X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Marzena782 Autorytet
    Postów: 529 448

    Wysłany: 5 marca 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika312 wrote:
    Dziewczyny czy wy też macie taki kwaśny posmak w ustach? Ja cokolwiek zjem czuje kwas w ustach
    Nie wiem czy to przez tą luteine ale nasila mi to mdłości:(

    Kilka tyg temu a dokładnie od 11 tyg miałam to samo okropny posmak kwasu , metalu , za nic w świecie nie umiałam się go pozbyć żułam tylko gumy . I co? Przeszło samo :) z miła chęcią jem .

    4,5 roku starań
    Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
    w4sqflw12tdr9ahl.png


  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 5 marca 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena782 wrote:
    Kilka tyg temu a dokładnie od 11 tyg miałam to samo okropny posmak kwasu , metalu , za nic w świecie nie umiałam się go pozbyć żułam tylko gumy . I co? Przeszło samo :) z miła chęcią jem .
    No właśnie ja od 9 tyg to mam okropnosc
    Czyli to może jednak hormony
    Wszędzie pisze o posmaku metalu a ja mam wlasnie taki kwas... :(

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 5 marca 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika312 wrote:
    No właśnie ja od 9 tyg to mam okropnosc
    Czyli to może jednak hormony
    Wszędzie pisze o posmaku metalu a ja mam wlasnie taki kwas... :(


    A może to od nadmiaru śliny?

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 5 marca 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika312 wrote:
    Dziewczyny czy wy też macie taki kwaśny posmak w ustach? Ja cokolwiek zjem czuje kwas w ustach
    Nie wiem czy to przez tą luteine ale nasila mi to mdłości:(
    O tak, zwlaszcza na wieczor, umyje zeby i za chwile znowu to samo blee, przeszly mdlosci to przyszlo to, przejdzie to to przyjdzie zgaga pewnie :P

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 5 marca 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prenatalne 21 marca ,niech minie jak najszybciej

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 5 marca 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizonka wrote:
    A może to od nadmiaru śliny?
    Nadmiar śliny to swoją drogą, ale sama w sobie jest raczej bezsmakowa A to tak jakbym kwasek cytrynowy lizala

    Jeśli chodzi o pastę do zębów to musiałam kupić bezzapachowa bo na zapach mięty mam odruch wymiotny. Wystarczyło że mąż umyl zęby A ja weszłam do łazienki... yhh :/

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 5 marca 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór dziewczyny !!! Z Grubsza was nadrobiłam :0
    Krasnalowa i agaafabka pięknie brzmi nazwa budowy waszej macicy i kompletnie nie kojarzy się z jakąkolwiek wadą :P
    Justyna gratulacje zdrowych dziewczynek!!
    ja dziś jak pisałam wcześniej odebrałam wyniki pappy i jestem bardzo szczęśliwa, oczywiście tabelka uzupełniona :)
    ja myślę, ze poczekamy na zakończenie prenatalnych i zacznie się temat połówkowcyh, bo myślę, ze do końca marca zamkniemy temat jednych a od kwietnia zaczynamy połówkowe!! Jejku, to już niedługo!!! Ja osobiście jestem umówiona na 12 kwietnia :)
    Udanego wieczoru Kobitki!!

    Vlinder, Meghan, Av, asese, agaafabka, matkapatka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Tasia86 Ekspertka
    Postów: 236 298

    Wysłany: 5 marca 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena wrote:
    Ja dawno nie czytałam forum... jakich trolli???

    Okazało się, że niektóre tematy zakładały osoby niebędące w ciąży i wrzucały zdjęcia np. usg czy brzucha ukradzione z netu.

