WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny86Monia wrote:Tatuś machal w oknie synkowi i synek z radości cheftnął hehe prosto na rolety na oczach mojego męża pedanta. Tempem błyskawicy czyścił haha
Mój też jest pedantem, gorszym niż ja
potrafi pokazać palcem gdzie mała smuga została
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHedgehog wrote:Ooo tak! Mój robi więcej kupek i nie wiem czy to dobrze czy nie??? Bo niby marchewka zatwardza a u niego nie. A dziś to zrobił kupkę chyba z 10min po karmieniu. No i mam rozkmine teraz
Zamiast oleju można masło. Chodzi o to że część witamin rozpuszcza się w wodzie a część w tłuszczach. V
u nas marchewka sama nie było tragedii ale już marchewka z czymś kupka za kupka ale mniejsze. -
Dziewczyny witam Was , dawno nie pisałam co u nas A więc, Natalia po tej 3 dniowce była przeziębiona tzn katar i kaszel , ale od weekendu była inna tzn bardzo wesoła i pogodna dużo sobie peplala, uśmiechnięta od ucha do ucha, super obraca się z placków na brzuszek tylko na jedną stronę, na drugą próbuje ale jej nie wychodzi ,
U nas dieta pełna para , najgorsze jest to że o 1 zawsze budzi się na butelkę i nie wiem jak temu zaradzić chciałabym jej zamiast mleka podawać jakaś herbatkę ale też nie wiem za bardzo jaka
U nas uwielbia brokoly ostatnio kupa była zielona aż s ie wystraszyłam, i mam takie pytanie bo ostatnio te kupki takie mocno zbite i nie wiem czy poprostu do tych słoiczków nie dodać wody żeby były rzadsze, bo mała za bardzo wody nie chce pić . ????? -
U nas ani marchewka ani kaszka ryżowa nie zatwardza- mamy kupę codziennie, a czasami 2 albo 3 razy. Kupy też są już zbite ( jak u dorosłego ☺) ale u nas się nie męczy przy robieniu więc nic z tym nie robiłam- stęknie dwa razy i kupa zrobiona. Czasami zdarzy się rzadsza- zależy co zje ☺
U nas teraz króluje dynia z królikiem albo indykiem - zjadłaby i dwa słoiczki tego ☺Izabelle lubi tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyKATARZYNACarm wrote:Dziewczyny witam Was , dawno nie pisałam co u nas A więc, Natalia po tej 3 dniowce była przeziębiona tzn katar i kaszel , ale od weekendu była inna tzn bardzo wesoła i pogodna dużo sobie peplala, uśmiechnięta od ucha do ucha, super obraca się z placków na brzuszek tylko na jedną stronę, na drugą próbuje ale jej nie wychodzi ,
U nas dieta pełna para , najgorsze jest to że o 1 zawsze budzi się na butelkę i nie wiem jak temu zaradzić chciałabym jej zamiast mleka podawać jakaś herbatkę ale też nie wiem za bardzo jaka
U nas uwielbia brokoly ostatnio kupa była zielona aż s ie wystraszyłam, i mam takie pytanie bo ostatnio te kupki takie mocno zbite i nie wiem czy poprostu do tych słoiczków nie dodać wody żeby były rzadsze, bo mała za bardzo wody nie chce pić . ????? -
86Monia wrote:Eszkilu
A nie do końca 6 miesiąca? Bo wszędzie info ze 6 i zaczynałam się martwić. A zainteresowanie stopami? Bo mój nawet nie próbuje ich łapać nie mówiąc o wkładaniu do buzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 16:38
Corka - 2018
Syn - 2021 -
KATARZYNACarm wrote:U nas dieta pełna para , najgorsze jest to że o 1 zawsze budzi się na butelkę i nie wiem jak temu zaradzić chciałabym jej zamiast mleka podawać jakaś herbatkę ale też nie wiem za bardzo jaka
Przecież przez pierwsze 6 mcy najważniejszym pokarmem jest mleko (i nie ma znaczenia czy modyfikowane czy matki). A po ukończeniu pierwszych 6 mcy, mleko jest również bardzo ważnym elementem diety i nie powinno się go ograniczać.
