WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
asese wrote:Muszę o tym pogadać z moją ginekolog, jeszcze nie poruszałam z nią tematu prenatalnych, kompletnie nie jestem zorientowana w tym temacie, więc zrobię, co każe. Weszłam na stronę tego Donna Vita i faktycznie sprzęt kosmiczny, certyfikat... Zapowiada się obiecująco. Znasz koszt?
ja prenatalne robie w komplecie, usg + krew, w piatek bylam u lekarza upewnić się ze krew też mam robić, to powiedział mi ze jesli nas stać, to zeby zrobić dla wlasnego czystego sunienia, wiec 22go lutego idziemy n komplet prenatalnych:)
asese lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ciumcioszka wrote:No własnie w styczniu skonczył 30 . Ja wszytko wiem co i jak to moja pierwsza ciaza,ale jestem swiadoma wszytkiego. Moj to nawet mi nie wierzyl ze paczka pampersow "90" starczy na gora 1,5 tygodnia. Dopiero mu uswiadomiłam pokazujac wpisy na forum matek noworodków. Nie wiem jak do niego dotrzec
ze to nie 2-3 pampersy na dzien jak on mysli
Mam wrażenie, że jest jedynakiem, którego mama wyręczała we wszystkim. Przepraszam nie obraź się ale jak dla mnie to wyrośnięte dziecko. Jeśli Ty nie umiesz do niego dotrzeć to może porozmawiaj z jego matką, bo widzę, że ona ma na niego duży wpływ
-
Ciumcioszka wrote:Grrr normalnie moj facet mnie tak irytuje
nie mieszkamy jeszcze razem, ale jak tak ma byc to ja dziekuje ;/ wczpraj bylam u niego i jego matki - obiad zjadłam o 14 a o 18 mowie mu, że głodna jestem. Nawet dupy nie ruszył i powoedział ze dopiero co jadłam. Poszlam do domu gdzie sie potem dowiedziałam , że matka go oryczała za to ze nic mi do jedzenia nie przygotowal... Dzis sie spytal czy sie spotkamy. Mowie mu,ze jutro zaczynam ranna zmiane. Teraz caly tydzien od 8 do 23 na nogach . A ten obrazony ze potrzebuje odpoczywac. Jak wytłumaczyc mu ze mam swoje potrzeby ?;/ Ma ktorac podobnie ze facet nie rozumie Waszego błogoslawionego stanu?
Bo ja juz nie wiem co mam zrobic. Nie odzywa sie do tej pory bo powiedzialam ze nie przyjade bo chce odpoczac w domu jeden dzien .
Moze to głupi problem ale nie wiem gdzie sie wyżalic:(#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
MiSia :) wrote:Hehe szybko się uczy
Mojemu mężowi za to się wydaje, że on lepiej wszystko sprząta ode mnie i mnie chce uczyć a broń Boże jemu powiedzieć że coś nie tak robi
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
No trzymał po rzez kilka minut kilku miesieczne dziecko na rękach i jest pewny ze wie co robic. A mial wtedy naście lat. Mozna piwiedziec że jest jedynakiem bo 2 jego rodzenstwa zmarla przy porodzie. Zobaczymy moze sie ogarnie jak zobaczy pierwsze zdjecie maleństwa. Ja przy moim chrzesniaku byłam od pierwszych chwil urodzenia wiec znam potrzeby noworodkz. Temu mojemu to v
Chyba kupie ta specjalna lalke do przygotowania mlodziezy . Ma 7 miesiecy by sie ogarnac;/ -
Ciumcioszka wrote:No trzymał po rzez kilka minut kilku miesieczne dziecko na rękach i jest pewny ze wie co robic. A mial wtedy naście lat. Mozna piwiedziec że jest jedynakiem bo 2 jego rodzenstwa zmarla przy porodzie. Zobaczymy moze sie ogarnie jak zobaczy pierwsze zdjecie maleństwa. Ja przy moim chrzesniaku byłam od pierwszych chwil urodzenia wiec znam potrzeby noworodkz. Temu mojemu to v
Chyba kupie ta specjalna lalke do przygotowania mlodziezy . Ma 7 miesiecy by sie ogarnac;/
-
Vlinder dziękuję za życzenia
Ciumcioszka moj mąż też nie miał styczności z niemowlakiem, zresztą ja tak samo. Myślę, że dopiero przy swoim dziecku człowiek się dużo uczy i dowiaduję tak jak np z pieluchamidługo jesteście razem?
Ja na mojego męża nie narzekam, czasem mnie wkurza strasznie ale zawsze mówię, że innego ojca dla moich dzieci nie chcę. Od zawsze robi naprawdę dużo. Mam wrażenie, że duży wpływ na niego miał poród. Po wszystkim powiedział, że już nigdy nie zazartuje z żadnej kobiety, bo jesteśmy wielkie.
