WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
frezyjciada wrote:A jak tam Wasze bebzolki? https://naforum.zapodaj.net/thumbs/26d1ed3f844c.jpg
rewelacyjny brzuszek i rewelacyjna figura!
Muszę nadrobić te kilka stron, bo mieliśmy tak intensywny weekend, ze jak wyszłam z domu w czwartek rano to teraz dopiero na spokojnie usiadłammiłej majoweczki dziewczyny!
-
U nas dziewczyny po połówkoych zrobilo sie troche nerwowo. Mała ma jedną stópkę skrzywiona- szpotawość sie to nazywa. Moze sie nie potwierdzi ta dignoza, moze to tlyko zle ułożenie i jak sie przekręci to bedzie ok. Ale na razie zalecono nam rozjerzeć sie za dobrym ortopeda na czas tuz po porodze.
Chyba zrobie polowkowe jeszcze w jakims innym miejscu, dla pewnosci. No i mam zalecenie zrobienia echa serca maluszka. Robila to ktoras z Was? -
nick nieaktualnyCiagle mnie zastaniawia skad ten fenomem, ze jedna ma ogromny brzuch a druga malutki, juz na tym etapie,gdzie dzieci jeszcze tak bardzo nie odbiegaja od siebie tak bardzo wielkosciowo jak pod koniec ciazy:-) wrzuce Wam jutro moj "ogromny" brzuch, ktory nadal nie przytyl ani kilograma:-/
agaafabka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmy333 wrote:U nas dziewczyny po połówkoych zrobilo sie troche nerwowo. Mała ma jedną stópkę skrzywiona- szpotawość sie to nazywa. Moze sie nie potwierdzi ta dignoza, moze to tlyko zle ułożenie i jak sie przekręci to bedzie ok. Ale na razie zalecono nam rozjerzeć sie za dobrym ortopeda na czas tuz po porodze.
Chyba zrobie polowkowe jeszcze w jakims innym miejscu, dla pewnosci. No i mam zalecenie zrobienia echa serca maluszka. Robila to ktoras z Was? -
nick nieaktualnyNie wiem czy kiedyś widzialyscie tą kobiete w ciazy,instruktorka fitness. 36tydzień. Przed ciążą mnie to dziwilo, teraz kiedy sama mam maly i nic nie przybieram to aż tak mnie nie dziwi:P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2018, 05:47
agaafabka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmy333 wrote:U nas dziewczyny po połówkoych zrobilo sie troche nerwowo. Mała ma jedną stópkę skrzywiona- szpotawość sie to nazywa. Moze sie nie potwierdzi ta dignoza, moze to tlyko zle ułożenie i jak sie przekręci to bedzie ok. Ale na razie zalecono nam rozjerzeć sie za dobrym ortopeda na czas tuz po porodze.
Chyba zrobie polowkowe jeszcze w jakims innym miejscu, dla pewnosci. No i mam zalecenie zrobienia echa serca maluszka. Robila to ktoras z Was?
Amy kochanie. Moja przyjaciółka urodziła syna ze szpotawością. Tylko to było 12 lat temu. Miała 20 lat a lekarz nic nie zauważył. Nie mogła wcześniej się przygotować nie tyle psychicznie bo to nie było jakieś straszne wizualnie- byłam w szpitalu i widziałam po porodzie ale o ścieżkę leczenia. Zaskoczona jestem że to zobaczył mój chyba na stopy nawet nie patrzył. Co do syna psiapsóły to miał operacje jak zaczął chodzić potem jak miał około 10 lat. Wizualnie nic nie widać, coś tam ta noga jest ciut chudsza.
Czemu echo? Czy wyszło coś na serduszku?
Ja bym poszła do innego na połówkowe. -
nick nieaktualnyAsiaf wrote:Hej dziewczyny, jako ze jestem dopiero przed polowkowym to mam pytanie czy na tym usg tez wrzucaja wyniki do tego programu oceniającego ryzyko wad w sensie 1: do jakiejs tam liczby? Chyba nikt o tym nie pisal więc pewnie nie?
Nie Asiaf. Tutaj realnie już oceniają narządy. Od mózgu po stopy. Czyli że budowa kręgosłupa prawidłowa itp. -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!
Jestem po połówkowych, wszystkie wymiary w normie. Przyjemnie było widzieć jak mała macha nóżką i równocześnie to czuć!
Mój brzuch zdecydowanie jest z tych większych, a na plusie mam już 7kg.
Ja nie dawałam smoczka synkowi, a teraz planuję wprowadzić smoczek i nauczyć pić moje mleko z butelki. Jak próbowałam po kilku miesiącach jedno i drugie to synek nie wiedział o co chodzi i był problem, bo wiedziałam, że jak wyjdę z domu, to będzie awanturka nad butelką.
