WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulinda wrote:Cześć dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo wieki się nie odzywałam. Mimo to cały czas śledzę poczynania waszych maluchów
Zwracam się do Was z ogromną prośbą - dzisiaj rano ruszyła zbiórka na leczenie naszej Zosi. Niestety okazało się że cierpi na wrodzoną wadę OUN, a co za tym idzie lekooporną padaczkę... Pojawiła się szansa leczenia w Niemczech, jednak koszty są ogromne. Spowodowało to że zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc, dlatego jeśli macie chęć wpłacić choćby złotówkę lub udostępnić adres zbiórki będziemy niesamowicie wdzięczni... Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
https://www.siepomaga.pl/zosia-jankowska
Dorzucimy się. Zdrowia dla Was i mnóstwo sił.
Paulinda lubi tę wiadomość

-
Paulinda, dużo siły dla Was i zdrówka dla małej. Oczywiście wpłata od nas tez pójdzie. Oby jak najszybciej udało się uzbierać potrzebna kwotę.Paulinda wrote:Cześć dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo wieki się nie odzywałam. Mimo to cały czas śledzę poczynania waszych maluchów
Zwracam się do Was z ogromną prośbą - dzisiaj rano ruszyła zbiórka na leczenie naszej Zosi. Niestety okazało się że cierpi na wrodzoną wadę OUN, a co za tym idzie lekooporną padaczkę... Pojawiła się szansa leczenia w Niemczech, jednak koszty są ogromne. Spowodowało to że zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc, dlatego jeśli macie chęć wpłacić choćby złotówkę lub udostępnić adres zbiórki będziemy niesamowicie wdzięczni... Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
https://www.siepomaga.pl/zosia-jankowskaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 20:30
Paulinda lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny... Moja Zośka waży 8400g 😍 szoku dziś doznalam jak byliśmy u pediatry. Jest już na 10 centylu ( albo na 25 odejmujac 2mc) A wzrost 82cm- nogi długaśne bo już spodnie 86/92 nosi . Cieszę się że przybrała przez 2mc ponad 700g.
I hit hitów u pediatry - stolik z krzesełkiem A ba nim drewniana kolejka- tak się super bawiła i ciągle było ciuch ciuch , że jak przyszło do badania to jeden wielki ryk 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 23:25
Camilla33, Izabelle, ola_g89, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
kasia1518


-
Widzisz jak ruszyła z wagą, super 😊 ale wysoka jest, szok, prawie jak nasz urwis. Wy wysocy jesteście? Ja to ledwo 160 przekroczyłam ale mąż 190.kasia1518 wrote:Dziewczyny... Moja Zośka waży 8400g 😍 szoku dziś doznalam jak byliśmy u pediatry. Jest już na 10 centylu ( albo na 25 odejmujac 2mc) A wzrost 82cm- nogi długaśne bo już spodnie 86/92 nosi . Cieszę się że przybrała przez 2mc ponad 700g.
I hit hitów u pediatry - stolik z krzesełkiem A ba nim drewniana kolejka- tak się super bawiła i ciągle było ciuch ciuch , że jak przyszło do badania to jeden wielki ryk 😭 -
Wysocy, ja 173cm A mąż 192cm.Camilla33 wrote:Widzisz jak ruszyła z wagą, super 😊 ale wysoka jest, szok, prawie jak nasz urwis. Wy wysocy jesteście? Ja to ledwo 160 przekroczyłam ale mąż 190.
Druga córka też się zapowiada na długa kruszynkę. Wagę powinna mieć ok 3000-3200g - tak szacują, a jak wyjdzie się okaże 😊
Nawet nam pediatra powiedziała że Zosia musi sobie poradzić z tym wzrostem odnośnie stania i chodzenia. Wyliczyła jakoś że wzrost do wagi jest 10cm za duży i stawy muszą sobie poradzić z taka dysproporcja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 06:05
kasia1518


