X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 998

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizonka wrote:
    U mnie mróz i bez śniegu, a szkoda, bo pies lubi :)
    U nas nadal okropnie mroźno, wyszłam z psem na 25 min niedawno to wróciłam z glutem do pasa :D Nudzi mi się strasznie, gdy A jest w pracy. Zajmuję się pieskiem, gdyby już była wiosna, to sadziłabym sobie rośliny na tarasie.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    U nas nadal okropnie mroźno, wyszłam z psem na 25 min niedawno to wróciłam z glutem do pasa :D Nudzi mi się strasznie, gdy A jest w pracy. Zajmuję się pieskiem, gdyby już była wiosna, to sadziłabym sobie rośliny na tarasie.
    Ja tez czekam z niecierpliwoscia na sadzenie ziol i kwiatkow na balkomie ;) pamietam ze w zeszlym roku pierwsze sadzonki posadzilam 1.04 i to byl tak piekny i sloneczny dzien ze tylko na sweterku chodzilam :)

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 998

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena wrote:
    Cześć Dziewczyny, dawno mnie nie było... ale mam pytanie: dzisiaj po <3 zauważyłam krew. Czysta, na początku nie za mało ale jedynie na papierze. Teraz już troche mniej ale nadal jest. Myślicie że to jakieś otarcie? Przed <3 było ok. Wizyta 13 marca dopiero, ale troche sie niepokoje. Pocieszcie mnie proszę.
    Spokojnie, ja po też miałam raz krewkę czerwoną na papierze. Wszystko w środku jest rozpulchnione, bardziej ukrwione, więc to raczej normalne. My już normalnie nogami przebieramy żeby już zaczął się ten drugi trymestr i lekarz pozwolił na sex. Mimo że wcześniej wszystko było w porządku, to dlatego że jestem po stracie, gin zalecił abstynencję :( Kilka razy sobie pozwoliliśmy przez te dwa miesiące bo po prostu mieliśmy ogromną potrzebę, ale to zawsze było dzień przed wizytą żeby później pójść sprawdzić ;) Nie martw się, bierz może Rutinoscorbin, mi gin kazał brać po tamtym incydencie z krwią na papierze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 17:32

    Marlena lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    U nas nadal okropnie mroźno, wyszłam z psem na 25 min niedawno to wróciłam z glutem do pasa :D Nudzi mi się strasznie, gdy A jest w pracy. Zajmuję się pieskiem, gdyby już była wiosna, to sadziłabym sobie rośliny na tarasie.
    A co planujesz sadzić na tarasie? No i jak dużo słońca masz na tarasie?
    Inspiracji szukam :P

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 998

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Ja tez czekam z niecierpliwoscia na sadzenie ziol i kwiatkow na balkomie ;) pamietam ze w zeszlym roku pierwsze sadzonki posadzilam 1.04 i to byl tak piekny i sloneczny dzien ze tylko na sweterku chodzilam :)
    Ja planuję w tym roku posadzić oprócz kwiatów (pelargonie się najlepiej w zeszłym roku sprawdziły), pnące poziomki i może pomidorki koktajlowe :D Mamy o tyle fajnie, że mieszkamy w 6 rodzinnym bloku, mamy swoje ogrodzone podwórko, wielki taras, a z niego zejście do ogrodu więc piesek ma gdzie biegać. Obok jest dom dziecka, chłopcy przychodzą i grają u nas z psem w piłkę, więc wiosną i latem mamy wesoło.

    veritaserum lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 998

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taras jest od strony południowej, więc słońce na części tarasu jest dopiero od 13, powoli wędruje na całość tarasu, niestety dla wielu roślin słońca w związku z tym było zbyt mało, dlatego w tym roku stawiam głównie na kolorowe pelargonie. Nie czepiają się ich choroby ani szkodniki, mają piękne kolory i są wytrzymałe. No i właśnie chcę spróbować z tymi poziomkami i pomidorkami, tylko ustawić w takim miejscu by miały dużo słońca a żeby zarazem chłopcy sąsiadów i z domu dziecka nie zjadali mi ich :D Mój A wymyślił, że posadzimy w tym roku przy działce gdzie będziemy się budować truskawki, ale jakoś sobie nie wyobrażam, żeby w brzuchem pod nosem pielić pole, myślimy też by postawić tam namiot i trochę warzyw posadzić ale też nie wiem czy będzie mi się chciało :P Teściowie mieszkają na wsi i warzywa mamy od nich :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 17:45