    Synek ur. w 2016 :)
    zud3gzu3sbje76xe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2018, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Pappe odbieram jutro - potem zaraz wizyta w poradni i pewnie decyzja co dalej czy amnio czy odpuszczam..
    Mam nadzieje ze te wyniki bedą jutro robiłam na NFZ wiec nie zdziwiłaby mnie obsuwa , choć powtarzałam 10 razy ze 6 marca mam wizytę i musze je do tego czasu miec aby wspólnie z lekarzem postanowić co dalej.
    Ja musze miec pewność ze dziecko jest zdrowe tym bardziej ze bede z nim pewnie sama ( jak sie jego ojciec ogarnie to tylko sie miło rozczaruje ale wole sie nie łudzić niepotrzebnie brak kontaktu i zainteresowania z jego strony jest za długi i niewytłumaczalny , wiec ja tez milczę )wiem ze gwarancje daje tylko amnio, ale jesli Usg plus Pappa bedą świetne to moim zdaniem jest bliskie tej gwarancji i mi wystarczy by w spokoju dalej sie cieszyć ciaza mimo ze naprawdę samemu jest cholernie cieżko dziewczyny . Trzymajcie kciuki

    Deseo, Av lubią tę wiadomość

  • Cukierkowa Autorytet
    Postów: 581 657

    Wysłany: 5 marca 2018, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    będzie dobrze Meghan! musi być! :)

    Basia - wrzesień 2018
    Gosia - maj 2024
  • Wesoła89 Ekspertka
    Postów: 162 162

    Wysłany: 5 marca 2018, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się i japo prenatalnych. Maluch nie współpracował za bardzo ale koniec końców dał się obejrzeć z prawie każdej strony. Badanie trwało godzinę, większość wykonana dopochwowo (ku zdezorientowaniu męża siedzącego obok). Wg usg jestem w 13 tyg ciąży (13t0d) więc zmiana terminu na 10 wrzesien. Kość nosowa obecna, NT 1,6, tetno 161/min, crl 66,8mm, wszystkie członki i narządy ok :) Ryzyka zespołów bardzo małe. Pani doktor musiała nieźle ,,szturchać"malucha żeby się coś więcej ruszał i poleciła na drugi raz zjeść coś słodkiego przed żeby go pobudzić (a ja specjalnie słodkiego nie jadłam bo ktoś tu napisał że dziecko będzie się dużo ruszać a to przecież dobrze). Płci nie wskazano, chociaż bardziej lekarka przychylała się w strone dziewuszki, po chwili jednak stwierdziła, że jednak nie wie, bo strasznie się zasłania. A wieczorem miałam wizytę u swojego ginekologa, przedstawiłam wyniki badania, obejrzał mnie na samolocie i szybko przez brzuch i widzieliśmy stojącego na głowie malca, który miał,,coś"między półdupkami :) On skłaniał się więc w stronę chłopca. Płci więc nie znamy, bo obydwoje stwierdzili, że na tym etapie i z tym cyrkowcem to nie da rady powiedzieć cokolwiek:)

    monika_86, nadulek, Antonina38, Rucola, Bianka*, Deseo, Av, Marzena782, promyczek 39, Vlinder, asese, matkapatka lubią tę wiadomość

    f2wlwn15pyf6mety.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 5 marca 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meghan wrote:
    Ja Pappe odbieram jutro - potem zaraz wizyta w poradni i pewnie decyzja co dalej czy amnio czy odpuszczam..
    Mam nadzieje ze te wyniki bedą jutro robiłam na NFZ wiec nie zdziwiłaby mnie obsuwa , choć powtarzałam 10 razy ze 6 marca mam wizytę i musze je do tego czasu miec aby wspólnie z lekarzem postanowić co dalej.
    Ja musze miec pewność ze dziecko jest zdrowe tym bardziej ze bede z nim pewnie sama ( jak sie jego ojciec ogarnie to tylko sie miło rozczaruje ale wole sie nie łudzić niepotrzebnie brak kontaktu i zainteresowania z jego strony jest za długi i niewytłumaczalny , wiec ja tez milczę )wiem ze gwarancje daje tylko amnio, ale jesli Usg plus Pappa bedą świetne to moim zdaniem jest bliskie tej gwarancji i mi wystarczy by w spokoju dalej sie cieszyć ciaza mimo ze naprawdę samemu jest cholernie cieżko dziewczyny . Trzymajcie kciuki
    bedę bardzo mocno trzymać kciuki za Ciebie. Domyslam się, ze jest Ci bardzo ciężko ale wierzę, ze zdrowe Dziecko Ci to wszystko wynagrodzi. Czekam na wiadomosci i powodzenia!!

