WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Camilla, no to Twój synek rzeczywiście ma dużo rzeczy.
Jeśli babcia tak się boi, że nie dożyje to niech wpłaca na konto. Wtedy dostanie prezent od babci na 18nastkę
Moja mama też wydziwia. Najpierw wymyśliła pchacza, to jej mówię, że bez sensu kupować pchacz dla dziecka, które już zaczyna dreptać. No to teraz wyskoczyła z trampoliną. To jej mówię, że ona jest za mała. Jak będzie potrafiła samodzielnie skakać to wtedy można myśleć o trampolinach. A ta do mnie, że może w niej czworakować. No myślałam, że oszaleję... -
I my juz o roczku myślimy. Póki co Zosia nie ma jakiś ulubionych postaci bajkowych,zatem nie będzie motywu przewodniego. Mamy różową 1, balony perłowe zostały z chrzcin,dokupię różowe,do tego serwetki i tyle,jeśli chodzi o ozdoby. Dzieci nie będzie na imprezie z wyjątkiem brata i kuzyna,zatem impreza siedzona,za stołem,ewentualnie można przewietrzyć sie w ogródku. Muszę zamówić katering u sąsiada i poproszę też go,żeby uciekł tort,wiem że będzie dobry i bez sztucznych dodatków. Ciasta kupię w lokalnej cukierni i tyle
Sama zrobię jedynie sałatkę arbuzową,jest pyszna
-
U nas też tylko rodzice i rodzeństwo - lacznie 15os. Zabawek nie mieliśmy wcale ( to u nas pierwsza wnuczka dla moich rodziców, tescie mają 2 wnuków) więc będę zadowolona z tych rzeczy o których wiem , bo sama chciałam kupić jej do pokoju namiot tipi i konika.
JustynaG my pchacza mamy- póki co nie jest używanybo Zosia nie stoi, ale wg mnie to zbędny zakup - my dostaliśmy w prezencie.
Camilla rzeczywiście zabawek synek ma bardzo dużo, więc nie ma sensu powielać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 22:56
kasia1518
-
nick nieaktualnyTen argument nie dociera, bo tak to powiem synkowi że to kupiła pra babcia. Ubrania, piżamy, pościel itp rzeczy to ma do wzrostu 122! Serio, już nie mamy gdzie tego trzymać, a jeszcze druga dzidzia, a jak będzie dziewczynką to chyba będzie trzeba zamówić do domu jakieś dodatkowe zabudowy.JustynaG wrote:Camilla, no to Twój synek rzeczywiście ma dużo rzeczy.
Jeśli babcia tak się boi, że nie dożyje to niech wpłaca na konto. Wtedy dostanie prezent od babci na 18nastkę
Moja mama też wydziwia. Najpierw wymyśliła pchacza, to jej mówię, że bez sensu kupować pchacz dla dziecka, które już zaczyna dreptać. No to teraz wyskoczyła z trampoliną. To jej mówię, że ona jest za mała. Jak będzie potrafiła samodzielnie skakać to wtedy można myśleć o trampolinach. A ta do mnie, że może w niej czworakować. No myślałam, że oszaleję... -
Camilla, Taaa bo synek będzie kumał co od kogo dostał...
Fajnym prezentem mogą być klocki mega blocks. Jest to coś na lata. Większość dzieciaków w pewnym wieku lubi się bawić klockami -
nick nieaktualnyWytłumacz to 75 latce haha gorzej niż roczniakowi 😋JustynaG wrote:Camilla, Taaa bo synek będzie kumał co od kogo dostał...
Fajnym prezentem mogą być klocki mega blocks. Jest to coś na lata. Większość dzieciaków w pewnym wieku lubi się bawić klockami
Klocków ma też już tone, łącznie prawie 400 elementów. Gdybyśmy to wszytko wystawili to spokojnie można otworzyć sklep. -
A u nas po tygodniu wyszła druga dolna dwójka
. Również zero objawów. Noce super odkąd karmię min co 3 godziny, mamy 2 karmienia plus jedna pobudka gdzie daję mu wodę i po chwili znowu pada.
100krotka dodałam Cię do znajomych, chciałam napisać na priv.
Jeśli chodzi o roczek to też powoli myślę jak to ogarnąć. Prawdopodobnie się przeprowadzimy do teściów na piętro (sprzedajemy mieszkanie i na czas budowy tam zostaniemy) i tam zrobimy imprezę po kościele. Chcę sama zrobić dekoracje, a motyw przewodni wybrałam las (woodland party). Na obiad na pewno catering, a kolację zobaczymy. Osób będzie tak ok. 11. Już powoli szykuję różne "atrakcje" takie jak filmik o którym pisałam, uzupełnię kronikę żeby można było pooglądać, porozwieszam jakieś zdjęcia itp.