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek1214 wrote:
    Rzeszów , ale chodzimy do tego samego lekarza :)
    Trafiłam do Pan dr z polecenia i to on w końcu tak dobrał leczenie że po 4 latach zobaczyliśmy upragnione 2 kreseczki na teście :) I póki co przy nim zostałam , chociaż przerażają mnie późniejsze dojazdy do Dębicy więc rozważam przeniesienie do tutejszego lekarza, a w praniu wyjdzie co i jak :)
    Super! Najważniejsze ze sie udało :) wiem, ze wielu parom pomógł :)
    No niby troszkę daleko, ale autostrada raz dwa i jesteście :) a bedziesz rodzic u niego czy w Rzeszowie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Taras jest od strony południowej, więc słońce na części tarasu jest dopiero od 13, powoli wędruje na całość tarasu, niestety dla wielu roślin słońca w związku z tym było zbyt mało, dlatego w tym roku stawiam głównie na kolorowe pelargonie. Nie czepiają się ich choroby ani szkodniki, mają piękne kolory i są wytrzymałe. No i właśnie chcę spróbować z tymi poziomkami i pomidorkami, tylko ustawić w takim miejscu by miały dużo słońca a żeby zarazem chłopcy sąsiadów i z domu dziecka nie zjadali mi ich :D Mój A wymyślił, że posadzimy w tym roku przy działce gdzie będziemy się budować truskawki, ale jakoś sobie nie wyobrażam, żeby w brzuchem pod nosem pielić pole, myślimy też by postawić tam namiot i trochę warzyw posadzić ale też nie wiem czy będzie mi się chciało :P Teściowie mieszkają na wsi i warzywa mamy od nich :)

    Ja tez mam balkon od strony poludniowej , tez stawiam na pelargonie bo w ubieglym roku mi sie najlepiej sprawdzily. Mi sie wlasnie wydaje ze duzo roslin mi sie spalilo od tego slonca jak tak solidnie grzalo od tej 14 do wieczora ;/ jeszcze azalie tez mi sie pieknie hodowaly. Mialam tez aloes ( zimuje w mieszkaniuu ) i kilka ziol z ktorych najlepiej sie sprawowaly majeranek, oregano i bazylia.

  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mogę się doczekać kiedy posadzę kwiaty, poziomki, truskawki i pomidorki na balkonie. W zeszłym roku tak pięknie rosły aż do jesieni.

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzlo wrote:
    Super! Najważniejsze ze sie udało :) wiem, ze wielu parom pomógł :)
    No niby troszkę daleko, ale autostrada raz dwa i jesteście :) a bedziesz rodzic u niego czy w Rzeszowie?
    W Rzeszowie, mąż pracuje w Niemczech i niestety zarówno na większość wizyt jak i pewnie do porodu będę musiała dojechać sama ew poprosić kogoś z rodziny...zobaczymy jak się ułoży wszystko i czy mąż zdąży wrócić przed porodem :) Póki co o tej kwestii staram się nie myśleć :P Obecnie nie mogę się doczekać kolejnej wizyty i na tym się skupiam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 17:59

  • DoveLove Autorytet
    Postów: 762 374

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa wrote:
    Mam pytanie do Pan ktore maja falde tluszczu na brzuchu (falde nie faldke :D) czy usg przez brzuch mialyscie normalnie? Oraz czy detektor wylapuje tetno mimo tłuszczyku?
    Mi taka fałda została po cc i ciężko było sie jej pozbyć. Miałam już dwa usg przez brzuch i nie było problemu, trochę śnieżyłam przy badaniu, ale dobry sprzęt i lekarz dojrzał wszytko co trzeba. Co to detektora to nie pomogę, nigdy nie używałam.

    Ciemnowlosa lubi tę wiadomość

    qb3cwn15v37nxio5.png
    klz96iyehfls5pph.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mi sie marzylo zrobic balkon na wiosne, podloge zrobic, mebelki kupic i z wielkim brzuchem lezec ;) no ale kasa poszla na co innego a brzucha rez nie ma.
    Ja w zeszlym roku sadzilam surfinie i bratki. Sprawdzily sie, choc troche dostaly w ciry przy ulewach. Teraz poszukam donic stojacych by jednak ciut byly osloniete (wczesniej wisialy na barierce).

    Frezyjciada, ja juz na swoich nie narzekam po tym co przeczytalam o Twojej zolzie.