Camilla13 wrote:Hehe to chyba każda z nas ma kogoś takiego. Moja bratowa, jest ode mnie młodsza prawie dekadę. Ostatnio tak jej dałam że szok, stwierdziła że ona nie będzie dziecku robić takiego gownianego pokoju jak my, tylko cały białym z pastelowym różowym albo niebieskim. Tuman zamiast myśleć o tym co bedzie rozwijać zmysły jej dziecka to patrzy co mają "super laski" z instagrama. Juz wybrała wózek za 5 tys haha. Pół biedy że chociaz mój brat twardo stąpa po ziemi.
Aż jestem ciekawa tego Twojego "gownianego pokoju".
A bratowa tym tekstem pokazała swój brak klasy i wyczucia. Bo nie musi jej się pokój podobać ale nie wypada tak komentować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 16:41
-
nick nieaktualnyJustyna pokój jest gowniany bo ma: ściany w lekko żółtym kolorze, motyw przewodni wystroju to dzikie zwierzęta jak żyrafa, tygrys i lew, dywan jest z piękna kolorowa żyrafa, lampka nocna i pojemniki na zabawki są z lwem, specjalna tablica z naklejka do mierzenia wzrostu tez ten sam motyw, poscielka kolorowa. Mebleki są białe z głębokim grawerem tak że dziecko moze rączkami badać kształty. No i te kolorowe zabawki (jest ich nie dużo) tez przecież do niczego nie pasują, powinny być pastelowe haha. Tak więc nie mamy gustu, bo skoro dom mamy w drewnie, szarości, bieli, srebrze i zlocie to pokój dziecka musi być taki sam.
-
JustynaG wrote:Aż jestem ciekawa tego Twojego "gownianego pokoju".
A bratowa tym tekstem pokazała swój brak klasy i wyczucia. Bo nie musi jej się pokój podobać ale nie wypada tak komentować. -
Camilla13 wrote:Takie kupy będą co raz częściej, jak u dorosłego bo co raz wiecej nowych pokarmów a.nie tylko mleko. Nasz maluszek wstaje na mleko o 2 i 5, widocznie tego potrzebuje. W ciągu dnia miedzy posiłkami albo po słoiczku rozdrabniamy mu soczek 1:2 z wodą i pije jak szalony, samej wody nie bardzo chcę, a takie rozwiązanie się sprawdza.
-
nick nieaktualnyMum2b wrote:Monia a widzial go fizjoterapeuta? Ja chodzilam do 3 fjzjo i kazdy mowil ze fo 6 miesiaca ma sie obracac na brzuch. Ćwiczysz z nim? Ja jal zaczelam z moja cwiczyc to zaczęła sie szybko obracac. Wprawdzie na jeden bok poki co ale jakos do przodu to idzie
Ćwiczę, ale nie jest zainteresowany obrotami. Roluje się na boki i tyle. Z moją pomocą się obroci, ale sam nie ma szans. Byłam u osteopatki, ona też jest fizjo. Ale do końca jej nie ufam bo ona w grudniu mi mówiła że ma się obracać już i łapać stopki. -
nick nieaktualnyCamilla13 wrote:Justyna pokój jest gowniany bo ma: ściany w lekko żółtym kolorze, motyw przewodni wystroju to dzikie zwierzęta jak żyrafa, tygrys i lew, dywan jest z piękna kolorowa żyrafa, lampka nocna i pojemniki na zabawki są z lwem, specjalna tablica z naklejka do mierzenia wzrostu tez ten sam motyw, poscielka kolorowa. Mebleki są białe z głębokim grawerem tak że dziecko moze rączkami badać kształty. No i te kolorowe zabawki (jest ich nie dużo) tez przecież do niczego nie pasują, powinny być pastelowe haha. Tak więc nie mamy gustu, bo skoro dom mamy w drewnie, szarości, bieli, srebrze i zlocie to pokój dziecka musi być taki sam.
