WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry ♡
Ja prenatalne mam 28.02 to bedzie 13+2. Czy to nie za pozno? jeszcze 3.5 tyg
a w poniedzialek ide na badanie glukozy fuuuj 
Dzis czeka mnie masa sprzatania .. w koncu chce sie wziac zeby odgruzowac powoli mieszkanie
wlasnie wstaje z lozka a najchetniej bym w nim zostala..
-
Ja też w pierwszej ciąży byłam na wizycie u gina i byłam nastawiona na USG serduszkowe, a on, że nie bo nie ma potrzeby, wszystko ok, szyjka zamknięta. Ja że nie wyjdę bez USG, chcę zobaczyć swoje dziecko, po to przyszłam. On uparcie twierdził, że nie ma potrzeby, że za dwa tygodnie zrobimy, po co mam płacić dodatkową kasę za USG teraz??? Po prostu nie chciało mu się robić. Ja się tak uparłam, że wkurzony zrobił USG. I bardzo dobrze, bo przez te dwa tygodnie nosiłabym martwe dziecko... Serce nie biło w 9+4d, stanęło dwa dni wcześniej, na WielkanocWesoła89 wrote:Dziewczyny a mi troche dziś smutno, nie dość że nudności sięgnęły zenitu i czuje w gardle że zaraz skonczę w WC to jeszcze miałam wizyte u gina i nie jestem za bardzo zadowolona:( Badania wszystkie ok i juz chcial powiedziec do widzenia no to go pytam ktory to tydzień dokładnie (a on ze wg miesiaczki 8-9), czy mi usg zrobi i zmierzy dzieciatko a on ze nie bo nie ma potrzeby jak wszystko ok a ja tak bardzo chciałam wiedziec ile ma mm i jak szybko bije serce (nawet nie chcialam słuchac bo mnie poinformowal ze to szkodliwe), na upartego by mi zrobil ale odpuscilam. I mam sie we wt zglosic po l4 (bede miec od pon. bo na przód powiedzial ze dac nie może).Suma sumarum nic nowego sie nie dowiedzialam, pogledzil 30 minut, popatrzył jak na głupią gąskę ale nic nie skasowal. Mam się pojawić za 2 tyg to powiedzial ze wtedy bedzie USG
Teraz co dwa tygodnie chodzę w piątek na USG, w sobotę mam wizytę u prowadzącego gina. Mówił, że dla spokojności mogę nawet robić badanie co tydzień by spać spokojnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2018, 10:31

-
Natalia1984 wrote:Ja też w pierwszej ciąży byłam na wizycie u gina i byłam nastawiona na USG serduszkowe, a on, że nie bo nie ma potrzeby, wszystko ok, szyjka zamknięta. Ja że nie wyjdę bez USG, chcę zobaczyć swoje dziecko, po to przyszłam. On uparcie twierdził, że nie ma potrzeby, że za dwa tygodnie zrobimy, po co mam płacić dodatkową kasę za USG teraz??? Po prostu nie chciało mu się robić. Ja się tak uparłam, że wkurzony zrobił USG. I bardzo dobrze, bo przez te dwa tygodnie nosiłabym martwe dziecko... Serce nie biło w 9+4d, stanęło dwa dni wcześniej, na Wielkanoc
Teraz co dwa tygodnie chodzę w piątek na USG, w sobotę mam wizytę u prowadzącego gina. Mówił, że dla spokojności mogę nawet robić badanie co tydzień by spać spokojnie.
Lekarze na tyle sa moim zdaniem nieludzcy bo mysla ze kobieta sobie wymysla a oni wiedza lepiej.. niestety nasz instynkt daje nam znac gdy cos jest nie tak... ale oni nas nie sluchaja i wiedza lepiej...
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim
Trzymam kciuki za wszystkie zmagające się z krwiakami zobaczycie wszystko się ułoży :* oczywiście gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne
Ja dalej leżę plackiem i wygrzewam choróbsko niestety nie odpuszcza najgorszy katar i męczący kaszel, temp naszczescie nie mam w pon kolejna wizyta u rodzinnego a wieczorem podgląd u gina
-
Ja po swoich epizodach mam tak że gin najpierw robi USG przy czym najpierw sam ogląda fasolkę po czym mi włącza monitor. Wie co kiedy i na którym etapie przeszłam i sam mówi że nie bédzie się znęcał psychicznie. Gina mam super ogarniętęgo mogę zadzwonić do niego o każdej porze dnia, nocy w święta czy jak jest na urlopie. Nigdy mnie nie zlał ale zawsze gadamy bardzo otwarcie i nie ma ściemy. Jak czegoś on sam nie wiedział bo mam trochę powaloną translokacje chromosomów to dopytywał się u kolegi genetyka obydwoje wiemy że każda ciąża może się zakończyć na każdym z etapów, a do tego to że moje córki obydwie przyszły na świat w 33 TC.Nie wiem czy potrafiłam bym jeszcze pójść do lekarza który nie potrafi mnie zrozumieć już u jednej takiej byłam straciłam 2 dzieci przy czym za drugim razem jak zaczęłam krwawić nawet telefonu nie odbierała a byłyśmy umówione że do niej zadzwonię.Natalia1984 wrote:Ja też w pierwszej ciąży byłam na wizycie u gina i byłam nastawiona na USG serduszkowe, a on, że nie bo nie ma potrzeby, wszystko ok, szyjka zamknięta. Ja że nie wyjdę bez USG, chcę zobaczyć swoje dziecko, po to przyszłam. On uparcie twierdził, że nie ma potrzeby, że za dwa tygodnie zrobimy, po co mam płacić dodatkową kasę za USG teraz??? Po prostu nie chciało mu się robić. Ja się tak uparłam, że wkurzony zrobił USG. I bardzo dobrze, bo przez te dwa tygodnie nosiłabym martwe dziecko... Serce nie biło w 9+4d, stanęło dwa dni wcześniej, na Wielkanoc
Teraz co dwa tygodnie chodzę w piątek na USG, w sobotę mam wizytę u prowadzącego gina. Mówił, że dla spokojności mogę nawet robić badanie co tydzień by spać spokojnie.
Ale się rozpisałam chyba powieść z tego wyszła.
Czekamy - niecierpliwie na poniedziałkową wizytę -
Prenatalne mam na skierowanie napisane że od 11ctyg do 13 i 6 dni.
To jest prawda z tymi gin. Ja też jak byłam to nie zrobiła mi usg. Zapisała na 5.01 na usg prenatalne a ja też czułam, że jest coś nie tak i poszłam 21.12 i okazało się że od dwóch tyg dziecko martwe. Następnego dnia miałam zabieg. Ale nawet z córką miałam przeczucia że ma alergię na mleko to mnie zbywali a ona się biedna męczyła ale chodziłam trulam lekarzy zmieniłam i wyszło że mam rację. Czasem trzeba sovie bardziej zaufać niż lekarzom.
-
Ja biorę luteinę i acard do tego euthyroxu i na pewno zaserwują mi amniopunkcje a i tak uważam tak jak tyNatalia1984 wrote:Ja biorę teraz Duphaston, Luteinę, Acard a i tak z tyłu głowy myśl, że jak znów serce ma stanąć to te leki i tak nie pomogą...
-
Mam w pochwie bakterię E Coli, gronkowca złocistego. Gin boi się podawać antybiotyk. Mam kuźwa wrażenie, że wszystko co najgorsze spada właśnie na mnie.nadulek wrote:Ja biorę luteinę i acard do tego euthyroxu i na pewno zaserwują mi amniopunkcje a i tak uważam tak jak ty

-
mdli mnie dziś od rana ;/ zastanawiam się ile to jeszcze potrwa. Pomoglby mi na pewno cieplutki popcorn solony i szklanka rozgazowanej coli, ale M ma urwanie glowy i az mi wstyd dzwonic z alarmem:P
Podczytywalam, ze sciagacie hybrydy. Ja przez calą poprzednią ciaze nosilam, nie bylo przeciwskazan, wiec teraz tez nie zdejmuje. Chociaz tez juz chodzę z 4 tygodniowym odrostem i nie mam sily na to, zeby się za nie zabrac
W ogole troszeczkę się czuję "zapuszczona"
Nie mauje się, wlosy codziennie strasznie mi sie przetluszczają, rzęsy nieuzupelniane od miesiaca, co 2 wystąp, paznokcie 5 mm odrost
Jestem blada jak córka mlynarza
Chodzę w dresach, albo leginsach i zaczynam się czuć jak ziemniak:P

Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka -
Ja się zapusalam na 11+6 przy czym moj Maluch na ostatbum usg był 4 dni do przodu, wiec z premedytacją umowilam się troszke wczesniej. W przyszly wtorek mam jeszcze usg przed prenatalnymi i oczywiście boję się strasznie, ale to chyba normalne jyz teraz...Av wrote:Ja zapisałam się na USG genetyczne na 11+1, czyli praktycznie najwcześniej, jak się da. Trochę się boję, że za wcześnie, ale na USG zarodek był 2 dni do przodu, więc mam nadzieję, że ładnie urośnie i da się wszystko zobaczyć
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny, kosmówka się przykleiła,po krwiakach zostały blizny i nadal mam się oszczędzać. Maleństwo pięknie się ruszało i urosło 1 mm

Jak tu nie wierzyć w moc modlitwy i cuda ?
Jestem przeszczęśliwa
KasW91, Vlinder, promyczek 39, nadulek, veritaserum, Siwulec, Av, Herbata, Paulla89, MiSia :), MamaIgi, natalinka, carolla90, Paulinaaa, CzterolistnaKoniczyna, aLunia, Rucola, Amy333, Marlena, JustynaG, Marzena782, matkapatka, Kadża, Antonina38 lubią tę wiadomość

-
MamaIgi wrote:W ogole troszeczkę się czuję "zapuszczona"
Nie mauje się, wlosy codziennie strasznie mi sie przetluszczają, rzęsy nieuzupelniane od miesiaca, co 2 wystąp, paznokcie 5 mm odrost
Jestem blada jak córka mlynarza
Chodzę w dresach, albo leginsach i zaczynam się czuć jak ziemniak:P
Jejku, ja to samo
Odrosty, paznokcie niepomalowane, nie maluję się (a kiedyś codziennie pełny makijaż), zakładam byle co, byle wygodne. Już mi głupio przed mężem, ale ciężko się ogarnąć jak cały czas mnie męczą mdłości albo bym spała. Liczę, że za jakieś 2-3 tyg wszystko wróci do normy.
Synek ur. w 2016

-
Ja tak samo! Zawsze wymalowana, zadbana, pachnąca, obcisłe ciuszki a teraz suchy szampon stał się moim przyjacielem, nogi nie golone chyba ze 3 tyg
Nie maluję się, chodzę jak szmaciarz po domu, tylko walam się po tej kanapie
Ale jak tu dbać o siebie jak ciągle chce mi się, za przeproszeniem, RZYGAĆ i o niczym innym nie myślę. Pazury robione 2 tyg temu, już też odrost widać. Jak trzeba wyjść w ludzie to tragedia bo nic mi się ze sobą nie chce robić 
Jestem po zabiegach depilacji laserowej IPL więc tych włosków na nogach mam mało, ale zawsze coś urośnie, na szczęście tam na dole prawie nic
Bo już całkiem bym chodziła jak buszmen. Narzeczony kupił mi w grudniu na urodziny urządzenie do depilacji, niestety zdążyłam przed ciążą zrobić tylko jeden zabieg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2018, 13:30

-
Tasia86 wrote:Jejku, ja to samo
Odrosty, paznokcie niepomalowane, nie maluję się (a kiedyś codziennie pełny makijaż), zakładam byle co, byle wygodne. Już mi głupio przed mężem, ale ciężko się ogarnąć jak cały czas mnie męczą mdłości albo bym spała. Liczę, że za jakieś 2-3 tyg wszystko wróci do normy.
Widzę, ze nie jestem sama... do teraz miałam wyrzuty sumienia, ze jestem taka brzydka, bez makijażu, z odrostem na paznokciach i włosami zaplątanymi na czubku, ale właśnie poczułam się usprawiedliwiona
chociaż zawsze sobie przysięgałam, ze jak już zajdę w ciąże, to będę taka ładna, zadbana i dobrze ubrana przyszła mama... mam nadzieje, ze w drugim trymestrze to się zmieni... 
Ps. Izabelle - cudownie wieści
-
Hehe a myślałam, że tylko ja się tak zapuściłam
Kiedyś codziennie myłam włosy, jakieś maseczki itp. a teraz jestem wieczorem taka zmęczona, że ledwo prysznic wezme a włosy co 3 dni myje. Tylko jak gdzieś musze wyjść na miasto to sie ogarniam troche
Ostatnio musiałam pofarbować już odrosty, bo musze zrobić zdjęcie do dowodu a odrosty na 5 cm. Właśnie Dziewczyny jak to jest z tym farbowaniem włosów w ciąży? Mi niby gin powiedziała, że można farbami bez amoniaku ale są różne opinie... Ja robiłam Loreal Casting, one są bez amoniaku ale też się trochę boje czy nie zaszkodziłam tym dzidzi





Mia 






