WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosia tez nie chodzi jeszcze. Dopiero wstała na nóżki. Trochę się martwiłam,ale bez przesady. Mąż jest fizjoterapeuta i mówi,ze im później,tym lepiej o ile oczywiście nie ma żadnych innych problemów.
U nas pelen sukces odstawienia od piersi. Stało się tak,jak bardzo chciałam. Dostaje pierś nad ranem i wieczorem,przed snem. Udało się W ciągu dnia wypije raz lub dwa razy oo 90 ml mm lub zje kaszkę na mm. Będę mogła dalej ją karmić po powrocie do pracy,a nie będzie mi sie rzucać na biust,tylko na szyję,jak wrócę do domuMinns, veritaserum, ola_g89, Camilla33, kuwejtonka, aLunia, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas nie miała żadnych chodzików, pchaczy itp a chodzi sama od miesiąca ponad. Nie robiliśmy nic w tym kierunku wiec to naprawdę zależy od dziecka
Izabelle gratuluję ! A powiedz mi jak u Was z zębami ? I czy Zosia używa smoczek bo już nie pamiętam. U nas w nocy nieskończenie razy ale wychodzi jej druga czwórka i tylko to ja uspokaja. Nie mam serca teraz w nocy walczyć z nią. W dzień staram sie dawać jej tylko z 3 razy max. Muszę faktycznie nieźle sie gimnastykować bo co spojrzy na mój dekolt to cycy cycy.
Wczoraj ważona metoda z mama na wadze pokazała że waży 10 kg
Co do tego chodzenia jeszcze i ze im lepiej tym pozniej to też nie do końca rozumiem powiem szczerze. Nasza fizjoreepaueta d której chodziliśmy do 7 miesiacA życia powiedziała że najlepszy moment to taki w którym dziecko po prostu samo chodzi. Najlepszy czas dla niego i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 07:55
-
Veritaserum, mądra fizjoterapeutka,ma rację
Zosia używa smoczek. Ale jak idą zęby i ma katar,to go wypluwa i nie chce. Idzie jej trójka i noce są okropne. Budzi się co chwilę,ale to taki typ,ze jak nie jest głodna,to cyca nie chce. Teraz juz mam wrażenie,że zapomniała o piersi. Na początku grzebała mi w,dekolcie,pokazywała,a teraz juz ma inne zajęcia Często przebiega przytulić się,jest przylepa i na szczęście jej to wystarcza
Doradzcie,co Zosi zakładać teraz na nóżki w domu. Póki ciepło,to same skarpetki,może attipasy? Oddycha jakoś stopka w tej gumie? -
nick nieaktualny
-
Izabelle wrote:Zosia tez nie chodzi jeszcze. Dopiero wstała na nóżki. Trochę się martwiłam,ale bez przesady. Mąż jest fizjoterapeuta i mówi,ze im później,tym lepiej o ile oczywiście nie ma żadnych innych problemów.
U nas pelen sukces odstawienia od piersi. Stało się tak,jak bardzo chciałam. Dostaje pierś nad ranem i wieczorem,przed snem. Udało się W ciągu dnia wypije raz lub dwa razy oo 90 ml mm lub zje kaszkę na mm. Będę mogła dalej ją karmić po powrocie do pracy,a nie będzie mi sie rzucać na biust,tylko na szyję,jak wrócę do domu
Ale fajnie! Napisz proszę jak się do tego zabrałaś i ile czasu to zajęło? Jeśli już pisałaś to przepraszam ale przeoczyłamIzabelle lubi tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Naszemu urwusowi nic nie można założyć na stopy bo i tak zdejmie. Na szczęście mamy wszędzie ogrzewanie podłogowe i brak gresu tylko panel, jest ciepło i przyjemnie.
Pomóżcie, zabezpieczylismy rogi mebli w salonie silikonowymi naroznikami, wypróbowalismy każda możliwa taśmę dostępną na rynku A synek i tak co któryś dzień wszystkie bez większego problemu odrywa. Nie wiem czego użyć, a nie możemy zostawić ich tak jak są bo już kilka razy uszkodził to rękę, to głowę pod stołem. Nie sądziłam, że tak szybko będzie tam sięgał, ma 85 cm wzrostu.Izabelle lubi tę wiadomość
-
Camilla duży Twój chłopak, no ale chłopaki zazwyczaj większe od dziewczynek , moja zaledwie 74cm
CAMILA moja Natalia też też wszystko posciagala tzn te zabezpieczenia tych kantów
Kasia śliczny pokoik😍
Izabel super że tak poszło 💪👍Izabelle, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Camilla33 wrote:Naszemu urwusowi nic nie można założyć na stopy bo i tak zdejmie. Na szczęście mamy wszędzie ogrzewanie podłogowe i brak gresu tylko panel, jest ciepło i przyjemnie.
