X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena782 wrote:
    Dzień Dobry w ten Przepiękny Dzień , życzę wam Dziewczyny abyśmy przechodziły spokojnie Nasze Ciąże , abyśmy miały wspaniałe i mało bolesne Porody :D i oczywiście dużo SEXU DZIŚ NAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ !;)

    Co do porodu chciałabym rodzic SN TYLKO :) wiadomo ze jak były by powikłania to cc :)

    Udanych wizyt dziś wam Życzę :)

    Mam tez takie pytanie z innej beczki , bo dziewczyn tych które straciły wcześniej ciaze i do mam które zostaną Poraz pierwszy mamami , czy macie tak , bądź czy jest to normalne , ze czasami zwatpicie w ciaze ?:(
    Mam czasem tak . Jak się na czytam jak się na słucham to potem myśle czy tam w brzuszku aby na pewno wszystko wporzadku ?
    Co by się działo jak by nie było ?
    Wizyta już w pon . 2 tyg od prenatalnych i miało odbyć się bez Usg , ale nie obchodzi mnie to jak mam taka możliwość t chce podejrzeć maluszka . Potem kolejna wizyta 12 kwietnia gdzieś .
    O tak. Ja sie ciagle martwie. Moj lekarz juz chcial wizyty raz na miesiac, ale ja powiedzialam ze bede przychodzic co 2-3 tygodnie: -). No i nie wyobrazam sobie zycia bez detektora. Codziennie przykladam na kilka sekund i od razu lepszy dzien. Przyznalabym Nobla jego wynalazcy :D

    Marzena782 lubi tę wiadomość

  • elleilah Koleżanka
    Postów: 54 105

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena782 wrote:
    Dzień Dobry w ten Przepiękny Dzień , życzę wam Dziewczyny abyśmy przechodziły spokojnie Nasze Ciąże , abyśmy miały wspaniałe i mało bolesne Porody :D i oczywiście dużo SEXU DZIŚ NAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ !;)

    Co do porodu chciałabym rodzic SN TYLKO :) wiadomo ze jak były by powikłania to cc :)

    Udanych wizyt dziś wam Życzę :)

    Mam tez takie pytanie z innej beczki , bo dziewczyn tych które straciły wcześniej ciaze i do mam które zostaną Poraz pierwszy mamami , czy macie tak , bądź czy jest to normalne , ze czasami zwatpicie w ciaze ?:(
    Mam czasem tak . Jak się na czytam jak się na słucham to potem myśle czy tam w brzuszku aby na pewno wszystko wporzadku ?
    Co by się działo jak by nie było ?
    Wizyta już w pon . 2 tyg od prenatalnych i miało odbyć się bez Usg , ale nie obchodzi mnie to jak mam taka możliwość t chce podejrzeć maluszka . Potem kolejna wizyta 12 kwietnia gdzieś .


    Marzena nie przejmuj się , ja mam tak samo , jeszcze teraz jak dolegliwości znikneły czuję się zupełnie normalnie jakbym w tej ciązy w ogole nie była ściskam <3

    Marzena782 lubi tę wiadomość

    w57v9jcgr25c03xm.png

    20160514610122.png
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deseo wrote:
    Ja bardzo dobrze zniosłam cc i szybko do siebie doszłam. Najgorsza dla mnie była 1 doba- aby leżeć plackiem, a potem już poszłam na normalną salę i dostałam małą <3 mąż był całe dnie z nami, więc ogarnęliśmy :)
    Nawet nie wiem czy naturalnie bym moją "kruszynkę" rodziła z wagą 4.290kg ;)
    Jak mi taka waga wyjdzie to będę brać CC, aczkolwiek koleżance mówili, że będzie ponad 4kg, a było 2600g, więc też się można przejechać.
    Nie oszukujmy się, noszę rozmiar 0 spodni, jak dziecko będzie za duże to chyba samo dołem nie wyjdzie :/

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje że dużo zależy od naszego nastawienie, w sensie samo znoszenie bólu. Ja byłam nastawiona, że idę rodzić dziecko i będzie bolało jak cholera i tak było. W trakcie porodu powiedziałam mężowi, że nigdy więcej. Najgorsze było to, że ja dwie noce wcześniej nie spałam bo mnie brzuch bolał, a w trzecią noc zaczęłam rodzić. Wiec miałam mało sił, między skurczami zasypiałam. Zapadła decyzja że dostanę kroplówkę na wzmocnienie i jak nie pomoże to CC. Ale udało się urodzić sn. Jak tylko zobaczyłam córkę byłam tak szczesliwa, że planowałam już drugie :)
    Po wszystkim 6 godzin leżałam, bo jak próbowałam wstać to miałam zawroty głowy. Pokarm pojawił się dopiero na 3 dzień. Ale wiecie ja wspominam to jako najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Jestem z siebie mega dumna, że się udało.
    Ale nie mówię, że wszystko na siłę, czasem CC jest konieczne z wielu względów.
    Teraz też bym chciała sn, chociaż trochę boje się wagi dziecka bo córka miała 3900 i pękłam i miałam nacięcie. Ale jeśli dziecko urodzi się cały i zdrowe to wszystko da się przeżyć.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Hej dziewczyny! Mam pytanie czy was też tak wszystko boli? dzisiaj mam wrażenie, że jakiś balon rozpycha mnie od środka a moje mięśnie bolą jakbym zrobiła 2 tyś. brzuszków. Nie ważne czy leżę, jak leżę czy chodzę. No makabra...

