WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie chce Was martwic ale teraz dopiero zaczyna sie tycie
Wedlug jednej strony do 20tygodnia powinno sie jedynie 2,5kg przytyc a cała waga orzychodzi dopiero teraz
Jak zmienia się waga w kolejnych tygodniach ciąży?
do 14 tygodnia waga się nie zmienia
od 14 do 20 tygodnia waga rośnie o ok. 2,5 kg
od 20 do 30 tygodnia waga rośnie o ok. 5 kg
od 30 do 36 tygodnia waga rośnie o ok. 2,5 kg
od 36 do 40 tygodnia waga przestaje przyrastać -
Ja cały czas tylko 1 kg na plusie a brzuch już duży, szczupła bardzo też nie jestem, jem słodycze chyba codziennie no nie potrafię się ograniczyć i nie wiem od czego to zależy bo w poprzedniej ciąży odżywiałam się tak samo i na tym etapie co teraz miałam już 6,5 kg do przodu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 10:15
-
linka220 wrote:Dziewczyny czy jeszcze któraś z Was przytyła już 10 kg
;/ Staram się ograniczać słodkie i jem normalnie jak przed ciążą a waga leci jak szalona
Czytam, że niektóre macie zaledwie kilka na plus
Wyglądam już jak wieloryb, dziś kupiłam znów większy stanik w rozmiarze... 75D! Wszędzie 70-75 A lub B. Zawsze byłam taka chudzinka, śliczny wyrzeźbiony brzuszek, jędrny tyłek, a teraz czuję się taka wielka. Źle mi z tym a tu jeszcze 4 miesiące
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 10:22
-
nick nieaktualny
-
linka220 wrote:Dziewczyny czy jeszcze któraś z Was przytyła już 10 kg
;/ Staram się ograniczać słodkie i jem normalnie jak przed ciążą a waga leci jak szalona
Czytam, że niektóre macie zaledwie kilka na plus
Ja jeszcze 1kg na minusie- schudłam 5kg przez wymioty, ale przez ostatnie 2 tyg widzę że waga rośnie z dnia na dzień i zaraz zaczne przybierać - mam tendencję do tycia więc myślę że szybko mi będzie przybywać tym bardziej że jem teraz dużo słodkiego. Ja przed ciąża za dużo wazylam. Nawet mu teściowa powiedziała że pewnie mocno się roztyje z moja budowa ciała.kasia1518
-
nick nieaktualnyW zeszła środę byłam 4na plusie. Jem bardzo "chudo" bo jestem na diecie wątrobowej, a jednak 4kg w ciągu tylko trzech tygodni to spooooro. Niestety dopiero to tycie się zaczyna! Tak na serio to od 20tc i te kg biorą się z powietrza normalnie. W pierwszej ciąży na tym etapie byłam +6kg, a przy porodzie +20 także no....
-
Kas_ia wrote:Ja 6 kg ale z tym samym problemem sprzed ciazy... dobrze ze udalo mi sie schudnac 10kg w zeszlym roku :p najgorszy jest tylko pociag do lodow
pol zamrazalnika mam w lodach wodnych...
Kasia ja także ubóstwiam lody - miglabym je jeść na okrągło- w moim przypadku najlepsze z czekoladą i orzechami ☺kasia1518
-
krasnalowa wrote:Nie chce Was martwic ale teraz dopiero zaczyna sie tycie
Wedlug jednej strony do 20tygodnia powinno sie jedynie 2,5kg przytyc a cała waga orzychodzi dopiero teraz
Jak zmienia się waga w kolejnych tygodniach ciąży?
do 14 tygodnia waga się nie zmienia
od 14 do 20 tygodnia waga rośnie o ok. 2,5 kg
od 20 do 30 tygodnia waga rośnie o ok. 5 kg
od 30 do 36 tygodnia waga rośnie o ok. 2,5 kg
od 36 do 40 tygodnia waga przestaje przyrastać
Z tej rozpiski wynika że jedynie 10kg powinno się przytyć...nie ma to 12-14kg -trochę chyba to zanizylikasia1518
-
nick nieaktualnyMarrgoo wrote:Aa i jutro test z glukoza, któraś z was juz po? Kupowalyscie glukoze cytrynową?
Teraz też będę kupować tą cytrynowąMarrgoo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Z tej rozpiski wynika że jedynie 10kg powinno się przytyć...nie ma to 12-14kg -trochę chyba to zanizyli
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBardziej niż cukrzycy boję się cholestazy, to jest przeje****. Przy cukrzycy pilnujesz cukru i diety a przy cholestazie masz ochotę uciąć sobie ręce, bo wszystko swędzi jak cholera i można zadrapać się na śmierć, a to i tak swędzi. I na ten świąd nie ma leku. A dodatkowo każdego dnia drzysz o życie dziecka, bo przy tym diabelstwie bardzo pogarszają się przepływy i w sumie powinno się być pod stałym monitoringiem w szpitalu
-
nick nieaktualnyfrezyjciada wrote:Bardziej niż cukrzycy boję się cholestazy, to jest przeje****. Przy cukrzycy pilnujesz cukru i diety a przy cholestazie masz ochotę uciąć sobie ręce, bo wszystko swędzi jak cholera i można zadrapać się na śmierć, a to i tak swędzi. I na ten świąd nie ma leku. A dodatkowo każdego dnia drzysz o życie dziecka, bo przy tym diabelstwie bardzo pogarszają się przepływy i w sumie powinno się być pod stałym monitoringiem w szpitalu
-
nick nieaktualnysusełek wrote:Trochę się przeraziłam bo od dwóch dni straszńie swędzi mnie skóra na całym ciele. Szczegolnie na kończynach. Skóra tylko trochę zaróżowioną. W niedziele trochę powiesiedzialam na słońcu i myślałem ze to może od tego. W środę jestem umówiona do dermatologa. Mam nadzieje ze to nie cholestaza ? Jak to zbadać?
Podejrzewam, że u Ciebie to ze słońca. Cholestaza bardzo rzadko pojawia się na naszym etapie, ale się zdarza. Książkowo swędzą stopy i dłonie. Zrób jak się martwisz najpierw próby wątrobowe z bilirubina, w dalszej części robi się kwasy żółciowe(ale są już sporo drozsze).
Ja przytyłam w sumie nie wiem ile ale dużo. Nie żre jak świniak ale jem w sumie sporo, a uważam że kg to indywidualna sprawa, niekoniecznie z obżarstwa. -
Hej Dziewczyny
Dawno się nie odzywałam bo sporo się dzieje ale często Was podczytujeU mnie po drugim usg połówkowym okazało się, że moja Nastka ma jednak siusiaka więc najpewniej będzie Erni
Co do wagi to ja mam już 8kg na plusie od wagi z początku ciąży, ale ja przed ciążą miałam kilka mięsięcy problemy z żołądkiem prawie nic nie jadłam i wtedy schudłam 5kg. Pierwszy trymestr też masakra non stop nudności, poranne i wieczorne wymioty i też mi zleciało 1kg... Jak w drugim się uspokoiło i zaczęłam normalnie jeść to wszystko migiem wróciło i jeszcze dodatkowe 2kg przybyło. Ale w sumie nic dziwnego bo organizm był wygłodzony i teraz wszystko magazynuje, a ja mam niestety tendencje do tycia mimo, że się nie obżeramNajważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, a wagą zajmę się po ciąży, choć nie powiem, że przeraża mnie tempo jej wzrostu
Obawiałam się nawet, że mam cukrzyce ciążową ale na szczęście krzywa glukozowa wyszła ok. Samo badanie przebiegło sprawnie, przez pierwsze 0,5h trochę mnie mdliło a potem już było ok. Mimo, że kupiłam sobie tą cytrynową glukozę to i tak w labie dali mi tą zwykłą do wypicia bo tam wszystkim dają zwykłą. Powiem szczerze, że wypiłam na 3 łyki, i lepiej przeszłam to badanie w ciąży niż jak miałam przed ciążą bo wtedy dostałam masakrycznej biegunki. Teraz obeszło się bez takich atrakcji
Heh masakra ale się rozpisałam, pewnie nikomu się nie bedzie chciało czytaćkasia1518, Izabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny86Monia wrote:Podejrzewam, że u Ciebie to ze słońca. Cholestaza bardzo rzadko pojawia się na naszym etapie, ale się zdarza. Książkowo swędzą stopy i dłonie. Zrób jak się martwisz najpierw próby wątrobowe z bilirubina, w dalszej części robi się kwasy żółciowe(ale są już sporo drozsze).
Ja przytyłam w sumie nie wiem ile ale dużo. Nie żre jak świniak ale jem w sumie sporo, a uważam że kg to indywidualna sprawa, niekoniecznie z obżarstwa.