WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
jak można wyrzucać chleb przez okno... Dokarmianie latem dzikich zwierząt. eh...
Krasnalowa, który Ty jesteś tydzień teraz? Bo bez suwaczka nie pamiętam.
Tak naprawdę, najlepszy sprzęt i najlepszy lekarz nie są nam w stanie zagwarantować, że urodzimy zdrowe dziecko. Na to się składa wiele rzeczy, nie wszystkie można dostrzec na usg.
Najważniejsze by mała przyrastała. Ja wciąż w nią wierzęWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 22:34
-
Krasnalowa1 wrote:Pierwsza atrakcja szpitalna- obrzeże duzego miasta, ale pod laskiem a tu dziki pod oknem i z okien calego szpitala leci chleb:o no tylko u mnie jak na razie najgorsze, że nie wiadomo czemu bo przepływy mam idealne. Wiec sie zamartwiam, że z dzieckiem cos nie tak:-( mam nadzieje, że nic złego nie wyjdzie. Juz mialam tyle wizyt, tyle usg, moje dziecko widzialo 5roznych lekarzy i nikt nic nie dostrzegl. No ale wiecie jak to z moją głową jest...
trzymamy za Ciebie kciuki, jesteś dzielna!
-
nick nieaktualnyJestem w 25t3d. Wiem, ze niczego nie gwarantuje nikomu dobre usg. Ale tak sobie mysle, ze jak byłyby jakies powadne wady to bylo widac wady serca, nerek, mozdzku, wodolowie, stópek,rozszczepy, nie byłoby tej kosci nosowej. Nie zalamujcie mnie znowu jeszcze bardziej, ze nie moge sie tym troche pocieszac:-( tak mam byc tydzien na obserwacji i dostawać te kroplowki i za tydzien sprawdza ile przyrosla. Dolaczylam na fb do grupy o hipotrofii i tam wielu osobom tak naprawde nigdy nie wyszlo czemu dziecko nie roslo. Czasem po cc dopiero sie okazywalo ze małe łożysko albo zle wygladajace, niektórzy pisza ze te mutacje z trombofilia, które mam tez moga zwiekszac ryzyko. A czasem niektórzy maja wszystko idealnie i wszystkie ich dzieci są hipo niewiadomo czemu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo u mnie bylo tak, ze na tych pierwszych usg faktycznie byl kilka dni do tylu ale nadrabial nadrabial i w końcu na prentalnych w 12 tygodniu byl juz tylko 1/2 dni do tylu wiec nikt mi tego.nie zmienial bo mi powiedzieli że jesli nie ma roznicy wiekszej niz 5dni to sie nie zmienia. U mnie wszystko szlo dobrze do 20tygodnia. Na polowkowycj wymiary sie zgadzaly prawie idealnie. Potem sie wszystko rypło i nagle przestała rosnac tzn rosnie ale bardzo wolno.
-
E no ja mysle, ze jak ogladalo Was tyle lekarzy i zaden nie zauwazyl jakiś wad itp to mysle ze nie powinnas myśleć nawet o nich. Teraz sie relaksuj i odpoczywaj a zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze. Wazne by mala rosla nawet pomału ale rosla. Najwyżej urodzisz 2kg szczezcia i co z tego wazne by bylo zdrowe. Ja znam dzieci zdrowe, donoszone do 37tc o wadze 170017.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Krasnalowa dobrze, ze jesteście w szpitalu tam na pewno się Wami dobrze zajmą i w razie czego zaczną działać. Chociaż ja wierzę, że wszystko jest w porządku, a Malutka jest zdrowa po prostu może jest trochę mniejsza z natury. Ważne żeby rosła, nawet w swoim tempie. Skoro oglądało ją kilku lekarzy to myślę, że dostrzegli by już na tym etapie jakiej poważniejsze wady, a jak nic nie widzą to trzeba myśleć pozytywnie bo się zadręczysz
Ja już po ślubieNiby mieliśmy tylko skromne przyjęcie dla najbliższych i o 20 byliśmy już w domu, ale byłam tak wykończona, że szybko padłam spać. Już nie dla mnie takie imprezy
Ernest trochę szalał, ale po takiej dawce jedzenia to mu się nie dziwie, pewnie mu się ciasno zrobiło
Izabelle, ola_g89, JustynaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa marze o 2kg i 37tygodniu. Na tej grupie o hipo sa takie okruszki, ze to sie wierzyc nie chce np. 30 tydzien i waga 400gram :o. Wiec u mnie jeszcze nie jest az tak zle bo wczoraj w 25t3d wazyla 630 co przy Waszych jest malutko, ale nie tragicznie. No i czytałam ze te ciaze powinno sie zakanczac do 37tygodnia bo potem jest ryzyko niedotlenienia. No i oczywiscie cc. Ale nie wiem czy szpitale to faktycznie respektuja. No ale ja juz nawet nie wybiegam tak daleko w przyszłość bo jeszcze niedawno sobie myslalam, ze urodze sn w 40tygodnie normalnej wielkości dziecko:-/
Gratuluje ślubu. My tez mieliśmy taki skormny, obiad dla najblizszej rodziny i o 22 w domu. Ale my tak mamy, ze nie dla nas wydanie 300tysięcy, 200osob i tance:D -
cziqitka89 wrote:Krasnalowa dobrze, ze jesteście w szpitalu tam na pewno się Wami dobrze zajmą i w razie czego zaczną działać. Chociaż ja wierzę, że wszystko jest w porządku, a Malutka jest zdrowa po prostu może jest trochę mniejsza z natury. Ważne żeby rosła, nawet w swoim tempie. Skoro oglądało ją kilku lekarzy to myślę, że dostrzegli by już na tym etapie jakiej poważniejsze wady, a jak nic nie widzą to trzeba myśleć pozytywnie bo się zadręczysz
Ja już po ślubieNiby mieliśmy tylko skromne przyjęcie dla najbliższych i o 20 byliśmy już w domu, ale byłam tak wykończona, że szybko padłam spać. Już nie dla mnie takie imprezy
Ernest trochę szalał, ale po takiej dawce jedzenia to mu się nie dziwie, pewnie mu się ciasno zrobiło
cziqitka89 lubi tę wiadomość
-
cziqitka89 wrote:Ja już po ślubie
Niby mieliśmy tylko skromne przyjęcie dla najbliższych i o 20 byliśmy już w domu, ale byłam tak wykończona, że szybko padłam spać. Już nie dla mnie takie imprezy
Ernest trochę szalał, ale po takiej dawce jedzenia to mu się nie dziwie, pewnie mu się ciasno zrobiło
Wszystkiego naj najlepszego na Nowej Drodze Życia kochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 09:08
cziqitka89 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Ja szybciutko
Kiedyś tu byłam ale zrezygnowałam ze względu na niektóre mamy które tyllo miały czarne scenariusze przed oczami i ciągla gadka o poronieniach . Nie dla mnie takie klimaty ja się od początku cieszyłam swoją ciąże i nie dopuszczalna nic złego
Teraz do rzeczy
Moja ciaza nie jest prowadzona w PL
Zauwazylam ze u was lekarze bardzo panikują
Krasnalowa
Moja maleńka
W 24 tyg ważyła 650 gram . Podobnie jak twoja teraz . Lekarka absolutnie nic nie mówiła super się wszystko rozwija ja sama mam 4 kg na plusie . U ciebie widzę jakaś panikę sieją
Druga rzecz w pl przy miękkiej szyjce od razu nakaz leżenia i milion leków .
U mnie w 24 tyg szyjka miękka Buaa ale długa dokładnie jak koleżanka z PL długa miękka absolutny zakaz wstawania i l4
U mnie ? Hmm miękka ale długa ciesz się kobieto ciaza i baw widocznie taka twoja natura i fakt ze druga ciaza
Całe badania prenantalne itd itd
Tu tego nikt prawie nie robi nikt nie panikuje wszyscy cieszą się ciaza
Tak wiec wydaje mi się dziewczyny głowy do góry i pozytywnie myślenie
Co kraj to obyczaj ale wole mój gdzie każdy patrzy pozytywnie i nie wmawia milion chorób ryzykWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 09:11
frezyjciada, Camilla13, kasia1518, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzabelle wrote:Krasnalowa, masz niezłe przepływy dzięki heparynie. Kiedys pisalas,ze bierzesz femibion 2. Tam jest mieszany skład kwasu,są wit B6 i B12 w jakich formach? Może tu jest pies pogrzebany? Przemysl zażywanie tego preparatu.
