X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja2018 Ekspertka
    Postów: 153 120

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny sprawdzić pęcherzyk i tarczyce u ginekologa u tego u którego już chce chodzić cała ciaze czy obojętnie? Ten którego wybrałam ma dość odległe terminy i nie wiem czy czekać czy iść gdzie indziej sprawdzić czy czekać do 8tc

    w4squgpj8vhcpzbo.png
    44dc serduszko bije dzidzia 4mm
    24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5448 4749

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny-chwilkę mnie nie było ale już nadrabiam zaległości:) Wczoraj (7t3d) miałam pierwsze usg-według którego ciąża jest młodsza (6t5d) a dzidziuś ma 8mm i bije mu serce :) Tętna położna nie sprawdzała ale już nie zwracałam jej tym głowy.Łzy płynęły mi potokiem hehe :) Jestem przykładem kobiety w ciąży bez objawów haha :)

    Co do wątku,to jest to wątek dla kobiet,które oczekują dziecka i jesteśmy na tyle dorosłe,że zdajemy sobie sprawę,że ciąża nie zawsze przebiega kolorowo.Często początki są ciężkie i po to tu jesteśmy,żeby móc się wyżalić,wspierać i chwalić szczęściem.Nie każdy potrafi pocieszyć,więc lepiej czasem nic nie pisać niż kogoś niechcący zasmucić...

    Witam również wszystkie nowe mamy i spokojnej ciąży życzę:)

    Mum2b ja myślę,że Twój lekarz coś Cię niepotrzebnie straszy-wszystko będzie dobrze :)

    MamaIgi straszne to co przeżyłaś...Dobrze,że dzidzia się trzyma.Odpoczywaj ile się da :)

    Cynka współczuję strasznie tej niepewności :/ Mam nadzieję,że czas szybko zleci a Ty w końcu będziesz wiedzieć na czym stoisz.Trzymaj się

    Ciekawe co u reszty dziewczyn,które już długo się nie odzywały.Lemon_Sunset,snowwhite,Vlinder,Bass i reszta dziewczyn-jak się macie ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 13:42

    Malgonia, promyczek 39, JustynaG, Vlinder lubią tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena782 wrote:
    Hej No ja biorę 2x3 luteiny dopochwowej , 2x1 duphaston , kwas foliowy , clexane 1x1
    I libido mi jak i M spadło właśnie z powodu strachu „ czy nic się nie stanie” dlatego tez jesteśmy ostrożni - czy to normalne?

    Doskonale Cię rozumiem Marzena782. Uważam, że to jak najbardziej normalne i nie ma w tym nic złego, w końcu gra toczy się o dzidziusia, nie jakąś błahostkę, więc takie wyrzeczenie przychodzi łatwo. Jest mnóstwo sposobów na pielęgnowanie miłości i bliskości, które na pewno nie zaszkodzą maleństwu, więc trzeba sobie radzić i nie przejmować się, że może ktoś pomyśli, że my, z rodzaju zapobiegliwych, nakręcamy się wzajemnie na jakieś nieszczęście, podczas gdy można funkcjonować normalnie i mieć zdrowo rozwijającą się ciążę. Na pewno większość kobiet ma to szczęście, że może "normalnie" żyć, ale część musi uważać i dla nich to będzie normalne. Każda z nas ma swój niepowtarzalny bagaż doświadczeń, który ją ukształtował i rzutuje na postępowanie. Myślę, że nie ma co szukać aprobaty dla swojego sposobu na przeżycie ciąży u innych osób, tylko kierować się serduchem i intuicją, bo każda mama wie, co dla jej dzieciątka najlepsze. Przy czym- moje poparcie oczywiście masz, ale nawet gdybym napisała, że to nie normalne, że wasze życie łóżkowe się zmieniło, to powinnaś mieć to głęboko w nosie,o!:) Pozdrawiam:)

    Marzena782, Rucola lubią tę wiadomość

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie które nie maja racji jest to moja druga ciaza bardziej świadoma j przeżywam ja w najlepszy sposób jaki mogę pierwsza ciaza była bardzo książkowa i teraz tez tak będzie . Nie dopuszczam poronienia ani tego ze miała bym łykać milion tabletek na podtrzymanie niestety jak się ma poronic to nic nie pomoże . Dzidzia jest za słaba i natura wie co robi .
    Tak jak napisałam dla mnie ciagle pisanie ze jedna po drugiej poroniła i doszukiwanie u siebie czegoś co jesy nie Ok jest chore . Ale mówię to moje zdanie dużo zdrowia i już znikam

