WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas przechodziła 3 tygodnie do żłobka dopiero mamy kaszel, ale tylko kaszel, zrobiłam syrop z buraka i zapisałam do lekarza na środę do osłuchania. Kaszel mokry to pewnie coś w drogach oddechowych się rozwija.
A poza tym mam już pierwsze projekty domu i cieszy mnie to ogromnie, to znak, że coraz bliżej przygoda życia! -
p_tt wrote:U nas przechodziła 3 tygodnie do żłobka dopiero mamy kaszel, ale tylko kaszel, zrobiłam syrop z buraka i zapisałam do lekarza na środę do osłuchania. Kaszel mokry to pewnie coś w drogach oddechowych się rozwija.
A poza tym mam już pierwsze projekty domu i cieszy mnie to ogromnie, to znak, że coraz bliżej przygoda życia!
100krotka o to napiecie to tak dokładnie się nie przysluchalam bo Bruno tego nie ma, ale mówiła ze często dzieci urodzone cc albo sn gdzie główka byla odchylona do tyłu maja z napięciem na buzi problemy, ale objawow tego juz nie pamietam . Mówiła ze właśnie przy problemach z napięciem wszyscy się skupiają na ciele a na twarz nikt nie zwraca uwagi. I tak ze ciezej odstawić, ze dziecko przez to picie stymuluje cos tam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 16:48
100krotka30 lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Walczymy z gorączką, ten lek na grype chyba też zaczyna działać. Ja się trzymam, mąż też. Tyle że zmęczeni jesteśmy, nic praktycznie nie spalismy. Może dziś będzie lepiej, gorączka chyba odpuszcza, Piotruś teraz na wieczór miał nawet dobry humor. Z jedzeniem słabo trochę, ale nie ma co się dziwić. Będzie dobrze 😊 Damy radę 😊
kuwejtonka, kasia1518, ola_g89, p_tt, veritaa, Izabelle, 100krotka30 lubią tę wiadomość
-
p_tt wrote:Minns my robimy projekt indywidualny, chcieliśmy archona gotowy, ale adaptacja plus nasze zmiany plus cena projektu w ogólnej kalkulacji wyszło dużo drożej niż indywidualny.
Wy macie gotowy?
To kiedy zaczynacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 16:36
wrzesień 2018 - synek -
Gratulacje dziewczyny projektów domu i w ogóle
Izabelle jakoś dawno miałam pytać ale mi codziennie umyka. Jak w pracy? Zmieniłaś? Przepraszam jeśli pisałaś ale nie zarejestrowałam
Camilla no od razu czuć lepszy humor!p_tt lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Verita,szukam nadal. Chcę pracować bliżej domu i niestety po stanowisku kierowniczym to juz tak chętnie na rozmowy nie zapraszają Póki mam czas i szukam na spokojnie. W pracy sie układa w miarę to tym bardziej szukam bez spiny Spięłam tyłek i szlifuję angielski,nie ma tego złego
Camilla,zdrowia dla Wasveritaa lubi tę wiadomość
-
Minns my też się wzorujemy na projekcie z archonu i też byliśmy oglądać w pobliżu, tylko pokonały nas ceny adaptacji (2500), zmiana jednej ściany nośnej (2500) plus drobne zmiany po 500-1000 za każdą, a indywidualny za 40 m2.
Jak projektant skończy projekt to od razu składa po pozwolenie, kredyt i ruszamy. Mam nadzieję, że sierpień to będzie już czas ostrych prac. Choć w marzeniach liczymy na czerwiec 😉
A Wy kiedy ruszacie? -
U nas załatwianie wszystkich papierów trwało 9mcy , też mieliśmy w planie zacząć na wiosnę(marzec) a zeszło się do czerwca .
Projekt mieliśmy gotowy, delikatne zmiany typu wolę oko na dachu i w środku trochę ścian, bo też właśnie oglądaliśmy taki dom i ludzie nam fajnie poradzili. Budowa 3lata i zaraz 28 lutego będą te 2 lata jak mieszkamy i powiem Wam, że to jest cudowna sprawa mieszkać na swoim 😊 warto się tak przemęczyć dla efektu końcowegoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 21:57
Minns lubi tę wiadomość
kasia1518
-
To faktycznie sobie liczyli za adaptację... U nas ok 5 tys za projekt i adaptację.
My zaczęliśmy robić coś w kierunku budowy na jesień 2018, najpierw załatwianie formalności z działką. W tamtym roku w lato podpisaliśmy umowę z wykonawcą (sso) i zaczynamy w kwietniu . Nie spieszy się nam jakoś bardzo, biorę pod uwagę wiele opóźnień, ale jak Kasia mówisz co swoje to swoje i jednak o wiele wygodniej będzie się nam mieszkało już w swoim domku.
