X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2161 1848

    Wysłany: 22 listopada 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy przeszli. Po prostu się pozwalnialo więc nie wiem co to bedzie.

    Ja sie czuje dobrze aczkolwiek zdecydowanie gorzej fizycznie NIZ w pierwszej ciazy.Narzekam na ból spojenia no i na prawej nodze mi strasznie pajączki wychodza i nawet żylaki.Bylam u chirurga naczyniowego,Doppler jest dobry,przepływy w żyłach ok ale niestety mowil ze to częste w ciazy drugiej i każdej następnej jak ktoś ma tendencje.

    No i fakt jest taki że Ania jest ze mną juz trzeci tydzień w domu bo w zlobku jest miejsce tylko dla 16 dzieci w naszej grupie ze względu na braki kadrowe. Jako że ja mam zwolnienie no to dla Ani tego miejsca nie ma.nie służy siedzenie w domu nam zdecydowanie. Oglada bajki 40 minut dziennie zebym ja mogla cokolwiek zrobić, w dzien Ju nie spi więc jest dość ciężko.. . .

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 22 listopada 2020, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to współczuję, serio wolę nosić cały dzień niemowlaka niż siedzieć z Wiki w domu. Też mi nie śpi w weekendy. Zwariować z nią idzie, jest tak uparta. Jakas szansa jest na powrót?

    Każda kolejna ciąża powinna być lżejsza dla matki 🙈

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 22 listopada 2020, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaa mi też w drugiej ciąży pojawiło się kilka pajączkow. W pierwszej nic nie miałam. Aż się boję co w kolejnej będzie. Też otrzymałam informację że to częste przy ciążach.

    My od jutra też w domu bo u Zosi w przedszkolu covid. Jedna z pracownic ma pozytywny wynik , ale nic więcej nie wiemy, bo oczywiście dodzwonić się to sanepidu to cud.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2020, 18:28

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2161 1848

    Wysłany: 22 listopada 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia jest szansa. ROZMAWIALAM z dyrektor mowila ze za 2 tyg powinno się udać ale zobaczymy... No ja wariuje z nia, a Ania tez ciezko to znosi. Jednak zlobek trzyma ja w jakiś ramach. Strasznie płaczliwa się zrobila.

    aLunia lubi tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 22 listopada 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się modlę żeby nam żłobka nie zamknęli... i o pracę mi chodzi, ale też o zachowanie młodego, który ostatnio ciągle krzyczy. Zwariować idzie. Chyba się uczy co znaczy słowo chcieć. Mówi, że chce jakąś zabawkę, dajemy mu, potem, że nie chce, że odda mamie, podaje mi i jak mu zabieram to wrzask... trzymajcie mnie. Najpierw się wkurzaliśmy, a teraz zaczyna to być śmieszne.

    Mam nadzieje, że na święta nie będzie lockdownu. Rok temu mieliśmy przymusowy lockdown przez chorobę Bruna, Wigilia last minute, masakra.

    Chore czasy.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 22 listopada 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia, u nas też dobrze. Czuję się ok, tylko czasem pęcherz doskwiera. Mała też mi nie śpi w dzień, ale to już od lutego w sumie, więc zdążyłam się przyzwyczaić 😃

    Teraz się cieszę, że młoda nigdy nie zaznała życia żłobkowego, bo naprawdę fajnie się bawimy w domu, mogę z nią dużo zrobić, pomaga przy obiedzie, sprzątaniu, razem rysujemy, wymyślam jej różne różności. Mąż pracuje zdalnie, więc też mi dużo łatwiej, że jest za ścianą.

    Jestem ciekawa, jak to będzie dalej w tym debilnym czasie...

    Verita, a Ty gdzie planujesz rodzić? I gdzie rodziłaś Anię?

    PS po długich przemyśleniach u nas też będzie Ania jednak ☺

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 22 listopada 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam nadzieję że niczego nie wymyśla na święta. Już na Wielkanoc nie jechaliśmy, spędziliśmy sami w domu i też wszystko na ostatnia chwilę robiłam. Planujemy jechać, zresztą mają być tylko najblizsi- rodzice i rodzeństwo, a dzieci mamy tylko my, poza tym wszyscy z nas są już po covid

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2161 1848

    Wysłany: 23 listopada 2020, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuwejtonka ja Anie rodzilam na klinikach, teraz będę rodzic albo tam albo rozwazam polozna na Kamieńskiego. Jeszcze nie wiem. Na Borowskiej bym chyba chciała bo coraz więcej dobrych opinii tam o porodzie SN, zresztą cesarka tez tam chyba najlepiej bo dają blokadę na nerw i pionizuja bardzo szybko ale ciezko tam się dostać bez lekarza prowadzacego. A mi się już zmieniać nie chce na ostatnie 2 miesiace tym bardziej że jestem zadowolona z prowadzenia ciazy.