    Tak mam to samo. Wczoraj mnie kręgosłup bolał okropnie na wysokości lędzwi. Dzisiaj cały dzień mnie podbrzusze boli i oczywiście fiksuje. Kolejna wizyta dopiero 22 marca.

    Ogólnie mój lekarz proponuje wizyty co 4 tyg jeśli nic się nie dzieje, ja powiedziałam że nie wytrzymam tyle, ustaliliśmy że co 3 tyg zatem.

  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też optuję za SN, ale to na razie tak daleko, że trudno o tym myśleć

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też bolą plecy ale bardziej krzyż i kość ogonowa i mam wrażenie jakby ktoś mnie przepoławiał w kroczu (na szczęście to tylko takie ciągnięcie). Ja u swojego lekarza mam co 3 tygodnie wizyty ale najchętniej chodziłabym co dwa.
    Veritaserum ty też jesteś z Wrocławia?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Mnie też bolą plecy ale bardziej krzyż i kość ogonowa i mam wrażenie jakby ktoś mnie przepoławiał w kroczu (na szczęście to tylko takie ciągnięcie). Ja u swojego lekarza mam co 3 tygodnie wizyty ale najchętniej chodziłabym co dwa.
    Veritaserum ty też jesteś z Wrocławia?

    Tak ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mogę zapytać do jakiego lekarza chodzisz? I w ogóle, w którym szpitalu przynajmniej planujesz rodzić? :)

  • Deseo Autorytet
    Postów: 782 639

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też od razu powiedziałam, że nie wytrzymam miesiąca bez wizyt ;) No teraz nie mogłam inaczej się umówić niż za 3 tyg- bo prenatalne.
    Ale będę negocjować te 3 tyg :D choć oczywiście wiąże się to z częstszymi kosztami- ale w du**e , będę spokojniejsza :D

    No chyba, że maluch zacznie się ruszać, to mnie już uspokoi i może się ogarnę aby co miesiąc się widzieć :)

    Emilka 2012 <3
    kgKip1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    A mogę zapytać do jakiego lekarza chodzisz? I w ogóle, w którym szpitalu przynajmniej planujesz rodzić? :)

    Do Fabijańskiego, on pracuje na klinikach na Chałubińskiego i tam też chcę rodzić.
    Miałam tam i laparoskopię i histeroskopię mimo bardzo słabych warunków sanitarnych uważam, że personel jest tam na najwyższym poziomie.

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 8 marca 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elleilah wrote:
    Hej dziewczyny ,
    A teraz jak zwykle z innej beczki :D
    Wiem że trochę wybiegam w przyszłość ale jaki poród preferujecie pn czy cc ?
    Z wybory czy z konieczności ?.
    Ja planuję cc. Nie mam na razie wskazań, ale strach przed porodem naturalnym a przede wszystkim przed możliwymi powikłaniami z niego wynikającymi mnie przeraża. wiem, że cc też niesie duże ryzyko, ale bardziej dla mnie niż dla dziecka. To mój świadomy wybór ale mam jeszcze trochę czasu na ostateczną decyzję :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Mamaawiki Autorytet
    Postów: 304 266

    Wysłany: 8 marca 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elleilah wrote:
    Hej dziewczyny ,
    A teraz jak zwykle z innej beczki :D
    Wiem że trochę wybiegam w przyszłość ale jaki poród preferujecie pn czy cc ?
    Z wybory czy z konieczności ?.
    Ja tylko poród naturalny bez znieczulenia z wyboru córkę rodziłam naturalnie sam poród od pelnego rozwarcia do trzymania córeczki na rekach to była godzinka ,szyjka rozwierała mi sie 4 godziny boli krzyrzowych nie miałam rozwieranie szyjki też mie praktycznie nie bolało ból jak na okres .A sam poród po podaniu oksytocyny to kilka skurczy partych bezbolesnych i mala na świecie .Po
    przewiezieniu na sale moglam odrazu chodzić iśc się umyc zająć się dzieckiem.
    Cesarki się boję za dużo możliwych kąplikacji podczas zabiegu jak na patologi ciąży leżały zgody na cesarkę i się naczytałam że mogą przeciąć pęcherz ,jelita itd to modliłam się tylko żeby nie mieć cesarki .A pozatym moja kuzynka po cesarce dostała sepsy i ledwo ją uratowali.Oczywiście jeśli nie bede miała wyjścia to poddam się cesarce .

    Necik lubi tę wiadomość


    8p3oskjor69op845.pniv09df9hiyby5l2y.png
    Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
    Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 8 marca 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vlinder wrote:
    Syna rodziłam przez cc, w zasadzie z własnego wyboru. Nie chciałam rodzic naturalnie, moja mama miała komplikacje po porodach sn. Dla mnie cc to była słuszna decyzja. Po 6 godz. od cc wstałam z łóżka, po 48 godz. wyszłam do domu a dzień później poszłam na zakupy. Ból był bardzo znikomy i już wolałam aby bolał mnie brzuch niż żebym miała problemy z siadaniem. Syn po porodzie tylko spał, żółtaczkę miał lekko, ja jej w ogóle nie widziałam, do dzisiaj jest zdrowym dzieckiem, mimo iż urodził sie przez cc i był karmiony butelką, ja nie miałam pokarmu. W ciągu tych 7 lat był tylko 2 razy na tyle chory iż musiał otrzymać antybiotyk. Półtora roku później miałam operację usunięcia guzów endometrialnych, po raz kolejny miałam rozcinaną bliznę po cc, operację miałam w południe, a następnego dnia wróciłam do domu, prowadząc auto. Poprosiłam jedynie pielęgniarkę o większy opatrunek na ranę, aby żyłki od szwu nie wkręcały mi się w bieliznę. W obu przypadkach po tygodniu miałam zdjęte szwy. Od pierwszego dnia zajmowałam się w sumie sama dzieckiem, nie pamiętając o ranie. Mąż przynosił mi tylko wodę do kąpieli synka. Teraz prawdopodobnie też będzie cc zresztą mam już zapowiedziany poród w szpitalu (w Holandii preferowany jest w domu lub hotelu porodowym) a w okolicy 30 tc będę miała rozmowę z anestezjologiem. Każda z nas zna siebie i swój organizm, najważniejsze to móc samemu decydować. Każda z nas jest inna i każda ma prawo wybrać dla siebie i swojego dziecka tak jak podpowiada jej intuicja.
    Napisałaś to w punkt. Nie ma co oceniać kobiet za decyzję, bo każda jest dobra, jeśli matka czuje się z nią komfortowo. mam nadzieję, że swoją cesarkę będę wspominać tak dobrze jak Ty :)

    Vlinder lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • zuza88 Ekspertka
    Postów: 246 190

    Wysłany: 8 marca 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Av wrote:
    No to powinien teraz zrobić, bo nie wiadomo, jak dawne jest zakażenie. Jeśli zachorowałaś przed ciążą to prawdopodobieństwo zakażenia jest bardzo małe. Jeśli IgG jest dodatnie, to sprawdzić trzeba awidność. Jeśli i tak robisz badania prywatnie, to ja bym od razu poszła zrobić IgG z awidnością.

    Ale po pierwsze: IgM masz delikatnie dodatnie, więc nie jest źle. Po drugie: w pierwszym trymestrze, nawet jeśli to świeże zakażenie, to szansa na zarażenie płodu jest mała (koło 15%). I nawet wtedy niekoniecznie się coś stanie. Ale oczywiście diagnostykę trzeba zrobić i w razie czego leczyć.

    Na pocieszenie: znajomej w 1 trymestrze ciąży wyszło wysokie IgM a córeczka urodziła się na 10 punktów :)

    Av mam pytanie do Ciebie na priv jeśli można, wysłałam zaproszenie :)

    p19uyx8dfb3tjm5a.png
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 8 marca 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuza88 wrote:
    Av mam pytanie do Ciebie na priv jeśli można, wysłałam zaproszenie :)
    Zaakceptowane :)

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • zuza88 Ekspertka
    Postów: 246 190

    Wysłany: 8 marca 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Av wrote:
    Zaakceptowane :)

    Hmmm... nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości :/

    p19uyx8dfb3tjm5a.png
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuza88 wrote:
    Hmmm... nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości :/
    Ja napisałam i niby wysłało :)

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • Deseo Autorytet
    Postów: 782 639

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie ile się czeka na wyniki posiewu moczu?

    Emilka 2012 <3
    kgKip1.png
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam w 2014 cc przez stan przedrzucawkow, w kwietniu 2017 otwierana rane po cc i usuniecie cp wiec nie mam zbytnio wyboru i czeka mnie cc ;)

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
‹‹ 482 483 484 485 486 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