WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Malgonia wrote:no i nasłuchałam się że skierowanie dostane, ale i tak będę musiała robić część prywatnie, bo nie wyrobię się z terminami (to dałby skuerowanie na usg na 2 trymestr chociaż...)
Co za badania będziesz musiała opłacić?
Zawsze możesz pomyśleć o jakimś pakiecie prywatnego ubezpieczenia medycznego.
Ja właśnie mam dylemat czy prywatnie czy na nfz.
I nie mam zamiaru przyznawać się, że byłam prywatnie.
-
JustynaG wrote:Ale jak to nie wyrobisz się z terminami?
Co za badania będziesz musiała opłacić?
Zawsze możesz pomyśleć o jakimś pakiecie prywatnego ubezpieczenia medycznego.
Ja właśnie mam dylemat czy prywatnie czy na nfz.
I nie mam zamiaru przyznawać się, że byłam prywatnie.
Ano z usg jego zdaniem przed 10 tygodniem mala szansa, ze mi zrobia usg w przychodni. Cyrk
Ktoras z chorob zakaznych tez nie jest badana na NFZ
A jak sie to wszystko ustaboluzuje j nid bede chodzic co tydzien do lekarza to moze jakos to dzwigne :p -
Malgonia wrote:Ano z usg jego zdaniem przed 10 tygodniem mala szansa, ze mi zrobia usg w przychodni. Cyrk
Ktoras z chorob zakaznych tez nie jest badana na NFZ
A jak sie to wszystko ustaboluzuje j nid bede chodzic co tydzien do lekarza to moze jakos to dzwigne :p
to dziś nie mógł zrobić Ci usg?
Przecież u niego byłaś... -
Nie ma usg w gabinecie. Szczerze to nigdy nie byłam u ginekologa na fundusz żeby było usg w gabinecie. Ale to nie problem, bardziej mnie ta cała sytuacja rozbawiła. Już nid mówiąc że badanue 12-14 tydzień tez powiedział, że się nikt nie zdecyduje mi zrobić jak mam obciążenia genetyczne w rodzinie. A jak się okazało, że recepte wypisał na nie taka luteinę to już zwątpiłam całkiem.
-
Malgonia wrote:Nie ma usg w gabinecie. Szczerze to nigdy nie byłam u ginekologa na fundusz żeby było usg w gabinecie. Ale to nie problem, bardziej mnie ta cała sytuacja rozbawiła. Już nid mówiąc że badanue 12-14 tydzień tez powiedział, że się nikt nie zdecyduje mi zrobić jak mam obciążenia genetyczne w rodzinie. A jak się okazało, że recepte wypisał na nie taka luteinę to już zwątpiłam całkiem.
no coś Ty?
Mój gin ma usg w gabinecie. Tylko nigdy nie widziałam by drukował zdjęcia.
A prywatnie zawsze dostaję opis plus zdjęcia.
Możesz jeszcze wybrac innego lekarza do prowadzenia ciąży. a kartę ciąży już masz?
kiedy chcesz iść na zwolnienie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2018, 19:33
-
Witajcie wrześniówki, nieśmiało się u Was zatrzymam. Termin @ dopiero na niedzielę, ale wczoraj i dzisiaj mam blade kreski na testach. Termin wypada z om na 14 września 2018. Jestem już sierpniową mama 2012 i sierpniowa 2016. Oby tylko było wszystko okej
Malgonia, Antonina38 lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie Wrześnióweczki ❤️
Ja wczoraj byłam u Lekarza u zobaczyłam Fasoleczke nie mogę się napatrzeć
Kolejna wizyta 15.01 + reszta formalności , leczę się prywatnie od 5 lat .
Jakie przyjmujecie leki ?
Ja biorę
Luteinę 2x2
Duphaston 2x1
Clexan - zastrzyki 1x1
Acard 1x1
Jestem chyba zabezpieczona od stop do głów .
Pozdrawiam i Ściskam Mocno ❤️Malgonia, Antonina38 lubią tę wiadomość
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
nick nieaktualny
-
JustynaG wrote:no coś Ty?
Mój gin ma usg w gabinecie. Tylko nigdy nie widziałam by drukował zdjęcia.
A prywatnie zawsze dostaję opis plus zdjęcia.
Możesz jeszcze wybrac innego lekarza do prowadzenia ciąży. a kartę ciąży już masz?
kiedy chcesz iść na zwolnienie?
Ja już jestem na zwolnieniu. Usg będe robic prywatnie, choc zawsze to lepiej jak dwoch lekarzy spojrzy. Szkoda mi energii na rozgladanie sie za kolejnym, dzis ledwo wrocilam do domu.
Marzena i Mikołajkowa, witajcie w naszych skromnych progachMarzena782 lubi tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Też tak myślę, że 7 tydzień jest ok. Ja poleciałam od razu bo progesteron miałam tragiczny i potrzebowałam recepty. W sumie na wizycie kazała mj przyjść 2 stycznia żeby zobsczyć pecherzyk ale nie stać mnie zeby miegać co tydzień do lekarza więc poczekam już na rermjn u swojego. Chyba ze szybciej bede miala wizyte na NFZ.
Jaki miałaś progesteron? Ja mam 13,68 10 dpo 27 dc i mówiła mi lekarka że nie bada się progesteronu przy naturalnym poczęciu a jedynie w pozaustrojowym... I teraz mam stresa czy lecieć gdzie indziej... Norma laboratoryjna to 11-41 dla 1 trymestru...Akceptacja! -
Witam nowe mamy na wątku
Majka86 super beta przyrosła
joasia8966 jak tylko możesz idź na tą betę-w końcu będziesz wiedziała na czym stoisz...
Ja dopiero z pracy wróciłam ale jutro zgłaszam chorobowe-oby nie robili żadnego problemu.Nie dam rady dźwigać tych ciężarów..Teraz realaksuję się ciepłą herbatą w ręku..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2018, 22:21
Marzena782 lubi tę wiadomość
-
Malgonia jak możesz to zmień ginekologa na nfz bo ten do którego chodzisz jakieś bajki ci wciska .Na nfz przyslugują ci 3 usg w okolo 12 tyg ciazy ,potem ok 24 tyg ciaży i usg ok 34-35 tyg ciąży .
Ja w pierwszej ciąży chodziłam do ginekologa na nfz i byłam bardzo zadowolona i miałam w ramach nfz wszystkie 3 usg .Moj ginekolog nie miał usg w gabinecie ale dawał skierowanie do szpitala na usg na termin usg zapisywałam sie tydzień wcześniej w recepcj zawsze a i moj gin zawsze drukował na pamiatke po 2-3 zdjecia maluszka na nfz.W tej ciaży też bede chodzić do ginekologa w ramach nfz bo prywatnie mie nie stać . -
KAL wrote:Jaki miałaś progesteron? Ja mam 13,68 10 dpo 27 dc i mówiła mi lekarka że nie bada się progesteronu przy naturalnym poczęciu a jedynie w pozaustrojowym... I teraz mam stresa czy lecieć gdzie indziej... Norma laboratoryjna to 11-41 dla 1 trymestru...
W 8dpo miałam 6.6, w 11 gdzie robilam razem z beta skoczył do 17. Dziś mi powiedział ren lekarz że on by mi nie dał, ale w ogóle to mam zerowe zaufanie do niego. Ja sie czuje po luteinie ok, nie mam mocnych skurczy wiec bede ja brac poki mi recepty beda wypisywac -
Malgonia wrote:W 8dpo miałam 6.6, w 11 gdzie robilam razem z beta skoczył do 17. Dziś mi powiedział ren lekarz że on by mi nie dał, ale w ogóle to mam zerowe zaufanie do niego. Ja sie czuje po luteinie ok, nie mam mocnych skurczy wiec bede ja brac poki mi recepty beda wypisywac
A w tedy co robiłaś razem z betą to już na luteinie byłaś?Akceptacja! -
KAL wrote:A w tedy co robiłaś razem z betą to już na luteinie byłaś?
Nie, to sobie kropek sam nadprodukował. Lekarka mi powiedziała, że problem by był gdyby progesteronu było poniżej 5, ale że stres jest najgorszy dla ciąży to lepiej brać luteinę.KAL lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny