WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 29 maja 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amniopunkcję, bo ze względu na wysokie tętno w 12 tyg - 186 skierowano mnie na pappa, a tam wyszło podejrzenie patu 1:120 (czy cos kolo tego), amniopunkcja wyszla ok, usg polowkowe ok (wszystkie narzady, wszystkie pomiary. To były najgorsze miesiące, a nawet dłużej, mojego życia. Mam 30 i siwe włosy, mój mąż zresztą też nieźle posiwiał. Najważniejsze, że maleńka już nie cierpi.

    Oby do połowy lipca i mam nadzieję, że będę mogła w pełni cieszyć się tą ciążą :)

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 29 maja 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Rucola

    Może ty masz większą wiedzę. Jakie są w końcu normy dla tsh w ciąży? Bo moje laboratorium medyk szopena ma jakieś całkiem inne niż większość tu dziewczyn. Masz jakaś wiedzę na ten temat?

    No dokładnie. Każda ma schizy. Ja martwię się tarczyca i cytomegalia i ogólnie co chwilę coś nowego. Bólu brzucha nie mam od dawna. Ale kręgosłup i jelita już dają się we znaki. Też czasem że mało się rusza młody potem za dużo itp.
    Moja wiedza o normach dla TSH kończy się na tym, co powiedzial mi Ulman, czyli ma być ponizej 2,5 :) a ja mam ostatnio kłopot z ft4, bo jest zbyt nisko, ale według lekarza, skoro TSH jest w normie i ft3 jest w normie, to ft4 ponizej nie jest powodem do zmartwień. I w sumie przestałam się nad tym zastanawiać, z atydzień mam wizytę, mam zrobić cały pakiet tarczycowy, do tego krzywa cukrowa. Zobaczymy. Mały jak patrzę na brzuch ewidentnie rośnie, więc nie moze być źle :P

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Asiaf Autorytet
    Postów: 523 273

    Wysłany: 29 maja 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    Amniopunkcję, bo ze względu na wysokie tętno w 12 tyg - 186 skierowano mnie na pappa, a tam wyszło podejrzenie patu 1:120 (czy cos kolo tego), amniopunkcja wyszla ok, usg polowkowe ok (wszystkie narzady, wszystkie pomiary. To były najgorsze miesiące, a nawet dłużej, mojego życia. Mam 30 i siwe włosy, mój mąż zresztą też nieźle posiwiał. Najważniejsze, że maleńka już nie cierpi.

    Oby do połowy lipca i mam nadzieję, że będę mogła w pełni cieszyć się tą ciążą :)
    Bardzo mi przykro, na pewno w lipcu odetchniesz :)
    Ja mialam teraz na I usg genetycznym 179 ud/min. Najwieksze ryzyko dla Patau, Nifty ok, polowkowe ok. Echo serca za tydzien. Mam badzieję ze w lipcu tez wszystko będzie prawidłowo, bo ja nie mam dokladnych pomiarów usg na kazdej wizycie. Ale tak jak mowisz co by to zmienilo... Do tej pory nawet nie przypyszczalam ze jak polowkowe wyszlo dobrze to w III trym. taka historia :O wierzę, ze bedzie dobrze!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 12:51

    Antoś
    f2wl20mmd45lxn9f.png
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 29 maja 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    dawno mnie tu nie bylo, tydzien temu mialam polowkowe i wyszlo wszystko dobrze, staram sie tez powoli cieszyc ta ciażą - dzis pierwsze zamowienie z pinokio poszło :)
    Ale ja tez jestem niestety po przejsciach, to wszystko jeszcze takie swieze jest, jutro jedziemy wybierac pomnik dla małego - to taakie trudne wszystko jest..
    Najgorszy byl dla mnie dzien matki, pomimo ze nosze pod sercem swoje szczescie, nie moge przestac myslec o synku, który od nas odszedl...
    Myslalam, ze sobie z tym poradzilam (byly wizyty u psychologa itd) ale przychodza takie trudne chwile, ze serce znow krwawi..

    teraz wizyta za tydzien, dla mnie kazde usg to straszne przezycia....

