WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa również chce rodzić naturalnie bez znieczulenia o ile synek nie postanowi ważyć więcej niż 4 kg bo wtedy przy moich rozmiarach zostaje tylko cc. Miałam już raz podawane zewnatrzoponowe i źle reagowalam, mega poty, serce oszalało a mam zdrowe i silne, pamiętam że myślałam że umrę z zimna tak mna trzeslo. Bratowa rodziła 2 razy wspomagając się tylko gazem i mówi że więcej nie trzeba nic, a to totalny mięczak
-
nick nieaktualny
-
Moja kumpela oba porody tylko na gazie przechodziła i poleca
jej opowieści o porodzie są takie jakby opowiadała historie z najlepszej wycieczki albo imprezy w swoim zyciu
także na pewno nie bolało 
Za to przyjaciółka w Anglii miała Epidural, ale tam jest możliwość samodzielnego dawkowania leku. Jak boli naciskasz guziczek i leci kolejna dawka. Mówiła, ze dużo nie użyła, ale sama świadomość tego guziczka i kontroli nad tym sprawiło, ze mniej ja bolało
-
Rucola wrote:Widzę Dziewczyny, ze poruszacie temat wagi. Moje dziecię wczoraj ważyło 748g. Oczywiście biorę pod uwagę błąd pomiaru, ale jak to stwierdził mój lekarz "dobrze go pani upasła"

Ja przy urodzeniu miałam 3650g i 59 cm a emek miał 3500g i 55 cm, więc mimo aktualnej wagi spodziewam się takiego 3,5 kilogramowca
Co do znieczuleń to w moim szpitalu znieczulenie to standard, tzw znieczulenie na żądanie i jeśli będzie mi dane rodzić naturalnie, to zamierzam z niego skorzystać
Ciężko będzie pobić Twój rekord
chociaż tak naprawdę na tym etapie ciąży każdy dzień różnicy w wieku ciąży moze robić ogromna różnice w wadze.
Ja miałam badanie u mojego lekarza w poniedziałek, połówkowe w szpitalu mam w piątek, wiec zobaczę, ile mała przybiera przez kilka dni
jestem ciekawa, jak to szybko idzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 18:36
-
nick nieaktualnyJa u mojego byłam w czwartek a połówkowe w poniedziałek i przybrala 30g. Ale w późniejszych tygodniach to szybciej idzie:-) zreszta rozni lekarze roznie mierzą. W te 4dni bpd wzrosło jej o 5mm, czyli jak na 11dni. I takie sa te pomiary.ola_g89 wrote:Ciężko będzie pobić Twój rekord
chociaż tak naprawdę na tym etapie ciąży każdy dzień różnicy w wieku ciąży moze robić ogromna różnice w wadze.
Ja miałam badanie u mojego lekarza w poniedziałek, połówkowe w szpitalu mam w piątek, wiec zobaczę, ile mała przybiera przez kilka dni
jestem ciekawa, jak to szybko idzie. -
To prawda. Każdy mm to już duża różnica na tym etapie, wiec czasami to zwykły ludzki błądkrasnalowa wrote:Ja u mojego byłam w czwartek a połówkowe w poniedziałek i przybrala 30g. Ale w późniejszych tygodniach to szybciej idzie:-) zreszta rozni lekarze roznie mierzą. W te 4dni bpd wzrosło jej o 5mm, czyli jak na 11dni. I takie sa te pomiary.
ale ciekawość i tak jest. A waga najbardziej idzie w ostatnich miesiącach, wiec teraz to możemy tylko porównywać, a i tak o niczym szczególnym nie będzie to pewnie świadczyło. Ale jakoś lubię patrzeć, jakie postępy robi nasza gwiazda
jestem dumna wtedy, ze tak rośnie
-
Rucola wrote:Widzę Dziewczyny, ze poruszacie temat wagi. Moje dziecię wczoraj ważyło 748g. Oczywiście biorę pod uwagę błąd pomiaru, ale jak to stwierdził mój lekarz "dobrze go pani upasła"

Ja przy urodzeniu miałam 3650g i 59 cm a emek miał 3500g i 55 cm, więc mimo aktualnej wagi spodziewam się takiego 3,5 kilogramowca
Co do znieczuleń to w moim szpitalu znieczulenie to standard, tzw znieczulenie na żądanie i jeśli będzie mi dane rodzić naturalnie, to zamierzam z niego skorzystać
OMG, to mój jakiś chudzielec, też miałam wczoraj usg i 560g a ten sam tydzień u nas. Za dwa tygodnie spytam doktora czy nie jest za mały. -
nick nieaktualnyU nas w Holandii tak jest- guziczkek z morfinąola_g89 wrote:Moja kumpela oba porody tylko na gazie przechodziła i poleca
jej opowieści o porodzie są takie jakby opowiadała historie z najlepszej wycieczki albo imprezy w swoim zyciu
także na pewno nie bolało 
Za to przyjaciółka w Anglii miała Epidural, ale tam jest możliwość samodzielnego dawkowania leku. Jak boli naciskasz guziczek i leci kolejna dawka. Mówiła, ze dużo nie użyła, ale sama świadomość tego guziczka i kontroli nad tym sprawiło, ze mniej ja bolało

A co do tych bóli w tyłku
to faktycznie straszna to sprawa.. dobrze że nie jestem z tym sama hehe mam nadzieję że jak naj rzadziej bedzie się to pojawiać ..
kasia1518, Katarzyna89op lubią tę wiadomość
-
Ja tym gazem na porodowce to cisnelam w kat, jak mnie siepalo w krzyzu to tylko darcie sie przynosilo jakakolwiek ulge, ale porod to kwestia bardzo indywidualna. Znajoma pierwsze dziecko rodzila 4 godziny, drugie ledwo zlapali na lezance na izbie, z trzecim myslala ze w samochodzie urodzi, poczym pisala ze sklada reklamacje bo nie dosc,ze cholernie bolalo w porownaniu do poprzednich, to jeszcze trwalo z 16 godzin
-
nick nieaktualnyWaga jest dobra, idelnie w srodku siatki centylowej:-) ja tez sie juz zaczelam przejmowac, bo w porownaniu do innych moja jest malutka, ale kurcze, do wszystkich norm "ksiazkowych" pasuje idealnie. Tu chyba wszyscy po prostu maja duze dzieciOctAngel wrote:OMG, to mój jakiś chudzielec, też miałam wczoraj usg i 560g a ten sam tydzień u nas. Za dwa tygodnie spytam doktora czy nie jest za mały.
zresztą rozpietosc normy jest naprawde szeroka od 10 do 90 centyla.
-
nick nieaktualnyHej ja już po wizycie. Mam mieszane uczucia... mała jak zwykle malutka waży tylko 450 g, ale lekarz mówi, że normalna waga bez odchyleń. Główka mniejsza od reszty o 2 tyg ale tym już się nie przejmuję bo doświadczenie nauczyło mnie, że wymiary co chwialę się zmieniają. Ułożenie dziecka jest strasznie dziwne bo jest skierowana główką na dół i zasłaniała twarz... stópkami! Mam nadzieje, że szybko zmieni tą dziwaczną pozycję

Niepokoi mnie natomiast stan mojej szyjki, co prawda nie skraca się ale jest delikatnie rozwarta od strony zewnętrznej. Lekarz to zlał i powiedział, że dobrze, że nie od strony wewnętrznej i nie ma się czym martwić, ale oczywiście ja nie mogę przestać o tym myśleć. Mam brać magnez i nospę. Mam nadzieję, że to wystarczy.
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarrgoo a nie myslalas zeby zacząć brac luteine dopochwowa? W niektórych badaniach jej skutecznosc jest nawet porownywana ze szwem. Ja jestem na niej od początku ciazy i jakos czuje sie bezpieczniej. W ogole ja bym pewnie poszla jeszcze na konsultacje do drugiego lekarza, chyba że masz duze zaufanie do swojego. A pozycja to na pewno jeszcze 100razy sie zmieni, jeszcze ma duzo miejsca:-)Marrgoo wrote:Hej ja już po wizycie. Mam mieszane uczucia... mała jak zwykle malutka waży tylko 450 g, ale lekarz mówi, że normalna waga bez odchyleń. Główka mniejsza od reszty o 2 tyg ale tym już się nie przejmuję bo doświadczenie nauczyło mnie, że wymiary co chwialę się zmieniają. Ułożenie dziecka jest strasznie dziwne bo jest skierowana główką na dół i zasłaniała twarz... stópkami! Mam nadzieje, że szybko zmieni tą dziwaczną pozycję

Niepokoi mnie natomiast stan mojej szyjki, co prawda nie skraca się ale jest delikatnie rozwarta od strony zewnętrznej. Lekarz to zlał i powiedział, że dobrze, że nie od strony wewnętrznej i nie ma się czym martwić, ale oczywiście ja nie mogę przestać o tym myśleć. Mam brać magnez i nospę. Mam nadzieję, że to wystarczy.
P.S. waga Twojej malej poprawia mi humor, bo czuje sie tu jakbym miala karzelka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 23:58
-
nick nieaktualnyJa sie boje co sie dzisiaj okaze z moją szyjka. Od poczatku mam mega dluga, ponad 5cm i 3 tygodnie temu wszystko z nia bylo ok, ale ostatnio mialam jakos duzo dziwnych kluc, troche mialam wrazenie ze mi sie macica stawiala, ale przeciez w sumie to normalne, bo cwiczy. Wiec nie wiem. Od początku ciazy sie boje ciągle o szyjke, bo tyle zabiegow mialam, wada macicy. Odliczam tygodnie zeby dociagnac jak najdalej, chyba takim przełomem psychicznym bedzie dla mnie przejscie z II do III trynestru.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej... dziewczyny powiedzcie mi czy któraś ma tak że praktycznie cały czas czuje ruchy?? Wczoraj w nocy nie mogłam zasnąć bo mała tak się wiercila i dzisiaj od rana to samo... cały czas czuje jak się rusza... już się zaczynam zastanawiać czy to normalne

-
Tak,zdarzają się takie dniAngel1988 wrote:Hej... dziewczyny powiedzcie mi czy któraś ma tak że praktycznie cały czas czuje ruchy?? Wczoraj w nocy nie mogłam zasnąć bo mała tak się wiercila i dzisiaj od rana to samo... cały czas czuje jak się rusza... już się zaczynam zastanawiać czy to normalne

-
nick nieaktualnyAle cały czas to znaczy ciągle np. Przez kilka godzin? Ja mam cichsze/ bardziej aktywne momenty. Czasem kopnie mnie kilkadziesiąt razy na raz, a potem idzie spac i przez kilka godzin czuje slabsze pojedyncze ruchy. I wtedy sie martwię, że za malo sie rusza:-)Angel1988 wrote:Hej... dziewczyny powiedzcie mi czy któraś ma tak że praktycznie cały czas czuje ruchy?? Wczoraj w nocy nie mogłam zasnąć bo mała tak się wiercila i dzisiaj od rana to samo... cały czas czuje jak się rusza... już się zaczynam zastanawiać czy to normalne








