WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zastanawiam sie czy coś zd mna nie tak czytajac Was. Nie mam zamiaru robic zadnych testow czy badan genetycznych procz usg jesli nie bedzie oczywiscie zadnych problemow. Czy tylko ja nic nie bede robic?
Justyna2212, frezyjciada, zuza88 lubią tę wiadomość
17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Ciemnowlosa wrote:Zastanawiam sie czy coś zd mna nie tak czytajac Was. Nie mam zamiaru robic zadnych testow czy badan genetycznych procz usg jesli nie bedzie oczywiscie zadnych problemow. Czy tylko ja nic nie bede robic?
Ja też nie planujęwiekowo nie mam potrzeby i wierzę, że wszystko na usg będzie ok, więc nie mam potrzeby robić więcej badań
Justyna2212 lubi tę wiadomość
-
Ciemnowlosa wrote:Zastanawiam sie czy coś zd mna nie tak czytajac Was. Nie mam zamiaru robic zadnych testow czy badan genetycznych procz usg jesli nie bedzie oczywiscie zadnych problemow. Czy tylko ja nic nie bede robic?
Deseo, Vlinder, MiSia :), zuza88 lubią tę wiadomość
Justyna
-
nick nieaktualny
-
Uff a juz na prawde myslalam o sobie ze jestem wyrodna matka ktora nie chce sie badac. Ale uwazam ze jesli ktoras z Pan sie bada no chce wiedziec czy sie martwi itp to nie mam nic przeciwko zeby nie bylo. Nie mowiac juz o mamach ktore maja takie przypadki w rodzinie itp.17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualny
-
Co do USG i PAPPA: PAPPA to kolejne badanie przesiewowe. Zasadniczo nie robi się go, jak na USG wyjdzie coś kiepsko, tylko obok USG, bo ono sprawdza inne parametry. Nie można go przeciwstawiać amniopunkcji, bo to tak, jakby cytologię przeciwstawiać kolposkopii. Wiadomo, że jak wyjdzie coś nie halo, to trzeba zrobić kolposkopię, ale cytologię robi się przesiewowo, żeby wyłapać te kobiety, które trzeba dać do dalszej diagnostyki i kolposkopii właśnie. I wiadomo, że większość kobiet z nieprawidłową cytologią jest zdrowa (też miałam raz taki wynik). Więc równie dobrze można powiedzieć, że cytologia nic nie daje, bo nie daje odpowiedzi na to, czy jesteśmy chore czy nie
No ale przecież żadna z nas nie będzie robić kolposkopii co roku
Co do wad genetycznych to pamiętajcie proszę, że większość z nich jest spontaniczna, nie dziedziczna - moga zdarzyć się dosłownie każdemu: młodej kobiecie, 40latce, zdrowej, chorej, wysportowanej i przy kości
W żadnym przypadku nie chcę Was straszyć, tylko chciałam sprostować kilka rzeczy.
Meghan, JustynaG, Mum2b, veritaserum, 100krotka30, Vlinder, Ithildin, arya12, zuza88, Rucola, CzterolistnaKoniczyna, asese lubią tę wiadomość
Leon
-
DoveLove wrote:Dziś rano robiłam test obciążenia glukoza, do tej pory sie kiepsko czuje, a na wspomnienie tej gęstej cieczy do wypicia aż mnie wstrząsa
bleeee
DoveLove lubi tę wiadomość
-
Mialam dokladnie o to samo zapytac. Tez tylko mialam glukoze ktora wyszla ok. Ale mam troche nadwagi i zastanawiam sie czy tez lekarz bedzie mi kazal juz teraz robic. Mimo ze wszystkie wyniki sa super a ja nigdy na nic nie chorowałam17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
veritaserum wrote:Robiłaś bo masz jakieś podejrzenie cukrzycy? Standardowo robi się chyba trochę później po 20 tyg?? Ja póki co tylko glukoze na czczo robiłam no i wiadomo fure innych badań wirusologicznych
-
Ciemnowlosa wrote:Zastanawiam sie czy coś zd mna nie tak czytajac Was. Nie mam zamiaru robic zadnych testow czy badan genetycznych procz usg jesli nie bedzie oczywiscie zadnych problemow. Czy tylko ja nic nie bede robic?
monika_86, lena86 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Ja zrobiłam wczoraj samo usg genetyczne, wyniki ok dla moich 70mm szczęścia. Realnie samo usg wykrywa 80% potencjalnych wad, dodane do niego wyniki Pappa pozwalają oszacować na 95% pewności. Wg wykonujacego usg zaleca wszystkim kobietom, po prostu wg PTG oraz unikania potencjalnych pretensji pacjentek gdzie wad nie odnotowano na usg (sam bardziej polecalby Harmony ale wiadomo koszt ponad 2000zl bez wyraźnych wskazań to jednak zapora). Z kolei moja ginekolog prowadząca nie zachęcała, jej zdaniem niepokojący obraz usg kończy się sugestia zrobienia amniopunkcji bo same oceny ryzyka to nadal statystyka i tez wskazują na potrzebę amniopunkcji.
Nie zdecydowalam się na Pappa, na pewno rozważe je przy kolejnej ciąży ale tak by wynik mieć ze sobą do usg od razu. Będę po prostu bliżej tej magicznej granicy 35lat, chociaż kiedyś przerazily mnie liczby ze 70% dzieci z ZD rodzą młodsze matki - jak to pogodzić ze statystyka?generalnie tez wskazanie do amniopunkcji to prawdopodobieństwo 1:300 i wyższe, gdyby wyszło typu 1:500 pewnie po prostu umieralabym z niepokoju a tu nie ma opcji leczenia...
Każda z nas potrzebuje własnej decyzji co do badań a ja mocno trzymam kciuki za same pomyślne wyniki.
Av, Vlinder, matkapatka lubią tę wiadomość