WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny, jesteśmy po usg polowkowym, wyniki ok, dr powiedzial, ze wrecz perfekcyjne i ze gdyby nie znal naszej "historii" to by sie nie domyslil. Zastanawia mnie tylko, ze nie zmierzyl długości kosci nosowej tylko stwierdzil, ze jest obecna i wygląda bardzo bardzo dobrze. Miedniczki w normie, dl. Kości udowej odpowieada 19,6 tc czyli dokladnie temu w ktorym jestem, fald karkowy 4,84. Pozostale wyniki dzieki Bogu tez ok.
krasnalowa, agaafabka, Izabelle, ola_g89, Camilla13, Angel1988, promyczek 39 lubią tę wiadomość
Antoś
-
nick nieaktualnyJa to samo pisalam po polowkowych. Ze tez w ogole nie zmierzyla kosci nosowej, a nawet nie wiem czy na nia patrzyla bo mała lezala przodem ( w ogole nigdy nie miala mierzonej tylko stwierdzoną obecnosc) i nawet karku nie miala mierzonego, tylko w opisie mam ze brak obrzeku.
Przepraszam, ale nie pamiętam, jaka jest Wasza "historia", cos wcześniej bylo nie tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2018, 18:46
-
nick nieaktualnyola_g89 wrote:Jeszcze chwilę i też będziesz czuła
ja dopiero od kilku dni czuję "kulki". Nie widać ich, ale czuję, że to nasza mała, bo w jednym miejscu wyraźnie napręża mi się brzuszek. A dodam, że jestem chudzielcem plus mam łożysko na tylnej ścianie. Więc czułam się dziwnie, że u mnie nic, a u dziewczyn z łożyskiem z przodu takie harce.
także cierpliwości
-
nick nieaktualnyCiemnowlosa wrote:Duzo czujecie ruchow w ciagu dnia? Moj ze spokojnego i delikatnego robi sie niezly buszmen, wierci sie caly dzien praktycznie
Eh przeziebilam sie, csuje sie strasznie. Ktoras ze mna cierpi?A od wczoraj mam katar, w gardle krater i ból głowy. Wychodzi bokiem klima w aucie i zimne napoje
-
nick nieaktualnykrasnalowa wrote:Nie? Ja widze jak leze na plecach i tylko odstaje mi ksztalt macicy. Robi mi sie wtedy cos takiego ( to nie moj brzuch, musze kiedys zrobic swojemu zdjecie:-))
-
krasnalowa wrote:Byla ktoras z Was kiedys na warsztatach "Mamo, to ja"? Zapisalam sie teraz na 15.05, bo darmowe, a potem przeczytalam że na jakims blogu babka pisala, że beznadziejne są.
Ja z kolei polecam te warsztaty. Byłam na nich w Lublinie i poza niewybredną reklamą produktów marki Besafe, tulików, leków homeopatycznych dla mamy i dziecka oraz bankowania krwi pępowinowej- dowiedziałam się troszkę np. na temat radzenia sobie z kolką niemowlęcą i o zasadach przystawiania dziecka do piersi. Być może moje zadowolenie wynika z tego, że moja wiedza na temat niemowląt i całej ich otoczki jest znikoma, a na myśl o darmowych drobiazgach zacieram kiece i lece;D, ale sądzę, że dla większości kobitek, którym w domu dzieci nie płaczą, obiektywnie to nie będzie stracony czas i wyjdą zadowolone. Wśród uczestników, którzy uzupełnią otrzymane od organizatorów wraz z ulotkami ankiety(chodzi o pozyskanie danych osobowych w celach marketingowych), losowane są prezenty, takie jak: otulacz, detektor tętna, butelka antykolkowa. Zbierane były również prace na temat tego, z czym kojarzy nam się "Mamo to Ja" i nagrodzone zostały 3 osoby, których prace wg organizatorów były najciekawsze. Te osoby mogły sobie wybrać nagrodę spośród rzeczy wystawionych na stoliku, najwięcej było opakowań pieluch, ale także zestaw do karmienia (butelki) i najlepsze - leżaczek bujaczek Fisher Price(zgarnęła go pierwsza osoba-wiadomo) Ja nie miałam szczęścia w losowaniu, ale nikt nie wychodzi stamtąd z pustymi rękami-wszyscy otrzymali przy wyjściu reklamówkę pełną materiałów informacyjnych-broszur, małą paczkę Pampersów, pieluszkę flanelową, małą sztywną książeczkę dla dziecka, 2 czasopisma-"Mamo to ja" i "Uroda" oraz materiałową torbę (raczej tylko na zakupy). Jeśli masz wolny czas, to nie wahaj się, tylko korzystaj:) Pozdrawiam.
