WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Camilla,
To chyba taki standard jednak będzie gdy przyjmiemy po 50g przyrostu na tydzień, pomiar był o ponad 2 tygodnie ciąży później. Lekarz nic nie komentował, że duży a w sumie obydwoje z mężem jesteśmy wysocy wiec kto wie. Trzymam kciuki by nasze maleństwa były łaskawe dla mam i nie przebiły 3500g przy porodzie
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie zalamujcie mnie juz tymi wagami:P to moja juz wychodzi prawie 25% mniejszaevitkagg85 wrote:Mycha,
Mocno się interesuje bo mój okruszek z kolei w 20w1d miał 406g a np.wg mojej aplikacji z telefonu na caly tydzień 21 przewidywali 300g... wiem ze kilka dziewczyn miało ok 400g w podobnym czasie ale trochę strach się w oczach pojawia po opowieści znajomej która w lutym szczęśliwie urodziła urocze 4400g naturalnie
Podziel się jutro wynikiem i ciekawa jestem tego dnia pomiaru u Camilli
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Droga Krasnalowa,
Pomysl ze każdy maluszek spokojnie wyrówna wagę do sobie właściwej. Gdy będziemy na końcu ciąży z pewnością dziewczyny o niższej prognozowanej masie dziecka będą dużo spokojniejsze
z rekonesansu 4 szpitali w okolicy wiem, że znieczulenie realnie praktycznie nie istnieje. .. panie położne są mile i podnoszą na duchu ale jednak ważne by dzieciaczki nie były zbyt dorodne w momencie ich wyjścia na swiat
-
nick nieaktualnyNo to fakt. Moj maz wazyl 4200 i mial 61cm. Takiego bym nie chciala:P ale tez nie chce zeby zaczela spadac z waga za bardzo, bo to tez nie dobrze.evitkagg85 wrote:Droga Krasnalowa,
Pomysl ze każdy maluszek spokojnie wyrówna wagę do sobie właściwej. Gdy będziemy na końcu ciąży z pewnością dziewczyny o niższej prognozowanej masie dziecka będą dużo spokojniejsze z rekonesansu 4 szpitali w okolicy wiem, że znieczulenie realnie praktycznie nie istnieje. .. panie położne są mile i podnoszą na duchu ale jednak ważne by dzieciaczki nie były zbyt dorodne w momencie ich wyjścia na swiat
Ale moje 2koleżanki, ktore nie tak dawni rodziły bez problemu dostały znieczulenie. Skad jestes?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 15:44
-
Tez masz rację,
Niech się rozwijają harmonijnie ale bez skrajności. Mąż całkiem nieźle przekroczył 4kg, to naprawdę jest loteria. Dla porównania córka mojej chrzestnej miała 2200g przy 51cm, po prostu była chudziutka. Koleżance przed porodem oszacowali dziecko o 600g mniej niż potem miało, druga straszyli dużym dzieckiem a było poniżej 3500g. Może nasze pomiary są równie "dokładne ", kto to dziś zgadnie. .. -
Kochana moja "kruszynka"evitkagg85 wrote:Mycha,
Mocno się interesuje bo mój okruszek z kolei w 20w1d miał 406g a np.wg mojej aplikacji z telefonu na caly tydzień 21 przewidywali 300g... wiem ze kilka dziewczyn miało ok 400g w podobnym czasie ale trochę strach się w oczach pojawia po opowieści znajomej która w lutym szczęśliwie urodziła urocze 4400g naturalnie
Podziel się jutro wynikiem i ciekawa jestem tego dnia pomiaru u Camilli w 18+4 ważyła 362g teraz to aż się boję co będzie za tydzień.
Mój synek przy porodzie ważył 4030g i 58cm i już wiem czym taka przyjemność czyt.poród pachnie
evitkagg85 lubi tę wiadomość
-
U mnie centrum Polski, idealnie między Łodzią a Warszawą. Teoretycznie znieczulenie ma moje miasto Skierniewice oraz Głowno /pięknie w folderach, położne mówią co innego/, praktycznie dostaniesz jak trafisz dyżur anestezjologa poza planowanymi zabiegami a i nie każdy się podejmie. Rawa Mazowiecka i Brzeziny nie mają. Można ruszać na stolicę lub Łódź, ale to już 70km i masowki.
-
nick nieaktualnyA to one rodzily w dwoch roznych szpitalach na slasku. Kurcze, ja licze na znieczulenie bo jestem mega malo odporna na bol. Prawie umarlam na hsg bez znieczulenia:Pevitkagg85 wrote:U mnie centrum Polski, idealnie między Łodzią a Warszawą. Teoretycznie znieczulenie ma moje miasto Skierniewice oraz Głowno /pięknie w folderach, położne mówią co innego/, praktycznie dostaniesz jak trafisz dyżur anestezjologa poza planowanymi zabiegami a i nie każdy się podejmie. Rawa Mazowiecka i Brzeziny nie mają. Można ruszać na stolicę lub Łódź, ale to już 70km i masowki.
-
Nieźle Mycha,
Przekonamy się na Twoim przykładzie czy ten wzrost rzeczywiście jest taki równomierny czy niekoniecznie. Ja w poniedziałek nawet nie pytałam swojej prowadzącej o wagę, bo wiem ze jej aparat usg jest średniej jakości (pewnie pomierzy specjalista usg na tym ostatnim ważnym usg).
Ja juz przeżyłam chwile grozy i zwątpienia gdy szczera rozmowa z położna uświadomiła mi brak znieczulenia w wybranym szpitalu. Rozważalam juz nawet prywatny w Łodzi za 5tys.ale potem powoli strach puścił a inna położna mnie uspokoiła ze mnóstwo kobiet codziennie daje rade z ich pomocą. Może dobrze, że przed pierwszym porodem jeszcze potrafię w to uwierzyć
Krasnalowa u Ciebie spokojnie może być dostępne. Jeśli masz czas przedzwon do babeczki od przyszpitalnej szkoły rodzenia i porozmawiaj. Dla mnie wszystkie te położne były bardzo pomocne. Jedynie lekarz z ginekologii gdzie zadzwoniłam zapytać o nr do szkoły rodzenia powiedział ze "on nie wie i mam sobie poszukać i zająć się swoją ciążą", po czym się rozłaczyl. Tego szpitala nie biorę dłużej pod uwagę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 16:08
-
nick nieaktualny
-
Ja nie znalazlam zadnych oficjalnych badan. Zreszta na logike, stwierdzenie ktory efekt jest skutkiem ubocznym uzycia dopplera czy tych naszych detektorow jest niemozliwe. Tak jak z lekami. U części wywołana zostaje reakcja uboczna u innych nie. Nikt nie jest w stanie sprawdzic jaki skutek wywoła uzycie zbyt czeste detektora, bo jak np dziecko bedzie mialo autyzm to nie wiadomo co jest przyczyna. To tal jak z szczepionkami. Położna nam mowila np ze ostatnie badania wykazuja ze paracetamol powoduje krwawienia ale dopiero w ostatnich latach do tego doszli, wczesniej uchodzil za bezpieczny w ciąży. Prawda jest taka, ze nikt Ci nie gwarancji, że detektor nie szkodzi w jakiś sposób. Stad moim zdaniem umiar we wszystkim jest konieczny, tym bardziej gdy użycie detektora nie jest konieczne.krasnalowa wrote:Jak nie ma badan? Jest mnostwo. Czytalam ich wiele. Na zagranicznych stronach jest dużo badan dotyczacych usg, dopplerow itd. Nawet w instrukcji detektora jest napisane, że przez 25 lat ich uzywania nie wykryto żadnych skutkow ubocznych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 16:25
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Widzę Dziewczyny, ze poruszacie temat wagi. Moje dziecię wczoraj ważyło 748g. Oczywiście biorę pod uwagę błąd pomiaru, ale jak to stwierdził mój lekarz "dobrze go pani upasła"
Ja przy urodzeniu miałam 3650g i 59 cm a emek miał 3500g i 55 cm, więc mimo aktualnej wagi spodziewam się takiego 3,5 kilogramowca
Co do znieczuleń to w moim szpitalu znieczulenie to standard, tzw znieczulenie na żądanie i jeśli będzie mi dane rodzić naturalnie, to zamierzam z niego skorzystać
ola_g89, evitkagg85, OctAngel, Amy333 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnydziewczyny czy wy też tak macie/miałyście?
zdarzyło mi się to 2 razy a mianowicie taki prąd mi przeszedł od kręgosłupa aż przez... odbyt.. zaczęłam czytać no i okazuje się ze mogą to być wczesne hemoroidy gdzieś głęboko. dodam że problemów z wypróżnianiem nie mam, wszystko wychodzi regularnie a ostatnio przy załatwianiu się poczułam taki 3 sekundowy prąd że az mi nogi same się wyprostowały aaa żadnej krwi przy wypróznianiu nie było
któraś jakieś doświadczenia z tym związane?
evitkagg85 lubi tę wiadomość
-
Hej Rucola,
Wychodzić na miejsce pierwsze w kategorii waga, niekwestionowany lider
Agafabka, może nie ma powodu snuć od razu takich czarnych scenariuszy. Ja przyznam, że już 2 razy tak miałam ze toaletę poprzedzily takie mega nagle bóle ni to skurcze - pojedyncze zupełnie znienacka aż usiadlam a za minute normalnie łazienka. Może jelita zostały gdzieś odepchniete i żeby zadziałać tworzą takie wrażenie?
ola_g89, agaafabka, agaafabka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo nie muszą być hemoroidy zwłaszcza że nie masz problemów z toaletą, dzidzia jest już dość duża i macica też, to może być ucisk na nerwy kulszowe i wtedy faktycznie czuje się prąd aż w tyleczkuagaafabka wrote:dziewczyny czy wy też tak macie/miałyście?
zdarzyło mi się to 2 razy a mianowicie taki prąd mi przeszedł od kręgosłupa aż przez... odbyt.. zaczęłam czytać no i okazuje się ze mogą to być wczesne hemoroidy gdzieś głęboko. dodam że problemów z wypróżnianiem nie mam, wszystko wychodzi regularnie a ostatnio przy załatwianiu się poczułam taki 3 sekundowy prąd że az mi nogi same się wyprostowały aaa żadnej krwi przy wypróznianiu nie było
któraś jakieś doświadczenia z tym związane?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 18:00
