WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No ale to chyba w przypadku ciąży zagrożonej, bo moja praprababka harując w polu od rana do wieczora rodziła dzieci co rokuCiemnowlosa wrote:Zapytal w ktorym tyg jestem ja ze w 9 to stwierdzil ze nie powinnam nawet tej torebki dzwigac co mam ja na kolanach żeby nie poronic bo to mloda ciaza i mam na siebie uwazac. Szok. Dobrze ze mozna chociaz widelec podnosic bo bysmy z glodu umarły. No ale chociaz sie uspokoilam a noga i tak boli


Dobrze, ze poszłaś, przynajmniej jesteś spokojna, a to też ważne
Ja też się boję zakrzepicy

Leon
-
Ciemnowlosa wrote:Ja wlasnie z izby przyjec wrocilam. Ciaza chyba wysysa mi mozg bo sie wszystkiego boje. Tak jak Wam pisalam od wczoraj bolaly mnie pachwiny potem uda i lydki. Naczytalam sie o zakrzepicy żył glebokich i z lzami w oczach pojechalam na ip. Zbadal mi chirurg polozyl mnie na kozetce i zaczal ogladac uda i lydki potem je macal i stwierdzil ze on tu nic nie widzi i pewnie ten bol nogi z kręgosłupa. Zapytal w ktorym tyg jestem ja ze w 9 to stwierdzil ze nie powinnam nawet tej torebki dzwigac co mam ja na kolanach żeby nie poronic bo to mloda ciaza i mam na siebie uwazac. Szok. Dobrze ze mozna chociaz widelec podnosic bo bysmy z glodu umarły. No ale chociaz sie uspokoilam a noga i tak boli

Hej
ja w 7 tyg byłam tak ze na IP i nocy obudziłam się z przeokropnym bólem kolana , bałam się ze to zakrzepica , ponieważ siostra choruje na trombofilie , a druga sis z zaniedbania siebie tez przeszła raz zakrzepicę w całej nodze . Wiec z okropnym bólem pojechaliśmy z M na IP na szczęście okazało sie ze to żadna zakrzepica Poprostu wrażliwość skory oraz lekki obrzęk , dostałam maści kostki lodu .. i już mnie nic nie boli . Kilka dni trzymało i do dnia dzisiejszego zero bólu
!
Dziewczyny może to dziwne piszecie o bólu pachwin czy kręgosłupa a ja się zmagań z ogromnym bólem mięśnia niewiem jak to nazwać Mięśnia Pisladkowego , prawego ?
No zwijam się czasem z bólu niewiem jak chodzić ...
Nie czuje żadnego promieniowania np z kręgosłupa tylko tępy ból w mięśniu
((
Ciemnowlosa lubi tę wiadomość
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !

-
Av wrote:No ale to chyba w przypadku ciąży zagrożonej, bo moja praprababka harując w polu od rana do wieczora rodziła dzieci co roku

Dobrze, ze poszłaś, przynajmniej jesteś spokojna, a to też ważne
Ja też się boję zakrzepicy 
Dokladnie to samo pomyslalam moja babka tez 13 dzieci urodzila a w polu zawalala jak glupia. A najlepsze ze nie mam ciazy zagrozonej pod zadnym wzgledem a tu takie ostrzeżenia:D17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Ja dzisiaj zaczęłam plamić na brązowo i boli mnie podbrzusze
zastanawiam się czy krwiak postanowił się z nami pożegnać czy coś złego zaczyna się dziać
Czy któraś z Was plami albo plamila mając krwiaka? Nie chce panikować i jechać od razu na IP. Na ostatniej wizycie lekarz powiedział, ze może wystąpić plamienie a ja oczywiście nie zapytałam czy wówczas mam się zgłosić czy co robić...
MamaIgi lubi tę wiadomość

-
Obfite to plamienie?Paulla89 wrote:Ja dzisiaj zaczęłam plamić na brązowo i boli mnie podbrzusze
zastanawiam się czy krwiak postanowił się z nami pożegnać czy coś złego zaczyna się dziać
Czy któraś z Was plami albo plamila mając krwiaka? Nie chce panikować i jechać od razu na IP. Na ostatniej wizycie lekarz powiedział, ze może wystąpić plamienie a ja oczywiście nie zapytałam czy wówczas mam się zgłosić czy co robić...

