X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 6 marca 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia moja kuzynka miała bóle w okolicach blizny po drugim cc i wiem że fizjo bardzo jej pomógł zmobilizować ta blizne. Ja sama po drugim porodzie gdzie byłam cięta w tym samym miejscu odczuwam czasem ból takie kłucie. Jezdzilam kilka razy po połogu do fizjo uro i też masowala mi ta blizne i cały środek uciskala odpowiednie miejsca mobilizujac mięśnie do pracy. Potem olałam sprawe jak to ja. Polecam bardzo taką wizytę :-)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 6 marca 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 wrote:
    Monia moja kuzynka miała bóle w okolicach blizny po drugim cc i wiem że fizjo bardzo jej pomógł zmobilizować ta blizne. Ja sama po drugim porodzie gdzie byłam cięta w tym samym miejscu odczuwam czasem ból takie kłucie. Jezdzilam kilka razy po połogu do fizjo uro i też masowala mi ta blizne i cały środek uciskala odpowiednie miejsca mobilizujac mięśnie do pracy. Potem olałam sprawe jak to ja. Polecam bardzo taką wizytę :-)

    Dzięki. Idę 20 marca. Czas zrobić ze sobą porządek. Chodzę do mojego zwykłego fizjo z bólami pleców ale niewiele mi pomaga, a zawsze stawiał mnie na nogi. Może to głębsza sprawa i podłoże bólu leży gdzieś indziej.

  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 6 marca 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86monia wrote:
    Dzięki. Idę 20 marca. Czas zrobić ze sobą porządek. Chodzę do mojego zwykłego fizjo z bólami pleców ale niewiele mi pomaga, a zawsze stawiał mnie na nogi. Może to głębsza sprawa i podłoże bólu leży gdzieś indziej.
    Dokładnie masz rację u niej też ból pleców był powiązany z blizna. Od razu jak to przeczytałam to mi się wspomniało ze o tym mówiła.

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 6 marca 2020, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia,ja mam fatalną blizne,bardzo długą i boli mnie tzn czuję ją podczas ćwiczeń mięśni głębokich i podczas miesiączki. Mimo,ze mąż fizjoterapeuta,mobilizowal blizne i z nią pracował,to jakos niewiele to dało.

    Verita, mega konsekwencja,podziwiam i trzymam kciuki,zeby poszło po Twojej myśli.

    U nas szpitalu trochę panika jest,może bardziej dlatego,ze siedzimy gdzieś w środku tych wszystkich pytań pacjentów. Jedna osoba z personelu na kwarantannie,bo wróciła z Włoch. Lekarz zakaźnik tez porównuje wirus do grypy, ale jest bardziej zaraźliwy. Maz tez pracuje w służbie zdrowia i my chyba z racji zawodów zrobimy zapasy,bo kwarantanna może w naszym przypadku byc bardziej realna.

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 6 marca 2020, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy w związku z tym wirusem puszczacie normalnie dzieci do żłobka? W szpitalach w naszym mieście zakazali odwiedzin, wejścia są zamknięte co mi osobiście bardzo się podoba, a nie wędrówki ludów po wszystkich oddziałach.

    Nie wiem już czy pisałam czy nie. Ale w sobotę okazało się, że mam zakazona rane po szyciu krocza, antybiotyki, maści itp. Nadal czułam się źle, więc środę wizyta w klinice u mojej Pani dr. A tam co, okazuje się że coś mi pindy głupie zostawily w macicy. Dostałam skierowanie do szpitala i tu zaczyna się cyrk. W obu, wykonano mi znowu usg I kazano czekać kolejny tydzień bo może się oczyści, nikogo nic nie obchodzi, że boli. Trzeci tydzień prawie mija a ja nadal cierpię. Jak za te kilka dni dalej będzie taki sam obraz w usg to mam ich w dupie i idę prywatnie na zabieg, tysiąc zł moglibyśmy wykorzystać inaczej, ale bujanie się ze szpitalami to masakra.

    Patryk rośnie jak na drożdżach. Glodomorra z niego okropna, zaraz będzie ważył 4,5 kg. Piotruś pięknie się sprawuje jako starszy brat, we wszystkim nas naśladuje, dziś wziął patyczek do uszu i też chciał czyścić pępek braciszkowi, a jak tylko zaplacze to leci do niego ze swoim smoczkiem albo trzyma za rączkę. Żeby nie było tak różowo, lepa też już mu sprzedał, tak jak nam czasem czy kotom, tłumaczymy że nie można.

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2163 1848

    Wysłany: 7 marca 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże Camilla współczuję problemów. Mam nadzieję że szynko wrócisz do zdrowia! To skandal jakiś....

    U nas dziś noc lepsza bo budziła się co 2h już a nie co 40 minut tylko że wstała o 4.45... Wiadomo że nie jest wyspana i ciężko.

    Kuwejtonka czy Wy nadal zaczynacie tak wcześnie dzień bo pamiętam też jak pisałaś właśnie ze przy odstawieniu zaczęła się wcześniej budzić. No dla mnie to logiczne bo faktycznie od godziny właśnie 4.30 /5 Ania zawsze dostawała cyca i jeszcze dosypiala do 6.30 a teraz kicha.

    Ja niestety walczę z pierwszym w moim życiu zastojem. Ściągam do ulgi ręcznie, na zmianę pije szalwie i miete później ciepły prysznic ściągam i zimne okłady z kapusty. Nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić ale mam okropnie twarde bolesne piersi. Może jeszcze ściągnąć laktatorem. Już sama nie wiem.

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 7 marca 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla biedactwo , ja pamiętam po CC po 1.5 tygodnia miałam krwotok, ale nic bez bolało i też słabo mnie oczyszczono ale na szczęście samo się wszystko oczyściło...