    Meghan lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Wesoła89 Ekspertka
    Postów: 162 162

    Wysłany: 5 marca 2018, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meghan będę trzymać kciuki!

    f2wlwn15pyf6mety.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2018, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaafabka wrote:
    lekarz powiedział że to żadna wada, nie wnosi niczego złego ani niczego złego nie zwiastuje :) tylko się cieszyć że się jest taką wybraną haha ;)
    Serio? No ja niestety slyszalam od lekarzy, zreszta sam dużo czytalam, że niestety tak dobrze do konca nie jest. Oczywiscie, niektóre kobiety nawet nie wiedzą,że ją mają i jest dobrze. Ale nie będę może psuć tego obrazu, tylko zostawie to dla siebie :-)

  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 6 marca 2018, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meghan będzie dobrze!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 06:30

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • Nat@la Przyjaciółka
    Postów: 97 149

    Wysłany: 6 marca 2018, 04:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny, chcialabym w skrócie przedstawić jak wyglądały moje badania genetyczne ale w skrócie się nie da. To był chyba najgorszy dzień w moim życiu! Miałam pecha i trafiłam na lekarza, przepraszam PROFESORA (teraz sprawdziłam i posiada on certyfikat). Na samym wejściu stwierdził, że nikt dodatkowy mu nie jest potrzebny więc tata dzieci nie mógł mi towarzyszyć, mimo że w gabinecie obok spokojnie wchodzili ojcowie. Badanie trwało krótko, prof!! chamsko zapytał czy ja wogole wiem, że są to bliźniaki, mówię że to było wskazaniem do genetycznych a on drze sie do sekretarki przez drzwi od kiedy mamy takie bzdurne procedury.. Potem stwierdził, że on ma gorszy sprzęt i mam przejść do drugiego gabinetu, myślę sobie uff super. Ale nic z tego, bada mnie dalej, patrzy w ten monitor z lewej, prawej, z tyłu jakby nie dowidzial, co najlepsze, zupełnie bez jednego słowa! W końcu na moje pytanie czy jest wszystko dobrze odpowiada, że nic nie jest dobrze! I koniec rozmowy.. Wyobrażacie sobie mój stres?? Krzyknął tylko do sekretarki "zapisz że dwóch chłopaków". Potem do mnie, że nt u obu podwyższone, u jednego znacznie, u drugiego w mniejszym stopniu ale wysokie. Że to oznaka różnych wad i że jeden rozwija się dużo wolniej. I dowidzenia Pani. Nie zdążyłam pprzejść przez drzwi gabinetu a drugi pan doktor już miał dla mnie chusteczki, widocznie miał więcej empatii. Po usg poszłam na pobranie krwi do PAPPA i do gabinetu poradni genetycznej na wywiad. Pani opowiedziała co może wyrokowac nt 2,7 i u drugiego 3,7. Wymieniala ZD, problemy z serduszkiem i wiele innych które wcale mi nie pomogły poczuć się lepiej. Ale mamy czekać do przyszłego pon na wyniki krwi i zdecydować co dalej, że jeśli będą złe to amniopunkcja. Chyba nigdy nie czułam się tak źle ale coś mi mówiło żeby wszystko jeszcze raz sprawdzić.

