WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nadulek wrote:Cześć dziewczyny jakoś po mega ciężkim tygodniu postaram się napisać co i jak u nas.
Z poniedziałku na wtorek w nocy gdy mąż wyjechał do pracy wysunęły mi się kręgi szyjne do tego stopnia że rano wołałam rodzinę do córek bo musiałam wzywać pogotowie. Okropny ból i do tego ból lewej ręki uniemożliwiający nawet siedzenie a co dopiero chodzenie. Najpierw sprzedałam w tych okolicznościach siostrze info o fasoli żeby nie padła przy ratownikach. Dostałam opiernicz że czekałam 8 godzin na wezwanie karetki. I na desce z kołnierzem ortopedycznym do szpitala. Najpierw zapisali mi ratownicy 7 kresek morfiny żeby w ogóle mnie dotknąć. W szpitalu załamka bo prześwietlenia nie, lęków przeciw bólowych też nie. Wysłano mnie na rezonans magnetyczny diagnoza dyskopatia odcinka c5c6c7 z uciskiem na rdzeń kręgowy! I nerw. Przyszedł na konsultacje młody neurochirurg i powiedział że zostaje w moim wypadku tylko operacja oczywiście delikatnie mówiąc że fasolka najprawdopodobnie jej nie przeżyje no i ryzyko paealiŻu dla mnie. Wyraziłam zgodę termin mają ustalić za parę dni i mnie powiadomić no chyba że samo wskoczy. No i karetka do domu. Leżę jak kładą i wyję z bólu bo żadnych leków brać nie mogę . Mój mąż w celu ratowania mnie i fasoli ściągną do domu jakiegoś magika od nastawiania dysków ale dziś czyli czwarta wizyta a pan ciągle nastawia mi kręg który codziennie wypada.
Chciałbym zostać z wami jak najdłużej ale niestety nie wiem ile będzie mi dane. Mówiłam odwołać poniedziałkową wizytę bo nie jestem w stanie dalej przejść niż dwa metry o wczłapaniu się do samochodu już nie wspomnę.
Mam nadzieję że żadna z was to nie spotka
Trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło. -
Nadulek coś okropnego, jakiś straszny pech
Miałaś już kiedyś problemy z kręgosłupem?
Martwiłam się pewnymi rzeczami aż nie mogłam spać, ale jak przeczytałam Twoją historię to aż mi głupio, że się przejmowałam jakimiś pierdołami.
Trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze dla Ciebie i fasolki.Synek ur. w 2016

-
nick nieaktualnyDziewczyny! Doradźcie mi. Byłam wczoraj u dermatologa z moim trądzikiem
Pani dr przepisała mi na noc taki suchy puder z kwasem salicylowym (robiony w aptece) powiedziała mi że jest to bezpieczne bo niby nie przenika przez skore. A na dzień żel normaclin. Co myślicie o tym? Wpisywałam w Google ten normaclin czy jest bezpieczny w ciąży to nie widziałam żadnych informacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 08:58
-
Zuzlo wrote:Dziewczyny! Doradźcie mi. Byłam wczoraj u dermatologa z moim trądzikiem
Pani dr przepisała mi na noc taki suchy puder z kwasem salicylowym (robiony w aptece) powiedziała mi że jest to bezpieczne bo niby nie przenika przez skore. A na dzień żel normaclin. Co myślicie o tym? Wpisywałam w Google ten normaclin czy jest bezpieczny w ciąży to nie widziałam żadnych informacji.
Mysle ze spokojnie powinnas zaufac w to co Ci powiedziala. Mi to w aptece nawet amolu sprzedac nie chcieli na bol plecow jak powiedzialam ze jestem w ciazy. Mysle ze przy kobiecie ciezarnej bardziej lekarze itp uwazaja
17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Nadulek strasznie mi sie zrobiło smutno jak przeczytałam Twoją wiadomość. ja wierzę, w cuda i wierzę, ze stanie się tak w Twoim przypadku. Może poszukajcie jakiegoś innego rehabilitanta-cudotwórcę który np nastawi te kregi i Cię zakołnierzują na kilka tygodni. Wierzę, ze coś wymyślicie. Musicie. Czekam na dobre wiadomości od Ciebie i będe się za Ciebie modlić.nadulek wrote:Cześć dziewczyny jakoś po mega ciężkim tygodniu postaram się napisać co i jak u nas.
Z poniedziałku na wtorek w nocy gdy mąż wyjechał do pracy wysunęły mi się kręgi szyjne do tego stopnia że rano wołałam rodzinę do córek bo musiałam wzywać pogotowie. Okropny ból i do tego ból lewej ręki uniemożliwiający nawet siedzenie a co dopiero chodzenie. Najpierw sprzedałam w tych okolicznościach siostrze info o fasoli żeby nie padła przy ratownikach. Dostałam opiernicz że czekałam 8 godzin na wezwanie karetki. I na desce z kołnierzem ortopedycznym do szpitala. Najpierw zapisali mi ratownicy 7 kresek morfiny żeby w ogóle mnie dotknąć. W szpitalu załamka bo prześwietlenia nie, lęków przeciw bólowych też nie. Wysłano mnie na rezonans magnetyczny diagnoza dyskopatia odcinka c5c6c7 z uciskiem na rdzeń kręgowy! I nerw. Przyszedł na konsultacje młody neurochirurg i powiedział że zostaje w moim wypadku tylko operacja oczywiście delikatnie mówiąc że fasolka najprawdopodobnie jej nie przeżyje no i ryzyko paealiŻu dla mnie. Wyraziłam zgodę termin mają ustalić za parę dni i mnie powiadomić no chyba że samo wskoczy. No i karetka do domu. Leżę jak kładą i wyję z bólu bo żadnych leków brać nie mogę . Mój mąż w celu ratowania mnie i fasoli ściągną do domu jakiegoś magika od nastawiania dysków ale dziś czyli czwarta wizyta a pan ciągle nastawia mi kręg który codziennie wypada.
Chciałbym zostać z wami jak najdłużej ale niestety nie wiem ile będzie mi dane. Mówiłam odwołać poniedziałkową wizytę bo nie jestem w stanie dalej przejść niż dwa metry o wczłapaniu się do samochodu już nie wspomnę.
Mam nadzieję że żadna z was to nie spotka
Ciemnowlosa lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyWiem wiem, tylko tyle sie człowiek oczyta na tym internecie, że kwas salicylowy absolutnie, że zakazany w ciąży itd. Dlatego sie bojeCiemnowlosa wrote:Mysle ze spokojnie powinnas zaufac w to co Ci powiedziala. Mi to w aptece nawet amolu sprzedac nie chcieli na bol plecow jak powiedzialam ze jestem w ciazy. Mysle ze przy kobiecie ciezarnej bardziej lekarze itp uwazaja

ale buzie mam w stanie tragicznym, wiec musze czyms ja smarować zeby nie było jeszcze gorzej.
-
nick nieaktualnyNo wlasnie, ta moja niby tez powiedziała ze doustnie nic nie można. Jedynie ten zel na dzień i ten suchy puder na noc, ktory nie przeniknie bo jest smarowany tylko zewnętrznie.Bizonka wrote:Ja jak byłam u derma w 6 tyg to powiedział, że nic mi nie da aż do skończenia karmienia
A macie moze jakies informacje na temat tego żelu Normaclin ? -
Czarnych nie widziałam, wpisywalam ciazowe bluzki z nadrukami i wyskakuje,np. to:Bizonka wrote:Są takie czarne? Dajcie linka albo jak je nazywają

http://allegro.pl/koszulka-ciazowa-koszulki-ciazowe-z-nadrukiem-hit-i5248812454.html
Bizonka lubi tę wiadomość


-
Nadulek, tak mi przykro, że Cie to spotkało. Myśl pozytywnie, chociaż wiem, ze to strasznie trudne. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoja dzielną fasolkę.
Co do kwasu salicylowego, to nie pomogę. Wydaje mi sie, ze stosowany krótkotrwale i zewnętrznie nie powinien zaszkodzic. Lekarz wie co robi, przecież nie chce Ci zrobić krzywdy.
Rucola lubi tę wiadomość


-
Nadulek współczuję bardzo
dużo zdrówka ci życzę.
I niech ktoś powie że ciąża to nie jest choroba... Normalnie człowiek dostał by środki przeciwbólowe a kobieta w ciąży musi cierpieć
-
Bizonka wrote:Są takie czarne? Dajcie linka albo jak je nazywają

ja zamawialam te:
http://allegro.pl/koszulki-ciazowe-4mum-nowe-wzory-koszulka-ciazowe-i5587933920.html
są tylko biale, ale czarną juz też mam na oku, taką
http://allegro.pl/top-bluzka-koszulka-ciazowa-nadruk-baby-loading-i6793108485.html
DoveLove, Rucola lubią tę wiadomość
-
aLunia wrote:A jak tam wasze brzuszki? U mnie już naprawdę widać a schudłam kolejny kg czyli 5 w sumie. Cos mnie od jedzenia odrzuca.
Mam tak samo, też nie za bardzo chcę jeść, chociaż jestem non stop głodna -
a mi ostatnio apetyt dopisuje it o bardzo. Na razie 1,5kg na plusie, a brzuszek juz sie zrobil widoczny. Osatnio mąż zauwazyl, ze sie robie taka ...piłeczka!Bizonka wrote:Mam tak samo, też nie za bardzo chcę jeść, chociaż jestem non stop głodna
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana mi dermatolog powiedział, że to niestety hormony a na hormony żadne smarowidla nie pomogą. Na razie robię maseczkę z zielonej glinki mieszaną z olejem konopnym i dwa razy w tygodniu peeling z czarnego mydła. Jest duzo lepiej choć do wyjścia bez makeupu daleko, ale nie zamierzam ryzykować jakimiś specyfikamiZuzlo wrote:Dziewczyny! Doradźcie mi. Byłam wczoraj u dermatologa z moim trądzikiem
Pani dr przepisała mi na noc taki suchy puder z kwasem salicylowym (robiony w aptece) powiedziała mi że jest to bezpieczne bo niby nie przenika przez skore. A na dzień żel normaclin. Co myślicie o tym? Wpisywałam w Google ten normaclin czy jest bezpieczny w ciąży to nie widziałam żadnych informacji. -
U mnie też juz widać, szczególnie jak założę spodnie ciążowe. Z jedzeniem nie mam wiekszego problemu, ale przez ten wysoki cukier muszę sie pilnować.aLunia wrote:A jak tam wasze brzuszki? U mnie już naprawdę widać a schudłam kolejny kg czyli 5 w sumie. Cos mnie od jedzenia odrzuca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 09:45
















