X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko znowu mnie doprowadza do nerwicy i jak wczoraj od rana rzucalo sie jak zlowiona ryba, to dzisiaj ma jakis cichy dzień i prawie wcale sie nie rusza. Jakies liche kilka pukniec. A jeszcze prawie padlam na zawal bo przez minutę nie moglam znalezc detektorem tetna, a ona była gdzieś dobrze schowana, ukryła sie za lozyskiem bo najpierw je slyszalam. Moze obrocila sie pleckami do mojego brzucha i dlatego nie czuje. Osiwieje przez to dziecko.

  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Nie, żadne bebetto się nie składa razem ze spacerówka. Sprawdzałam na stronie producenta w zakładce porównaj modele.
    Nie wiem jak zrobili to zdjęcie ale takiej funkcji nie ma.


    Ok. Doczytałam wasze posty i sprawdziłam jeszcze raz.... Faktycznie jest zaznaczona że ta opcja jest. Zabawne bo ja sprawdzałam stronę dosłownie kilka dni temu i był czerwony krzyżyk.... No to mam wybrany wózek :)
    Jak się upewnić że kupuje wersje że składaniem? Ktoś wie?
    wydaje mi się, że teraz każde produkowane Bebetto Holland ma składaną spacerówkę skoro producent pokazuje tą opcję na oficjalnym filmie reklamowym. Tu można go obejrzeć: https://www.youtube.com/watch?v=Xrt6xrtMGAw
    ale zawsze można dopytać sprzedawcy, czy aby na 100% to ta wersja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 07:26

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas_ia wrote:
    Hihi spokojnie... ja mam 28.05 :p

    Dziewczyny... dzisiaj okazalo sie ze siostrzenica ma ospe... a 2 dni temu byla u mnie. Znalazlam ksiazeczke z dziecinstwa i nie ma tam wpisu o szczepieniu. Pytalam mame i mowi ze mialam wszystkie szczepienia... co robic? Rano pojade chyba na krew i do osrodka by sprawdzili archiwum... strasznie sie denerwuje :(
    Ja tak miałam z różyczką, już zawału prawie dostałam. Ale u lekarza przeszukali księgi szczepień i okazało się, że byłam szczepiona, a tylko nie mam wpisu w książeczce zdrowia.
    Przy czy z tego co widzę w necie to szczepienia przeciwko ospie są obowiązkowe od 2011, więc nie wiem. Ale sprawdź.

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • linka220 Autorytet
    Postów: 600 687

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas_ia wrote:
    Hihi spokojnie... ja mam 28.05 :p

    Dziewczyny... dzisiaj okazalo sie ze siostrzenica ma ospe... a 2 dni temu byla u mnie. Znalazlam ksiazeczke z dziecinstwa i nie ma tam wpisu o szczepieniu. Pytalam mame i mowi ze mialam wszystkie szczepienia... co robic? Rano pojade chyba na krew i do osrodka by sprawdzili archiwum... strasznie sie denerwuje :(
    A może miałaś ospę w dzieciństwie i masz odporność??

    hchy3e3km5dqv62g.png
    relganlipvgw9clp.png
  • Vlinder Autorytet
    Postów: 632 579

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadulek, z tego co pamiętam dzisiaj masz usg, myślami jestem z Tobą, trzymaj się Kochana

    bhywvcqgxdl0na75.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no tak, Nadulek 4maja miala miec usg. Mam nadzieje, ze bedzie pomyslniejsze niz ostatnio.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko napomkne, że to że było się na coś szczepionym w dzieciństwie nie daje odporsnoci na cale życie. Moja koleżanka niby była na różyczkę a zachorowała na nią będąc w ciąży po szczepieniu jej córki, co skończyło się poronieniem niestety i dluuuuugim leczeniem u niej.

    Nadulek! Daj znać po wizycie!