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciesze się, że znalazłaś najlepszy dla siebue sposób na przeżywanie ciązy. Pozwol innym miec swoj. To, ze Twoj jest najlepszy dla Ciebie, nie znaczy, ze bedzie dobry dla kogokolwiek innego.
    Super, ze masz juz pozytywne doswiadczenia z poprzednia ciaza. Niestety nie kazda z nas ma tyle szczescia co Ty.

    aLunia, MamaIgi, promyczek 39 lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Justyna2212 Przyjaciółka
    Postów: 107 165

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na wizytę w poniedziałek. Jestem teraz w 6 tygodniu 3 dniu. Ostatnie Usg miałam tydzień temu w czwartek i było widać dwa pecherzyki. Tyle się naczytałam o znikającym bliźniaku... jest tu chyba jeszcze jedna dziewczyna w ciąży bliźniaczej. Jak się czujesz ? Masz jakieś objawy? Mnie póki co bardzo bolą piersi, ciężko mi się ułożyć w nocy. I trochę jajnik prawy.

    Justyna
    f2w3rjjgoxx62co1.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy chce mieć zdrowe dziecko, zatem każda z nas o to walczy. Dziękuję Wam dziewczyny, że jesteście, że rozumiemy się wzajemnie, wspieramy, rozwiewamy wątpliwości i dzielimy doświadczeniami.

    aLunia, Malgonia, Rucola, promyczek 39 lubią tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Nadzieja2018 Ekspertka
    Postów: 153 120

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skończymy ten temat forum służy do tego by się radzić i rozwiewa swoje wątpliwości. Jak ktoś nie chce nie musi tu być. Oby wszystkie nasze dzidziusie rozwijały się wzorowo ale w razie wątpliwości pytajcie jak ktoś wie coś na dany temat piszcie

    Raga Tulip, Kadża, Malgonia, Rucola, promyczek 39 lubią tę wiadomość

    w4squgpj8vhcpzbo.png
    44dc serduszko bije dzidzia 4mm
    24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40
  • Kadża Autorytet
    Postów: 589 727

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja ;)
    Cynka trzymaj się!!!! Może jakiś błąd w pomiarach był .
    Dopadły mnie mdłości ale nie są tragiczne tj są dłuższe i już w ciągu dnia a nie tylko wieczorem.
    Co do wypowiedzi koleżanki Magdaleny .... trosKe wiem o co jej chodzi... tj o to szukanie u siebie objawów innych koleżanek No tak jest u większości i jedne się nie przejmują a inne tak- należę do tych drugich i jak ktoś napisze ze coś nie halo to ja tez zaczynam tak myśleć ze i u mnie może być.... albo ciesze się z serduszek i to mega a za chwile. Smutno mi ze ja musze czekac tak długo . I dlatego mysle ze nie mam możliwości sprawdzenia to tez sibie zaczynam wkręcać ale tylko chwilami. I z tym się zgodzę ze na niektóre z nas to tak działa . Wydaje mi się ze może na Magdalenę tez i chce sibie tego oszczędzić.
    Mi ta grupa bardzo się podoba i wydaje mi się ze po prostu martwimy się o nasze brzuszków koleżanki i przeżywamy z nimi ich momenty i te zle i te dobre a to chyba nie jest zle..... można napisać coś i wiadomo ze ktoś coś odpowie, podpowie, poklepie przysłowiowo po ramieniu.....
    A tak z innej beczki to ja siedzę dziś w pracy i pełna obaw bi mam wrażenie ze przyjdzie mi dziś klientka .... Cyganka ( naprawdę nic do nich nie mam) tylko ze ona we wtorek była i załatwiła mi się w kabinie ....

  • KasW91 Ekspertka
    Postów: 158 171

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak wasze mdłości? Szczególnie Nadzieja i Linka, bo jesteśmy w tym samym dniu mniej więcej :) Zdarzają się Wam już?

    3jgxrjjge9czjwa2.png
    2 lata starań
    18.06.2016 - Aniołek :*
    24 cykl - szczęśliwy :) oby tak pozostało
  • Marlena Autorytet
    Postów: 831 646

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    serena1989 wrote:
    Marlena do kogo w Poznaniu chodzisz? Jestem ciekawa co to za super lekarz :)

    U mnie wszystko ok. Odkąd biorę 3x1 Duphaston plamienia przeszły jak ręką odjął. Dostałam w Lux skierowanie na betę, progesteron, morfologię i mocz od internistki i robię jutro, więc wrócę z dobrymi wiadomościami :) Odliczam dni do wizyty, zostało 12 :) Jutro mam wolne za święto, więc trochę sobie odpocznę :)

    Paweł Jachowski

    [*] Arek - 19.01.2014

    3i499vvjojbctpry.png

    9ewnugpjmowidtwe.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadza a czy masz mozliwosc zapytania szefa co masz zrobic? Z punktu widzenia innych klientow to slaba sprawa, o Tobie nie wspominajac..


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Nat@la Przyjaciółka
    Postów: 97 149

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna2212 wrote:
    Ja czekam na wizytę w poniedziałek. Jestem teraz w 6 tygodniu 3 dniu. Ostatnie Usg miałam tydzień temu w czwartek i było widać dwa pecherzyki. Tyle się naczytałam o znikającym bliźniaku... jest tu chyba jeszcze jedna dziewczyna w ciąży bliźniaczej. Jak się czujesz ? Masz jakieś objawy? Mnie póki co bardzo bolą piersi, ciężko mi się ułożyć w nocy. I trochę jajnik prawy.
    Ja wg ostatniego usg mam dzisiaj 7tyd 4dz. Od 4 dni głównie popoludniami mam straszne mdłości, boli żołądek, poza tym jest całkiem dobrze. Dzisiaj pobolewa mnie podbrzusze ale to zapewne normalne. Tydzień temu na wizycie u mnie też było widać dwa pęcherzyki, w jednym zarodek widoczny a w drugim lekarz musiał poobracac tą głowicą by cokolwiek dojrzeć:) wczoraj już były oba widoczne, takiej samej wielkości :) czy wszystko ok i czy serduszka ładnie biją dowiem się dopiero za tydz niestety. Również czytałam te wszystkie rzeczy o znikajacych blizniakach, historie innych mam ale wkoncu doszłam do wniosku że to bez sensu bo moje zamartwianie nic nie zmieni :)

    Justyna2212 lubi tę wiadomość

    3jgxskjou81k1utn.png
    1usatv73qry8ayfh.png
  • Mamaawiki Autorytet
    Postów: 304 266

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadża a jeśli moge spytać gdzie pracujesz?

    Ja przed pierwszą ciaża pracowałam w popularnym fast fudzie lepiej nie bede wymieniać nazwy i też nieraz musiałam sprzatać nieczystosci po cygankach albo po bezdomnych .Pamietam jak koleżanka z pracy przeklinala na caly lokal bo bezdomny narobił jej do zlewu a ona musiała to sprzatać.Więc wiem o czym piszesz i współczuje sytuacji bo nikt im nie może zabronić wejścia nawet jak robią takie rzeczy .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 15:20


    8p3oskjor69op845.pniv09df9hiyby5l2y.png
    Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
    Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena2202 wrote:
    Niestety nie które nie maja racji jest to moja druga ciaza bardziej świadoma j przeżywam ja w najlepszy sposób jaki mogę pierwsza ciaza była bardzo książkowa i teraz tez tak będzie . Nie dopuszczam poronienia ani tego ze miała bym łykać milion tabletek na podtrzymanie niestety jak się ma poronic to nic nie pomoże . Dzidzia jest za słaba i natura wie co robi .
    Tak jak napisałam dla mnie ciagle pisanie ze jedna po drugiej poroniła i doszukiwanie u siebie czegoś co jesy nie Ok jest chore . Ale mówię to moje zdanie dużo zdrowia i już znikam
    Nie rozumiem po co wracasz i się tłumaczysz :) Już raz się pożegnałaś. Powodzenia. Niech Twoja ciąża będzie dla Ciebie taka, jaką sobie wymarzyłaś!
    A i jeszcze jedno, idąc Twoim tokiem rozumowania to człowiek chory na raka nie powinien być leczony?? Rozumiem, ze selekcja naturalna....
    jest tu wiele kobiet, które o dziecko starają się latami i na różne sposoby i wiele ciąż jest podtrzymywanych dzięki lekom. Po twoim wpisie widać, ze nie masz na ten temat zielonego pojęcia. Myślę, ze ten wątek jest pełen Dziewczyn o ogromnej wiedzy i empatii a Ty raczej do nich nie należysz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 15:46

    moli5, Lady_Dior, MiSia :), aLunia, Ithildin, Malgonia, MamaIgi, Izabelle, promyczek 39, JustynaG lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Każdy chce mieć zdrowe dziecko, zatem każda z nas o to walczy. Dziękuję Wam dziewczyny, że jesteście, że rozumiemy się wzajemnie, wspieramy, rozwiewamy wątpliwości i dzielimy doświadczeniami.
    I Tak powinno być. Nie zawsze wszystko idzie tak gładko jakby człowiek sobie wymarzył, ale każdy ma jakieś problemy a jeśli się nimi podzieli to jest łatwiej znaleźć rozwiązanie albo po prostu przyjąć pewne rzeczy do wiadomości. Właśnie od tego jest forum - od anonimowego dawania wsparcia.

    Malgonia, moli5, MamaIgi, Izabelle lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • anemic Ekspertka
    Postów: 137 169

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza walka o dziecko trwała 7 lat. W czerwcu się udało, ale na krótko. Po poronieniu zdiagnozowano absurdalnie wysoki poziom komórek NK (50-60%) gdzie Staraczki powinny mieć do 10%. Czyli one "usuneły" płód bo traktowały go jako coś obcego. W grudniu znowu się udało. Oczwiście obie ciąże in vitro. Od początku lęk czy leki, które biorę poradzą sobie z komórkami NK. Ciąża dla mnie nie jest "naturalnym" etapem bo mój organizm walczy z nią,dlatego nie łatwo się cieszyć. Oczywiście, że wolałabym być spokojna i nie martwić się. Ale nie umiem. Ja też biorę tonę leków. Bo muszę. A też wolałabym nie brać.
    Zazdroszczę i gratuluję kazdej, która ma "książkową" ciążę. Ale myślę, że forum jest też po to żeby się wspierać i uspakajać. Pewnie jak zaczniemy wkraczać w drugi trymestr zrobimy się spokojniejsze i zaczniemy tematy inne, wyprawki, wózki, prenatalne itd.

    Rucola, Malgonia, MiSia :), Ithildin, Marzena782, Izabelle, promyczek 39, Amy333 lubią tę wiadomość

    f2w33e3krygmun4e.png

    12.12 - crio beta: 12 dpt: 230; 15 dpt 935,5

    22.06 transfer-5t 5dz - Strata :(
    ANA 2 - dodatni 1:320
    NK: 50,1%, hashimoto
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anemic wrote:
    Nasza walka o dziecko trwała 7 lat. W czerwcu się udało, ale na krótko. Po poronieniu zdiagnozowano absurdalnie wysoki poziom komórek NK (50-60%) gdzie Staraczki powinny mieć do 10%. Czyli one "usuneły" płód bo traktowały go jako coś obcego. W grudniu znowu się udało. Oczwiście obie ciąże in vitro. Od początku lęk czy leki, które biorę poradzą sobie z komórkami NK. Ciąża dla mnie nie jest "naturalnym" etapem bo mój organizm walczy z nią,dlatego nie łatwo się cieszyć. Oczywiście, że wolałabym być spokojna i nie martwić się. Ale nie umiem. Ja też biorę tonę leków. Bo muszę. A też wolałabym nie brać.
    Zazdroszczę i gratuluję kazdej, która ma "książkową" ciążę. Ale myślę, że forum jest też po to żeby się wspierać i uspakajać. Pewnie jak zaczniemy wkraczać w drugi trymestr zrobimy się spokojniejsze i zaczniemy tematy inne, wyprawki, wózki, prenatalne itd.
    Anemic jak napisałam powyżej, kiedy coś przychodzi komuś łatwo, to nie jest w stanie wczuć się w sutuację osób które latami pragną i walczą o dziecko. I na marne bedzie nasze tłumaczenie, z praktyki wiem, ze to bicie głową o mur.
    A za Twojego Malucha ogromnie mocno trzymam kciuki :*

    moli5, anemic lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z synkiem w ciąży brałam "tonę leków" i jest super zdrowym silnym i kochanym łobuzem. Może gdyby nie te leki nie urodziłby się. Nie widzę nic złego w tym ,że się bierze leki. Jak się ma stracić dzidziusia to żadne leki nie pomoga. Ale każdy mama zrobi dla swojego dziecka wszystko aby choć spróbować o nie zawalczyć.

    Rucola, Izabelle, promyczek 39, JustynaG lubią tę wiadomość


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • Mamaawiki Autorytet
    Postów: 304 266

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zauwarzyłam że jest tu kilka dziewczyn z kujawsko -pomorskiego ja też kujawsko -pomorskie okolice Rypina.

    Też uważam że forum jest po to aby sie wspierać,coś doradzić drugiej osobie jeśli sie wie coś na dany temat żeby sie wygadać i wyżalić .Każda z nas ma inna historie starań o ciąże wiekszość z nas boryka sie z różnymi chorobami w ciąży
    I to normalne że każda z nas się boi o swoje dziecko i każda z nas inaczej przerzywa ten lęk .

    Izabelle lubi tę wiadomość


    8p3oskjor69op845.pniv09df9hiyby5l2y.png
    Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
    Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