WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas na wigilię barszcz czerwony z pierogami z kapustą i grzybami , karp smażony dzwonki, jakiś filet też smażony np. Dorsz albo miruna, ryba po grecku , ryba z brzoskwiniami ( to robi ciocia,więc do dziś nie znam przepisu ), kulki rybne w zalewie octowej, płaty śledziowe w zalewie pomidorowej z cebulą, śledź z cebulą, filet z karpia w śmietanie z koperkiem i tarta pietruszka, sałatka śledziowa warstwowa tzw szuba, uszka z grzybami smażone na maśle, kutia i ze słodkości piernik, oponki i kisiel żurawinowy ( to na pomorzu, na Lubelszczyźnie nie ma) no i kompot z suszu.kasia1518
-
Dziewczyny ale smaku mi narobilyscie! A my musimy czekać do stycznia, a to wydaje się jeszcze tak daleko, chyba muszę się do kogoś wprosic teraz na pierwszy dzień świąt hehe zwłaszcza że mąż wziął już 3 dni służby żeby Ci co teraz świętują mogli być w domach z rodzinami.
-
p_tt wrote:Camilla Wy obchodzicie prawosławne święta? Jak one wyglądają? Oczywiście jeśli chcesz to odp, nie chciałabym być wscibska 😉
-
Kasia jak karmienie małej? Nie odnioslam się wcześniej bo mi wylecialo z głowy. Mój młody od początku jak wróciliśmy do domu dostawał moje mleko w butli bo on na cycku tylko wisiał Ale nie przybieral. Nie wiem jak to możliwe bo produkcja mleka szła pełna parą. Jemu to nie zaburzylo karmienia, dopiero w 3 tygodniu życia załapał pierś i butla szła jak gdzieś musiałam wyjść. Wiec każde dziecko inne,mm nie podawałam ze względu na alergię.
Często tez go obsypylalo głowa, twarz, brzuszek, plecy. Nigdy nie odstawiałam piersii Ale dużo piłam żeby szybciej wyplukac alergen, jego przemywalam wacikiem z nadmanganianem potasu, plus tabletka do wody. Smarowalam bephanten sensiderm on koi swędzenie.
A odbiła się ta reakcja alergiczna w pampersie?
I nas też wszystko jak leci ląduje w kibelku,blokuje od kiedy utopil wyjsciowego butaMisia 09.2013
Misio 08.2018 -
86monia wrote:U mnie w Wigilię nie jada się ciast na słodko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 19:57
kasia1518
-
Niestety, dalej nie chce piersi, złapie na minutę- possie i zaczyna sie jazda- ewidentnie jej coś w moim mleku nie odpowiada. Dziś cały dzień probowalam, to się tylko dziecko opłakało.
W kwestii kupy, to przez 1 dzień nie było wcale, a tak to cały czas ładna- musztardowa konsystencja plasteliny. Wysypka zeszła prawie w środę- wczoraj nic nie było- nawet ja zaszczepiłam w końcu. Odciągam i wylewam - niestety nie mam jak odciągnąć co 3h, robię to co 4-5h i już po piersiach widzę że mleka jest mniej , bo tak nie puchną przy dłużej przerwie.kasia1518
-
Kasiu nie wiem co doradzić ja bym spróbowała skorzystać z pomocy CDL. Może ona podpowie jakieś rozwiązanie jeśli zależy Ci na kp. Spróbowałabym te dać swoje z butelki.
W kwestii wigili to u nas jest zawsze barszcz z uszkami( u męża dodatkowo grzybowa), karp pieczony w maśle i smażony w panierce, kapusta z grzybami, pierogi z kapustą , jakaś sałatka śledziowa, krokiety z pieczarkami i żółtym serem , kompot z suszu. U męża jeszcze jest kasza gryczana że śliwką suszona. To chyba tyle.
Ciasta jemy też dopiero w Boże Narodzenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 20:11
-
Kasia moja też pamiętam nie chciała mleka, nie wiem z czego to wynikało. W dzień był koszmar tylko w nocy nadrabiała, jak miała pół roku skończyliśmy kp a zaczęło się jak miała około 3 miesiace.