-
nick nieaktualnyU nas dziś ogromny przełom Ania poszła sama na nogach na sale żłobkową. Dzisiaj już zostaje do 12 a ja zaczynam cieszyć sie żłobkiem pijąc w spokoju herbatę
kasia1518, kuwejtonka, 86monia, ola_g89, aLunia, Izabelle, Camilla33, Camilla33, KATARZYNACarm, JustynaG, Minns lubią tę wiadomość
-
Dziękuję ogromnie za wsparcie!
Ze swojego smutnego doświadczenia mam złotą radę: zawsze, ale to zawsze ufajcie swojej matczynej intuicji! Nie wiem jak to jest, ale to działa. Przekonałam się o tym wiele razy w trakcie tej naszej krótkiej ale trudnej drogi
I życzymy zdrówka dla wszystkich roczniaków

-
Ciekawe jak to się liczy. Muszę zapytać swoją lekarke. Synek to wygląda jak wkład do dlugopisu. Ani jednej faudki tłuszczu nigdzie nie ma.kasia1518 wrote:Wysocy, ja 173cm A mąż 192cm.
Druga córka też się zapowiada na długa kruszynkę. Wagę powinna mieć ok 3000-3200g - tak szacują, a jak wyjdzie się okaże 😊
Nawet nam pediatra powiedziała że Zosia musi sobie poradzić z tym wzrostem odnośnie stania i chodzenia. Wyliczyła jakoś że wzrost do wagi jest 10cm za duży i stawy muszą sobie poradzić z taka dysproporcja. -
nick nieaktualnyPaulina ja też dorzucę swoją cegiełkę.
Moja córka spała w żłobku sama w łóżeczku. Bez cycka bez bujania. Po prostu zasnęła. Spala podobno prawie godzinę ! Cud !
kasia1518, Camilla33, ola_g89, Minns, kuwejtonka, Paulinda, Izabelle, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Ostatnio czytałam artykuł na nieperfekcyjna mama,że dzieci przy nas zachowują się najgorzejveritaserum wrote:Paulina ja też dorzucę swoją cegiełkę.
Moja córka spała w żłobku sama w łóżeczku. Bez cycka bez bujania. Po prostu zasnęła. Spala podobno prawie godzinę ! Cud !
Ale tez tylko dla nas zostawiają niektóre,najcudowniejsze zachowania
Fajnie,że w żłobku jest Ani coraz lepiej

-
To prawda, pozwalają sobie dosłownie na wszystko. Synek przy mnie chwilami jest nie do zniesienia, przy mężu zachowuje się dużo lepiej, a teraz przy niani,która póki co przychodzi do końca miesiąca codziennie po 2 godziny super ładnie się bawi, nie krzyczy itpIzabelle wrote:Ostatnio czytałam artykuł na nieperfekcyjna mama,że dzieci przy nas zachowują się najgorzej
Ale tez tylko dla nas zostawiają niektóre,najcudowniejsze zachowania
Fajnie,że w żłobku jest Ani coraz lepiej 
Izabelle lubi tę wiadomość
-
Nie podaje bo gryzie za duże kawałki. Ale jak ja jem jabłko- to zawsze daje jej żeby sobie gryzla-cale jest większe, ciężko jej ugryźć i właściwie tak zeskrobie trochę zębami- ostatnio szaleje za jabłkiem- jak tylko widzi zw jem to piszczy że też chce. A jak jej dam tarte, to nie chce jeść wcale. Chyba ja fascynuje to skrobanie zębamiIzabelle wrote:Dziewczyny,czy podajecie juz kawałki jabłka do rączki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2019, 11:51
Camilla33 lubi tę wiadomość
kasia1518


-
My dajemy do rączki różne rzeczy ale właśnie albo odgryza tyle że się krztusi albo rzuca po całym domu, a nasze koty tylko czekają kiedy to będzie kawałek mięsa 😋 Najchętniej je jak my trzymamy np kanapkę a on odgryza, próbuje wszystkiego. Nie wiemy co się dzieje, marudzi od tygodnia, albo dłużej, do 1.30-2 Śpi A później już nie daje się odłożyć do lozeczka. Dwie ostatnie noce śpię z nim u nas w sypialni, wtedy jest spokojny, śpi do 6, je 180ml mleka i śpi dalej do 8-9. Synek budzi się zadowolony A ja ledwo żywa, nie umiem spać z nim w jednym pomieszczeniu a co dopiero w łóżku.











