WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOgólnie to jest akcja dziwna. Wyszło że na sierpniowkach podstawiona jest założycielka wątku. Potem wyszło, że u nas też laska która założyła wątek wrzucila usg z neta. Ale normalnie udzielała się i uzupełniała pierwsza stronę. Jak mleko się wylało zaczęła wrzucać jakieś memy z trollami. Ogólnie dziwię się że to moderatorki i administratorzy pozwalają na takie akcje jak skradzione zdjęcia. Generalnie wszystkie które zakładają wątek i zazwyczaj z terminem na 1 dzień miesiąca są już z góry podejrzane hehekasia1518 wrote:Ja nie kojarzę tego wątku, późno dołączyłam na forum i musiało mnie minąć ☺
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustynaG wrote:Camilla, też planowałam przenieść szybko małą do swojego pokoju. Ale budzi się co 2h i nie wyobrażam sobie biegać między pokojami. Zresztą, zanim bym ją usłyszała to musiałaby już porządnie płakać. Atak reaguję szybko i dzieciak mi się nie rozbudza.
No u mnie ta sama sytuacja. Tylko Hubert śpi w dostawce jak z niej wyrośnie to mam problem z miejscem w sypialni. Zakladalam po 6 msc że będzie w swoim pokoju ale z jego pobudkami mija to się z celem -
Mojej wszystko smakuje, nawet Brokul. Jeszcze niczym nie plula, ale właśnie pcha rączki do buzi, potem raka brudna Łapka wszędzie sięga, no jaja normalnie, ten sliniaczek z kieszonka zakłada sobie na głowę haha ja to się śmieje jak ona je, a ona ze mną dziewczyny ja zaczęłam rozszerzac przed 5 miesiącem, są warzywa, zaraz będą owoce, no i jest kaszka, czy mogę już podać mięsko czy się wstrzymać trochę, no i kiedy gluten, zielona jestem2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
Nie ma znaczenia kiedy co podasz,byle nie wszystko razempromyczek 39 wrote:Mojej wszystko smakuje, nawet Brokul. Jeszcze niczym nie plula, ale właśnie pcha rączki do buzi, potem raka brudna Łapka wszędzie sięga, no jaja normalnie, ten sliniaczek z kieszonka zakłada sobie na głowę haha ja to się śmieje jak ona je, a ona ze mną dziewczyny ja zaczęłam rozszerzac przed 5 miesiącem, są warzywa, zaraz będą owoce, no i jest kaszka, czy mogę już podać mięsko czy się wstrzymać trochę, no i kiedy gluten, zielona jestem
promyczek 39 lubi tę wiadomość
-
Alergolog nam zalecała już mięsko podawać czyli po warzywach i owocach.Ale mięsko jest ble. Na gluten kazała zaczekać do końca 7 miesiąca.Niestety stało się inaczej przez pomyłkę. Dostałam kaszki Holle z de. Miały być wszystkie bezmleczne i bezglutenowe ale jedna jak się później okazało była kaszką manną grysikową. Trzy dni ją podawałam zanim wzięłam się za porządne tłumaczenie . Kupki mega śluzowe. Nie wiem czy to już wyrok na gluten czy za wcześnie? Ogólnie mamy problem z rozszerzaniem bo po krótkiej fascynacji nowymi rzeczami wyczynia akrobacje i nie chce jeść za bardzo. Tylko banana gotów wyrwać każdemu z ręki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 09:46
-
A myślałaś o kokonie do łóżeczka? Nasza petarda w ciągu dnia non stop przewraca się na brzuch. W nocy nawet na to nie wpadła, a od początku właśnie śpi w kokonie. Moze trochę by ograniczył Twojego maluszka z obrotami?Hedgehog wrote:Okej skoro własny pokój jest na tapecie to zapytam. myślę o tym żeby za około 3 tygodnie przenieść małego do jego pokoiku A my z mężem moglibyśmy wrócić do sypialni. W tej chwili śpimy my i dziecko w dużym pokoju. Dziecko w łóżeczku my na sofie. Mam jednak 2 wątpliwości.
Po pierwsze teraz szybko słyszę kiedy dziecko się budzi lub próbuję przez sen przewrócić sie na brzuch (wybudza go to) kiedy szybko zareaguje młody wraca do spania. A zanim usłysze coś takiego w drugim pokoju to mały będzie już całkiem rozbudzony. Boję się większej ilości pobudek. Podobnie z karmieniem. Teraz jestem w stanie oddać butlę zanim się całkiem rozbudzi
-
U nas się obraca wokół własnej osi, także nad ranem obrócony był o 180 stopniola_g89 wrote:A myślałaś o kokonie do łóżeczka? Nasza petarda w ciągu dnia non stop przewraca się na brzuch. W nocy nawet na to nie wpadła, a od początku właśnie śpi w kokonie. Moze trochę by ograniczył Twojego maluszka z obrotami?