Jest wiele rozmyślań, czy robić rekuperację, jak grzać, dalej nie wiemy co z oknami w pokojach dzieci. Samą dachówkę miesiąc wybieraliśmy. Teraz czas na okna. A ceny olbrzymie i rosną. Będzie ciężko na pewno, ale ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona . Mam nadzieje, że za 2 lata już będziemy u siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 22:15
kasia1518 lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
No i fajny czas, póki dzieciaczki są małe. My się też zaczęliśmy zastanawiać, ale Natalka za 1.5 roku do szkoły i nie wyrobimy się do tego czasu... Dalej myślimy co i jak. Także zazdroszczę tak pozytywnie
-
Ale powiem Wam że mimo ze lubie swoj dom i bsrdzo mi sie podoba, to dziś już bym budowała inny dom... tylko parterowy- duzy, rozlorzysty, ale jednak parter , okna dachowe to dla mnie pomyłka- strasznie się je myje - mimo że biorę drabinke, to jest z tym problem ( np. w sypialni nad łóżkiem czy w łazience nad wanną- ciężko tam podstawić drabinke), garaż z szeroką bramą wyjazdową ( nasz projekt miał normalna i błędem było że nie wzięlismy szerszej - ja się boję męża autem wjechać do garażu- wydaje mi się że się nie zmieszcze w bramie właśnie) i przede wszystkim na 2 auta - co prawda my z boku będziemy budować drugi garaż i tam będą 2 stanowiska na auta + takie pomieszczenie rekreacyjne gdzie chcemy mała siłownię na własne potrzeby, mąż marzy zeby zrobić tam taka ścianę z alkoholami, barek i bilard , ale błędem było że w domu ten garaż ma standardową bramę wjazdowa, klimatyzację mamy na dole w salonie i to jest ok, ale na górze zrobiliśmy tylko w swojej sypialni, a trzeba było w każdym pokoju - nawet nie montować bo kasy nie było, ale kable doprowadzić, bo to jednak super sprawa i nie duzy koszt jak się okazało. No i ogrzewanie polecam tylko gazowe- wygoda na maxa, nie trzeba rozpalac w piecu, podkladac, zawsze jest ciepło i do tego czujnik temperatury w każdym pokoju - nasz błąd był taki że mamy tylko na korytarzu i np. Zosia lubi mieć chłodno, a ja ciepło i muszę jej przykrecac grzejniki , a tak jakby czujnik temperatury był oddzielny dla każdego pokoju , to nie trzeba było by tego robić. To takie praktyczne rady z mojej perspektywy, może się Wam przyda 😊
A i jeszcze duzy hydrofor min. 200 litrow - nam hydraulik mówił- spokojnie zbiornik 100 l na ciepła wodę Wam wystarczy, a jednak czasami jak wszyscy się kąpiemy pod rząd, to ta ostatnia osoba ( ja albo mąż) musi brać szybki prysznic bo ciepła woda się kończy- u nas Zosia musi mieć pół wanny wody, oczywiście gdyby ta ostatnia osoba odczekała 30min to już takiej sytuacji nie będzie bo woda się szybko grzeje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 02:52
Minns lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Dziewczyny urodziłam wczoraj 😊
Piotruś czuje się lepiej 😊
O 7 obudziły mnie skurcze, ale lekkie. O 8 obudziłam męża, sciagnelismy jego brata do opieki nad Piotrusiem. Był o 8.40. O 9.40 wyjechaliśmy do spzitala, o 10 byliśmy na IP. O 10.50 Patryk już był z nami. Dobrze, że zdążyliśmy. Pęcherz pękł dopiero jak wyszła główka. Dostaliśmy oddzielną salę ze względu na grype Piotrusia, męża też rozebralo rano. Potrzymaja nas chyba jeszcze przez weekend. Mąż ma zakaz odwiedzin chyba że w masce i tylko na chwilę. Ja mam tylko małe nacięcie w kroczu. Czuje się nie najgorzej. Nie spodziewalam się takiej akcji. O żadnym znieczuleniu nie było mowy, zabrakło czasu. Szycie w miejscowym to jakaś pomyłka, ale da się wytrzymać. Patryk waży 3760g i mierzy 56cm i jest blond 😋 Mąż zrobił głupią minę hehe ale u mnie połowa rodziny jest blond abdrugabto bruneci i szatyni.ola_g89, veritaa, kasia1518, kuwejtonka, Minns, p_tt, JustynaG, Izabelle, 100krotka30 lubią tę wiadomość
-
CAMILA gratulacje , jak ja się cieszę że już jesteście we czwórkę 😍❤❤❤ oby Piotruś szybko wrócił do zdrowia A Ty szybko z Patrykiem do domku,
Cieszcie się teraz tymi pięknymi chwilami , no ten czas leci bardzo szybko .
Dziewczyny dzisiaj idę szczepic mała na MMR i mam mega stresa 🥵Camilla33 lubi tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:CAMILA gratulacje , jak ja się cieszę że już jesteście we czwórkę 😍❤❤❤ oby Piotruś szybko wrócił do zdrowia A Ty szybko z Patrykiem do domku,
Cieszcie się teraz tymi pięknymi chwilami , no ten czas leci bardzo szybko .
Dziewczyny dzisiaj idę szczepic mała na MMR i mam mega stresa 🥵
Ja szczepilam we wtorek tydzień temu. Wszystko póki co ok.