Leon
-
Ja to mam. Szczególnie jak więcej chodzę, czasem jak idę z psem na spacer na godzinę to wracam już ciągnąć nogę, tak dupka mnie boli i to właśnie prawy pośladek. Czasem też kość ogonowa ale szczególnie właśnie ten mięsień prawego pośladkaMarzena782 wrote:Dziewczyny może to dziwne piszecie o bólu pachwin czy kręgosłupa a ja się zmagań z ogromnym bólem mięśnia niewiem jak to nazwać Mięśnia Pisladkowego , prawego ?
No zwijam się czasem z bólu niewiem jak chodzić ...
Nie czuje żadnego promieniowania np z kręgosłupa tylko tępy ból w mięśniu
((

-
nick nieaktualny
-
Ja pracuje w hotelu i codzienne dźwigam i to nie mało. Niestety nikogo to nie obchodzi i o L4 mogę pomarzyć. Ale ja mieszkam w Danii i tu zupełnie inaczej patrząBianka* wrote:Niektórzy lekarze to są chyba jacyś przewrażliwieni
Wiadomo, że nie można się przeciążać, ale z drugiej strony bez przesady. Ja podnoszę syna, który waży 14 kg., bo jakie mam wyjście? Staram się jak najmniej, ale jest to nieuniknione, 2 latek jeszcze nie zrozumie pewnych kwestii. Jak zapytałam o to lekarza, to powiedział:"spokojnie, przecież nie podnosi go Pani od dziś, organizm jest przystosowany. Podnosiła go Pani i w czasie zapłodnienia, i zagnieżdżenia, a wtedy ryzyko było nieporównywalnie większe" -
Jak skąpe i mówili, że może się zdarzyć, to postaraj się po prostu poleżeć i poodpoczywać. Jakby zaczęło boleć mocno i by się krwawienie zwiększyło, to bym zadzwoniła na IP. Oni będą wiedzieć, czy jest sens przyjeżdżać.Paulla89 wrote:Do tej pory nie było dość obfite. Nawet powiedziałabym, ze póki co skąpe.

Leon
-
Staram się czytać na bieżąco, ale odpowiadać nie ma szans przy dwójce dzieci. Co do imion któraś pytała u nas tylko typy na chłopca Leon lub Ignacy. Z większym typem na Ignasia. A dla dziewczynki córka prosi o Zosie, nie do końca jestem przekonana. Zobaczymy
-
To tak jak i ja... każdy dzień byle do... mój Mikołaj już sam wchodzi do ubikacji i udaje ze wymiotuje...Nat129 wrote:No właśnie o tym mówię, ja aktualnie nie żyję tylko wegetuję. Odbija się to na pracy, dalej męczą mnie mdłości. Do tego doszedł okrutny ból kręgosłupa i psychicznie nie ogarniam tematu.
Meghan lubi tę wiadomość
-
justys1236 wrote:To tak jak i ja... każdy dzień byle do... mój Mikołaj już sam wchodzi do ubikacji i udaje ze wymiotuje...
Mój się pyta dlaczego dzidziuś niczego nie lubi. Bo skoro mama wszystko wymiotuje do bratu albo siostrze nie smakowało. Dziecięca logika
KasW91, Av, JustynaG, Justyna2212, sylvi, Wesoła89, Meghan lubią tę wiadomość

-
Vlinder wrote:Mój się pyta dlaczego dzidziuś niczego nie lubi. Bo skoro mama wszystko wymiotuje do bratu albo siostrze nie smakowało. Dziecięca logika

Jejku jakie to pomimo wszystko słodkie
Vlinder, Rucola lubią tę wiadomość
-
veritaserum wrote:Dziewczyny ja z innej beczki czy jest tu pomiedzy nami jakas kadrowa ktora zna sie na placach i moglaby mi pomoc na priv ? Bo nie wiem czy moge sie strzelac o wynagrodzenie za zwolnienie jesli w tej pracy nie przzepracowalam 30 dni i juz poszlam na zwolnienie ? Ale wczesniej na umowe o prace pracowalam 2 lata i mialam tylko 2 dni przerwy jako " bezrobotna ".
Nie jestem kadrową ale postaram się pomóc.
Poczytałam troszkę i skoro nie było przerwy 30 dniowej pomiędzy poprzednią umową a obecną to należy Ci się zasiłek chorobowy.
Oczywiście przy wyliczaniu bierze się pod uwagę stawkę brutto z umowy o pracę więc żadne premie się nie wliczają.
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-zasady-ustalania-podstawy-wymiaru-zasilku-w-razie-choroby-czesc-i
Jak coś to pisz na priv
veritaserum lubi tę wiadomość
-
Mój syn wczoraj do mnie wystosował taki tekst:on: "mamo, kogo masz w brzuszku?" - ja: "dzidziusia" - on: "i co jeszcze masz w brzuszku? Jedzenie?" ja:"tak", on: "to dzidziuś będzie brudny"
Marzena782, KasW91, Vlinder, Justyna2212, Av, Natalia1984, Meghan, Rucola, MiSia :), Enii lubią tę wiadomość


-
Już po imprezie. Rodzinka a przynajmniej damska część płakała jak kuzynka czytała list od dzieciątka. ☺ wszyscy się cieszą. Jestem szczęśliwa. ☺
Av, natalinka, Natalia1984, KasW91, Ithildin, Meghan, Marzena782, veritaserum, MiSia :), Vlinder, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Dziś wizyta .. a ja nie mogę spać bo myśle ... Boże głupia jestem ?
Dopadają was przed wizyta wszystkie mysli. ?? Co jeśli ...
Nigdy tak nie miałam ale po 4 tygodniach nie widzenia się z lekarzem jestem trochę rozchwiana .
( lecz po 2 tyg poszłam do innego gin „ i było wszystko w jak najlepszym porządku „
Ehh dacie mi jakieś dobre słowo ? Oszaleje do 15.4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !

-
Marzena, nie jesteś sama
ja też panikuję przed wizytą a już kilka dni po wizycie zastanawiam się czy wszystko jest ok
na szczęście mąż czasem przywoła mnie do porzadku, a wczoraj przyjaciółka, która jest w 12 tyg ciąży ochrzaniła za negatywne myślenie. Spotkanie z nią dużo mi dało bo zobaczyłam jak można wierzyć, że będzie dobrze i optymistycznie podejść do sprawy. W moim przypadku fakt, że długo się staraliśmy i było sporo problemów sprawia, że ciężko mi uwierzyć w ciążę i że będzie wszystko dobrze. Powiedziałam sobie, że postaram się teraz trochę zmienić nastawienie, zobaczymy jak mi to wyjdzie 
Do mojej kolejnej wizyty jeszcze trochę, mam 22.02.
Także Marzenka myślami jestem z Tobą i trzymam kciuki
Miłego dnia kochane :*
Marzena782 lubi tę wiadomość
-
Marzena782 wrote:Dziś wizyta .. a ja nie mogę spać bo myśle ... Boże głupia jestem ?
Dopadają was przed wizyta wszystkie mysli. ?? Co jeśli ...
Nigdy tak nie miałam ale po 4 tygodniach nie widzenia się z lekarzem jestem trochę rozchwiana .
( lecz po 2 tyg poszłam do innego gin „ i było wszystko w jak najlepszym porządku „
Ehh dacie mi jakieś dobre słowo ? Oszaleje do 15.
Oj mnie tez dopada stres.. ja tez dzis wizytuje. Wczoraj znowu zaczelam plamic na brazowo, to pewnie resztki tego dziada schodza. Wizyta o 11:20.
Trzymam kcouki za dzisiejsze wizyty, odezwe sie po. Buzia
Marzena782 lubi tę wiadomość

Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka