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 29 maja 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    Amniopunkcję, bo ze względu na wysokie tętno w 12 tyg - 186 skierowano mnie na pappa, a tam wyszło podejrzenie patu 1:120 (czy cos kolo tego), amniopunkcja wyszla ok, usg polowkowe ok (wszystkie narzady, wszystkie pomiary. To były najgorsze miesiące, a nawet dłużej, mojego życia. Mam 30 i siwe włosy, mój mąż zresztą też nieźle posiwiał. Najważniejsze, że maleńka już nie cierpi.

    Oby do połowy lipca i mam nadzieję, że będę mogła w pełni cieszyć się tą ciążą :)
    Mitaka zycze Ci bys od lipca byla najszczesliwsza ciezarna na swiecie :* ogolem zycze Ci tego juz teraz ale to zrozumiale, ze w glebi serca masz obawy.

    Mala wczoraj na usg byla bardzo spokojna a dzisiaj zrobila sobie trampoline z mojego pecherza, w nocy tak kopala, ze nie moglam zasnac ^^ tak bardzo czekalam na takie chwile, ze teraz niezdrowo sie podniecam kazdym kopniaczkiem <3

    mitaka, ola_g89 lubią tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 29 maja 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaf wrote:
    Bardzo mi przykro, na pewno w lipcu odetchniesz :)
    Ja mialam teraz na I usg genetycznym 179 ud/min. Najwieksze ryzyko dla Patau, Nifty ok, polowkowe ok. Echo serca za tydzien. Mam badzieję ze w lipcu tez wszystko będzie prawidłowo, bo ja nie mam dokladnych pomiarów usg na kazdej wizycie. Ale tak jak mowisz co by to zmienilo... Do tej pory nawet nie przypyszczalam ze jak polowkowe wyszlo dobrze to w III trym. taka historia :O wierzę, ze bedzie dobrze!
    Asiaf musi byc! Kontroluj usg, ale bedzie dobrze! To co miala moja coreczka to jak los na loterii 1 do miliona przypadkow. Drugi raz milionerka nie chcialabym zostac.
    Nika wiem co czujesz, ja mam obawy, ze w 1 rocznice chyba sie zawyja okrutnie, no ale nie bede sie przed tym bronic

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 29 maja 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    Asiaf musi byc! Kontroluj usg, ale bedzie dobrze! To co miala moja coreczka to jak los na loterii 1 do miliona przypadkow. Drugi raz milionerka nie chcialabym zostac.
    Nika wiem co czujesz, ja mam obawy, ze w 1 rocznice chyba sie zawyja okrutnie, no ale nie bede sie przed tym bronic

    Kiedy będziesz miec rocznice? Bo ja na początku września i boję się, żeby w ten dzień nie urodzić choc termin mam dopiero na sam koniec miesiąca...

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 29 maja 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika312 wrote:
    Kiedy będziesz miec rocznice? Bo ja na początku września i boję się, żeby w ten dzień nie urodzić choc termin mam dopiero na sam koniec miesiąca...
    Lipiec. A termin porodu mam w dzien urodzin corki 23 wrzesnia. Niezly zbieg okolicznosci :)

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 29 maja 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, podziwiam Was, ze po takich przejściach trzymacie się tak dzielnie. Jesteście mega silnymi babkami! :) wcale się nie dziwie, ze w takiej sytuacji stresujecie sie przed każdym badaniem. Dla mnie najgorsza była końcówka kwietnia/początek maja, wtedy miałam planowany termin porodu... cały czas pamietam o naszym pierwszym maluszku. Przed każda wizyta sprawdzam tętno detektorem, panikuje przed gabinetem do tego stopnia, ze lekarz stwierdził, ze nie ma sensu mierzyć mi ciśnienia na wizytach :) wszystko po to żeby znowu nie usłyszeć „serduszko przestało bić”. Także rozumiem, o czym piszecie. To wszystko, co było do tej pory tylko mnie mobilizuje do pozytywnego myślenia, do tego żeby nie zrobić krzywdy skarbowi, który nosze pod serduszkiem. Stres i czarne myśli jej nie pomogą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 14:16

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evitkagg85 wrote:
    Hej Monika,

    Moją ciążę prowadzi ginekolog-endoktrynolog a tsh miałam regulowane Euthyroxem jeszcze profilaktycznie przed (wcześniej 50mg teraz 75mg na czas ciąży ). W ciąży co mc mam badane TSH i FT4, np.2mce temu z 1,3 skoczyło mi TSH do 2,66 co mnie zestresowalo mocno bo juz ponad 2,5 itd... wg lekarki żaden problem, bo najważniejszy jest początek a pozniej w ciąży mogą zdarzać się takie skoki i należy kontrolować. Nic mi nie zmieniła w lekach a na kolejnej wizycie miałam 1,66.
    Na spokojnie powtórz po 4 tygodniach Tsh ale koniecznie razem z FT4.

    Pozdrawiam,
    Ewa

    Ja po wizycie. To samo mi powiedział mój gine. Poza tym dodał, że odchodzi się od zbijania na siłę tsh poniżej 1.

    evitkagg85 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj na wizycie strasznie szybko robił pomiary, nie zdążyłam zakodować w głowie a nie dostałam wydruku. Na pewno jeden wymiar jest grubo do przodu a reszta kilka dni, ale już nie tak do przodu jak było 3 tyg temu więc trochę zwolnił tempo i z usg jest na 24t2d czyli 4 dni do przodu. Szacowana waga 700 gram. Może to taki moment że dzieciaczki ciut zwalniają??

    Krasnalowa na forum tym drugim jednej z nas też dziecko zwolniło sporo i chyba więcej niż u Ciebie, ale nie przejmuje się zbytnio, bo lekarze ją uspokoili, tylko że trzeba nadzorować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 14:33

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 29 maja 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Moja wiedza o normach dla TSH kończy się na tym, co powiedzial mi Ulman, czyli ma być ponizej 2,5 :) a ja mam ostatnio kłopot z ft4, bo jest zbyt nisko, ale według lekarza, skoro TSH jest w normie i ft3 jest w normie, to ft4 ponizej nie jest powodem do zmartwień. I w sumie przestałam się nad tym zastanawiać, z atydzień mam wizytę, mam zrobić cały pakiet tarczycowy, do tego krzywa cukrowa. Zobaczymy. Mały jak patrzę na brzuch ewidentnie rośnie, więc nie moze być źle :P
    No i ja właśnie mam FT4 zbyt niskie, rano badałam krew na tarczycę a zaraz jadę na USG.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 29 maja 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    Dziewczyny, podziwiam Was, ze po takich przejściach trzymacie się tak dzielnie. Jesteście mega silnymi babkami! :) wcale się nie dziwie, ze w takiej sytuacji stresujecie sie przed każdym badaniem. Dla mnie najgorsza była końcówka kwietnia/początek maja, wtedy miałam planowany termin porodu... cały czas pamietam o naszym pierwszym maluszku. Przed każda wizyta sprawdzam tętno detektorem, panikuje przed gabinetem do tego stopnia, ze lekarz stwierdził, ze nie ma sensu mierzyć mi ciśnienia na wizytach :) wszystko po to żeby znowu nie usłyszeć „serduszko przestało bić”. Także rozumiem, o czym piszecie. To wszystko, co było do tej pory tylko mnie mobilizuje do pozytywnego myślenia, do tego żeby nie zrobić krzywdy skarbowi, który nosze pod serduszkiem. Stres i czarne myśli jej nie pomogą.
    Mój poprzedni dzidziuś odszedł w kwietniu tamtego roku a 24 listopada (dzień urodzin mojego pieska) miałam termin porodu. To był bardzo smutny dzień.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 29 maja 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Mój poprzedni dzidziuś odszedł w kwietniu tamtego roku a 24 listopada (dzień urodzin mojego pieska) miałam termin porodu. To był bardzo smutny dzień.
    My dowiedzieliśmy się dokładnie miesiąc po ślubie, dzień po sesji ślubnej. Myślę, że to zostanie już w nas na zawsze i zawsze będzie smutek. Ale wiesz co? Jedziemy dokładnie na tym samym wózku i wierzę, że nie ma opcji, że tym razem coś pójdzie źle! :) nasze dziewczyny radzą sobie świetnie! :)

    Natalia1984 lubi tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Dzisiaj na wizycie strasznie szybko robił pomiary, nie zdążyłam zakodować w głowie a nie dostałam wydruku. Na pewno jeden wymiar jest grubo do przodu a reszta kilka dni, ale już nie tak do przodu jak było 3 tyg temu więc trochę zwolnił tempo i z usg jest na 24t2d czyli 4 dni do przodu. Szacowana waga 700 gram. Może to taki moment że dzieciaczki ciut zwalniają??

    Krasnalowa na forum tym drugim jednej z nas też dziecko zwolniło sporo i chyba więcej niż u Ciebie, ale nie przejmuje się zbytnio, bo lekarze ją uspokoili, tylko że trzeba nadzorować.
    Hej,
    Ja dzisiaj mam chwiejny stan emocjonalny. Przechodze od spokoju, ze na pewno wszystko bedzie dobrze do paniki, że nic nie bedzie dobrze, że ona jest coraz mniejsza i cos musi byc nie tak. Wczoraj szlam z naprawde dobrym nastawieniem, że na pewno nadrobila, a jak zobaczyłam te pomiary to jakby mnie ktos po glowie walnął. Boje sie kolejnej wizyty, wtedy tak naprawde sie rozstrzygnie czy bedzie dalej odbiegac i dostane łatkę "hipotrofia". A jak widzę w przyczynach hipotrofii wady genetyczne to robi mi sie slabo. Juz nawet zespol Downa nie wydaje mi sie tak straszny jak patrze na inne wady. Bede zagladac rzadziej, bo nie chce wylewac tu swoich smutków, a za bardzo o czym innym w tej chwili nie potrafię sie odnaleźć. Odechcialo mi sie kompletowac wyprawki. Tak, to chyba jest depresja. Milego dnia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krasnalowa my akurat bardzo rozumiemy Twój niepokój. W większości każda z nas ma jakąś przykrą historię na koncie. Ale sama z ciekawości poczytałam wątki z tą hipotrofią i w większości to takie dziecko drobne i tyle. Ja rozumiem Twoją nadwrażliwość, dzisiaj z nerwów miałam biegunkę i ciśnienie w rejestracji 153 na 100.

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 29 maja 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się martwię tą tarczycą, ostatnio lekarz powiedział też, że szyjka zmieniła kształt, stała się bardzo delikatna. Eh. Ja mimo wszystko wierzę, że będzie dobrze, jedno dziecko straciłam, moja córeczka urodzi się cała i zdrowa.

    ola_g89, Camilla13 lubią tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 29 maja 2018, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krasnalowa nawet dzieci z hipotrofia rodza sie zdrowe. Po porodzie nadrabiaja. Na watku o hipotrofii jest multum takich historii. Obawiam sie ze swoim stresem bardziej szkodzisz malej. Dzieciaczki niesamowicie czuja takie rzeczy.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 29 maja 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was potrafi zinterpretować wyniki badania tarczycy? Pzeciwciała anty -TG i anty - TPO.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 29 maja 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaram sie pomoc z wynikami.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
‹‹ 763 764 765 766 767 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