    kuwejtonka lubi tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2161 1848

    Wysłany: 23 listopada 2020, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wątpię bardzo żeby zrobili lockdown. Robią coraz mniej testów, ich decyzję są tak debilne ze chyba już bardziej debilne być nie mogą :D

    kuwejtonka, p_tt lubią tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 23 listopada 2020, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaa wrote:
    Wątpię bardzo żeby zrobili lockdown. Robią coraz mniej testów, ich decyzję są tak debilne ze chyba już bardziej debilne być nie mogą :D
    I właśnie dlatego, mogą nas wszystkich zaskoczyć. Ale myślę że będzie jak na wiosnę "rekomendacja" zostania w domu , tylko tym razem , ja nie planuje zostawać 😄 mamy jechać w poniedziałek 21 grudnia, więc może zdążymy przed wystąpieniem Morawieckiego 😁

    p_tt lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 25 listopada 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuwejtonka to podziwiam ja bym chyba zwariowała 😂 ale może przez to, że za długo w domu siedzę już.
    Cieszę się bardzo, że chodzi do żłobka, widzę jak bardzo się rozwija.
    Verita oni tam mają swój rytm, zabawy, piosenki wiec się nie dziwie trochę, że tak reaguje. A poza tym no musisz odpocząć przed pojawieniem się kolejnego potomka.
    A w tym roku to wigilia będzie u nas ale tylko moja mama plus siostra z rodziną, może teście też się zdecydują. Każdy ma coś przygotować.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 25 listopada 2020, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALunia i super pomysł z tym że każdy ma coś przygotować. Ja robiłem rok temu wigilię, było 17 osób ( dla rodziny męża). Sama mocno się uparłam żeby było u nas, bo nie chciałam brać "tobołow" dla 2 dziewczynek i potem wracać od teściów z całym autem prezentów. Warunek był taki że mam ugotować barszcz i kompot 😉 oczywiscie się nie zgodziłam, ale każdy coś przygotował i naprawdę super wyszło. Ja spokojnie o 20.30 mogłam położyć dziewczyny spać. W tym roku wypada wigilia u moich rodziców ( bo my rok tu rok tam) i jedziemy na pomorze, tam moja mama, sama przygotowuje wszystko, ja pomagam zawsze w kuchni, na tyle ile to możliwe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 21:35

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 25 listopada 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znów zaczęłam batalię z rodziną męża o te nieszczęsne prezenty. Mamy listę, chętnie służymy pomocą, zawsze proszę, żeby kupić jedną porządną rzecz, a nie worek badziewia, to nie- teść zawsze musi być mądrzejszy. Na urodziny dostała od niego osiem rzeczy- ubranka z Pepco i książeczki z kosza w Auchanie oraz różową, brokatową maskotkę. Więc za wczasu zagadałam, że mikołaj i gwiazka i jakby nie miał pomysłu to mamy kilka rzeczy w zanadrzu, to on już prezenty ma! Mówimy, że prosimy jedną rzecz na jedną okazke no to się tylko uśmiechnął. Już się boję 😃

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2161 1848

    Wysłany: 26 listopada 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Ania dostanie jeden zestaw lego duplo (jeszcze nie wiem jaki). To tyle :) co do świąt to jeszcze nie wiem jak je spędzimy ale szczerze chciałabym je spędzić tylko we 3...To moje marzenie.Wielkanoc tak spędziliśmy i bylo super.

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 26 listopada 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnis my dopiero skończyliśmy zbierać papiery i mamy pozwolenie.
    Teraz ogarniamy działkę, porządki i jak będzie wiosna to 🔥.
    Verita, a wychodzisz gdzies z Anią? Jak tak to podrzuć proszę pomysł. Bo u nas jak nie będzie miała rozrywki to jest dramat. W sobotę byłyśmy z zoo ale było ciepłej. Bardzo mało osób, a zwierząt dużo więcej niż zazwyczaj.
    Wczoraj musiałam iść z nią do banku, to w Magnolii rozłożyli już ozdoby świąteczne, chyba z pół godziny zjeżdżała na zjeżdżalni. Na całym placu była oba i jeszcze dwójka dzieci.

    Na święta kupujemy domek lego duplo, a rodzinie powiedziałam, żeby nie kupowali kolejnych różnych cudów tylko ewentualnie rozbudowywali te zestawy co mamy. Czyli pociągi i tory drewniane, duplo właśnie lub coś z playmobile- mamy stajnie i Pola się godzinami nią bawi.
    Niestety mam też sporo zabawek, których bym za żadne skarby sama nie kupiła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2020, 11:18

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 26 listopada 2020, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia kiedyś pytałaś o szampon, ja używam Johnsons baby ten żółty i mi najbardziej odpowiada, podoba mi się zapach, dobrze się myje i włosy nie są suche. Składu nie porównywałam to nie wiem jak wypada.

