WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam ostrzałki nawet dwiekasia1518 wrote:Natalia ja ostatnio dostałam w prezencie z firmy Gerlach - dobre i ostre.
Ale co do noży to lepiej zainwestować w dobra ostrzałkę ( tak ok 250-300zl) bo jakich byś nie kupiła super ekstra to one i tak będą po jakimś czasie tępe
Chciałabym jakiś porządny nóż ceramiczny, one się nigdy nie tępią i nie ostrzy się ich.

-
Tylko ceramiczne lubia sie kruszyc na twardych rzeczach. Ja ogolem mam przeklete noze ceramiczne a najtanszych nie mialam...Natalia1984 wrote:Mam ostrzałki nawet dwie
Chciałabym jakiś porządny nóż ceramiczny, one się nigdy nie tępią i nie ostrzy się ich. -
Ja od wczoraj testuję glukometr i wsio jest jak na razie oki. Dostałam kartkę co można a co nie ale nie wariuję bo chcę obadać co i jak. W sumie z 70% tego co na liście zabronione i tak nie jadam. Dzisiaj śniadanie "dietowe" ale obiad zrobiłam już normalny (sos grzybowy z piersią z indyka + biały ryż z marchewka i groszkiem)i po godzinie cukier 99 więc ok. Najwięcej miałam wczoraj 103 po kolacji ale to też w normie.
Izabelle lubi tę wiadomość

-
Nie mówię, że nie można, tylko, że nie jest to łatwe, w mojej okolicy na pewno nie na ten sam dzień, masa nowych osiedli tu powstała i zrobiło się tłoczno, może są 3 prywatne ośrodki, gdzie ginekolog nie jest w każdy dzień, więc wiadomo, że robią się kolejki, po wykonaniu kilku następnych telefonów pewnie w końcu by się udało gdzieś dalej, i pewnie, że jest połączenia autobusowe i mogłabym spróbować w innym mieście np. pierwsze miałam w Bochni, ale jak wiecie mam uraz i muszę mieć kogoś poleconego, nie koniecznie ze znany lekarz, bo tam też się przejechałam na opiniach ;p zawsze mogę iść jeszcze tam gdzie miałam połówkowe, bo lekarz jest świetny i ma najlepszy sprzęt, ale tam płaciłam 270 zł za usg, tam pójdę w 28 tyg, ewentualnie już jutro się umówię na najbliższy termin, jak mnie coś w szpitalu podczas echa coś zaniepokoi, podobnie z polecenia koleżanki - w cenniku usg II trymestru 250-300 zł... wiem, że pieniądze nie są tu ważne i warto, ale jak mówię, połówkowe mi wystarczyło, teraz chciałabym już jednak zobaczyć jak się ma synek, ale wstrzymała mnie ostatecznie jeszcze perspektywa jutrzejszego echa serca, na pewno będzie to dokładne badanie, no i przeprowadzki - dołączyłam do grupy na fb dla mam z mojej nowej dzielnicy i już dostaje jakieś polecenia, tak jak napisała Izabelle muszę umówić się na wizytę plus usg a nie samo usg, bo jednak w tych mniejszych ośrodkach z przystępniejszymi cenami, ale obleganymi, trochę zlewają (lub rejestratorki patrzą się jak na kosmitkę, że za późno na połówkowe za wcześnie na III trym. i czego od nich chce jak nie chcę prowadzić całej ciąży a mam prowadzącego, stąd moje pytanie w pierwszym poście czy umawiać się na usg czy konsultacje czy wtf.Krasnalowa1 wrote:No właśnie tez tego nie rozumiem za bardzo, ze do lekarza nie mozna sie umowic. Ja wchodze na serwis znany lekarz i wpisuje miasto jakie mnie interesuje i przeglądam jaki gin najszybciej przyjmuje i sie umawiam albo, w moim miescie albo jakimś obok. Jak bardzo chce to na ten sam dzien. Ja chodze teraz co 2 tygodnie, a ze wzgledu na ostatnie komplikacje to mialam 3 usg w przeciągu tygodnia. Gdybym byla tylko na usg polowkowym a potem dopiero w 30tygodniu to chyba przezylabym niezly szok co sie podzialo w tym czasie.
), albo poproszę prowadzącego, do tej pory się nie odzywałam, bo zazwyczaj wychodzę z założenia, że lekarz wie co robi, do tej pory prywatnie miałam 3 usg, 2 w I trymestrze i połówkowe, plus w I trymestrze jeszcze usg prenatalne na NFZ, mnie to wystarcza, nie mam potrzeby mieć dokładnych pomiarów co 2 tyg., ale na pewno przed 30 tyg. jeszcze jakieś wykonam.
jeszcze przycisnę prowadzącego, może faktycznie robi takie pomiary tylko się poprosi, na tym etapie nawet na gorszym sprzęcie chyba jest to możliwe, bez przesady, z drugiej strony ma dużo pacjentek i za każdym razem dużo czasu traci na czytanie całej historii, bo nie pamięta pacjentek, muszę go przycisnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 15:16
Antoś

-
Haha dobre ^^ moj sie juz nauczyl pierw sprawdzac bo raz sie tez "nadzial". Zastanawiam sie tylko czy takie pieszczoty nie powoduja ze tego sie robi jeszcze wiecejCiemnowlosa wrote:Ja mam czasem mokre sutki troszke. Moj maz z 2 razy podczas przytulanek mowil ze "coś" mam na sutkach i ze dziwnie smakuje xd
-
nick nieaktualnyJestem po wizycie. Co do wyniku ogtt, dostałam skierowanie do diabetologa, może jutro w szpitalnej przychodni uda mi się odbyć wizytę, jeśli nie to dopiero za tydzień. Póki do wizyty mam stosować dietę. Lekarz pocieszyl, że są dużo gorsze wyniki ogtt, dodatkowo nadciśnienie i duże opuchlizny. Z synkiem wszystko dobrze, pomiary w normie, waga 900g
Pytałam o odchylenia dwutygodniowe, nie powinno się na to zwracać uwagi na tym etapie ciąży bo każde dziecko rośnie w swoim tempie.
Marrgoo, Izabelle, Angel1988, Mum2b, ola_g89, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
Kas_ia wrote:Dziewczyny czy produkujecie juz siare albo jakas inna wydzieline z piersi?
Póki co nie.
Byliśmy wczoraj na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Pierwsze zajęcia były organizacyjne, ale jestem średnio zadowolona. Przede wszystkim sala jest dość mała, a jest ponad 15 par. Bez klimatyzacji strasznie duszno
Sam program wygląda ok, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, więc staram się nie zniechęcać za szybko
Izabelle, Paulla89 lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie raz widziałam białawy nalot, ale nie powtórzyło się, wiec nie wiem.
Jesteśmy po wizycie. Lekarz stwierdził, ze wynik krzywej go zupełnie zadowala.
mała wazy 840g i powiedział, ze kawał dziewczyny z niej. Jest zadowolony z przepływów, z mojego przyrostu masy, z wagi dziecka. Także jestem zupełnie spokojna
a w drodze powrotnej wyjechałam do bobowozkow i jestem zakochana w bebetto tito!
jest cudny, łatwo się wypina, łatwo się składa i myśle, ze to będzie nasz ostateczny wybór
Lunitari, Asiaf, kasia1518, Angel1988, cziqitka89, Camilla13, Natalia1984, Izabelle, promyczek 39, GuBo lubią tę wiadomość