Ale trzeba im dużo tlumaczyc i myślę, że dobre rozwiązanie to szkoła rodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 11:57
-
Rucola wrote:Masz rację, trzeba myśleć pozytywnie
ja prenatalne robie w komplecie, usg + krew, w piatek bylam u lekarza upewnić się ze krew też mam robić, to powiedział mi ze jesli nas stać, to zeby zrobić dla wlasnego czystego sunienia, wiec 22go lutego idziemy n komplet prenatalnych:)
-
No my za 2 miesiace planujemy razem zamieszkac. Biore go po sklepach. Pokazuje ile kosztuja łożeczka, wozki, pieluszki. Staram sie gonwdrazac w temat . Zobaczymy jak zamieszkamy razem. Gdzy szkrab sie urodzi to sama sie bede musiala uczyc. Bo inaczej sie patrzy z perspektywy obserwatora a inaczej z roli matki
Mam wrodzona niedoczynnosc tarczycy i tez powi ien zrozumiec ze tu łatwiej o poronienie czy przedwczesny poród. Jestem ood stała obserwacją endokrynologa od poczatku ciąży wiec mam nadzieje ze bedzie ok
-
Im szybciej zamieszkacie razem tym lepiej - jednak faceci, którzy mają 30 lat i mieszkają dalej z mama sa najczęściej oderwana od rzeczywistości, bo nigdy nie musieli mierzyć się z zajmowaniem domem i dopasowaniem się do drugiej osoby. warto nauczyc sie chociaz troche kompromisów, życia razem i dzielenia obowiązkami zanim pojawi się maluszek, który jakby nie patrzeć zycia nie ułatwi
Av, Rucola, Raga Tulip lubią tę wiadomość
Aniołek 27.09.2017 - 9 tydzień -
A mam pytanko kochane . Czy to normalne:
Byłam w 6 tyg ciazy potewierdzic prywatnie u Pani ginekolog ciaze. W zeszla srode bylam u niej przez nfz. Wypisala mi skierowanie bym w tym tygodniu do niej przyszla na usg. I zapisac sie na kolejny tydzien by omowic ciaze itp.
Kuzynka ktora jest teraz w 3 ciazy poleca mj zmenic lekarza poniewaz nie chodza o niej dobre opinie. Nie wiem czym sie kierowac -
Cium cioszka , ile jesteście ze sobą ?
Może jeśli mama ma na niego ogromny wpływ może czas na poważna rozmowę z Obojgiem ? Dobre rozwiązanie to szybkie zamieszkanie bo przed tobą jeszcze trochę miesięcy ..
Lub szkoła rodzenia . A Skoro tak on wszystko wie to zadawaj mu podstawowe pytania i zapytaj co by zrobił . Będziesz tez miała jasno na białym „ jak mocno by się tym przejol , lub co by zrobił w danej sytuacji” jeśli zaniepokoja Cię jego odpowiedzi to może idźcie do kogoś kto ma dzidzie?
Jeśli TY jesteś Zadowolona z twojej ginekolog ? To po co masz słuchać kuzynki ? Nigdy nie znajdziesz lekarza który będzie miał TYLKO DOBRE OPINIE4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
nick nieaktualnyCiumcioszka...
Moim zdaniem relacje damsko-męskie są tak delikatne i intymne, że powinnaś sama przemyśleć co dla Ciebie dobre i dla Twojego dziecka i porozmawiać ze swoim mężczyzną, czego on oczekuje.
My tu wszystkie doradzamy Ci od serca i wszystkie rady są jak najbardziej na miejscu, ale nigdy nie wiemy co siedzi w głowie drugiego człowieka.
Życzę Ci, abyś pomyślnie poukładała sprawy z Twoim mężczyzną :* -
Co do zachowania na przyklad mojego M to on kest bardzo opiekunczy ale nie może zrozumieć że w ciąży może mi się nie chcieć zrobić tego i tamtego dla niego puki brzuszka nie ma to ciąża to jakaś abstrakcja zmienia dopiero swoje podejście do stanu jakim jezt ciąża dopiero jak brzuszek jest już duży
Co do obowiązków w domu to ja nie moge narzekać na mojego bo mój mąż jak musi to pozmywa naczynia , ugotuje objad ,umyje okna i podłogi ,odkurzy, zajmie się dzieckiem .A jak córeczka býła mała to ją nosił dawał mleko z butelki czasem kąpał .A jak nie musi nic robić to oczywiście tego nie robi tylko po pracy leży i patrzy na telewizje .Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 13:04
-
nick nieaktualny
-
Ciumcioszka wrote:A mam pytanko kochane . Czy to normalne:
Byłam w 6 tyg ciazy potewierdzic prywatnie u Pani ginekolog ciaze. W zeszla srode bylam u niej przez nfz. Wypisala mi skierowanie bym w tym tygodniu do niej przyszla na usg. I zapisac sie na kolejny tydzien by omowic ciaze itp.
Kuzynka ktora jest teraz w 3 ciazy poleca mj zmenic lekarza poniewaz nie chodza o niej dobre opinie. Nie wiem czym sie kierowac -
Ja jak pisałam już mój mąż w tej ciazy strasznie mi pomaga i jest mega wyrozumiały. Dom stara się ogarnac dzieciaki szkoły obiady etc. Dziś obiecałam sobie ze jeszcze godzinka ( do 1 bo u nas godzinkę do tylu niż w Pl) w lozku potem wstaje i ogarniam dom po swojemu piorę prasuje... bo len we mnie straszny siedzi a od wczoraj to same głupie myśli ( T przed wyjściem do pracy naburczal właśnie na mnie za nie i ze to na groszka zle wpływa) to może jak się zajmę robota to pomoże mi. Nie wiem czemu ale jakaś „pusta w środku” się . czuje. Brzuch chyba mniejszy choć rano zawsze jest i może więcej tłuszczyk to był a taki malutki napiety wciąż jest co wciągnąć się nie da... mdłości są piersi przy dotyku bola krew z nosa leci ( mam tak od początku ze raz dziennie tak jest) niby wszystko „po staremu” ale nie wiem .... jakiś strach we mnie się zasiał i nie chce odejść .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 13:18
-
Mnie nieustannie męczą mdłosci ,budzę sie szarym switem i juz nie umiem zasnąć,a dzis jeszcze o 11 dodatkową godzinną drzemkę sobie walnęłam
Mój małz równiez juz nosi za mnie wszystkie zakupy i bardzo pomaga w pracach domowych ,no ale on zawsze taki był..i nawet rozumie ze się teraz zle czuje i wszystko robi pode mnie także nie narzekam
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