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzlo wrote:
    To wiadome! Z narzeczonym jestesmy mega szczęśliwi <3 tylko tyle z Was tu pisze po wizytach rożne opisy itd ja sie nawet na tym nie znam dlatego pytam czy zdarza sie tak, że niektórym z Was lekarz mowi tylko czy jest dobrze czy przeważnie opisują USG :)

    Ja np opisane na papierze miałam tylko 1 usg-to prenatalne, na pozostałych lekarz tylko mówi, czy jest ok, także się nie martw.

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia przez te 7 lat w sumie się przyzwyczaiłam, ale wiadomo w ciąży hormony robią swoje i każde spotkanie z nimi odchorowywuje... A nie mogę się z nimi nie widywać, bo tęsknię za dzieckiem. Tylko z tego względu ich znoszę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asese wrote:
    Ja np opisane na papierze miałam tylko 1 usg-to prenatalne, na pozostałych lekarz tylko mówi, czy jest ok, także się nie martw.
    A ja nie wiem czemu zrozumialam ze to były badania prenatalne. Tak to ja tez nie dostaje opisow tylko zdjecia. A na prenatalnych pelen opis

  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa wrote:
    Mam pytanie do Pan ktore maja falde tluszczu na brzuchu (falde nie faldke :D) czy usg przez brzuch mialyscie normalnie? Oraz czy detektor wylapuje tetno mimo tłuszczyku?

    Tak, usg wychodzi normalne, w moim przypadku obraz był dużo lepszy niż przy przezpochwowym, a tłuszczyku mam sporo.

    Ciemnowlosa lubi tę wiadomość

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie mi czy Wy tez tak macie, że bie umiecie sie do konca cieszyc ta ciążą? Szcegolnie mamy po stratach. Ja nie umiem planowac nic dalej niz tydzien w przod, zabraniam mężowi mówić co bedzie jak sie dziecko urodzi, boje sie kupić cokolwiek zwiazanego z ciążą, a jak juz widzialam ze ktos tutaj kupil spioszki no to dla mnie kosmos. Ja chyba kupie pierwszą rzecz w 30 tygodniu. Juz zauwazam ze spodnie zaczynaja sie robic ciasne, ale nie umiem sie przelamac i kupic wiekszych, bo co jak sie cos stanie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Powiedzcie mi czy Wy tez tak macie, że bie umiecie sie do konca cieszyc ta ciążą? Szcegolnie mamy po stratach. Ja nie umiem planowac nic dalej niz tydzien w przod, zabraniam mężowi mówić co bedzie jak sie dziecko urodzi, boje sie kupić cokolwiek zwiazanego z ciążą, a jak juz widzialam ze ktos tutaj kupil spioszki no to dla mnie kosmos. Ja chyba kupie pierwszą rzecz w 30 tygodniu. Juz zauwazam ze spodnie zaczynaja sie robic ciasne, ale nie umiem sie przelamac i kupic wiekszych, bo co jak sie cos stanie.
    Tez tak mialam / mam mimo ze nie jestem po stracie ale po dosc sporych staraniach wg mnie.
    Na szczescie maz skutecznie mnie z tego leczy. Tak naprawde czas pokaze co sie stanie , mysle pozytywnie, duzo sie modle. Chce sie cieszyc tymi chwilami nawet gdyby mialy byc ulotne...mimo wszystko z kazdym dniem coraz optymistyczniej patrze na przyszlosc.

    Wesoła89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Tez tak mialam / mam mimo ze nie jestem po stracie ale po dosc sporych staraniach wg mnie.
    Na szczescie maz skutecznie mnie z tego leczy. Tak naprawde czas pokaze co sie stanie , mysle pozytywnie, duzo sie modle. Chce sie cieszyc tymi chwilami nawet gdyby mialy byc ulotne...mimo wszystko z kazdym dniem coraz optymistyczniej patrze na przyszlosc.
    Ja ciagle mowie mezowi, ze marzylabym zeby zasnac i obudzic sie tak w co najmniej 30 tygodniu:-) mam jakos wielki strach przed przedwczenym porodem. Boje sie ze przez moja wade macicy i osłabiona po zabiegach szyjke jestem do tego predysponowana :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogole sa tu jeszcze jakies dziewczyny z wadami macicy? Dwurozna, jednorozna, z przegroda itp.? Widzialam, że którejś z Was odkryto macice dwurozna, ale juz nie pamietam której :-)

‹‹ 438 439 440 441 442 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