Amy... Też bym się zaniepokoiła i też poszłabym jeszcze na konsultacje do innego lekarza. Może ten przesadnie ocenił, a jeśli miał rację, to może wystarczy tylko dobra rehabilitacja. Jakby co - mój synek urodził się z jedną nóżką trochę skrzywioną i bardzo szybko się one same wyrównały.
arya12 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKransalova ja to zawsze rozkminiam gdzie ona ma tam wszystkie jelita??? Bo ja jestem ogólnie "krótka" w tułowiu i u mnie wszystko idzie do góry od rosnącej macicy, więc ciąża u dołu brzucha a flaki u góry. A ta Pani to ja nie wiem, chyba ma połowę jelit wyciętych
a swoją drogą to figurka mega, też bym taką chciała tylko za leniwa jestem
mój jedyny sport odkąd mam dziecko to bieganie za nim żeby np.nie zeżrł robaka(uwielbia zjadać mrówki) czy żeby nie wyskoczył na ulicę itd. Także e sumie można powiedzieć, że regularnie biegam i podnoszę ciężary(syn 11kg)
-
nick nieaktualnyNo musi miec mega wycwiczone, silne miesne brzucha, ktore trzymaja jej to wszystko. Tluszczyku na brzuchu pewnie nie ma prawie żadnego, wiec jedynie co jej odstaje to macica:-)
To zdjecie jest jeszcze lepsze. Te kobiety dziela tylko 4 tygodnie. Szok
-
Amy333 wrote:U nas dziewczyny po połówkoych zrobilo sie troche nerwowo. Mała ma jedną stópkę skrzywiona- szpotawość sie to nazywa. Moze sie nie potwierdzi ta dignoza, moze to tlyko zle ułożenie i jak sie przekręci to bedzie ok. Ale na razie zalecono nam rozjerzeć sie za dobrym ortopeda na czas tuz po porodze.
Chyba zrobie polowkowe jeszcze w jakims innym miejscu, dla pewnosci. No i mam zalecenie zrobienia echa serca maluszka. Robila to ktoras z Was? -
Jak byłam na połówkowych to było kilka dziewczyn też na połówkowe i co brzuch to inny.
Jedna wyglądała jak dobrze najedzona, a reszta miała spore brzuszki, ja gdzieś po środku, a myślałam, że mam ogromny
U mnie połowa to nieszczęsne wzdęcia
Zauważyłam, że mój suwaczek aktualizuje się jak loguję się z kompa, tel cały czas jestem zalogowana i może tu jest pies pogrzebanyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2018, 08:10
-
nick nieaktualnyMi nikt nie moze uwierzyc jak mowie, w ktorym jestem tygodniu. Na studiach kolezanki ciągle mowia jaki mam maly brzuszek, ze one to juz mialy 3 razy wiekszy i przytyly po 20-25kg. Czuje sie jak kosmita jakis. Dzisiaj bylam na pobieraniu krwi i tez pielęgniarka nie mogla uwierzyc.
-
Izabelle wrote:Zauważyłam, że mój suwaczek aktualizuje się jak loguję się z kompa, tel cały czas jestem zalogowana i może tu jest pies pogrzebany
Ja nie wiem co jest. Już się próbowałam wylogować i zalogować ponownie i nic sie nie zmieniło, myslałam też że to może wina lapka bo zawsze robie klap a raz na sto lat kliknę wyłącz ale też nie zaskoczyło. Więc ja już nie wiem co jest grane
-
nick nieaktualnyIzabelle wrote:Jak byłam na połówkowych to było kilka dziewczyn też na połówkowe i co brzuch to inny.
Jedna wyglądała jak dobrze najedzona, a reszta miała spore brzuszki, ja gdzieś po środku, a myślałam, że mam ogromny
U mnie połowa to nieszczęsne wzdęcia
Zauważyłam, że mój suwaczek aktualizuje się jak loguję się z kompa, tel cały czas jestem zalogowana i może tu jest pies pogrzebany -
nick nieaktualnyMycha321 wrote:U mnie Twój suwaczek zawiesił się na tym 18+6 i dzisiaj widzę że Krasnalowej też już mi od wczoraj wisi 20+3
Ja nie wiem co jest. Już się próbowałam wylogować i zalogować ponownie i nic sie nie zmieniło, myslałam też że to może wina lapka bo zawsze robie klap a raz na sto lat kliknę wyłącz ale też nie zaskoczyło. Więc ja już nie wiem co jest grane
ja dzisiaj jestem w 20+4. Potem sie zmieni, zobaczycie
-
A ja się w nocy tak wymęczyłam że szok
złapało mnie jakieś przeziębienie. Do 24 nie mogłam spać bo mnie już nabierało, a potem w nocy masakra. Co chwilę siku bo opiłam się herbat z miodem i cytryną, gardło bolało jakbym się żyletek najadła, z nosa woda cieknie
a teraz jak wstałam to cała szyja od tyłu do przodu strasznie mnie boli. Syrop z cebuli już zrobiłam, herbatki z miodem i cytryną odchodzą co chwilę, zaraz idę nastawić rosołek i mam nadzieję że jakoś przejdzie. Macie jakieś cudowne mikstury na przeziębienie?