WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Minns strach się bać, u naszego to od razu stwierdzą jakąś nadpobudliwość, wszyscy muszą tańczyć tak jak jaśnie pan zagra albo trzeba uciekać 😋 My to nie reagujemy i po chwili sam się uspokaja i obrażony idzie robić coś innego. Ale obcy to może paść z wrażenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 22:44
-
To pani dyrektor jakaś niepoważna jak nawet w żartach wysyła dziecko do psychologa bo sobie tam chapnie ząbkami inne dziecko. W podstawówce bym rozumiała ale roczne dziecko uczy się świata również poprzez takie zachowania.
U nas po roku noce są coraz gorsze. Mówili że będą lepsze że po roku będzie super taaa. Tej nocy 10 pobudek. Nawet jako noworodek tak źle nie było. Noc cóż. -
Hej dziewczyny !
Mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie , wrocilam a konto skasowałam w przypływie hormonów
U nas jest bardzo dobrze, ,powrót do pracy to najlepsza rzecz jaka mogła mi się przydarzyć. Odzylismy wszyscy jako rodzina, poprawiły się nasze relacje moje z mężem ale też z Ania. Cieszę się że wychodzę rano do pracy, mam super atmosferę i super zespół. Ogromne możliwości rozwoju jest po prostu dobrze. Analizując całą sytuację stwierdzam że tak miało być i to wszystko było mi potrzebne stratę na swój sposób przeżyliśmy aczkolwiek trochę łez było tylko pierwszego dnia. Skupiam się na tym że ja mam swoją kochana córkę, męża którzy mnie potrzebują a nie będę rozpaczać po kątach tak miało po prostu być.
U nas zmiany w nocach ogromne. Dziecko śpi mi całą noc ewentualnie ma max 2 pobudki. Odstawilismy nocne karmienie. Mamy 3 karmienia na dzień rano, po żłobku i na dobranoc. Jest super !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 09:53
100krotka30, ola_g89, kuwejtonka, Camilla33, Minns, kasia1518, Izabelle, p_tt lubią tę wiadomość
-
Camilla33 wrote:U nas też pojawił się wodnisty katar, najgorzej że spływa mu do gardła i się przez to budzi. Dziś kupiliśmy aspirator do odkurzacza bo tym zwykłym to już mamy dość.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 10:36
-
Współczuję Wam. Ja to czytam te wasze "przygody", ale niczym nie mogę sie podzielic bo u nas zęby wychodzą bezobjawowo, śpi całe noce od zawsze, no i tylko raz miała trzydniowke. Nawet kataru nigdy nie miała. Także bylam przygotowana, że wczesniak, że bedzie jakoś bardziej na wszystko podatna a tu nic.
-
verita wrote:Hej dziewczyny !
Mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie , wrocilam a konto skasowałam w przypływie hormonów
U nas jest bardzo dobrze, ,powrót do pracy to najlepsza rzecz jaka mogła mi się przydarzyć. Odzylismy wszyscy jako rodzina, poprawiły się nasze relacje moje z mężem ale też z Ania. Cieszę się że wychodzę rano do pracy, mam super atmosferę i super zespół. Ogromne możliwości rozwoju jest po prostu dobrze. Analizując całą sytuację stwierdzam że tak miało być i to wszystko było mi potrzebne stratę na swój sposób przeżyliśmy aczkolwiek trochę łez było tylko pierwszego dnia. Skupiam się na tym że ja mam swoją kochana córkę, męża którzy mnie potrzebują a nie będę rozpaczać po kątach tak miało po prostu być.
U nas zmiany w nocach ogromne. Dziecko śpi mi całą noc ewentualnie ma max 2 pobudki. Odstawilismy nocne karmienie. Mamy 3 karmienia na dzień rano, po żłobku i na dobranoc. Jest super !!