Wczasy przesuwamy na jesień bo teraz tyle na głowie, że nie wiadomo za co się zabrać.wrzesień 2018 - synek
-
nick nieaktualnyU nas w kwestii roczku robimy w restauracji można powiedzieć w lesie , z ogromnym placykiem zabaw itp. nie mam miejsca w mieszkaniu a zmieścić 15 osób w bloku jest ciężko. Trochę sie denerwuje na zapas bo to będzie akurat tydzień po pierwszych dniach w żłobku i sie martwię żeby Ania chora nie była. Będzie obiad , tort i jakieś zakąski. Trochę kasy nas to wyjdzie , w zasadzie na początku nie chcieliśmy nic robić ale też zupełna ignorancja w tym temacie też jakoś odpadała a jednak te pierwsze urodziny są wyjątkowe
U nas rodzice, rodzeństwo, moja babcia i moja chrzesnica ( 14 lat ) oraz 1 para przyjaciół z którymi sie trzymamy od ponad 10 lat.
Jeśli chodzi o zabawki to my nie mamy prawie wcale. Generalnie nic nie kupują i dobrze. Zastanawiam sie tylko o co prosić na roczek właśnie i szukam inspiracjiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 12:50
-
U nas roczek w kameralnym gronie, może wpadnie moja przyjaciółka i sąsiadka. Rodzice będą u nas przed roczkiem, teściowie nie wiadomo kiedy. Tradycyjnie będzie tort + kawa, co do reszty to jeszcze nie wiem. Chyba odpuścimy tez kupowanie zabawek na roczek. Mała ma ich już dużo, a bawi się oczywiście tym co nie powinna, czyli kablami. Ze stołu też już pościągała dekoracje, wczoraj ściągnęła kwiat z parapetu. Bardziej sprawia jej radość łobuzowanie, niż zabawki. Zabawki służą jej ostatnio do robienia hałasu, gdy wyrzuca je z kojca. Wolę jej kupić coś później, jak już zacznie się interesować.
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas w kwestii zabawek jest tak jak u Vinder. Jedynie co ja naprawdę interesuje to są książeczki. Przynosi jedna za drugą i czytamy. Najbardziej wierszyki / rymowanki przeróżne. Innych zabawek ma bardzo mało, mogę w zasadzie policzyć na palcach jednej ręki .
-
Veritaserum a zdradzisz gdzie wyprawiacie? Bo nam teście zaproponowali u nich w domu, mają ogród ale jeszcze się wacham... U nas zawsze wielki problem jest z terminem. Roczek musimy wyprawić, ale starszej córce w tym roku zrobiliśmy tylko dla kolegów i koleżanek z przedszkola. Jak mam się dogadywać co i jak komu pasuje, bo naprawdę zawsze ale to zawsze jest jakies alee. Teraz też tak jest, ale powiedziałam że wyprawiam 1.09 i jak komuś nie pasuje to trudno.
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
nick nieaktualny
-
Alunia, urodziny zazwyczaj organizuje się w weekend przed lub po dniu urodzin. Wg mnie, to Ty zapraszasz gości a jak komuś nie pasuje to nie przychodzi. I tyle.
Rozumiałabym problem gdyby dziecię urodziło się w Boże Narodzenie czy Sylwestra...
współczuję problemów z rodzinką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 17:33
-
W zielonej oliwce jest super, szczególnie że u nas będzie w sumie 6 dzieci. Ale ciekawa jestem jak z cenami. I właśnie przez to, że każdy ma jakieś ale zastanawiam się nad miejscem bo nie chce płacić za kogoś kto nie przyjdzie.
Dzięki za odpowiedź.
Tak masz rację Justyna, dlatego tym razem już nie będziemy się dostosowywać pod każdego.
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
nick nieaktualnyKasiu już Ci wypisuje co zamowilismy, a raczej mąż zamówił 😋 Carpaccio z jelenia z kurkami i serem korycinskim, sałatka z płatkami polędwicy wołowej, tatara po polsku, sakiewki z kurczakiem ze szpinakiem i sosem serowym, deska serów, deska regionalnych wędlin, z ciast marcinka, deserki w sloiczkach z galaretką i owocami no i plus tort ale to już od sprawdzonej Pani która prowadzi swoją pracownie, robi piękne torty, bez masy cukrowej, bez sztucznych dodatków, żadne zamowienie nie stanowi dla niej problemu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 18:08
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalunia zielona Oliwka dość droga. Z tego co sie zorientowałam to za obiad plus ciasto i jakieś mini zakąski chcą nawet po 160 zł za osobę. U nas będzie obiad, ciasto, zakąski ( sałatki dwie , wędliny, sery, ) i z tego co bardzo wstępnie rozmawiałam to 100 zł za osobę.
Ja chciałam w ogóle zrobić grilla tak na spokojnie i teoretycznie jest taka możliwość ale trochę nie wiadomo jak to będzie z pogodą.
U nas też będzie 5 dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 20:31
-
U nas roczek też w restauracji. Po chrzcinach w domu mam dość domowych imprez na jakiś czas termin to też zmora. Mamy bardzo dużo innych okazji we wrześniu i trzeba się wstrzelić. Urodziny Poli wypadają idealnie, bo w niedzielę, ale niestety moi niezawodni teściowie akurat wtedy są za granicą. Żeby nie było wątpliwości, zamówili wycieczkę już po urodzinach Poli.
Co do prezentu to myśleliśmy żeby zrobić zrzutę na jakaś fajną lżejszą spacerówkę. Tak naprawdę to wymyśliłam to z braku innych pomysłów
-
nick nieaktualny
