WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Veritaserum cuuudnie! Gratuluję
Moja bratowa karmiła będąc w ciąży i jakoś w połowie synek się sam odstawił bo ponoć mleko zmienia smak, może nie będzie tak źle. Chyba, że ty źle znosisz ciążę?
Faktycznie jak życie zaskakuje. Chyba wcześniej rok się starała prawda? I jaki plan teraz? Zamierzasz wrócić do pracy czy L4? Jak fajnie ♥️
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
nick nieaktualnyALunia nie zamierzam nic mówić do końca pierwszego trymestru więc w pracy też nie powiem. Trudno na razie plan jest taki że popracuje ile będę mogła. A im powiem jakoś po gwiazdce :p muszę wrócić kurcze bo naprawdę teraz mam znacznie wyższa pensję a nie ogarniam jak dokładnie policzą później nowe chorobowe i macierzyński itp.
O córkę staraliśmy się ponad rok.
Na razie nic do mnie nie dociera, czuję się normalnie
-
nick nieaktualnyAle naprawdę nie chce myśleć do przodu bo za każdym razem życie daje mi mocno pstryka w nos
więc teraz planuje ale z tygodniowym wyprzedzeniem. Na razie zapisałam się na wizytę za dwa tyg. Na betę nie będę chodzić. Nie mam na to czasu i nerwów ;p
-
Veritaserum gratulacje 😘. Mam nadzieję że będziesz się dobrze czuła calą ciążę. Ja od razu powiedziałam o ciąży bo się czułam fatalnie, chciałam poczekać ale mialam problem żeby leżeć w łóżku a co dopiero pracować.
A moje dziecko jest najlepszą antykoncepcją. Znowu ma problem z kąpaniem się, od 3 dni chodzi niedomyty bo tak się drze. W wozku też chwilę posiedzi i zaraz darcie bo chce wyjść. Jeszcze zlapalismy katar, noc była fatalna, mały znosi dzielnie, za to ja jak zawsze umieram. Ech jak od urodzenia mówiłam że z miesiąca na miesiąc jest łatwiej to od września jest coraz gorzej. Wasze maluchy też jak są na dworze to pakują wszystko do buzi? Mój chodzi, chciałabym z nim iść na spacerek na nóżkach ale nie ma opcji bo wszystkie kamyki chce jeść
.
wrzesień 2018 - synek
-
Veritaserum, nie jestem pewna ale chyba trzeba przepracować 3 pełne miesiące,żeby naliczało nową podstawę. Musisz się zorientować w temacie.
Ale powiem Ci,że ta praca służy Ci
W końcu ledwo ją dostałaś to zaszłaś w ciążę
veritaserum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Veritaserum, gratulacje wydaje mi się, że z tym urlopem masz rację.
Kurczę a my się staramy i nic... mam wrażenie, że nie mam owulacji w ogóle mam jakiś jesienny spadek mocy 
niby ciągle coś robię, a nic nie mam zrobione... moje okna są tak usyfione, że aż przyciemniane :p dobrze, że jak zaciagne rolety to tego nie widać
Pochwalilam się Wam, że mamy drzemkę do 3h I co? Od tego czasu max 30 minut ^^
-
Veritaserum gratulacje!
Na urlopie to się liczy jako powrót do pracy, zreszta na urlopie powinnaś już mieć większe wynagrodzenie.
Ja mojej podaję smoczka na spacerze jak zaczyna jeść kamienie. Poza tym jak mówię nie jedz to jej jeszcze bardziej smakuje.
-
Rozumiem, obyś tylko się dobrze czuła. Może też dobrze Ci zrobi wyjście do ludzi bo za chwilę znów się zacznie
Kasia trzymam kciuki żeby szybko zaskoczyło.
Mnie już powoli ciągnie do pracy. Nie wiem czy wysiedze tyle ile założyliśmy. A też trochę się boje czy nie jestem w ciąży, bo w tym miesiącu totalnie wszystko się przestawiło w moim cyklu.
