WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Ja dziś musiałam wziąć nospę bo miałam brzuch jak kamień...
Czy są może witaminy dla kobiet w ciąży w kropelkach, tablety mi już nie wchodzą!
PS
Powodzenia na wizytach.
Czy wszystkie uzupełniłyście tabelkę naszą Excelową? Jestem ciekawa ile z Was wie juz o płci -
Wiecie tak poczytalam Was troszke do tylu i chcialam sie wypowiedziec odnosnie porodu. Kazda powinna podjac decyzje swiadomie bo czy sn czy cc , nie powinno sie sluchac kogos bo ktos dobrze przeszedl cc to u mnie bedzie tak samo. Ja zawsze powtarzalam , ze chce cc a jak juz jestm po to moge stwierdzic tylko tyle ze g..no o tym wiedzialam. Probowalam rodzic sn bolalo jak cholera , ale to co sie dzialo po cc to nikomu nie zycze zeby cos takiego przechodzil. Kazda powinna byc swiadoma swojej decyzji. Ja nie potempiam dziewczyn ktore chca cc na zyczenie to ich sprawa i nikt nie powinien sie w to wtracac i uznawac taka matke za gorsza bo i takie typy sie zdarzaja! Po kazdym porodzie moga wystapic komplikacje to oczywiste , natomiats cc to powazna operacja i o tym tez trzeba pamietac.
Ja po swoich przejsciach bede walczyc o sn , jednak wiado ze zdrowie mojego dziecka i moje jest najwazniejsze i tylko to sie liczy dlatego jesli cos bedzie nie tak zgodze sie na cc .
Zycze kazdej z Was zeby kazdy porod zakonczyl sie szczesliwie i zebyscie szybko wrocily do formyNo oczywiscie sobie tez tego zycze
OctAngel, Vlinder lubią tę wiadomość
-
oraz BIG NEWS- zaczęłam jeść normalne obiady i mięso!
Na razie sama kura, kapusta kiszona i ziemniaki, ale to postęp stulecia.
6tyg bez takiego komfortu to katorgaLeft_ie, KaZetka, Av, CzterolistnaKoniczyna, Zuzlo, Marzena782, Bianka*, monika_86, Vlinder lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOgladalam sobie wlasnie najnowszy filmik Mamyginekolog i byla tam mowa o usg piersi. Mowila, ze można a nawet trzeba zrobic w ciazy, a także mozna zrobic gdy ktos karmi piersią i błędem jest gdy lekarze mówią że w ciąży to badanie nie m sensu bo piersi maja inna strukture.
-
nick nieaktualnyMiSia :) wrote:Wiecie tak poczytalam Was troszke do tylu i chcialam sie wypowiedziec odnosnie porodu. Kazda powinna podjac decyzje swiadomie bo czy sn czy cc , nie powinno sie sluchac kogos bo ktos dobrze przeszedl cc to u mnie bedzie tak samo. Ja zawsze powtarzalam , ze chce cc a jak juz jestm po to moge stwierdzic tylko tyle ze g..no o tym wiedzialam. Probowalam rodzic sn bolalo jak cholera , ale to co sie dzialo po cc to nikomu nie zycze zeby cos takiego przechodzil. Kazda powinna byc swiadoma swojej decyzji. Ja nie potempiam dziewczyn ktore chca cc na zyczenie to ich sprawa i nikt nie powinien sie w to wtracac i uznawac taka matke za gorsza bo i takie typy sie zdarzaja! Po kazdym porodzie moga wystapic komplikacje to oczywiste , natomiats cc to powazna operacja i o tym tez trzeba pamietac.
Ja po swoich przejsciach bede walczyc o sn , jednak wiado ze zdrowie mojego dziecka i moje jest najwazniejsze i tylko to sie liczy dlatego jesli cos bedzie nie tak zgodze sie na cc .
Zycze kazdej z Was zeby kazdy porod zakonczyl sie szczesliwie i zebyscie szybko wrocily do formyNo oczywiscie sobie tez tego zycze
Przykro mi, że masz takie wspomnienia po CC.
Ja po prostu uważam, że CC mimo wszystko powinno być wykonywane z konieczności a nie z wyboru, bo ja się boję... No cholera a kto się nie boi porodu? Są tacy?
Nie potępiam absolutnie matek, czy o zgrozo uważam je za gorsze bo nie urodziły naturalnie. Mam kilka koleżanek po porodzie SN, i po CC. I niestety te po CC dłużej dochodziły do siebie, miały problem z bolącym brzuchem itp. Wiadomo jest to sprawa indywidualna.
Tak samo jak i dzieci się słabe rodzą po CC tak i po SN, ale nie oszukujmy się ...po porodzie SN statystycznie jest mniej komplikacji. Po prostu. Ja po 3 dziurach po laparoskopii nie mogłam się podnieść pierwszego dnia, tak ciągnęło. 3 małe dziurki, nie wyobrażam sobie jak mi potną pół brzucha.MiSia :), frezyjciada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny! Słuchajcie wczoraj sprawdziłam sobie szyjkę macicy i jest praktycznie niewyczuwalna!miękka i krótka... myślicie, że powinnam dzwonić do mojego lekarza czy czekać do wizyty, która jest w środę? Istnieje też opcja, że wymyślam i wszystko jest ok...ale wydaje mi się, że dwa tygodnie temu nie miałam problemu z jej znalezieniem.
