WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My obie na antybiotyku
Ledwie sie wykaraskałyśmy z jednego,to drugie. Zosia od wczoraj 39 stopni gorączki,na,szczęście po lekach puszcza. Gardło mega czerwone. Nasz doktor daje antybiotyk w ostateczności,juz po jedynym dniu podawania widać poprawę. Marzę żeby wreszcie sie wyspać.
Kasiu,ciężka sprawa,moze chodzi Gabrysi o to,ze to nie butla? Zosia podobnie reagowała jak zaczęłam ją odstawiać,tylko byla starsza i kręciła główką,ze nie leci z piersi tak łatwo jak z butli? Może to chodzi o przepływ
z butli leci jak z kranu. Spróbuj dac swoje w butli,jesli wypije bez problemu,to będzie bingo 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 21:32
-
Izabelle zdrowka❤
U nas jak narazie obyło się bez antybiotyku , mała zaczęła goraczkowac w środę po czym wczoraj puścili. Uszy miała czerwone więc jej chcieli podać antybiotyk , lecz temperatura spadła już więc nie było takiej potrzeby żeby go podawać , widocznie organizm sobie dał radę z tym , ja nie podaje antybiotyku jak gorączka utrzymuje się 3 dni , powyżej 3 dni już bym podała. A jak to u Was wygląda ? Czytałam o uszach że nie każde czerwone uszy to zapalenie ,i w 70 procentach mija samoistnie do 72h
Izabelle lubi tę wiadomość
-
Katarzyna,ja tez zwykle czekam 3 dni i obserwuje dziecko. Leki tez podaję w zależności od tego jak dziecko się zachowuje Tym razem Zosia ewidentnie pokazywała,ze boli ja ucho i gardło,strasznie płakała jak próbowała cokolwiek przełknąć. Z doświadczenia ze,starszym synem,to taka temperatura to zwykle gardlo i raczej samo nie mija.
Czy robiłyscie kiedykolwiek testy wymazowe z buzi na,steptokoki? Widziałam,ze niektóre placówki medyczne robią i wynik praktycznie od ręki. Widziałam tez takie testy domowe. Macie z tym doświadczenie,na ile to jest wiarygodne? -
Izabelle to jest bardzo mało wiarygodne badanie. Pamiętam że potrafią pokazać dodatni wynik nawet u zdrowej osoby ( robiłyśmy kiedyś w labie).zdrowia Wam życzę.
U nas do tej pory raz antybiotyk. Ja jak mam wątpliwości to zazwyczaj robię jej crp i morfologię z rozmazem ręcznym.
A moje dziecko dziś pierwszy raz wg mnie przespało noc. Poszła spać o 19.50 wstała o 5 i jeszcze dostała u nas do 6
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 12:27
Izabelle, p_tt, 100krotka30, kuwejtonka lubią tę wiadomość
-
Izabelle łączę się w bólu.
U nas niestety też nieciekawie. Mały tydzień temu dostał temperatury, ponad 38 i wyglądał słabo więc dostał ibum. W poniedziałek byłam u pediatry, osłuchowo czysto, lekko czerwone gardło i dała antybiotyk skoro leki przeciwwirusowe nie zadziałały. Pojechaliśmy prywatnie do innego lekarza, który zobaczył coś na krtani i niestety też przepisał antybiotyk.
Pomijając masakrę z przyjmowaniem tony leków, to mały dalej ma lekki katarek, czasem pokasłuje i dzisiaj ma 37.5 stopni. Jutro idziemy na kontrolę. Jestem załamana, z adaptacji w żłobku mało co wyszło, antybiotyk poszedł w ruch, a ten dalej niedoleczony. We wtorek mamy jechać do rodziców na święta, nie wiem co to będzie.
Do tego zęby go męczą, ale oczywiście jeszcze nic się nie przebiło...wrzesień 2018 - synek
-
U nas też słabo, dalej kaszle. W czwartek i piątek wieczorem gorączka, w żłobku jedno dziecko miało szkarlatyne i mieliśmy obserwować dzieci. Na szczęście do teraz nic się nie wykluło- liczę, że już nic nie wyjdzie.
Na kaszel daje jej syrop z buraka i wydaje mi się, że jest lepiej. Dużo lepiej niż po cebuli.
-
Zdrówka dla wszystkich maluchów i rodziców
U nas jest po raz 3 nawrót katarów. 2 razy z małym już wyszliśmy i zaś od nowa. Dziś on ma gile po pas. Kicha i za każdym razem wisi ciąpa póki co wygląda to na typową wirusowke ale idą święta i też nie wiem co robić, czy iść do lekarza żeby go jakoś zabezpieczyć? Tylko zaś coś możemy donieść, w przedszkolu ospa i tez cZekam czy się im wykluje bo niby do miesiąca wychodzi. Ot takie dylematy co tu zrobić. Oczywiście nie mam nic do nosa żeby ten katar na noc wstrzymać bo jeszcze tak nigdy nie było i pewnie za bardzo to nie pospimy. Tyle dobrze że ma apetyt i bez gorączki póki co.
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Łączę się z Wami w bólu,biedne dzieciaczki i biedne my
Verita,dzięki wielkie za info odnośnie testów, dzieci przynajmniej moje zawsze zaczynają chorować wieczorem lub weekend,myślałam ze cos sobie ułatwimy. Zostaniemy zatem przy badaniu krwi.
Katarzyna,sama nie wiem co bym na Twoim miejscu ...Zosia wcześniej dostawala na gardło steryd wziewnie,niby bylo lepiej i w ostatnim dniu brania leku dostała gorączki. Obserwuj Małą,jesli jeszcze nie podałaś wcale antybiotyku to poczekaj,moze nie bedzie trzeba. Jesli juz podałaś,to ja bym kontynuowała.
Zdrowia dla wszystkich choruszków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 19:57
-
Niestety nie mam 😥 ale myślę że będzie dobrze, jak coś mnie zaniepokoi to pójdę do lekarza , jak narazie mała nie goraczkuje i bawi się dobrze A wydaje mi się że przy uszach są dolegliwości, jakieś jeszcze ?verita wrote:Katarzyna a nasz jakąkolwiek możliwość zrobić córce badania właśnie z krwi ? Crp , morfologia z rozmazem ? Przy zapaleniu ucha synek koleżanki miał crp ponad 100
-
Dziękujemy, nie nie podalam jeszcze antybiotyku już 2 doby bez gorączki , mała się dobrze bawi wszystko jest narazie okej , więc czekamy oby obeszło się bez antybiotyku .🤞🤞🤞🤞🤞Izabelle wrote:Łączę się z Wami w bólu,biedne dzieciaczki i biedne my
Verita,dzięki wielkie za info odnośnie testów, dzieci przynajmniej moje zawsze zaczynają chorować wieczorem lub weekend,myślałam ze cos sobie ułatwimy. Zostaniemy zatem przy badaniu krwi.
Katarzyna,sama nie wiem co bym na Twoim miejscu ...Zosia wcześniej dostawala na gardło steryd wziewnie,niby bylo lepiej i w ostatnim dniu brania leku dostała gorączki. Obserwuj Małą,jesli jeszcze nie podałaś wcale antybiotyku to poczekaj,moze nie bedzie trzeba. Jesli juz podałaś,to ja bym kontynuowała.
Zdrowia dla wszystkich choruszków. -
Niestety takie są skutki chodzenia do żłobka, ale zastanawia mnie czemu odrazu antybiotyk przepisał , bo zobaczył coś w krtani , dziecko musi załapać samo tą odporność. Będzie dobrze , tylko na początku dziecko musi się uodpornic i będzie sienpojawialo kilka przeziebien i chorób , moja mała już od roku chodzi do żłobka i zawsze coś miała, ostatnio przy ząbkach jej często pokazują się czerwone uszy. Minns cierpliwości ☺️😍Minns wrote:Izabelle łączę się w bólu.
U nas niestety też nieciekawie. Mały tydzień temu dostał temperatury, ponad 38 i wyglądał słabo więc dostał ibum. W poniedziałek byłam u pediatry, osłuchowo czysto, lekko czerwone gardło i dała antybiotyk skoro leki przeciwwirusowe nie zadziałały. Pojechaliśmy prywatnie do innego lekarza, który zobaczył coś na krtani i niestety też przepisał antybiotyk.
Pomijając masakrę z przyjmowaniem tony leków, to mały dalej ma lekki katarek, czasem pokasłuje i dzisiaj ma 37.5 stopni. Jutro idziemy na kontrolę. Jestem załamana, z adaptacji w żłobku mało co wyszło, antybiotyk poszedł w ruch, a ten dalej niedoleczony. We wtorek mamy jechać do rodziców na święta, nie wiem co to będzie.
Do tego zęby go męczą, ale oczywiście jeszcze nic się nie przebiło... -
Ja to się totalnie nie nadaję do tych chorób, zaraz sobie zaparzę 2 melisę, gdyby nie kp to pewnie bym nic nie jadła z nerwów. Jeszcze termometr mamy beznadziejny, macie coś godnego polecenia? Przed chwilą mierzyłam temperaturę: najpierw 38.1, potem po 2 minutach 39.1, za kolejną minutę 38.6 i zaraz jak zasnął 37.6...
Lekki katarek tylko mu leci, czasem zakaszle, a tak to się bawi, może trochę spokojniejszy jest. Idziemy jutro na kontrolę, nie mam pojęcia co to może być, jak myślicie powinna lekarka zlecić badanie krwi, crp? Pierwszy raz idziemy do nowej pediatry.wrzesień 2018 - synek -
Bo przy zapaleniu krtani u takiego malucha od razu jest szpital... A to był lekarz co w ostateczności daje antybiotyk dlatego chciałam do niego iść.KATARZYNACarm wrote:Niestety takie są skutki chodzenia do żłobka, ale zastanawia mnie czemu odrazu antybiotyk przepisał , bo zobaczył coś w krtani , dziecko musi załapać samo tą odporność. Będzie dobrze , tylko na początku dziecko musi się uodpornic i będzie sienpojawialo kilka przeziebien i chorób , moja mała już od roku chodzi do żłobka i zawsze coś miała, ostatnio przy ząbkach jej często pokazują się czerwone uszy. Minns cierpliwości ☺️😍
Już jakoś przebolałam ten antybiotyk, ale że znowu nawrót gorączki? Jeszcze teraz wieczorem dostał ostatnią dawkę.wrzesień 2018 - synek -
A próbowałaś mierzyć w pupie?Minns wrote:Ja to się totalnie nie nadaję do tych chorób, zaraz sobie zaparzę 2 melisę, gdyby nie kp to pewnie bym nic nie jadła z nerwów. Jeszcze termometr mamy beznadziejny, macie coś godnego polecenia? Przed chwilą mierzyłam temperaturę: najpierw 38.1, potem po 2 minutach 39.1, za kolejną minutę 38.6 i zaraz jak zasnął 37.6...
Lekki katarek tylko mu leci, czasem zakaszle, a tak to się bawi, może trochę spokojniejszy jest. Idziemy jutro na kontrolę, nie mam pojęcia co to może być, jak myślicie powinna lekarka zlecić badanie krwi, crp? Pierwszy raz idziemy do nowej pediatry.
Dziewczyny A odejmijcie jeszcze 0.5stopnia jak mierzycie w pupce? -
Minns jeśli usypial ci na rękach/przy cycu i to może dlatego jest podwyzszona. Może też od zębów. Od kiedy już nie goraczkowal?
My mamy termometr microlife taki srebrno granatowy metalic już od mojej ciąży z Zuzia i działa bez zastrzeżeń, canpol elektroniczny też ok i szklany z cieczą bez rtęci (wiecznie je tłuklam) na wszystkich podobne pomiary.
I wiem że ciężko zrobić ale tylko spokój może pomóc w takich sytuacjach. Mi to melisa nie pomaga niestety
Jeszcze pytanie co mogę zrobić żeby lepiej spał? Posmarowałam pod nosem mascia majerankowa, leży po skosie, budzi go kaszel bo scieka katar. Najlepiej śpi u mnie na rękach buu już mnie boląWiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 21:15
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Katarzyna, nie mam termometru do takiego pomiaru.
100krotka przy karmieniu taka temperatura, teraz ma 37,6 jak mierzę na środku czoła, a 38 jak po boku. Mamy microlife nc 150. Przestał gorączkować dość szybko jakieś 2 dni po antybiotyku. Mam nadzieje, że to zęby. Ale nie wiem już co tam się dzieje, nie da sobie zaglądnąć porządnie.
Wiem, że panikuje, ale ja zawsze wszystko wyolbrzymiam i widzę najgorsze... totalnie nie jesteśmy przygotowani na Wigilię, jak się okaże, że zostaniemy to chyba zrobię barszcz z torebki i może jakąś rybę z marketu. Atmosfera świąteczna totalnie nas opuściła, a miało być tak pięknie.
Ja kupiłam olejek (gdzieś na rynku w Żorach) świerkowy i do gorącej wody dodawałam i fajny zapach się unosił w sypialni, a jak jest kaszel to polecała babeczka też tymiankowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 21:23
wrzesień 2018 - synek
