WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia daj ogłoszenie na lokalnych grupach na fb, znajdziesz dużo szybciej niż przez ten portal.kasia1518 wrote:Isabelle każdy dzień będzie lepszy . Super że w pracy ok.
A nasza opiekunka...hmm nie przyszła. Zła jestem bo 2tyg nas zablkowala deklarując się zw będzie A tu zonk. Zalogowalam się na portalu niania.pl i szukamy dalej.
Monia na taka wizytę zapisuje się normalnie do psychologa dziecięcego? Sama bym poszła z Zosia tak bardziej z ciekawosci.
-
Dziewczyny wiem i przepraszam ale zgubilam wiadomosci jak pisalyscie o super szczoteczce do zebow. Mozecie jeszcze raz napisac proszeee
Mala wczesniej dawala sobie myc ale od 2tyg jest masakra. Nie da mi umyc tylko chce sama a to jej "sama" wyglada tak ze siedzi i gryzie ta szczoteczke. Wlosie wyglada juz jakby szczoteczka miala 5 lat 
-
Dziewczyny nasza biedna Natalka zmarła dziś rano w domu 😥 Wczoraj wróciła nieprzytomna podłączona do tlenu z płynem w płucach z ośrodka żywienia specjalistycznego, przez tydzień była ciągle w jednej pozycji, stąd zastój, wczoraj ją wypisali, bez osiągnięcia płynu. Rano mimo szybkiej reakcji już nic nie można było zrobić. To takie okrutne 😥
p_tt Natalia już nie skorzysta z pomocy, ale może Twój szwagier będzie miał więcej szczęścia. Podaje linki do niemieckich klinik, pierwsza specjalizuje się w tych nawet beznadziejnych przypadkach. https://www.hallwang-clinic.com
http://www.rptc.pl/rptc-centrum.html
https://www.medias-klinikum.de/therapien.html
Dodatkowo mieliśmy zastosować podawanie oleju konopnego cbd, ten jest dostępny legalnie https://konopna-farmacja.com/pl/p/Olejek-konopny-CBD-CannabiGold-Intense-3000mg-12-ml/40
i wlewy dożylne z Wit C.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 14:31
-
Camilla33 wrote:Dziewczyny nasza biedna Natalka zmarła dziś rano w domu 😥 Wczoraj wróciła nieprzytomna podłączona do tlenu z płynem w płucach z ośrodka żywienia specjalistycznego, przez tydzień była ciągle w jednej pozycji, stąd zastój, wczoraj ją wypisali, bez osiągnięcia płynu. Rano mimo szybkiej reakcji już nic nie można było zrobić. To takie okrutne 😥
p_tt Natalia już nie skorzysta z pomocy, ale może Twój szwagier będzie miał więcej szczęścia. Podaje linki do niemieckich klinik, pierwsza specjalizuje się w tych nawet beznadziejnych przypadkach. https://www.hallwang-clinic.com
http://www.rptc.pl/rptc-centrum.html
https://www.medias-klinikum.de/therapien.html
Dodatkowo mieliśmy zastosować podawanie oleju konopnego cbd, ten jest dostępny legalnie https://konopna-farmacja.com/pl/p/Olejek-konopny-CBD-CannabiGold-Intense-3000mg-12-ml/40
i wlewy dożylne z Wit C.
Jezu jak przykro
-
Dziewczyny ,ja będę szukać nowej pracy. Jest mi bardzo przykro,po tylu latach w tej firmie, każą mi zmienić godziny pracy,ba takie że wcale bym dzieci nie widziała i musiałabym krocie płacić opiekunce. Pracy sie nie boję i lubię pracować,ale zwalanie mi na głowę od razu dodatkowych zajęć,to kiepska sprawa.
