WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też starszego szczepię, chociaż z "nadprogramowych" zaszczepiłam go tylko na pneumokoki (teraz już obowiązkowe) i to dopiero teraz jak skończył rok, dzięki czemu dostał jedną dawkę mniej. I przyznam, że odroczyłam mu szczepionkę mmr (odra-świnka-różyczka) do czasu aż skończę I trymestr, tak na wszelki wypadek. No ale generalnie jestem za
Szczególnie, że te groźne choroby jak odra czy krztusiec teraz powoli wracają.
Av lubi tę wiadomość
Synek ur. w 2016
-
KasW91 wrote:Właśnie z tymi rotawirusami to jest różnie, u nas rok temu w listopadzie był taki rota, ze zmiótł wszystkich. Tak samo chorowały dzieci szczepione jak i te nieszczepione. Zastanawiam się nad tym.
W jednej z książek czytałam wspomnienia lekarza, który na samym początku swojej kariery był świadkiem śmierci niemowlęcia, które matka przywiozła do szpitala właśnie z rotawirusem. Było tak odwodnione, że lekarze nie mogli się wkłuć z kroplówką. Próbowali jakichś zupełnie odjechanych rzeczy, ale nie udało im się go uratować. To było jeszcze przed szczepionkami na rota. Teraz na szczęście takie rzeczy zdarzają się już o wiele rzadziej.
Leon
-
nick nieaktualnySama chętnie bym posłała mojego roczniaka do żłobka, jednak u nas najbliższy żłobek jest 35 km od nas i mega ciężko się dostać. A szkoda, bo może by go trochę utemperowali tam:D ja bym odetchnęła, bo w tej ciąży czuję się fatalnie, a no i młody uwielbia dzieci. Zamierzam go puścić do przedszkola jak ukończy 2,5roku, bo to u nas najmłodsza grupa. Na wiosnę ruszamy z budową domu, mam nadzieję, że szybko to wszystko pójdzie i będziemy mogli jak najszybciej wykończyć dół, bo tu mamy mega ciasno. Jeden pokój na piętrze, a na dole kuchnia i łazienka, coś ala kawalerka. Nie chcieliśmy mieszkać z żadnymi rodzicami, więc przerobilismy garaż i kawalek strychu. Bądź co bądź będzie hardcore bo weź schodz po schodach codziennie z dwójką dzieci po kilka razy.... A schody mamy mega strome więc syna samego puścić nie mogę po nich.
Co do wagi u mnie na każdej wizycie najpierw jest ważenie, mierzenia ciśnienia itd u położnej a dopiero z papierami do gin. W domu nie mam wagi nawet.
Syna nie szczepiłam i drugiego też nie będę, za dużo powikłań było w rodzinie i znajomych i chce odroczyć to wszystko min na trzy lata. Potem zobaczę. Jak mi jakiś lekarz podpisze papier, że na 100% nic dziecku nie będzie i ewentualne konsekwencje weźmie na siebie to wtedy zaszczepie. Oczywiście po uprzednim wykluczeniu wszystkich przeciwwskazań z chpl, do tej pory żaden pediatra nawet nie potrafił omówić ze mną składu ani ulotki konretnego szczepienia.
Kurde dziewczyny ja to ciągle zdycham, mdli mnie 24h na dobe, zmuszam się do jedzenia ale nic mi nie smakuje, nie umiem gotować bo zawsze gotowalam na zapach a teraz mi wszystko śmierdzi.... Kiedy to miniemasakra...!
MamaIgi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Syna szczepiłam podstawowymi szczepionkami w Polsce i dodatkowo był doszczepiany na rotawirusy i memgokoki jak miał 3,5 roku w Holandii, tutaj te szczepionki są w podstawowym pakiecie, na ubezpieczenie i obowiązkowe. W Holandii nie da się nie szczepić, rodzice mogą mieć duże problemy prawne. Wszystkie dzieci idące do szkoły, a wcześniej do żłobka czy przedszkola muszą być zaszczepione. Tutaj przychodnie bardzo pilnują terminów i trzeba być na umowiony dzien i godzinę, jeśli rodzicom nie pasuje mogą zmienić termin, ale nie poźniej niż dotę przed wizytą inaczej pracą kare, tak samo jest z umowioną wizytą u lekarza, jeśli się nie pojdzie to płaci się karę, a w zasadzie opłaca czas, który lekarz miał przeznaczony dla danej osoby, jeśli odwoła się na czas, lekarz może przyjąć kogoś innego
zuza88, Av, arya12 lubią tę wiadomość
-
Ja jestem totalnym antyszczepionkowcem. Nie szczepię i nie zamierzam szczepic.
I nie zgodzę sie z tym co napisala kolezanka wyzej- ze temat wcale nie jest kontrowersyjny. Jest- i to bardzo.
Jesli ktoras z mam wacha sie przed podjeciem decyzji i chcialaby poznac ciemne strony magicznych wkluc zapraszam na priv.
Nie jestem laikiem i nie opieram swych argumentow eylacznie na YT.
frezyjciada lubi tę wiadomość
Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka -
frezyjciada wrote:Zależy której
hahahaha
Jeśli pediatra mi twierdzi, że nie ma potrzeby ani obowiązku omawianie ulotki no to sory ale ja nie mam zaufania czy wszystko zostanie wykluczone
Zasadniczo przecież jak dostajemy jakikolwiek lek od lekarza to ulotki nie omawiamy. Co najwyżej pytają, czy jesteśmy uczuleni na penicylinę itp. Nawet tak obciążających specyfików jak chemia. Leki i szczepionki dopuszczane są do obrotu medycznego na podstawie badań i testów - właśnie po to, żeby nie musiał każdy na własną rękę wszystkiego sprawdzać.
Vlinder, arya12 lubią tę wiadomość
Leon
-
MamaIgi wrote:Ja jestem totalnym antyszczepionkowcem. Nie szczepię i nie zamierzam szczepic.
I nie zgodzę sie z tym co napisala kolezanka wyzej- ze temat wcale nie jest kontrowersyjny. Jest- i to bardzo.
Na deser nagranie z OIOMu dziecka z "niegroźnym" krztuścem:
https://www.youtube.com/watch?v=S3oZrMGDMMw
Leon
-
A ja będę szczepić, podstawowe szczepionki( bez rota, pneumo itd). Córka też miała szczepienia.
Temat jest bardzo kontrowersyjny i uważam że każdy ma prawo podjąć swoje decyzje. Nie ma się co wkurzać i na siłę zmieniać opinii innych. Każdy niech robi jak uważa a czy to dobre czy złe to wątpię żebyśmy się dowiedzieliAv lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAv a czy katar bądź choroba jest jedynym przeciwskazaniem? Szczepionka to nie jest syropek na kaszelek. I tak ja omawiam zawsze każdy lek, sprawdzam wszystko. Wspomniałaś o uczuleniu na penicylyne. A skąd mam wiedzieć czy dziecko nie jest uczulone na jakiś składnik szczepionki? Lekarz mi to wykluczy po osluchowym badaniu? No raczej na pewno nie
-
Av wrote:Nie jest - jeśli trzymamy się nauki...
Na deser nagranie z OIOMu dziecka z "niegroźnym" krztuścem:
https://www.youtube.com/watch?v=S3oZrMGDMMw
Sama ta sytuacja jest swiadectwem na to, ze temat jest kontrowersyjny.
Dokladnie. Powinnismy trzymac sie nauki i przede wszystkim szanowac siebie nawzajem. Dlatego bardzo proszę o wzajemny szacunek. Powtarzam, jesli ktokilwiek ma chec- sluze uprzejmie na priv. Nie mam na celu wyjlocac sie na forum. Wiec dytansfrezyjciada lubi tę wiadomość
Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka -
nick nieaktualnyAv nikt Cię tu nie straszy konsekwencjami szczepień to i Ty nie strasz. Każdy ma swój rozum i swoje sumienie i zrobi jak uważa. A takie zapodawanie filmików jednej xzy drugiej strony moze trwać w nieskończoność. To bez sensu. Jak ktos chce znaleźć informacje to je znajdzie.
Najpierw to trzeba tą ciążę donosić, na tym się skupmyMamaIgi lubi tę wiadomość
-
frezyjciada wrote:Av a czy katar bądź choroba jest jedynym przeciwskazaniem? Szczepionka to nie jest syropek na kaszelek. I tak ja omawiam zawsze każdy lek, sprawdzam wszystko. Wspomniałaś o uczuleniu na penicylyne. A skąd mam wiedzieć czy dziecko nie jest uczulone na jakiś składnik szczepionki? Lekarz mi to wykluczy po osluchowym badaniu? No raczej na pewno nie
arya12 lubi tę wiadomość
Leon
-
Av wrote:W szczepionce składników aktywnych jest ilościowo bardzo mało - dlatego nawet przy silnych alergiach nie powodują reakcji alergicznych. Jeśli jakiś składnik znajduje się w ilości, która może powodować taką reakcję, to lekarz oczywiście powinien o to zapytać. Ale jeśli tylko to Cię mertwi, to informacje dla pacjentów są ogólnie dostępne i są tam też wymienione wszystkie składniki szczepionek. Tylko wbrew temu, co się często mówi, większość składników pomocniczych to substancje, które albo wstępują naturalnie w organiźmie ludzkim albo są stosowane w dużo większych ilościach w produkcji żywności. Więc gdyby dziecko było na nie uczulone, to pewnie już dawno byś o tym wiedziała.
Powoli odboszę wrazenie, ze za wszelka cene chcesz wywolac burze.
Dziewczyna zapytala czy bedziemy szczepic, kazdy sie ustosunkowal bez problemu, a Ty robisz cos- co bardzo mnie drazni. Wypowiedzials sie- szczepisz i dziekuje. Kazdy ma prawo do wlasnego decydowania wiec prosze noe wprowadzaj na forum niepotrzebnych emocji, bo jest to bie na miejscu.
Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka -
frezyjciada wrote:Av nikt Cię tu nie straszy konsekwencjami szczepień to i Ty nie strasz. Każdy ma swój rozum i swoje sumienie i zrobi jak uważa. A takie zapodawanie filmików jednej xzy drugiej strony moze trwać w nieskończoność. To bez sensu. Jak ktos chce znaleźć informacje to je znajdzie.
Najpierw to trzeba tą ciążę donosić, na tym się skupmyIthildin, Malgonia lubią tę wiadomość
Leon
-
MamaIgi wrote:Powoli odboszę wrazenie, ze za wszelka cene chcesz wywolac burze.
Leon
-
O Wy szalone
wpadła u nas drzemka w Wy ile napisałyście
ja nie neguje, że pije ie do przedszkola jest złe, sama jako dziecko od 6 miesięcy byłam w żłobku... sytuacje przedszkolne znam i to chyba każde jakie można począwszy od chorowitokow które 2 dni są w przedszkolu a 2 tygodnie w domu do dzieciaków które chętnie same chodzą, moja siostra jest przedszkolanka i ja sama kiedyś pracowałam w przedszkolu jednak to praca nie dla mnie podziwiam dla mnie kobitki to anioły. Młodego nie daje bo boje się ze będzie mi chorował i to jedyny problem. Siedzę z nim w domu bo mogę sobie na to pozwolić przed ciąża myślałam ze... po pierwsze po skończonym pół roku będzie sam w swoim pokoju- hmmm do tej pory jest z nami w sypialni czasami nawet w naszym łóżku... po drugie myślałam ze wrócę do pracy po roku- No nie za bardzo mi wyszło bo roczna to jeszcze pierdoła:) mieliśmy tez iść do przedszkola ale będę miała cesarkę noe dam rady na 100%...
Co do szczepień my wszepilismy się na wszystko dodatkowo Rota i pneumo teraz tez będziemy się szczepić. Lecę odgrzewać pierogi bo mąż zaraz wróci z pracy. Aaaa i Mikołaj w dzień kobiet 08.03 skończy 2 latka:)Av lubi tę wiadomość
-
Czego sie boisz- skoro Twoje dziecko bedzie napakowane jak maly terminator wszystkimi szczepieniami? To chyba matki dzieci nieszczepionych powinny sie w tej sytuacji bardziej obawiac.
Dyskusje uwazam za zbedna. Uszanuj prosze cudze zdanie, tylko o to prosze.frezyjciada lubi tę wiadomość
Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka