WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciemnowlosa wrote:Mialam dokladnie o to samo zapytac. Tez tylko mialam glukoze ktora wyszla ok. Ale mam troche nadwagi i zastanawiam sie czy tez lekarz bedzie mi kazal juz teraz robic. Mimo ze wszystkie wyniki sa super a ja nigdy na nic nie chorowałam
mam nadzieje, ze nie bedzie źle. Odstawilam slodycze, zamiast cukru uzywam ksylitolu, uważam na indeks glikemiczny i jakos będzie
Ciemnowlosa lubi tę wiadomość
-
Av wrote:Co do USG i PAPPA: PAPPA to kolejne badanie przesiewowe. Zasadniczo nie robi się go, jak na USG wyjdzie coś kiepsko, tylko obok USG, bo ono sprawdza inne parametry. Nie można go przeciwstawiać amniopunkcji, bo to tak, jakby cytologię przeciwstawiać kolposkopii. Wiadomo, że jak wyjdzie coś nie halo, to trzeba zrobić kolposkopię, ale cytologię robi się przesiewowo, żeby wyłapać te kobiety, które trzeba dać do dalszej diagnostyki i kolposkopii właśnie. I wiadomo, że większość kobiet z nieprawidłową cytologią jest zdrowa (też miałam raz taki wynik). Więc równie dobrze można powiedzieć, że cytologia nic nie daje, bo nie daje odpowiedzi na to, czy jesteśmy chore czy nie
No ale przecież żadna z nas nie będzie robić kolposkopii co roku
Co do wad genetycznych to pamiętajcie proszę, że większość z nich jest spontaniczna, nie dziedziczna - moga zdarzyć się dosłownie każdemu: młodej kobiecie, 40latce, zdrowej, chorej, wysportowanej i przy kości
W żadnym przypadku nie chcę Was straszyć, tylko chciałam sprostować kilka rzeczy. -
No to ja mam 85 w tej ciazy w 1 badaniu glukozy. A w 2014 przy synku mialam ponizej normy ktora byla od 70 a ja mialam 68. Eh. Zycze Ci aby jednak to byl falszywy alarm :*
DoveLove lubi tę wiadomość
17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Co do badan genetycznych. Ja w sierpniu kończe 32 lata. Podwójny test został mi po prostu wykonany bez mojej wiedzy (myslę że za wcześnie po 8t+0d). Do usg prenatalnego tutaj wymagają testu podwójnego ale zrobionego ok. tydzień przed usg więc i tak będę musiała jeszcze raz oddać krew. W sumie to nie wiem czy się cieszyć czy nie że są te testy ale w zeszłym roku u mnie w rodzinie od strony męża była jedna ciąża pozamaciczna i jeden poród chyba w 18tc dziecka martwego z całą gamą wad genetycznych (kobieta 36 lat). W dodatku ciotka mojego męża urodziła (30 lat temu) też dziecko z wadami genetycznymi. Mam cicha nadzieje że u mnie się nic takiego nie dzieje. Niestety do tej pory nie miałam ŻADNYCH badań oprócz pobrania krwi i próbki moczu. Nie wiem czy dziecko rośnie, czy cokolwiek tam się rozwija, nie wiem czy się w ogóle serce wykształciło a może mam poronienie wstrzymane. Nic ponieważ tutaj (Dania) pierwsze usg jest w ok 12 tygodniu ciąży (właśnie to prenatalne), wszystko wcześniej nie jest traktowane jako ciąża. Smutne ale prawdziwe. Ale muszę jeszcze 2 tygodnie czekać na usg i dosłownie codziennie myślę czy wszystko jest ok.
-
nick nieaktualnyevitkagg85 wrote:Hej dziewczyny,
Nie zdecydowalam się na Pappa, na pewno rozważe je przy kolejnej ciąży ale tak by wynik mieć ze sobą do usg od razu. Będę po prostu bliżej tej magicznej granicy 35lat, chociaż kiedyś przerazily mnie liczby ze 70% dzieci z ZD rodzą młodsze matki - jak to pogodzić ze statystyka?generalnie tez wskazanie do amniopunkcji to prawdopodobieństwo 1:300 i wyższe, gdyby wyszło typu 1:500 pewnie po prostu umieralabym z niepokoju a tu nie ma opcji leczenia...
Każda z nas potrzebuje własnej decyzji co do badań a ja mocno trzymam kciuki za same pomyślne wyniki.
Też czytałam o tym i wywiad z jakimś profesorem. Odpowiedź prosta- nadal więcej matek jest poniżej 30 roku niż powyżej 35 roku (chociaż wydaje mi się, że to się zmienia- a dane są dość przestarzałe). Stąd głownie kobiety poniżej 30 mają dzieci z ZD.
Wady wrodzone typu właśnie z ZD są spontaniczne i to jest przerażające. Podobnie jak ciąża pozamaciczna , którą miałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 12:35
-
evitkagg85 wrote:Będę po prostu bliżej tej magicznej granicy 35lat, chociaż kiedyś przerazily mnie liczby ze 70% dzieci z ZD rodzą młodsze matki - jak to pogodzić ze statystyka?
Przykład:
Kobiety <35 urodziły 1000 dzieci z szansą na ZD=1%. 1000*1% = 10 dzieci z ZD
Kobiety >35 urodziły 250 dzieci z szansą na ZD=3%. 250*3% = 7.5 dzieci z ZD
Szanse są całkowicie przykładowe
Co z tego wynika dla Ciebie? Zupełnie nicTwoje ryzyko pozostaje takie samo. Jedyne, nad czym można się zastanawiać, to właśnie kwestia diagnostyki młodszych kobiet, która jest w naszym kraju trochę kiepska. Niby jest rekomentacja PTG ale jak widać wielu lekarzy zniechęca do PAPPA co na pewno wpływa na liczbę dzieci z ZD.
Ciemnowlosa, Mum2b lubią tę wiadomość
Leon
-
A tak z innej beczki. Słuchajcie. Już drugi raz mi się zdarza napad kataruz inaczej nie da się tego nazwać. Ostatnio miałam ze dwa tygodnie wieczorem, w ciągu 5 minut katar taki ze chusteczka za chusteczka. Nos czerwony, oczy przekrwione jak przy przeziębieniu i rano śladu nie było po Katarze. Dziś znowu to samo, siedzę oglądam tv i w ciągu minuty, 10 razy kichlam, katar ogromny. Oczy aż same się zamykają, bo ciagle mam ochotę kichnął a nie mogę. Nie jestem alergiczką, mam tylko uczulenie na kiwi i orzechy ale nic takiego nie jadłam. Zapewne za pare godzin znowu minie w ciągu minuty. Któraś z Was tez tak miała ? Tak jakbym przechodziła bezgorączkowe, 3 godzinne przeziębienie hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 12:48
Justyna
-
Mamawiki - zostałaś dodana do pliku
-
Justyna2212 wrote:Ja tez nic nie będę robiła o ile po usg nie będzie wskazań. Mam 25 lat, nigdy na nic nie chorowałam, wyniki badań mam dobre. W rodzinie mojej jak i męża żadnych wad genetycznych. Test Pappa to dla mnie śmiech na sali - ale to moje zdanie. Jeżeli ktoś na prawdę się boi ze coś będzie nie tak to powinien szukać bardziej wiarygodnego źródła informacji. Podkreślam, to moje zdanie i nie chce nikogo urazić.
Wyskoczyła mi jak co roku opryszczka na ustach. Macie jakieś sprawdzone sposoby, aby się jej pozbyć.
-
Bizonka wrote:Czy Wy tez tak macie- wstręt do mięsa, ale nie do ryb?
Ja o dziwo nie mam ochoty na mięso, jak widzę surowego kurczaka to aż mi się niedobrze robi (chociaż przed ciążą byłam baaardzo mięsnożerna), ryby raczej rzadko jadam (teraz troszkę częściej pstrąga, chociaż uwielbiam makrelę - ale podobno ma dużo metali ciężkich)
-
sylvi wrote:Co do badan genetycznych. Ja w sierpniu kończe 32 lata. Podwójny test został mi po prostu wykonany bez mojej wiedzy (myslę że za wcześnie po 8t+0d). Do usg prenatalnego tutaj wymagają testu podwójnego ale zrobionego ok. tydzień przed usg więc i tak będę musiała jeszcze raz oddać krew. W sumie to nie wiem czy się cieszyć czy nie że są te testy ale w zeszłym roku u mnie w rodzinie od strony męża była jedna ciąża pozamaciczna i jeden poród chyba w 18tc dziecka martwego z całą gamą wad genetycznych (kobieta 36 lat). W dodatku ciotka mojego męża urodziła (30 lat temu) też dziecko z wadami genetycznymi. Mam cicha nadzieje że u mnie się nic takiego nie dzieje. Niestety do tej pory nie miałam ŻADNYCH badań oprócz pobrania krwi i próbki moczu. Nie wiem czy dziecko rośnie, czy cokolwiek tam się rozwija, nie wiem czy się w ogóle serce wykształciło a może mam poronienie wstrzymane. Nic ponieważ tutaj (Dania) pierwsze usg jest w ok 12 tygodniu ciąży (właśnie to prenatalne), wszystko wcześniej nie jest traktowane jako ciąża. Smutne ale prawdziwe. Ale muszę jeszcze 2 tygodnie czekać na usg i dosłownie codziennie myślę czy wszystko jest ok.
-
Ciemnowlosa wrote:Zastanawiam sie czy coś zd mna nie tak czytajac Was. Nie mam zamiaru robic zadnych testow czy badan genetycznych procz usg jesli nie bedzie oczywiscie zadnych problemow. Czy tylko ja nic nie bede robic?
Ciemnowłosa, ja na razie zrobiłam USG I trymestru (na nim wszystko wyszło bardzo dobrze, lekarka jest specjalistką w tej dziedzinie i bardzo cenionym specjalistą, więc mam do niej zaufanie). Do swojego lekarza idę 5 marca, zobaczymy czy on zleci jakieś testy, ale raczej nie zamierzam robić nic więcej niż to, co lekarz sugeruje.monika_86 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś mam USG genetyczne proszę o kciuki
Justyna dzięki za dodanieDeseo, Av, lena86, Amy333, monika_86, JustynaG, Wesoła89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDodałam tabelkę na pierwszą stronę, bo później będzie nam ciężko ją znaleźć
a tak jest na pierwszej.
Zaczynamy II trymestrWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 13:16
Deseo, Vlinder, Av, Paulla89, Amy333, monika_86, matkapatka, JustynaG, Rucola, Herbata, Marzena782 lubią tę wiadomość
-
Deseo wrote:hmmm ciekawe co mnie powiedzą, mam wynik 92 i też nadwagę hmmm
Deseo lubi tę wiadomość
-
Sylvi na pewno jest wszystko ok, ale współczuję tej niepewności.
Ja już miałam przez ten czas 4 usg. Tzn. powinnam mieć 2, ale ze względu na krwawienie miałam 2 dodatkowe. Nie wyobrażam sobie nie mieć żadnego usg przez tyle czasu, szczególnie po tym epizodzie z krwawieniem. No ale co masz zrobićSynek ur. w 2016