X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 16 maja 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    To moje dodatkowe 4kg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e3e061495982.jpg
    Ale piękny i duży <3

    Angel1988 i frezyjciada - jesteście takie zgrabne babki, że aż się wierzyć nie chce, że tyłyście po 20kg w poprzednich ciążach ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 19:03

    Angel1988 lubi tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 998

    Wysłany: 16 maja 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam ostatnio u znajomej oglądać wózek Anex Sport, to ona mówiła, że z pierwszym dzieckiem przytyła 45 kg... :P Macie piękne brzuszki i jakie duże! Mój jakoś zwolnił a na wadze 8 kg na plusie.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Angel1988 Autorytet
    Postów: 461 407

    Wysłany: 16 maja 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    45 kg??? O ja pitole :D ka bym chyba oszalała :)

    bl9c8ribv6acupjv.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 16 maja 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też się pochwalę. Chociaż mąż się śmieje, że mamy chyba wyszczuplające lustro, bo w rzeczywistości brzuch wydaje mu się większy niż na zdjęciach :D jest mały, ale przynajmniej obcy ludzie nie mają już wątpliwości, że to ciąża, a nie wzdęcia:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a0715f61f889.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/92e66b1bf96e.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8e60c0b4b91e.jpg

    A 45kg to jakaś MASAKRA :D miejmy nadzieję, że żadna z wrześniówek nawet się nie zbliży do takiego wyniku :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 19:38

    Angel1988, Natalia1984, kasia1518, Izabelle, JustynaG lubią tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże kochany 45kg to chyba niczego sobie nie żałowała :P Moja mama w obu ciązach po 9 kg do przodu, ja mam już albo dopiero +4, liczę że przytuje max 10. Wreszcie dobrałam się do laptopa i mam suwaczek :) Teraz muszę nauczyć się wstawiać zdjęcia. Też mam już kawał brzucha, nie ma mowy żeby go ukryć, zwłaszcza że sama jestem drobnej budowy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej czemu Wam wypchnelo juz pepki a mi nie :D? Myslalam ze to tylko jak ktoś ma duzy brzuch jak Frezyjciada, ale u Oli tez widzę odstajacy.
    Ja nadal ok. 1kg do przodu i licze na max 10 do porodu. Chociaż jak teraz sie faszeruje to nie wiem czy nie zacznę tyc:-)
    No 45kg to az niewyobrażalne :o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 19:41

    kasia1518 lubi tę wiadomość

  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 16 maja 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Ej czemu Wam wypchnelo juz pepki a mi nie :D? Myslalam ze to tylko jak ktoś ma duzy brzuch jak Frezyjciada, ale u Oli tez widzę odstajacy.
    Ja właśnie bardzo nie chciałam, bo pępki mnie brzydziły. A tu niestety brzuszek mały, a pępek jak wentyl bezpieczeństwa - Mąż sprawdza po stopniu wystawania jak bardzo się najadłam haha :D

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Angel1988 Autorytet
    Postów: 461 407

    Wysłany: 16 maja 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pępek nie wypycha duży brzuch tylko rosnąca macica :)

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    bl9c8ribv6acupjv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka uroda z tymi pepkami... Nic nie poradzi.
    Camilla13 no nie pociesze Cię bo tyć to dopiero się zaczyna... Ja w pierwszej ciąży długo długo nic a potem z dnia na dzień +5 +5... Nie wiadomo skąd... Tak naprawdę to najwięcej tyje się od 5/6msc

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 998

    Wysłany: 16 maja 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę coraz częściej mam pewien problem... gdy kichnę lub kaszlnę to popuszczam siku :/ Słabe mięśnie?