Pomóżcie, zabezpieczylismy rogi mebli w salonie silikonowymi naroznikami, wypróbowalismy każda możliwa taśmę dostępną na rynku A synek i tak co któryś dzień wszystkie bez większego problemu odrywa. Nie wiem czego użyć, a nie możemy zostawić ich tak jak są bo już kilka razy uszkodził to rękę, to głowę pod stołem. Nie sądziłam, że tak szybko będzie tam sięgał, ma 85 cm wzrostu. -
Camilla33 wrote:Ja mam serdecznie dość słuchania starego super mądrego pokolenia, jedynego które ma rację a my to zasrance co nic nie wiedzą o życiu itp. Non stop dosłownie słyszę, że to moja wina, że synek jeszcze sam nie biega bo mu chodzika żałuję i że jestem nienormalna bo każdy jormlang człowiek kupuje go dziecku. Nic nie dają argumenty medyczne, nawet wypis od ortopedy po usg bioderek z listą zakazanych sprzętów.
Tak patrząc na tę grupę i różne rzeczy w wyprawce dziecięcej, to nie pamiętam czy którakolwiek ma chodzik. Wydaje mi się, że jest to coraz mniej popularny gadżet.
U nas po usg bioderek, był wpis, że nie używać leżaczków-bujaczkow. Dla mojej mamy było to niepojęte i nie mogła uwierzyć,że u Ani wszystko w porządku. No bo jak nie można używać leżaczka to na pewno coś jest nie tak.Camilla33 lubi tę wiadomość
-
kuwejtonka wrote:Ale fajnie! Napisz proszę jak się do tego zabrałaś i ile czasu to zajęło? Jeśli już pisałaś to przepraszam ale przeoczyłam
Żeby było śmieszniej zmniejszając ilość kp wreszcie zaczęłam wracać do swojej wagi..kilogramy poleciały. Dziwnekuwejtonka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo wieki się nie odzywałam. Mimo to cały czas śledzę poczynania waszych maluchów Zwracam się do Was z ogromną prośbą - dzisiaj rano ruszyła zbiórka na leczenie naszej Zosi. Niestety okazało się że cierpi na wrodzoną wadę OUN, a co za tym idzie lekooporną padaczkę... Pojawiła się szansa leczenia w Niemczech, jednak koszty są ogromne. Spowodowało to że zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc, dlatego jeśli macie chęć wpłacić choćby złotówkę lub udostępnić adres zbiórki będziemy niesamowicie wdzięczni... Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
https://www.siepomaga.pl/zosia-jankowska
-
Paulinda wrote:Cześć dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo wieki się nie odzywałam. Mimo to cały czas śledzę poczynania waszych maluchów Zwracam się do Was z ogromną prośbą - dzisiaj rano ruszyła zbiórka na leczenie naszej Zosi. Niestety okazało się że cierpi na wrodzoną wadę OUN, a co za tym idzie lekooporną padaczkę... Pojawiła się szansa leczenia w Niemczech, jednak koszty są ogromne. Spowodowało to że zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc, dlatego jeśli macie chęć wpłacić choćby złotówkę lub udostępnić adres zbiórki będziemy niesamowicie wdzięczni... Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
https://www.siepomaga.pl/zosia-jankowskaPaulinda lubi tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:Camilla duży Twój chłopak, no ale chłopaki zazwyczaj większe od dziewczynek , moja zaledwie 74cm
CAMILA moja Natalia też też wszystko posciagala tzn te zabezpieczenia tych kantów
Kasia śliczny pokoik😍
Izabel super że tak poszło 💪👍 -
Paulinda wrote:Cześć dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo wieki się nie odzywałam. Mimo to cały czas śledzę poczynania waszych maluchów Zwracam się do Was z ogromną prośbą - dzisiaj rano ruszyła zbiórka na leczenie naszej Zosi. Niestety okazało się że cierpi na wrodzoną wadę OUN, a co za tym idzie lekooporną padaczkę... Pojawiła się szansa leczenia w Niemczech, jednak koszty są ogromne. Spowodowało to że zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc, dlatego jeśli macie chęć wpłacić choćby złotówkę lub udostępnić adres zbiórki będziemy niesamowicie wdzięczni... Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
https://www.siepomaga.pl/zosia-jankowskaPaulinda lubi tę wiadomość
-
Paulinda wrote:Cześć dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo wieki się nie odzywałam. Mimo to cały czas śledzę poczynania waszych maluchów Zwracam się do Was z ogromną prośbą - dzisiaj rano ruszyła zbiórka na leczenie naszej Zosi. Niestety okazało się że cierpi na wrodzoną wadę OUN, a co za tym idzie lekooporną padaczkę... Pojawiła się szansa leczenia w Niemczech, jednak koszty są ogromne. Spowodowało to że zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc, dlatego jeśli macie chęć wpłacić choćby złotówkę lub udostępnić adres zbiórki będziemy niesamowicie wdzięczni... Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
https://www.siepomaga.pl/zosia-jankowskaPaulinda lubi tę wiadomość
-
Paulinda wrote:Cześć dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo wieki się nie odzywałam. Mimo to cały czas śledzę poczynania waszych maluchów Zwracam się do Was z ogromną prośbą - dzisiaj rano ruszyła zbiórka na leczenie naszej Zosi. Niestety okazało się że cierpi na wrodzoną wadę OUN, a co za tym idzie lekooporną padaczkę... Pojawiła się szansa leczenia w Niemczech, jednak koszty są ogromne. Spowodowało to że zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc, dlatego jeśli macie chęć wpłacić choćby złotówkę lub udostępnić adres zbiórki będziemy niesamowicie wdzięczni... Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
https://www.siepomaga.pl/zosia-jankowska
Dużo zdrowia dla Zosieńki :*Paulinda lubi tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021