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Tak, masz rację z urlopem. Gratuluję 😊 Córka raczej sama się odstawi definitywnie za kilka tygodni. Z kim nie rozmawiam, wszyscy tak mówią, sama z resztą też po 3 miesiącach przestałam chcieć ssać pierś i wtedy mam pomyślała, że coś jest na rzeczy. I nie chodziło tylko o moja silną jak się okazało alergię a o mojego brata heheveritaserum wrote:Justyna ale urlop wypoczynkowy to już chyba też praca ? Co nie ? Bo jak tam to teoretycznie powinnam.przepracowac miesiąc jeszcze.
Zobaczymy. Życie pisze swoje scenariusze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Chyba większość tak ma, ja jak zrobiłam test to aż się uśmiałam, a z pierwszym synkiem byłam tak spanikowana, że co dalej, co robić, jak postępować żeby było dobrze. Dla wszystkiego zrób bete trzy razy, raz żebyś wiedziała mniej więcej który to tydzień, dwa czy dobrze przerasta. To tez dla Twojego bezpieczenstwa. Mojej koleżance uratowało to życie, 3 beta nagle poleciała w dół, szybkie usg i się okazało, że pozamaciczna i już krwawi do jamy brzucha.veritaserum wrote:Z tym odstawieniem to bym tak chciała bo na ten moment ona ssie cyca non stop.
Trochę mnie plecy bola ale staram się do tego podejść na spokojnie. Na pewno na większym luzie niż Z Ania.
-
Kas_ia wrote:Veritaserum, gratulacje wydaje mi się, że z tym urlopem masz rację.
Kurczę a my się staramy i nic... mam wrażenie, że nie mam owulacji w ogóle mam jakiś jesienny spadek mocy niby ciągle coś robię, a nic nie mam zrobione... moje okna są tak usyfione, że aż przyciemniane :p dobrze, że jak zaciagne rolety to tego nie widać
Pochwalilam się Wam, że mamy drzemkę do 3h I co? Od tego czasu max 30 minut ^^
A okres masz regularnie?Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Ciężko powiedzieć bo po porodzie miałam tylko w sierpniu i wrześniu... teraz kolejny powinien być na dniach. Ale obserwuje się i robiłam testy ze śliny i jestem przekonana że nie było owu ani razu...kuwejtonka wrote:A okres masz regularnie?
-
Z tym może być różnie, ja miałam 3 razy okres, 4 się nie doczekałam 😋 A tamte 3 to były tak rozstrzelone w czasie, że w życiu bym nie przewidziała czy była owu i kiedy.Kas_ia wrote:Ciężko powiedzieć bo po porodzie miałam tylko w sierpniu i wrześniu... teraz kolejny powinien być na dniach. Ale obserwuje się i robiłam testy ze śliny i jestem przekonana że nie było owu ani razu...
-
Hehe mam nadzieję że spotka mnie podobny losCamilla33 wrote:Z tym może być różnie, ja miałam 3 razy okres, 4 się nie doczekałam 😋 A tamte 3 to były tak rozstrzelone w czasie, że w życiu bym nie przewidziała czy była owu i kiedy. ja zawsze wiedziałam kiedy mam owu... A teraz jakoś tak słabo... chciałabym 2gie dziecko póki jestem odzwyczajona od spania ;p
Camilla33 lubi tę wiadomość
-
Gratulacje!
Polecam mierzenie temperatury i testy owulacyjne. Ja co do dnia dzięki mierzeniu temp wiedziałam ze mam owulacje, a testy tez pomagaly. Dzieki temu, że mi wyszedl test to "zmusilam" męża do współżycia,mimo ze byliśmy przeziębieni, zakatarzeni i z goraczka i totalnie nam sie nie chcialo, ale dzieki temu jest Anielka:)