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 4 maja 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2024, 12:51

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 4 maja 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wykończę się. Codziennie przed 5 wstaję na siusiu, wracam po cichu do łóżka i mały szatan w brzuchu zaczyna harce :( nie mogę zasnąć a później cały dzień chodzę nieprzytomna :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 08:28

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie znow niepowodzenie w badaniu i straszna dla mnie historia. Pojechaliśmy na to badanie i strasznie duszno bylo w tej poczekalni wiec wyszlam na dwor a maz trzymał kolejkę. W koncu mnie wola, ze jakas Pani mnie przepuscila i mam isc. No to wchodze, mowie jak sie nazywam i ajakie chce badanie. I czuje ze mi slabo, mowie do tej pielegniarki ze przepraszam ale chyba zaraz zemdleje. I dalej juz prawie nie pamietam co sie działo. Wiem ze poszlam w strone drzwi, przebiegł moj maz, wpadlam chyba na sciane a potem juz sie obudzilam na lozku lekarskim jak maz mi trzymal nogi do gory. Mowil ze gdyby mnie nie zlapal to bym poleciala na podłogę. Wystraszylam sie strasznie ze dziecko niedotlenilam, a jeszcze jakby tego bylo malo to wracajac zaczelam wymiotowac. Nie mialam worka, zarzygalam siebie, auto. Maz jeszcze zaczal mi gadac, ze po co mi to badanie bylo i to juz bylo apogeum. Całą droge wracałam i plakalam ze moze dziecku cos sie stalo. Przybieglam do domu, tetno jest na szczescie. Ale tyle strachu sie najadlam. A badania nadal nie zrobiłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 09:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz teraz to i tak nic nie zrobi, a jedynie można złapać jakieś wirusisko w przychodni. Zostaje obserwacja i tyle. Niestety

    Natalia 1984 kwestia przyzwyczajenia, ja wieczny śpioch odkąd mam dziecko raduje się przespanymi 3-4ema godzinami ciągiem. Teraz wstajemy 5-6 i to jest rarytas, bo do jesieni młody robił pobudke 3:30-4:00.... A w dzień też się nie mam jak kimnac

  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 4 maja 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    A u mnie znow niepowodzenie w badaniu i straszna dla mnie historia. Pojechaliśmy na to badanie i strasznie duszno bylo w tej poczekalni wiec wyszlam na dwor a maz trzymał kolejkę. W koncu mnie wola, ze jakas Pani mnie przepuscila i mam isc. No to wchodze, mowie jak sie nazywam i ajakie chce badanie. I czuje ze mi slabo, mowie do tej pielegniarki ze przepraszam ale chyba zaraz zemdleje. I dalej juz prawie nie pamietam co sie działo. Wiem ze poszlam w strone drzwi, przebiegł moj maz, wpadlam chyba na sciane a potem juz sie obudzilam na lozku lekarskim jak maz mi trzymal nogi do gory. Mowil ze gdyby mnie nie zlapal to bym poleciala na podłogę. Wystraszylam sie strasznie ze dziecko niedotlenilam, a jeszcze jakby tego bylo malo to wracajac zaczelam wymiotowac. Nie mialam worka, zarzygalam siebie, auto. Maz jeszcze zaczal mi gadac, ze po co mi to badanie bylo i to juz bylo apogeum. Całą droge wracałam i plakalam ze moze dziecku cos sie stalo. Przybieglam do domu, tetno jest na szczescie. Ale tyle strachu sie najadlam. A badania nadal nie zrobiłam
    Masakra, dobrze że nie byłaś sama i mąż Cię złapał. Całe szczęście, że nic się nie stało Małej. Odpoczywaj.
    Dlatego ja w labo wchodzę bez kolejki. Owszem ludzie wzrokiem zabijają, ale taki jest przepis i co najwyżej mogą sobie pogadać. Dziecko jest teraz najważniejsze. Kilka razy czekałam w długiej kolejce, do momentu w którym prawie zemdlałam. Nawet kobieta w labo mnie wtedy opieprzyła, że po co czekałam w kolejce, zwłaszcza, że wiedziała że jestem w ciązy bo mnie już pamiętała i mówiła mi na korytarzu żeby weszła, ale ja stwierdziłam, że poczekam. I to był ostatni raz kiedy czekałam.

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz sie od rana kiepsko czulam no i dodatkowo na glodniaka i tak sie skonczylo. No cale szczescie ze nie bylam sama.mam dzisiaj kiepski nastroj. Slabo czuje ruchy, teraz jeszcze ta historia. Mam nadzieje, ze z małą wszystko ok:-(

  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 4 maja 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Ja juz sie od rana kiepsko czulam no i dodatkowo na glodniaka i tak sie skonczylo. No cale szczescie ze nie bylam sama.mam dzisiaj kiepski nastroj. Slabo czuje ruchy, teraz jeszcze ta historia. Mam nadzieje, ze z małą wszystko ok:-(
    Na pewno wszystko oki.

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A juz smiejac sie przez łzy: to anty xa chyba nie jest mi pisane. Bo juz drugi raz nie mogę go zrobic. Juz zartujemy z mężem, że chyba Bóg mnie chroni przed nim żebym nie zmieniała dawki heparyny:P oby nie diabeł.

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 4 maja 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie Krasnalowa, teraz odpoczywaj.
    Mi też robi się słabo w dusznych miejscach,np wszystke sklepy ok,tylko Lidl w mojej miejscowosci zle na mnie działa ;)
    Niezła historia z tym anty xa,rzeczywiscie coś nie jest Ci pisane ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pytaniu na śniadaniu jest właśnie o rozyczce, ospie i tokso w ciazy.

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 4 maja 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Lekarz teraz to i tak nic nie zrobi, a jedynie można złapać jakieś wirusisko w przychodni. Zostaje obserwacja i tyle. Niestety

    Natalia 1984 kwestia przyzwyczajenia, ja wieczny śpioch odkąd mam dziecko raduje się przespanymi 3-4ema godzinami ciągiem. Teraz wstajemy 5-6 i to jest rarytas, bo do jesieni młody robił pobudke 3:30-4:00.... A w dzień też się nie mam jak kimnac
    To mnie pocieszyłaś... Ja zawsze byłam namiętnym śpiochem. Do tej pory, żeby się wyspać muszę spać 8 godzin, inaczej nie jestem w stanie funkcjonować ani racjonalnie myśleć, mam dosłownie zaćmienie umysłu. Kiedy mam do pracy np na 5 to wtedy katastrofa... Muszę czasem na wypadku pisać obszerne szczegółowe notatki do sądu, protokoły itd bo trzyma nade mną łapę nieustannie prokurator a weź tu człowieku myśl, gdy spałam 5 godzin :( Jak to będzie... nie wiem.
    Krasnalowa, szczęście w nieszczęściu, że nie byłaś tam sama!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 10:05

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mowil lekarz, ze wszystkie kobiety przed ciąża powinny zbadac poziom przeciwcial ospy bo zazwyczaj jesli kobieta byla szczepiona albo chorowala to odpornosc sie utrzymuje, ale czasem nie! Jak dobrze, ze ja szybko poszlam na l4 bo jak sobie pomyśle w przedszkolu zagrozen.

  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 4 maja 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uhh rozmawialam z polozna i pielegniarka... poszukaja w archiwum czy chorowalam na ospe i zrobilam badanie krwi tylko... czeka sie minimum tydzien :( pocieszajace jest tylko tyle ze w 2trymestrze ospa nie jest az tak niebezpieczna...
    Krasnalowa dobrze ze nie bylas sama. Dzisiaj u mnie tez byla ogromna kolejka i pielegniarka mnie zawolala ze mam bez kolejki podejsc.

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
‹‹ 671 672 673 674 675 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