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia też tak mam, ćwiczę mięśnie Kegla, ale gin mi dziś powiedziała, że to przez to, że mięśnie 'ściskaja' macice a dzieć jest nogami na moim pęcherzu i chcąc nie chcąc w tym momencie idzie ucisk na pęcherz i to dlatego

    asese lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    To ja też się pochwalę. Chociaż mąż się śmieje, że mamy chyba wyszczuplające lustro, bo w rzeczywistości brzuch wydaje mu się większy niż na zdjęciach :D jest mały, ale przynajmniej obcy ludzie nie mają już wątpliwości, że to ciąża, a nie wzdęcia:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a0715f61f889.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/92e66b1bf96e.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8e60c0b4b91e.jpg

    A 45kg to jakaś MASAKRA :D miejmy nadzieję, że żadna z wrześniówek nawet się nie zbliży do takiego wyniku :D
    Mam taki sam brzusio ;) bardzo ładnie wyglądasz :)

    ola_g89, kasia1518 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Ej czemu Wam wypchnelo juz pepki a mi nie :D? Myslalam ze to tylko jak ktoś ma duzy brzuch jak Frezyjciada, ale u Oli tez widzę odstajacy.
    Ja nadal ok. 1kg do przodu i licze na max 10 do porodu. Chociaż jak teraz sie faszeruje to nie wiem czy nie zacznę tyc:-)
    No 45kg to az niewyobrażalne :o
    Pępek też jeszcze mam na swoim miejscu więc nie jesteś sama :)

    Angel1988 lubi tę wiadomość

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 998

    Wysłany: 16 maja 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Natalia też tak mam, ćwiczę mięśnie Kegla, ale gin mi dziś powiedziała, że to przez to, że mięśnie 'ściskaja' macice a dzieć jest nogami na moim pęcherzu i chcąc nie chcąc w tym momencie idzie ucisk na pęcherz i to dlatego
    Uf już się martwiłam, że to po prostu starość ;) Kiedy jestem w domu staram się zawsze być wysikana, żeby nie było niespodzianki, ale na mieście trochę gorzej :/ Nie noszę już w ciągu dnia wkładek odkąd zmniejszyłam dawkę luteiny na 1x1.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 16 maja 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaafabka wrote:
    Mam taki sam brzusio ;) bardzo ładnie wyglądasz :)
    Dziękuję <3

    agaafabka lubi tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 16 maja 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Ej czemu Wam wypchnelo juz pepki a mi nie :D? Myslalam ze to tylko jak ktoś ma duzy brzuch jak Frezyjciada, ale u Oli tez widzę odstajacy.
    Ja nadal ok. 1kg do przodu i licze na max 10 do porodu. Chociaż jak teraz sie faszeruje to nie wiem czy nie zacznę tyc:-)
    No 45kg to az niewyobrażalne :o


    Krasnalowa ja też jeszcze nie mam pępka wypukłego - nadal wklęsly i co do kg to jeszcze 1kg na minusie- ale z tego akurat się cieszę.


    Dziewczyny ale Wy już macie mega brzuszki- wszystkie ekstra ☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 21:44

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 16 maja 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Kurczę coraz częściej mam pewien problem... gdy kichnę lub kaszlnę to popuszczam siku :/ Słabe mięśnie?

    Natalia ja tak miałam przy wymiotowaniu... często mi się to zdarzało przy odruchu ... przestałam wymiotować i problem zniknął póki co przy kichaniu nie zauważyłam.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 998

    Wysłany: 16 maja 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wcześniej nosiłam cały czas wkładki, ze względu na wypływ luteiny, teraz chciałam już tego uniknąć bo sprzyjają infekcjom, eh uroki ciąży. Też nie mam wypukłego pępka jeszcze. Dziurka zrobiła się taka duża, rozciągnięta ale narazie nie zapowiada się, żeby zaczął wystawać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 21:50

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 16 maja 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie każdej wystaje pępek :) ja w pierwszej ciąży nie miałam i myślę że teraz też tak będzie. U wszystkich moich koleżanek również nie wystawał ;)

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 16 maja 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak piszecie o swoich pepkach a mi sie chyba popsul :( boli mnie obok pepka jakbym siniaka miala ale nic nie ma... myslicie ze moze byc przepuklina?

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
‹‹ 714 715 716 717 718 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