-
nick nieaktualnyMarrgoo wrote:Hej dziewczyny! Słuchajcie wczoraj sprawdziłam sobie szyjkę macicy i jest praktycznie niewyczuwalna!miękka i krótka... myślicie, że powinnam dzwonić do mojego lekarza czy czekać do wizyty, która jest w środę? Istnieje też opcja, że wymyślam i wszystko jest ok...ale wydaje mi się, że dwa tygodnie temu nie miałam problemu z jej znalezieniem.
Nie rozumiem? Jest krótka i niewyczuwalna?? To się jakby kłóci ze sobą? Chyba, że ja tego nie rozumiem, a jest taka opcja bo nie sprawdzam tego. Wolę się nie stresować. -
nick nieaktualny
-
Witam się i ja
Jakie piękny dzień dzisiaj a ja zakatarzona po pas brr.
Ja też widziałam dokładnie cipojdke mojej córki i nie miałam wątpliwości, właśnie na połówkowym wyszło.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. -
nick nieaktualnyJa bylabym ostrozna z tym badaniem szyjki, bo jak ktos nie mial z tym wcześniejszej do czynienia to moze miec z tym problemy i wpasc w panike, a poza tym w ciazy latwo o infekcje lub podraznienie/zranienie paznokciami. Ja bym tam palcow za czesto nie wsadzala
-
No niestety ja tez sie balam i nadal sie boje sn bo wiem jaki to bol ale po cc nie mozna na milimetr brzucha spiac , mialam znieczulenie ogolne w trakcie cc wiec pozniej po rurce w gardle siedziala mi flegma nie moglam jej odkrztusic bo przecierz nie mozesz napiac miesni brzucha bo rozdziera cie bol wiec myslalam ze zadlawie sie tym dziadostwem.. Jeczalam z bólu pol nocy , jak ja przestalam to przywiezli kolejna dziewczyne po cc ktora bylo slychac na caly oddzial tak ja zwijalo. Byla tez sasiadka z pokoju obok ktora myslalam , ze jest po sn miala kilka godzin wczesniej cc ode mnie a siedziala i na siedzaca dziecko karmila smigala po korytarzu ze szok !! Takze mozna przejsc cc w miare dobrze. Ja nie pisze tego zeby straszyc bron Boze tylko zeby uswiadomic dziewczyny ktore nie mialy nigdy cc i nie maja tak naprawde wyobrazenia o tym co sie dzieje pozniej , ze to jest potworny bol i zamiast zajmowac sie dzieckiem trzeba sie zajac nia sama.
Jeszcze powiem tylko tyle ze z ogromna zazdroscia patrzylam na wszystkie te mamy spacerujace po korytarzu.. Lerzalam z dziewczyna na przedporodowej i obie poszlysmy o jednym czasie na porodowki , ona urodzila w 2,5 h ja meczylam sie od rana do 18,35 przyszla do mnie jak gdyby nigdy nic mowila ze czuje sie jak by w ogole nie rodzila..
Nie mozemy wiedziec jaki przebieg bedzie mial porod , ale jedno jest pewno i jeden i drugi boli.
Nie powiem ze jestem za cc , ale nie potepiam mam ktore tak wybraly wrecz podziwiam -
MiSia :) wrote:Zycze kazdej z Was zeby kazdy porod zakonczyl sie szczesliwie i zebyscie szybko wrocily do formy
No oczywiscie sobie tez tego zycze
Powodzenia dla wizytujacych.
MiSia :) lubi tę wiadomość
-
86Monia wrote:Dziękuję. Jestem potwornie zestresowana. We wtorek miałam rutynowe badanie na słabszym sprzęcie i niby ok, ale NT 2.1, poza tym nic mi więcej nie powiedział....oby to NT nie było wyższe i kość nosowa się ujawniła.
Również trzymam kciuki za resztę dziewczyn. Mam nadzieję, że wieczorem wszystkie będziemy się dzielić radością. -
Ja również źle wspominam cc, ale ja przez pol ciąży lezalam plackiem, przez 2 tyg.hamowali mi skurcze porodowe kroplowkami i nie dostalam kroplowki nawadniajacej przed cc, bo nie było czasu. Później doszedł popunkcyjny zespół bolowy i temp. ponad 39. Dodatkowo przez kilka dni z jednej strony szwu ciągle saczyla mi się żywa krew. Mam kiepskie wspomnienia. Położne obserwując jak szybko rozwijala się akcja, powiedziały zebym sie nie wazyla kolejnego dziecka rodzic cc, tylk sn. Chciałabym sn, ale zaakceptuje to, czego będzie wymagać sytuacja. Poprzednio syn był ulozony posladkowo.
MiSia :) lubi tę wiadomość