X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 23 lutego 2019, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bez obrazy jak ksiądz może zażądać pieniędzy za chrzest .... jeszcze powiedzieć że chrzest kosztuje 200 zł, normalnie ręce mi opadają, przecież laski nie robi że ochrzci dziecko....
    W ogóle na co on zabiera te pieniądze, z kościoła to się zrobiła sama polityka .

    Mum2b lubi tę wiadomość

    201809135365.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 23 lutego 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też robimy chrzciny w kwietniu, ksiundz zażądał 100 zł na rozbudowę kościoła, masakra

    86Monia lubi tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurczę to ja mam chyba "szczęście" do księży. Ani nie wolał kasy, zgodził się na sobotę, chrzcilismy w innej parafii niż należymy, chrzestna była swiadkiem chrztu i nikt nam nie robił problemów. Daliśmy 100 zł sami z siebie a młody dostał i pamiątki od księdza. Ja nie jestem jakaś pro kościelna jako instytucja ale skłamałabym jakbym powiedziała że ktoś wolał kasę.

  • Asiaf Autorytet
    Postów: 523 273

    Wysłany: 23 lutego 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo_Wi wrote:
    Problem mam natomiast z fotografem. Mąż się uparł, że nie będzie płacił 1000 zł za fotografa, a takie są stawki niestety. Najtaniej za 800 zł znalazłam, bez albumu- tylko zdjęcia na płycie + kilka wydrukowanych.
    Straszne ceny. To nasz ustawiony przez ksiedza bierze 200 plus 50 za album. Ale fakt, ze każdy by takie zdjęcia zrobil jak on, nie stara sie i nic z nimi nie robi... Za to pamiatka jest

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 08:09

    Antoś
    f2wl20mmd45lxn9f.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 23 lutego 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem wierząca, chodzę do kościoła, ale w sumie nigdy nie spotkałam się z takim traktowaniem wiernych jak opisujecie. Uwielbiam swoją parafię i będę za nią tęsknić jak się przeprowadzimy. Księża prawie na każdej mszy rzucają jakimś żartem, są na prawdę fajni. Ostatnio na kazaniu była nawet bajka o 3 świnkach :D. Wychodzą z fajnymi pomysłami, np w pustym budynku który był dla samotnych matek otworzyli jakieś spotkania dla osób które nie mają co ze sobą robić w ciągu dnia i są tam jakieś zajęcia np nauka pieczenia chleba, makijażu i nawet tańce :P. Sama bym tam poszła haha. Także współczuję złych doświadczeń ale też uważam że pewne rzeczy powinno się zgłaszać gdzieś wyżej.

    Asiaf lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 23 lutego 2019, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo_Wi wrote:
    My chrzcimy na koniec marca (24 konkretnie). Starsza cześć rodziny się dziwi- jak to tak, w post? I mają z tym duży problem, a ksiądz problemu w ogóle nie widzi. Jeszcze wielkie oczy zrobił jak mąż powiedział, że chcielibyśmy w marcu, ale wie, że w post się tego nie robi. U nas w parafii tylko w odpust nie chrzczą. Zastanawiałam się, ile kasy dać- i wyczytałam, że powinno być co łaska, bo chrzest jest organizowany podczas normalnej mszy w niedziele (a nie jak ślub, dla którego jest organizowana oddzielna msza). Wsadzilam 100 zł do koperty, a ksiądz powiedział, że chrzest 200 kosztuje...
    Problem mam natomiast z fotografem. Mąż się uparł, że nie będzie płacił 1000 zł za fotografa, a takie są stawki niestety. Najtaniej za 800 zł znalazłam, bez albumu- tylko zdjęcia na płycie + kilka wydrukowanych.
    To drogo bierze fotograf, u nas było 500zl - przygotowanie w sensie ubieranie w domu, msza i przyjęcie tak była ze 3h - przyjechała na torta i potem porobila zdjęcia. W cenie było 40 odbitek 21x15 - braliśmy album dodatkowo 70zl i więcej odbitek - całość ok 700zl

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja podnosi głowę tylko na parę sekund leżąc na płasko, jeśli jest na rękach albo w wózku gdzie jest podłoże delikatnie podwyższone to wtedy się ciągnie, ale fizjoterapeutka kazała nam to blokować bo ponoć to duże obciążenie dla kręgosłupa. Moja Hanka jeszcze nie pelza i nawet nie robi wysokiego podporu co trochę mnie martwi. Obraca się z brzucha na plexi i z pleców na brzuch i wkłada stopy do buzi. Podnosi pupę jak do raczkowania ale tylko jak ma głowę na podłodze. Ogólnie mam porównanie Hanki z synem koleżanki donoszunym w tym samym wieku i jest przepaść bo tamten już zaczyna czworakow ac. Czasami mam wrażenie, że jest w tyle nawet z wiekiem korygowanym. Ale ćwiczymy się u fizjo 2 razy w tygodniu i mam nadzieję, że będą efekty. Dzisiaj skończyła 7 miesięcy nie wiem kiedy to zleciało.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do księży to szkoda dadac... Jak brałam ślub to zapytałam czy coś się płaci to odpowiedział, że im więcej tym lepiej.