-
krasnalowa wrote:Ja to samo pisalam po polowkowych. Ze tez w ogole nie zmierzyla kosci nosowej, a nawet nie wiem czy na nia patrzyla bo mała lezala przodem ( w ogole nigdy nie miala mierzonej tylko stwierdzoną obecnosc) i nawet karku nie miala mierzonego, tylko w opisie mam ze brak obrzeku.
Przepraszam, ale nie pamiętam, jaka jest Wasza "historia", cos wcześniej bylo nie tak?Antoś
-
Asiaf wrote:Przeziernosc 3,5 w koljnym badaniu 3,8. Skierowanie na amnio, ale zdecydowalismy sie na Nifty, wynik prawidlowy, ale genetyk przyczepil sie , ze moze byc obarczony ryzykiem bledu , bo bylo malo krwi dziecka w mojej. Z drugiej strony laboratorium powiedzialo, ze ta ilosc wystarcza. Genetyk sugerowal przyspieszone amnio gdyby w polowkowym wyszlo jeszcze cos nie tak.
Asiaf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyasese wrote:Ja z kolei polecam te warsztaty. Byłam na nich w Lublinie i poza niewybredną reklamą produktów marki Besafe, tulików, leków homeopatycznych dla mamy i dziecka oraz bankowania krwi pępowinowej- dowiedziałam się troszkę np. na temat radzenia sobie z kolką niemowlęcą i o zasadach przystawiania dziecka do piersi. Być może moje zadowolenie wynika z tego, że moja wiedza na temat niemowląt i całej ich otoczki jest znikoma, a na myśl o darmowych drobiazgach zacieram kiece i lece;D, ale sądzę, że dla większości kobitek, którym w domu dzieci nie płaczą, obiektywnie to nie będzie stracony czas i wyjdą zadowolone. Wśród uczestników, którzy uzupełnią otrzymane od organizatorów wraz z ulotkami ankiety(chodzi o pozyskanie danych osobowych w celach marketingowych), losowane są prezenty, takie jak: otulacz, detektor tętna, butelka antykolkowa. Zbierane były również prace na temat tego, z czym kojarzy nam się "Mamo to Ja" i nagrodzone zostały 3 osoby, których prace wg organizatorów były najciekawsze. Te osoby mogły sobie wybrać nagrodę spośród rzeczy wystawionych na stoliku, najwięcej było opakowań pieluch, ale także zestaw do karmienia (butelki) i najlepsze - leżaczek bujaczek Fisher Price(zgarnęła go pierwsza osoba-wiadomo) Ja nie miałam szczęścia w losowaniu, ale nikt nie wychodzi stamtąd z pustymi rękami-wszyscy otrzymali przy wyjściu reklamówkę pełną materiałów informacyjnych-broszur, małą paczkę Pampersów, pieluszkę flanelową, małą sztywną książeczkę dla dziecka, 2 czasopisma-"Mamo to ja" i "Uroda" oraz materiałową torbę (raczej tylko na zakupy). Jeśli masz wolny czas, to nie wahaj się, tylko korzystaj:) Pozdrawiam.
-
nick nieaktualnyJa wczoraj miałam wizytę kontrolną u gine. Bez usg. Dostałam badanie na cmv i morfologie mocz. Wyszły mi szczawiany wapnia w moczu to mam pić wodę Jana, aby zapobiec kamicy popularnej w ciąży. Pewnie za 3 tyg na wizycie dostane krzywą cukrowa akurat bedzie 24 tydzień. Mam początki zgagi więc pewnie trzeba zmodyfikować dietę.
-
nick nieaktualny86Monia wrote:Ja wczoraj miałam wizytę kontrolną u gine. Bez usg. Dostałam badanie na cmv i morfologie mocz. Wyszły mi szczawiany wapnia w moczu to mam pić wodę Jana, aby zapobiec kamicy popularnej w ciąży. Pewnie za 3 tyg na wizycie dostane krzywą cukrowa akurat bedzie 24 tydzień. Mam początki zgagi więc pewnie trzeba zmodyfikować dietę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa przed ciążą miałam spanie jak dziecko, chyba że coś złego mi siedziało w głowie to nie spałam. Budziłam się na styk, żeby dojechać do roboty. A odkąd jestem w ciąży, myślałam, że będę spała jak szalona a tu klops. Wybudzanie na siku nawet kilka razy, od 3 zazwyczaj oczy zapałki.
Bizonka lubi tę wiadomość