-
nick nieaktualnycziqitka89 wrote:Krasnalowa dobrze, ze jesteście w szpitalu tam na pewno się Wami dobrze zajmą i w razie czego zaczną działać. Chociaż ja wierzę, że wszystko jest w porządku, a Malutka jest zdrowa po prostu może jest trochę mniejsza z natury. Ważne żeby rosła, nawet w swoim tempie. Skoro oglądało ją kilku lekarzy to myślę, że dostrzegli by już na tym etapie jakiej poważniejsze wady, a jak nic nie widzą to trzeba myśleć pozytywnie bo się zadręczysz
Ja już po ślubieNiby mieliśmy tylko skromne przyjęcie dla najbliższych i o 20 byliśmy już w domu, ale byłam tak wykończona, że szybko padłam spać. Już nie dla mnie takie imprezy
Ernest trochę szalał, ale po takiej dawce jedzenia to mu się nie dziwie, pewnie mu się ciasno zrobiło
Gratulacje ! Piękny rok. Ślub i dziecko supercziqitka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdalena2202 wrote:Cześć dziewczyny
Ja szybciutko
Kiedyś tu byłam ale zrezygnowałam ze względu na niektóre mamy które tyllo miały czarne scenariusze przed oczami i ciągla gadka o poronieniach . Nie dla mnie takie klimaty ja się od początku cieszyłam swoją ciąże i nie dopuszczalna nic złego
Teraz do rzeczy
Moja ciaza nie jest prowadzona w PL
Zauwazylam ze u was lekarze bardzo panikują
Krasnalowa
Moja maleńka
W 24 tyg ważyła 650 gram . Podobnie jak twoja teraz . Lekarka absolutnie nic nie mówiła super się wszystko rozwija ja sama mam 4 kg na plusie . U ciebie widzę jakaś panikę sieją
Druga rzecz w pl przy miękkiej szyjce od razu nakaz leżenia i milion leków .
U mnie w 24 tyg szyjka miękka Buaa ale długa dokładnie jak koleżanka z PL długa miękka absolutny zakaz wstawania i l4
U mnie ? Hmm miękka ale długa ciesz się kobieto ciaza i baw widocznie taka twoja natura i fakt ze druga ciaza
Całe badania prenantalne itd itd
Tu tego nikt prawie nie robi nikt nie panikuje wszyscy cieszą się ciaza
Tak wiec wydaje mi się dziewczyny głowy do góry i pozytywnie myślenie
Co kraj to obyczaj ale wole mój gdzie każdy patrzy pozytywnie i nie wmawia milion chorób ryzyk
Czy ja wiem czy to takie dobre, ze nikt badan prentalnych nie robi albo szyjka sie nie przejmuje. Co kto lubi. ja bym tak nie chciala. Moze i panika, ale wyraźnie sama zaobserwowalam gwałtowny spadek wzrostu po 20tygodniu,kiedy wszystko bylo na 50centylu, a teraz praktycznie ponizej 10 i sie to poglebia. -
Co jest fajnego w nierobieniu badan prenatalnych??? Jest to informacja o stanie zdrowia malucha, ktorego rodzice powinni byc swiadomi. A jesli nie daj boze cos wyjdzie nie tak, to daje szanse sie na to przygotowac i zapewnic dziecku jak najlepsze warunki przy i po porodzie.
Av, Marrgoo, jatoszka lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lunitari wrote:Co jest fajnego w nierobieniu badan prenatalnych??? Jest to informacja o stanie zdrowia malucha, ktorego rodzice powinni byc swiadomi. A jesli nie daj boze cos wyjdzie nie tak, to daje szanse sie na to przygotowac i zapewnic dziecku jak najlepsze warunki przy i po porodzie.
monika_86, jatoszka lubią tę wiadomość
Leon
-
nick nieaktualny
-
Krasnalowa1 wrote:Nie, ja nie biore femibionu, nigdy go nie bralam. Ja biore prenatal duo. No wlasnie nie wiem jak to dziala czy jesli sie bierze zawczasu heparyne to czy te przepływy dzięki temu wyglądają na dobre. Tylko jeśli nawet sa dobre to czemu dziecko nie rosnie? Nie wiem, jesten jeszcze w tym zielona. Staram sie myslec bardziej optymistycznie i odrzucac mysli o chorobach.
-
hej... Krasnalowa super że wróciłaś
trzymam mocno kciuki i wierzę w to że z córeczka będzie wszystko ok... po prostu będzie malutka i tyle... moja znajoma urodziła zdrowa córkę w terminie z waga 2450 g
tak że głowa do góry i dużo dużo wiary i spokoju :* i oczywiście wszystkiego dobrego na nowej drodze życia dla nowożeńców
miłego dnia laseczki :*