    3jgxskjou81k1utn.png
    1usatv73qry8ayfh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2018, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat@la wrote:
    Witam dziewczyny, chcialabym w skrócie przedstawić jak wyglądały moje badania genetyczne ale w skrócie się nie da. To był chyba najgorszy dzień w moim życiu! Miałam pecha i trafiłam na lekarza, przepraszam PROFESORA (teraz sprawdziłam i posiada on certyfikat). Na samym wejściu stwierdził, że nikt dodatkowy mu nie jest potrzebny więc tata dzieci nie mógł mi towarzyszyć, mimo że w gabinecie obok spokojnie wchodzili ojcowie. Badanie trwało krótko, prof!! chamsko zapytał czy ja wogole wiem, że są to bliźniaki, mówię że to było wskazaniem do genetycznych a on drze sie do sekretarki przez drzwi od kiedy mamy takie bzdurne procedury.. Potem stwierdził, że on ma gorszy sprzęt i mam przejść do drugiego gabinetu, myślę sobie uff super. Ale nic z tego, bada mnie dalej, patrzy w ten monitor z lewej, prawej, z tyłu jakby nie dowidzial, co najlepsze, zupełnie bez jednego słowa! W końcu na moje pytanie czy jest wszystko dobrze odpowiada, że nic nie jest dobrze! I koniec rozmowy.. Wyobrażacie sobie mój stres?? Krzyknął tylko do sekretarki "zapisz że dwóch chłopaków". Potem do mnie, że nt u obu podwyższone, u jednego znacznie, u drugiego w mniejszym stopniu ale wysokie. Że to oznaka różnych wad i że jeden rozwija się dużo wolniej. I dowidzenia Pani. Nie zdążyłam pprzejść przez drzwi gabinetu a drugi pan doktor już miał dla mnie chusteczki, widocznie miał więcej empatii. Po usg poszłam na pobranie krwi do PAPPA i do gabinetu poradni genetycznej na wywiad. Pani opowiedziała co może wyrokowac nt 2,7 i u drugiego 3,7. Wymieniala ZD, problemy z serduszkiem i wiele innych które wcale mi nie pomogły poczuć się lepiej. Ale mamy czekać do przyszłego pon na wyniki krwi i zdecydować co dalej, że jeśli będą złe to amniopunkcja. Chyba nigdy nie czułam się tak źle ale coś mi mówiło żeby wszystko jeszcze raz sprawdzić.
    O matko, co za koszmar. Przykre, co musialas przejsc, wyobrazam sobie jaki to musi byc stres. Jeśli Ci to pomoze, to kiedys natrafilam na artykul o przeziernosci u mamy ginekolog, gdzie jest napisane ze w wiekszosci przypadkow to nie wyrok, szczegolnie że u Ciebie te wartosci nie sa bardzo wysokie. Przy nt 2,7 jest ponad 90% szans na zdrowe dziecko! https://mamaginekolog.pl/oznacza-podwyzszona-przeziernosc-karkowa-nt/

  • Nat@la Przyjaciółka
    Postów: 97 149

    Wysłany: 6 marca 2018, 04:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecono mi lekarza w mojej miejscowości, poprosiłam o wizytę tego samego dnia bo inaczej oszalalabym z niepokoju. Wiedziałam że sprzęt ma 1klasa. No więc ponad godzinę rozmawialismy, cała roztrzesiona położyłam się do badania i co? 1NT: 1.4 2NT: 1.6 i zdaniem lekarza wszystko rozwija sie prawidłowo, różnica w rozwoju pomiędzy blizniakami wynosi 1dzien! Pan prof nie był łaskaw nawet sprawdzić kości nosowych, nie wpisał do karty co również mnie niepokoilo a okazało się że są. Powiedzcie jak tak można? Bo ja nie rozumiem. Wiem że czasem lekarze muszą przekazywać złe a nawet tragiczne wieści ale jeśli nie jest pewny to nie powinien wypuszczać pacjentki w takim stanie, od poludnia do 17 byłam po prostu nie w tym świecie a brzuch z nerwów boli mnie do teraz. Lekarz u którego byłam wieczorem to zupełnie inna bajka, wykonał mi coś w stylu prenatalnych, wszystko Dokładnie. NT sprawdzał po 5 razy bo sam nie wierzył w taką rozbieżność. Stwierdził że być może prof mierzył kiedy dzieci mialy główki odchylone do tyłu tyle że lekarz z certyfikatem powinien wiedzieć jakie skutki może mieć taka pomyłka. Najlepsze jest to że lekarz patrząc na nazwisko profesora powiedzial, że to jest taki ala guru wśród okolicznych lekarzy który ich wszystkich uczy, prowadzi wykłady. Dobrze, wygadalam się troszkę, chyba swoim wywodem zajelam całą stronę:/ obyscie dziewczyny nie trafiły na takiego konowała bo będę tą wizytę napewno długo pamiętała.

    3jgxskjou81k1utn.png
    1usatv73qry8ayfh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2018, 04:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat@la wrote:
    Polecono mi lekarza w mojej miejscowości, poprosiłam o wizytę tego samego dnia bo inaczej oszalalabym z niepokoju. Wiedziałam że sprzęt ma 1klasa. No więc ponad godzinę rozmawialismy, cała roztrzesiona położyłam się do badania i co? 1NT: 1.4 2NT: 1.6 i zdaniem lekarza wszystko rozwija sie prawidłowo, różnica w rozwoju pomiędzy blizniakami wynosi 1dzien! Pan prof nie był łaskaw nawet sprawdzić kości nosowych, nie wpisał do karty co również mnie niepokoilo a okazało się że są. Powiedzcie jak tak można? Bo ja nie rozumiem. Wiem że czasem lekarze muszą przekazywać złe a nawet tragiczne wieści ale jeśli nie jest pewny to nie powinien wypuszczać pacjentki w takim stanie, od poludnia do 17 byłam po prostu nie w tym świecie a brzuch z nerwów boli mnie do teraz. Lekarz u którego byłam wieczorem to zupełnie inna bajka, wykonał mi coś w stylu prenatalnych, wszystko Dokładnie. NT sprawdzał po 5 razy bo sam nie wierzył w taką rozbieżność. Stwierdził że być może prof mierzył kiedy dzieci mialy główki odchylone do tyłu tyle że lekarz z certyfikatem powinien wiedzieć jakie skutki może mieć taka pomyłka. Najlepsze jest to że lekarz patrząc na nazwisko profesora powiedzial, że to jest taki ala guru wśród okolicznych lekarzy który ich wszystkich uczy, prowadzi wykłady. Dobrze, wygadalam się troszkę, chyba swoim wywodem zajelam całą stronę:/ obyscie dziewczyny nie trafiły na takiego konowała bo będę tą wizytę napewno długo pamiętała.
    Aha widze, że sie pospieszylam z odpowiedzią :-) ale ciesze sie, że jednak wszystko dobrze :-)

  • Nat@la Przyjaciółka
    Postów: 97 149

    Wysłany: 6 marca 2018, 04:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    O matko, co za koszmar. Przykre, co musialas przejsc, wyobrazam sobie jaki to musi byc stres. Jeśli Ci to pomoze, to kiedys natrafilam na artykul o przeziernosci u mamy ginekolog, gdzie jest napisane ze w wiekszosci przypadkow to nie wyrok, szczegolnie że u Ciebie te wartosci nie sa bardzo wysokie. Przy nt 2,7 jest ponad 90% szans na zdrowe dziecko! https://mamaginekolog.pl/oznacza-podwyzszona-przeziernosc-karkowa-nt/
    Napisałam dwa osobne posty bo bałam się, że w którymś momencie mi utnie.. Pomiędzy jedną a drugą wizytą czytałam właśnie sporo artykułów o NT, że to w wielu przypadkach nie oznacza nic złego. Chciałam wtedy myśleć w ten sposób ale spokoju nie dawały mi jego słowa "nic nie jest dobrze". Już sobie dodawałam że on napewno widział coś więcej a okazało się że wyroki stawiał na podstawie jednego pomiaru. Jak później się dowiedziałam czegoś takiego się nie robi ponieważ na jakąkolwiek wadę sklada się więcej czynników. Mówił mi o ZD a nawet nie wysilil się sprawdzić kości nosowych. Ale to okazało się dopiero później kiedy odebrałam wynik w innym gabinecie

    3jgxskjou81k1utn.png
    1usatv73qry8ayfh.png
‹‹ 452 453 454 455 456 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