WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję JustynaJustynaG wrote:Linka, a może po prostu się przeforsowałaś? Zbyt długie byly spacery?
I choć Ty pozornie dobrze się czułaś to maluszek twardniejącym brzuchem próbowałam pokazać "Matka, zwolnij. Nie jestem chomikiem by cały dzień biegać w kółku"
Dziewczyna z innego forum mówiła, że na twardniejący brzuch właśnie leżenie jest najlepsze.
odpocznę i zobaczę Czytałam że trzeba brać głębokie oddechy, żeby dotleniać maluszka Będę leżeć i zobaczę
Ja na ból głowy piłam baaardzo dużo wody z cytryną, jak nawodniłam organizm to mijało, ale Ciebie może boli od hormonów agaafabka :
Angel ufff no Niepotrzebny stres, ale dobrze że z maluchem wszystko ok Przy okazji miałaś nadprogramowe badanie i:) Dawajcie
Angel1988, agaafabka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam ten sam problem od 10 lat, migreny z aurą, na szczęście kilka razy w roku takie straszne, większość mniej dokuczliwych. Normalnie brałam paracetamol z kodeina w konskiej dawce, teraz ciemne pomieszczenie, grobowa cisza, chłodny oklad na kark plus masaż skroni, między brwiami i karku wykonany przez męża. Pomagaagaafabka wrote:a może znacie jakies tradycyjne sposoby na bóle głowy??
jestem typowym migrenowcem, choć w ciązy nie jest to ból taki jak zawsze miałam a jedynie taki drażniący, nie mam 100 objawów ekstra do niego jak w przypadku migren ale jednak jak przyjdzie to potrafi siedzieć z 2 dni
osobiście słyszałam o piciu imbiru, w herbacie czy z wodą. ale może wy jeszcze jakieś babcine sposoby znacie ?
agaafabka lubi tę wiadomość
-
A może któraś będzie coś wiedziała na ten temat... bo wczoraj okazało się jeszcze że mam lekką infekcje na którą dostałam globulki... czy jest możliwe żeby pojawiło się takie plamienie krwią właśnie z powodu infekcji?? Bo zapomniałam z tego stresu zapytać wczoraj lekarza
-
Oczywiście że tak Ja tak miałam w poprzedniej ciąży, jak przyjmowałam luteinę dopochwowo Jak zaczęłam plamić krwią to okazało się że musiałam gdzieś się skaleczyć w środku, a o to teraz nietrudno .... To na pewno toAngel1988 wrote:A może któraś będzie coś wiedziała na ten temat... bo wczoraj okazało się jeszcze że mam lekką infekcje na którą dostałam globulki... czy jest możliwe żeby pojawiło się takie plamienie krwią właśnie z powodu infekcji?? Bo zapomniałam z tego stresu zapytać wczoraj lekarza
Angel1988 lubi tę wiadomość
-
Też miałam infekcję od luteiny i było plamienie,nieduże,ale jednak.Angel1988 wrote:A może któraś będzie coś wiedziała na ten temat... bo wczoraj okazało się jeszcze że mam lekką infekcje na którą dostałam globulki... czy jest możliwe żeby pojawiło się takie plamienie krwią właśnie z powodu infekcji?? Bo zapomniałam z tego stresu zapytać wczoraj lekarza
Co do bólu głowy,to ja smaruję skronie i kark oliwką magnezową. Mose szału nie ma,ale trochę pomaga jak boli.
Nadulek, dosłownie kilka dni i będzie po wszystkim.
Ja mało co w nocy nie pojechalam na IP z pęcherzem,ale w końcu umęczona zasnęłam. Dziś lekki progres.
Wkurzam się,czy nic mi w tej ciąży nie zostanie oszczędzone.
agaafabka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Dzięki Kochane za rady- próbowałam imbiru, wody z cytryną, migdałów, bananów, sucharow, coli i nic nie pomaga . Ale woda gazowa i jabłka przede mną- tego jeszcze nie testowalam. Mąż się stresuje bo na święta jedziemy do moich rodziców nad morze i przed nami 700km - mąż się śmieje że na 2 dni dojazd trzeba będzie rozłożyć
agaafabka A może zime okłady? Mi zawsze pomagały na migrenowy ból głowy.
niestety zimne okłady nie wiele dają..
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCamilla13 wrote:Mam ten sam problem od 10 lat, migreny z aurą, na szczęście kilka razy w roku takie straszne, większość mniej dokuczliwych. Normalnie brałam paracetamol z kodeina w konskiej dawce, teraz ciemne pomieszczenie, grobowa cisza, chłodny oklad na kark plus masaż skroni, między brwiami i karku wykonany przez męża. Pomaga
ja też zawsze migreny z aurą i na nie pomagał mi partacetamol plus masażer cefaly który kupiłam i się nie zawiodłam na nim bo zawsze mi pomagał. zresztą do dzis zawsze zabieram go wszedzie ze sobą.
ale terazniejsze bóle głowy są lekkie a mimo wszytsko zostają na długo chyba macie racje że to z hormonami jest powiązane. no nic w koncu przejdzie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, dzielę się artykułem na temat witamin prenatalnych
http://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/
Polecany również przez mamęginekolog.
agaafabka, Izabelle, zuza88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie lekarz stwierdził ze to wlasnie od hormonów i wzmożonego wysiłku organizmu. Kazał uzbroić się w cierpliwość i w razie gdyby ból się nasilal brać paracetamol.agaafabka wrote:ja też zawsze migreny z aurą i na nie pomagał mi partacetamol plus masażer cefaly który kupiłam i się nie zawiodłam na nim bo zawsze mi pomagał. zresztą do dzis zawsze zabieram go wszedzie ze sobą.
ale terazniejsze bóle głowy są lekkie a mimo wszytsko zostają na długo chyba macie racje że to z hormonami jest powiązane. no nic w koncu przejdzie
agaafabka lubi tę wiadomość
-
Agaafabka przepiękna fotka
A na bole glowy polecam Amola ,co jakis czas jak mnie boli,smaruje sobie cale skronie ,czolo,i w wiekszosci przynosi ulge ,choc czasem zeby pomoglo kilka razy musze powtórzyc.
agaafabka lubi tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
nick nieaktualny
-
Slicznotka! Mega wzruszajace sa te usg. Tylko czekac na domowe aparatyagaafabka wrote:dziękuje widać profil ale było ciężko uchwycić bo mała była w pozycji do dołu. mimo to udało się
mi też bardzo podobają się zdjęcia usg, uwielbiam je oglądać dzieciaczki wyglądają tak magicznie 
My dzisiaj bylismy na wizycie NT 1.6 wiec ladnie i... na 90% bede dziewczynka. Aktualnie Malutka ma niecale 7cm ♡ nasze Szczescie ♡♡♡
arya12, agaafabka, ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość