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 23 lutego 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie o aktywność waszych dzieciaków, umieją się z jakieś 15 min same sobą zająć? Mój mały potrafił do czasu skoku rozwojowego, a teraz że tak powiem wymaga żeby go zabawiać. No i stęka i narzeka częściej, szybciej się nudzi. Myślicie że to taki etap?

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja potrafi ale najchętniej bawi się jak ja jestem w zasięgu wzroku. Czy to siedzę obok i np czytam czy prasuje w tym pokoju wtedy się bawi chętnie i długo.

  • Asiaf Autorytet
    Postów: 523 273

    Wysłany: 23 lutego 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj na szczescie tez potrafi. Gorzej jestvtylko pod wieczór ale wtedy zbliża sie juz pora spania. Za to w nocy czesciej sje ostatnio budzi niż kiedyś.

    Antoś
    f2wl20mmd45lxn9f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Dziewczyny mam pytanie o aktywność waszych dzieciaków, umieją się z jakieś 15 min same sobą zająć? Mój mały potrafił do czasu skoku rozwojowego, a teraz że tak powiem wymaga żeby go zabawiać. No i stęka i narzeka częściej, szybciej się nudzi. Myślicie że to taki etap?
    U nas bawił się sam od pewnego czasu nie ma takiej opcji

  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 23 lutego 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mala bawi sie sama dobr0 30 minut wcześniej nie chciała ale teraz potrzebuje więcej wrażeń czyli muszę co róż Nowego jej podawać do zabawy

    201809135365.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza też długo sama nie wytrzyma. Rano ok jak jest wypoczeta ale im później tym więcej uwagi trzeba jej poświęcać a od 19 to już tylko ręce.

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 23 lutego 2019, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    U nas bawił się sam od pewnego czasu nie ma takiej opcji
    No właśnie u nas tak samo, teraz się zdarza, a wcześniej to była norma...

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ładnie bawi się sam. Potrafi naprawde długo do momentu jak się nie zmęczy, bo wtedy robi się marudny. Ale oczywiście ja siedze z nim w pokoju. Mój wogóle jest taki ze na rączkach nie za bardzo lubi. Pokochał matę i podłogę i tam spedza całe dnie. A spi niestety w gondoli z której własnie wyrasta. Aż się boje bo zasypia nam własciwie głownie w gondolii na rączkach to musi być już bardzo bardzo zmęczony i przy tym się strasnie pręzy i wygina. Dziś pierwszy raz jechał w spacerówce. Mam pytanie do tych co używają spacerówek czy jeździcie zupełnie na płasko czy już w pozycji pół siedzącej? Zastanawiam się czy można by ja trochę podwyższyć, żeby więcej widział.

  • Aniajaa Przyjaciółka
    Postów: 79 58

    Wysłany: 23 lutego 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też zajmował się sobą, ale to było dawno temu :P. Teraz sam nie zostanie nawet na minutę. Znikam z pola widzenia i jęk. Trzeba ciągle coś wymyślać i nie wolno się powtarzać bo marudzi. Obiadu z nim już nie zrobię. Tylko w czasie drzemki jeśli jest wogóle. Szczerze to teraz ciężej niż dotychczas.

    mhsvanli6vk4qi0e.png
    17u9ha00x68xc404.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 23 lutego 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój za długo sam nie posiedzi, ewentualnie pod karuzelką. Od początku tak było w sumie jest lepiej więc nie narzekam. Dużo posiedzi w leżaczku więc w kuchni mogę poogarniać i ostatnio wozilam go ze sobą po mieszkaniu to starlam kurze i łazienkę prawie całą umylam.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    Mój ładnie bawi się sam. Potrafi naprawde długo do momentu jak się nie zmęczy, bo wtedy robi się marudny. Ale oczywiście ja siedze z nim w pokoju. Mój wogóle jest taki ze na rączkach nie za bardzo lubi. Pokochał matę i podłogę i tam spedza całe dnie. A spi niestety w gondoli z której własnie wyrasta. Aż się boje bo zasypia nam własciwie głownie w gondolii na rączkach to musi być już bardzo bardzo zmęczony i przy tym się strasnie pręzy i wygina. Dziś pierwszy raz jechał w spacerówce. Mam pytanie do tych co używają spacerówek czy jeździcie zupełnie na płasko czy już w pozycji pół siedzącej? Zastanawiam się czy można by ja trochę podwyższyć, żeby więcej widział.

    Ja jeżdżę w spacerowce na płasko a czasem połleżąco. Szczerze to wcale dużo więcej nie widzi bo buda dosyć głęboka a ciągle trafiamy na słoneczko i tak muszę mu zasłaniać pieluszką (nie mam parasolki).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniajaa wrote:
    Mój też zajmował się sobą, ale to było dawno temu :P. Teraz sam nie zostanie nawet na minutę. Znikam z pola widzenia i jęk. Trzeba ciągle coś wymyślać i nie wolno się powtarzać bo marudzi. Obiadu z nim już nie zrobię. Tylko w czasie drzemki jeśli jest wogóle. Szczerze to teraz ciężej niż dotychczas.

    Zgadzam się. W moim odczuciu też jest coraz ciężej. Liczę że jak usiądzie to się. bardziej już zajmie chociaż szufladą z majtkami :p

    Aniajaa, ola_g89, KATARZYNACarm, Camilla13 lubią tę wiadomość

‹‹ 1449 1450 1451 1452 1453 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