Veritaserum wróć Verita fajnie że wróciłaś. Pozazdrościć, u nas coś złego się dzieje w nocach, no nic może przejdzie. -
KATARZYNACarm wrote:i jak sie sprawdzę? , też nad tym myślę żeby kupić ten aspirator , u nas noc tragedia, pobudka co chwilę o stekanie i plakanie. Wieczorem miała podwyższona tem do 38. Dzisiaj jest w żłobku. Zobaczymy , ale naprawdę jest bardzo ciężko , najgorsze że ro już od 2 miesięcy trwa, jest może dzień lub 2 dobrze A później odnowa modlę się naprawdę że będzie tylko lepiej. 🤞
My tylko do odkurzacza. Uważam że to rewelacja byle nie nadużywać -
Minns wrote:Jezu dajcie spokój, po ostatnich masakrycznych 2 nie chce myśleć co będzie z resztą. Choć widać, że coś tam się poszerza, na razie źle nie jest. Do pobudrk w nocy się przyzwyczaiłam i nawet nie czekam na lepsze spanie, nawet jestem wyspana. Gorzej mój kręgosłup jak odkładam go z powrotem.
Dzisiaj byliśmy zalatwic formalności w żłobku, mały będzie w grupie biedronek 😀🐞. Będzie tam najstarszy, może przejdzie do innej grupy, ale na razie dyrektorka powiedziała, że są tam 2 "gryzonie" i moze lepiej żeby na początek tam nie szedł. Powiedziala, że rodzicom powiedziała żeby iść z nimi do psychologa haha pewnie Brunowi też zaleci jakiegoś specjalistę 😁. Będzie ciekawie. Zaczynamy 2 grudnia. -
Verita ciągle myślałam o Tobie. Cieszę się, że się odezwałaś i sobie wszystko poukładałas. Cieszę się, że tak się poprawiło z Ania idzie odetchnąć
Moja to śpi ale za to starsza dzisiaj wstała o 4 i jej już się więcej spać nie chciało 👍verita lubi tę wiadomość
-
verita wrote:Paplak ale my to naprawdę wiemy już jakie masz złote dziecko. Myślę że każda to zapamiętała
100krotka widzę że podglądasz. Napisz co u Ciebie ! Myślałam ostatnio o Tobie.
Jakby któraś zapomniała, to warto przypomnieć co jakiś czas 😅verita, Camilla33 lubią tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
kuwejtonka wrote:Jakby któraś zapomniała, to warto przypomnieć co jakiś czas 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 14:03
-
Paplak wrote:Nie, najlepiej tylko w kółko ponarzekać. Wypisuje sie juz ostaecznie z tego forum bo widze zrobiło sie tu kółko wzajemnej adroacji z wszystkowiedzaca kuwejtonką na czele. Powodzenia
Ja na tym forum czuję się super. A wszystko dzięki empatii dziewczyn
Dzięki za komplement! Niestety nie wiem wszystkiego, jedynie zdarza mi się umieć trzeźwo ocenić rzeczywistość.
Wypisywałaś się już tyle razy, że już nawet nie pamiętam, ileCamilla33 lubi tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Uhuhuuu ale zawiało chłodem :p myślałam że idea forum jest wspieranie w trudnych chwilach, sprawdzanie itp. A nie konkurs na najlepsze dziecko.
A co mi tam, ponarzekam teraz ja. Widziałam, że pisalyscie o szczepieniach, my mamy mieć w przyszłym tygodniu, córka ma katar (bez innych problemów) więc dzwoniłam w środę by przełożyć wizytę... A tu mi Pani powiedziała, że jak nic się z tego nie wykluje to mam zaszczepić bo termin najbliższy to koniec grudnia...
W mojej głowie 10000 za i przeciw. C0 byście doradzily? -
Ja właśnie też się zastanawiam bo w poniedziałek mamy mieć na ospę, ale ma katar i widzę że trochę oczko zaczęło ropieć Wiki i chyba to jednak przełoże
-
Nasza lekarka mówiła, że przy katarze nawet jest absolutny zakaz szczepienia, bo katar może być równie dobrze początkiem infekcji, która już jest.
Ja bym przełożyła...Camilla33 lubi tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Kas_ia wrote:Uhuhuuu ale zawiało chłodem :p myślałam że idea forum jest wspieranie w trudnych chwilach, sprawdzanie itp. A nie konkurs na najlepsze dziecko.
A co mi tam, ponarzekam teraz ja. Widziałam, że pisalyscie o szczepieniach, my mamy mieć w przyszłym tygodniu, córka ma katar (bez innych problemów) więc dzwoniłam w środę by przełożyć wizytę... A tu mi Pani powiedziała, że jak nic się z tego nie wykluje to mam zaszczepić bo termin najbliższy to koniec grudnia...
W mojej głowie 10000 za i przeciw. C0 byście doradzily?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 18:47
kasia1518