Do tego tekst "nie mogę traktować cię wyjątkowo,bo masz dzieci ". Jestem rozgoryczona. Gdybym wiedziała,ze te godziny będą chcieli zmienić,to inne decyzje bym podjęła. Praca 8-16 mając dojazd 40 km jest niewykonalna jak sama ogarniam dzieci. Przeryczałam pół dnia,musiałam sie tu wyżalić
-
Mojej przyjaciółce po powrocie zostawili stanowisko ale obowiązki dostała z dupy, bo masz dziecko i pewnie będziesz często nie obecną to będziesz robić smentna papierologie. I gościu który ją zastepowal przejął na stałe wszystko łącznie z ogromną podwyżka.Izabelle wrote:Dziewczyny ,ja będę szukać nowej pracy. Jest mi bardzo przykro,po tylu latach w tej firmie, każą mi zmienić godziny pracy,ba takie że wcale bym dzieci nie widziała i musiałabym krocie płacić opiekunce. Pracy sie nie boję i lubię pracować,ale zwalanie mi na głowę od razu dodatkowych zajęć,to kiepska sprawa.
Do tego tekst "nie mogę traktować cię wyjątkowo,bo masz dzieci ". Jestem rozgoryczona. Gdybym wiedziała,ze te godziny będą chcieli zmienić,to inne decyzje bym podjęła. Praca 8-16 mając dojazd 40 km jest niewykonalna jak sama ogarniam dzieci. Przeryczałam pół dnia,musiałam sie tu wyżalić
Wiele lat tam pracowała do 7 miesiąca w śniegu jeździła. Jak im brakowało to na macierzyńskim chodziła robić dokumenty.
Taka nasza rzeczywistość.
Podziwiam Cie że mimo wszystko chciałaś pracować z takim dalekim dojazdem i dwójka dzieci.
-
Kochana najważniejsze żebyś była Ty szczęśliwa i wasza rodzina , a pracę zawsze znajdziesz i jestem pewna że o wiele lepsza🤞👍Izabelle wrote:Dziewczyny ,ja będę szukać nowej pracy. Jest mi bardzo przykro,po tylu latach w tej firmie, każą mi zmienić godziny pracy,ba takie że wcale bym dzieci nie widziała i musiałabym krocie płacić opiekunce. Pracy sie nie boję i lubię pracować,ale zwalanie mi na głowę od razu dodatkowych zajęć,to kiepska sprawa.
Do tego tekst "nie mogę traktować cię wyjątkowo,bo masz dzieci ". Jestem rozgoryczona. Gdybym wiedziała,ze te godziny będą chcieli zmienić,to inne decyzje bym podjęła. Praca 8-16 mając dojazd 40 km jest niewykonalna jak sama ogarniam dzieci. Przeryczałam pół dnia,musiałam sie tu wyżalić
CAMILAA bardzo mi przykro😢 to jest bardzo niesprawiedliwie 😥 ściskam cieplutko
-
Izabelle ale przykry powrót Cię czekał w bardzo ciężkich czasach żyjemy.
Moja bratowa też mimo wysokich kwalifikacji wróciła na niższe stanowisko, chociaż pensje jej zostawili, ale ile ona zainwestowała w siebie będąc na macierzyńskim a nie ma możliwości rozwoju. Rynek pracy jednak jest nam nieprzychylny.
Przytulam cię :*
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Jesteście kochane,dziękuję za wsparcie. Nigdy nie chciałam pracować w korporacji,wcześniej to była ciekawa,niszowa firma rodzinna. Kupił ich gigant i jest jak jest. Jutro piszę cv i zaczynam działać. Rodzina i zdrowie psychiczne na 1 miejscu
. Dzięki dziewczyny ;*
Minns, kuwejtonka, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Izabelle kochana przesyłam buziaki :*. Wszystko się dzieje z jakiegoś powodu, na pewno znajdziesz lepszą pracę.
Koszmar to co się dzieje, dzieci rodzić trzeba, to naturalne, jedna osoba pracująca w rodzinie to jednak zazwyczaj za mało, zresztą kobiety też chcą się rozwijać, a tu dosłownie liść w twarz... Rozumiem, że to problematyczne dla pracodawcy jak kobieta idzie na l4 i macierzyński no ale jak inaczej żyć?
Byłam dzisiaj u lekarza bo od 2 miesięcy swędzą mnie łydki, ostatnio na tyle, że mam rany od drapania. Mam podejrzenie azs ;/, przepisała mi leki, jak nie pomogą to do dermatologa. Oby przeszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 21:18
wrzesień 2018 - synek