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 26 listopada 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dla Zosi prosiłam o lego duplo ( wiem że ma dostać od babci i chrzestnego po zestawie) , druga babcia duże puzzle z czuczu i serię książeczek Jadzia Pętelka. Wiem jeszcze że chrzestna kupiła grę planszową i jakąś książkę, i ciocie... jedna jakaś sukienkę, a druga piżamke i ukladanke z klockow. Te ostatnie trzy nie były ze mną konsultowane, dostałam tylko informację co kupliły. Jak ktoś się mnie pyta, to staram się wybrać takie rzeczy, które zainteresują Zosie. Teraz mamy szał na puzzle, bo końcu załapała o co chodzi 😉 i lego duplo lubi. Też książeczki i ćwiczenia z naklejkami, ale na Mikołajki kupiłam jej 6 takich książeczek i 2 zestawy puzzli , więc będziemy miały co robić 😉

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2161 1848

    Wysłany: 26 listopada 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptt codziennie wychodzimy na 2-3h. Inaczej byśmy były w wariatkowie. Wczoraj np spotkalam się w parku z dziewczyną i jej córka która poznałam też przez forum :) glownie siedzimy na różnych placach zabaw i w parkach gdzie te place są :)

    Hahha Kuwejtonka uśmiałam się jak poczytalam te prezenty od teścia :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2020, 23:02

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 27 listopada 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P_tt no to się zacznie przygoda :) powodzenia. Nam dzisiaj skończyli robić przyłącze prądu, w grudniu okna, powoli (chyba za powoli) szukamy kolejnych wykonawców.

    Jeśli chodzi o prezenty to my kupiliśmy już drewniany zestaw gitara+bęben+cymbałki. Mąż myślał czy by nie kupić właśnie lego duplo classic, ale ja stwierdziłam, że już trochę tego ma a jakoś na razie szału nie ma, że może za rok bardziej się przyda. A lubi śpiewać, wybijać rytm, muzykę. Ogólnie to ma bardzo dużo zabawek, więc od dziadków chcemy symbolicznie książki, puzzle, a resztę wpłacimy na konto. W sumie od dziadków i rodziców dostaje największe prezenty i od dziadków konsultujemy. A reszta rodziny jak chce coś dać to bardzo miło, szczerze nie zamierzam się wtrącać, ważne żeby małemu się podobało. Osobiście nie lubię plastiku, mocnych kolorów, ale jak mały ma się czymś zająć chwilkę to super. Mamy taką od chrzestnego już ledwo zipiącą wędkę z odpustu z rybkami, od wakacji świetnie się nią bawi podczas kąpieli.

    Dzisiaj musiałam czekać na małego w żłobku bo tak się świetnie bawił,że nie chciał wyjść :D bardzo mnie to cieszy, że czuje się tam dobrze i że mamoza jest coraz mniejsza. Ale dalej w domu często woła "a mamusia" jak mnie nie ma, jak się uderzy to leci do mnie, taka fajna więź :). Od jakiegoś czasu zdarza mu się wymawiać "r". Ogólnie to mówi wszystko, normalnie sobie rozmawiamy, szybko to poszło. I zaczynamy go powoli uczyć angielskiego, szybko wszystko łapie, zaczęliśmy od kolorów i bardzo się cieszy jak nazywa po angielsku. Także póki chce to działamy, niech się chociaż osłucha. Za to jak próbowałam z niemieckim (mamy 2 fajne książeczki po niemiecku) to totalnie nie chciał tego słuchać hehe w sumie mu się nie dziwie.

    Verita ja zanim poszłam do pracy to znalazłam na fejsbukowym forum mamusiek inne mamy z okolicy i też spotykałyśmy się wtedy jeszcze na placu zabaw, fajna sprawa. Tu na miejscu mam tylko jedną koleżankę blisko i w sumie nie było z kim się spotkać.

    100krotka zaglądasz tu jeszcze? :)

    wrzesień 2018 - synek <3
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 29 listopada 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas r jeszcze daleko w tyle. Ostatnio uczyła się kolorów i teraz chodzi i mówi to jest "kolot" 😁

    U nas wszystko jest w działce, do prądu nawet skrzynka tylko licznik założyć. I na szczęście na to się nie czeka długo.

    km5scwa1k0ojmmea.png
‹‹ 1784 1785 1786 1787 1788 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