. Zastanawiam się czynie dać z powrotem poduchy ciążowej żeby go ograniczała bo żal mi kasy na kokon/gniazdko.
wrzesień 2018 - synek
-
nick nieaktualnyNo to trochę często, nasz wstaje dwa razy, niania od razu daje znać że młody się budzi, a ja mam mega słuch, nadrabia braki wzroku heheJustynaG wrote:Camilla, też planowałam przenieść szybko małą do swojego pokoju. Ale budzi się co 2h i nie wyobrażam sobie biegać między pokojami. Zresztą, zanim bym ją usłyszała to musiałaby już porządnie płakać. Atak reaguję szybko i dzieciak mi się nie rozbudza.
-
nick nieaktualnyHubert od urodzenia spał w kokonie w dzień jak spał dużo a na noc w sypialni. Kupiłam xxl i nadal jest ok ale teraz czasem w nkm leży i bawi się.Hedgehog wrote:Właśnie miałam pisać że nigdy nie myślałam o kokonie. zawsze uważałam to za zbędne i nie wiedziałam po co zasadzie służy ale poduchę ciążową mam może faktycznie spróbuję..
-
Ogólnie tak, ale teraz jest warkocz to średnio. A warkocz się super sprawdza w dzień jak się bawi bo rotuje po całym łóżeczku, a trochę nie chce mi się go odwiązywać i przywiązywać codziennieola_g89 wrote:Minns, a mieści Ci się poducha do łóżeczka? Ja tak chciałam zrobić, ale u nas w łóżeczku musi być albo poducha, albo dziecko
kupiliśmy kokon jak była malutka, bo zasypiała tylko na łóżku w czasie karmienia i kokon nam ułatwiał przekładanie jej.. Dzisiaj w sumie zasnął w gondoli o 19.30, pobudka 3.30, o 4 odłożyłam go do łóżeczka, wybudził się, ale go nie ruszałam, przekręcił się o 90 stopni i zasnął. Rano pobudka o 6 i o kolejne 90 stopni obrócony .
wrzesień 2018 - synek -
Ja przenosząc Zosie do swojego pokoju chciałbym żeby spała w łóżku z barierą , nie chce kupować drugiego łóżeczka - i właśnie to są moje największe obawy. Teraz w łóżeczku w sypialni jest bezpieczna A tam nie wiem jak będzie. Generalnie śpi całe noce i się nie budzi , nad ranem jak się obudzi to wierzga nogami i się rozkopuje- ale myślę że mając nianie jestem w stanie szybko zareagować.
Co do słoiczków z mięsem u nas początki były różne- jadła po 3-4 łyżeczki i szło jej to opornie, ale z każdym dniem było lepiej i teraz już wcina cały słoik.
Glutenu jeszcze nie wprodzalam. Przymierzam się do jogurtu naturalnego.kasia1518
-
U nas kokon się nie sprawdził- Zosia nie lubiala w nim leżeć bo ja ograniczał, ogólnie wszystko co ja krepowalo było bee- z rożka po tygodniu zaczęła mi się wysuwać do góry bo też jej przeszkadzał. Także kokon mam nowy- może drugiej dzidzi przypasuje ☺kasia1518
-
nick nieaktualnyWróciliśmy z usg bioderek, wszystko ok, kolejna kontrola dopiero jak zacznie chodzić. I zakaz używania chodników, skoczków, hustawek itp lekarz aż groźnym tonem o tym mówił. Powiedział że go cholera bierze jak bada roczniaki i jest źle a tu się rodzice chwalą czego używali. A synek jak by czekał na inf że wszystko ok bo jak go przebieram po powrocie złapał się za stopy ale był zadowolony hehe
KATARZYNACarm, Minns, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCamilla13 wrote:Synek jak szalony rwie się do kubka jak widzi, że coś pijemy, ale z takiego zwykłego nie chce dawać mu pić bo sie cały oblewa, używa któraś z Was u takiego malucha kubka 360?
Ja kupiłam niekapka ale jeszcze nie testowalam
Kolezanka polecila mi firmy Munchkin
[/link]