    Verita powodzenia!

    Ja jadę we wtorek do Warszawy do mojej poradni transplantacji, mam nadzieję że kwalifikacja do przeszczepu będzie odraczana jak najdłużej bo to się wiąże z tygodniami nieobecności w domu.

    W środę ostatnie szczepienie jeśli nie zamkną przychodni dla dzieci zdrowych

    Dzisiaj mieliśmy sesje wielkanocna,ale młody wchodzi w trudny wiek jeśli chodzi o pozowanie.

    Ogólnie wchodzi w trudny okres :)

  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 7 marca 2020, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle

    Ja mam blizna chyba nawet krótka jakieś 11 cm, ale mam bardzo nisko podobno. Zobaczymy co powie ta dziewczyna na wizycie. Oj taki mąż przy moim kręgosłupie by mi przydał w domu 😂 A tak to mój sam wyje że go boli 😂

  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 7 marca 2020, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita u nas dosyć długo tak było, że zaczynałyśmy dzień koło 5. Teraz się przestawiła już i budzi się praktycznie zawsze 7- 7:15. Ale my już nie cyckamy prawie 2 miesiące, daj jej czas.

    Camilla, masakra :/ Dużo zdrowia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2020, 15:00

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2163 1848

    Wysłany: 7 marca 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki! Boję się trochę że będzie jej bardzo ciężko w żłobku funkcjonować ale musimy dać radę.

    kuwejtonka lubi tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 7 marca 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla współczuję :/ co za szpital jako Ty masz funkcjonować z dwójką dzieci :/

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 7 marca 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla współczuję, 2 maluchów i szpital 🤦‍♀️ szybkiego powrotu do formy 🤗

    Verita - podziwiam za taka wytrwałość. Oby szybko były dobre nocki.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 8 marca 2020, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak odstawiałam to musiałam być, bardzo trudno jej przychodziło bycie bez mamy. Cały czas płakała i wolała mama. Nawet ten cyc nie był tak ważny jak mama. Też nam się na początku budziła co godzinę, później mieliśmy faze, że się budziła wyspana koło pierwszej i chciała się bawić, zasypiała dopiero po 3, a teraz się budzi dwa razy ale zasypia szybko. Wstaje koło 7:30 od jakiegoś czasu. Ale chodzi później spać 🙄

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 8 marca 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego Kochane okazji dnia kobiet 😘😘😘!

    Dzisiaj czas pomyśleć o sobie 😊.

    86monia, kasia1518, Izabelle, 100krotka30 lubią tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2163 1848

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiejsza noc już spokojna spala do 4 i później do 6.30 więc bajka. Na drzemke też zasnęła wtulona. Aczkolwiek ja powiedziałam że cycy maja ala i mamę bolą i zakleilan plastrem więc ciągle chodzi mówi "ni ma cycy no ma cycy" ale myślę że oficjalnie skończyłam odstawienie.

    Może nie było idealnie tak jak chciałam, ale na pewno nie ma żadnej traumy. Praktycznie ten etap był bez płaczu. Tulilismh, nosilismy byliśmy blisko. Już widzę że zupełnie inaczej traktuje męża więcej się do niego teraz przytula.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 12:22

    Izabelle lubi tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Ja też nie robię zapasów.

    Kurde we Wrocławiu na porodówkach jest zakaz porodów rodzinnych. Liczyłam na to, że do końca czerwca będzie po problemie a tu nie wiadomo teraz jak wyjdzie :/ choć to jeszcze sporo czasu jednak


    ALunia na wszystkich porodówkach we Wro czy sprawdzałaś jakiś konkretny szpital?

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 8 marca 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    ALunia na wszystkich porodówkach we Wro czy sprawdzałaś jakiś konkretny szpital?

    Brochów, Borowska i kliniki to potwierdzone info, nie wiem jeszcze jak jest na kamieńskiego gdzie chce rodzic. To są wszystkie porodówki we Wrocławiu.

    kuwejtonka lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 8 marca 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech i u nas znowu choroba :(. 3 tygodnie chodził do żłobka także rekord. Katar i kaszel wczoraj się nasiliły, a dzisiaj temperarura. Ja już nie mam sił, od grudnia praktycznie ciągle katar, kaszel, czasem już wydaje się ze jest ok i zaraz znowu nawrót, nie może się doleczyć do końca.
    Oj ciężko jest połączyć macierzyństwo z pracą :(.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2163 1848

    Wysłany: 9 marca 2020, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns nie chce nic mówić ale jak dla mnie 3 tyg w żłobku w okresie infekcyjnym to jest naprawdę dobrze.

    U nas dizisaj nad ranem był trochę kryzys i płacz tak myślałam że te poranki będą dla niej najtrudniejsze. Ale później uśmiechnięta poszła do żłobka. Zgłosiłam Paniom że od kilku dni jest bez piersi żeby miały na nią oko trochę bardziej.
    myślę że będzie dobrze :)

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 9 marca 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    ALunia na wszystkich porodówkach we Wro czy sprawdzałaś jakiś konkretny szpital?
    Zakaz jest we wszystkich szpitalach w Polsce, nie ma porodów rodzinnych, nie ma odwiedzin na żadnym oddziale, u nas wchodzą pracownicy po okazaniu przepustki, pacjenci na planowane zabiegi, planowane przyjęcia i tylko nagle przypadki, wreszcie jest normalnie, a nie na sor przylaza ludzie z bólem dupy.

    Minns, kuwejtonka, ola_g89 lubią tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
‹‹ 1745 1746 1747 1748 1749 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