Heh dziecko ma być dzieckiem w pokoju a nie pod gusta starych żeby na insta ładnie wyglądało.Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KatarzynaCarmen , ale przecież mleko ma w sobie wodę więc myślę, że skoro chce to niech pije to mleko o tej 1. A wodę możesz podawać w ciągu dnia.
Moja córka nie załapała o co chodzi z kubkiem niekapkiem ale z doidy cup pije chętnie. Na razie są to niewielkie ilości ale od czegoś trzeba zacząć.
Camilla13 no to rzeczywiście strasznie gowniany pokójhahahaha
Moja córka jeszcze nie ma pokoju a ten który kiedyś będzie jej jest graciarnio-suszarnią. Ciekawe co o mnie by powiedziała Twoja bratowa
Ale z córką umowa jest taka - zacznij przesypiać lepiej noce to dostaniesz swój pokój.
Najważniejsze, żeby pokój podobał się Wam i Waszemu dziecku. Bratowa w nim siedzieć nie musi.
Choć ja pewnie postawię na stonowane kolory podstawy (meble/ściany) ale już dodatki - kolorowe, odpowiadające dziecku.Bo myślimy o dwójce dzieci i mają mieć wspólny pokój. A jakby drugi pojawił się chłopiec to głupio byłoby po 3 latach wszystko wymieniać żeby pasowało i jednemu i drugiemu.
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustynaG wrote:KatarzynaCarmen , ale przecież mleko ma w sobie wodę więc myślę, że skoro chce to niech pije to mleko o tej 1. A wodę możesz podawać w ciągu dnia.
Moja córka nie załapała o co chodzi z kubkiem niekapkiem ale z doidy cup pije chętnie. Na razie są to niewielkie ilości ale od czegoś trzeba zacząć.
Camilla13 no to rzeczywiście strasznie gowniany pokójhahahaha
Moja córka jeszcze nie ma pokoju a ten który kiedyś będzie jej jest graciarnio-suszarnią. Ciekawe co o mnie by powiedziała Twoja bratowa
Ale z córką umowa jest taka - zacznij przesypiać lepiej noce to dostaniesz swój pokój.
Najważniejsze, żeby pokój podobał się Wam i Waszemu dziecku. Bratowa w nim siedzieć nie musi.
Choć ja pewnie postawię na stonowane kolory podstawy (meble/ściany) ale już dodatki - kolorowe, odpowiadające dziecku.Bo myślimy o dwójce dzieci i mają mieć wspólny pokój. A jakby drugi pojawił się chłopiec to głupio byłoby po 3 latach wszystko wymieniać żeby pasowało i jednemu i drugiemu.
Ja w nocy podaje mleko. Wygląda na to że tego potrzebuje.
Nasz też jeszcze nie ma pokoju.Zacznie ładnie spać to go przeniosę. -
My w wakacje planujemy wykończyć pokój dla Zosi tzn panele i białe ściany są, ale właśnie chcemy żeby był inspiracją dla dziecka taki który będzie wpływał na rozwój A nie żeby był piękny jak te pokoiki z intagrama. Wykończony i umeblujemy w wakacje A Zosia przejdzie jak się drugi dzidzius urodzi - choć chce trochę wcześniej zacząć ja przyzwyczajać do tego że to jej pokój i będzie tam spać ☺ Noce przesypia całe więc mam nadzieję że nie będzie problemu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 18:56
kasia1518
-
Dziewczyny, nie obraźcie się na mnie... ale mam taki mały apel.
Co chwilę słyszę (od 6 m-cy) "nie mogę się doczekać aż..." i tak cały czas. Dziecko osiąga jedną umiejętność a my zamiast się tym cieszyć to od razu podnosimy poprzeczkę i znów "nie mogę się doczekać aż...".
A ten czas tak szybko leci! Cieszmy się z tych chwil, które są teraz zamiast zastanawiać się nad tym jak to będzie gdy:
- moje dziecko zacznie się obracać
- moje dziecko zacznie raczkować
- moje dziecko zacznie siadać
- moje dziecko zacznie chodzić
- moje dziecko będzie mieć rozszerzaną dietę
- mojemu dziecku wyrośnie pierwszy ząb
itp itd.
ola_g89, Camilla13 lubią tę wiadomość