WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPiękne te kocyki. Ja bym chciała taki do wózka. Tylko jaki rozmiar 75x100 czy 100x135?Mycha321 wrote:Dziewczyny czy któraś kupowała może już kocyki i ma Minky? Właśnie oglądam na necie i są śliczne
Może ktoś ma i się wypowie 
A może jakieś inne kocyki już macie?
-
nick nieaktualny
-
Mycha321 wrote:Dziewczyny czy któraś kupowała może już kocyki i ma Minky? Właśnie oglądam na necie i są śliczne
Może ktoś ma i się wypowie 
A może jakieś inne kocyki już macie?
Ja kupiłam- wyglądowo i jakościowo wydaje się ok, a jak będzie w praktyce to się okaże
wzięłam jeszcze rożek i poduszkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 21:28
kasia1518


-
Krasnalowa mój w 26t ważył 780 lub 750g (nie dosłyszałam lekarza ale chyba bardziej 780) i wszystkie wymiary młodsze ale to już Ci pisałam, jak widzisz nie jesteś sama z mniejszym dzieckiem wśród nas...
Dziewczyny a powiedzcie mi macie już wybrane imiona dla pociech takie na 100% pewne? My ciągle się zastanawiamy... frezycjada a u Ciebie w kwestii imienia mąż dalej obstawia przy swoim?
-
nick nieaktualnyKupiłam poduszkę klin z pianki która sama się odksztalca, sama tez śpię na takiej żeby uniknąć bólu karku. Położna mowi, ze to najlepszy wybór. Kupiłam tez kołderke i jesli naprawdę bedzie zimno to będę jej używać. Moja mama to śmieje z tych wszystkich zakazów i nakazów. Mówi, że ponad 30 lat temu nie było nic do wyboru i kto co miał to używał i było ok, a teraz śpiworki, rożki itp. Ja i brat urodzilismy się latem więc długo niczym nikt nas nie przykrywal. A jak przyszła jesień i zima a w domu było mniej niz 22 stopnie to jedna warstwa ubranek więcej bo się i tak ciągle rozkrywalismy.86Monia wrote:Powiedzcie mi niby odradzaja kolderki i poduszki u maluszka a jak bedzie zimno to będziecie jakimś kocykiem okrywac? Kupilabym też grubszy kocyk na spacery do auta ale nie wiem który jaki jest gruby. Może któras z was zakupiła taki?
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
86Monia wrote:Powiedzcie mi niby odradzaja kolderki i poduszki u maluszka a jak bedzie zimno to będziecie jakimś kocykiem okrywac? Kupilabym też grubszy kocyk na spacery do auta ale nie wiem który jaki jest gruby. Może któras z was zakupiła taki?
Monia, ja kupiłam rożek a do wózka mam śpiworek.
Nie będę Małej okrywać kołderką. Nie jest to zalecane, nawet był o tym artykuł u mamyginekolog.
Właśnie te zakazy wynikają z obserwacji. Jeśli możemy uczyć się na błędach to czemu z tego nie korzystać.Camilla13 wrote:Kupiłam poduszkę klin z pianki która sama się odksztalca, sama tez śpię na takiej żeby uniknąć bólu karku. Położna mowi, ze to najlepszy wybór. Kupiłam tez kołderke i jesli naprawdę bedzie zimno to będę jej używać. Moja mama to śmieje z tych wszystkich zakazów i nakazów. Mówi, że ponad 30 lat temu nie było nic do wyboru i kto co miał to używał i było ok, a teraz śpiworki, rożki itp. Ja i brat urodzilismy się latem więc długo niczym nikt nas nie przykrywal. A jak przyszła jesień i zima a w domu było mniej niz 22 stopnie to jedna warstwa ubranek więcej bo się i tak ciągle rozkrywalismy.
Wiem, że śmierć łóżeczkowa dotyczy zaledwie 0,03% dzieci to mimo wszystko jeśli mogę to zminimalizować nie dając dziecku kołderki to się na to zdecyduję
Mam taką możliwość.
-
Przeciez to jest w porzadku waga jak na ten tc. W tydzien przybrala 100g czego Ty sie kobieto zlego doszukujesz.. moj gin pow ze 1kg dziecko siega zazwyczaj kolo 28tcKrasnalowa1 wrote:W 25tygodniu 630g, w 26tygodniu 730gram. Brzuch za maly o 11dni, nogi o 2 tygodnie, glowa na styk.17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualnyPoduszka dla dziecka jest dopiero wtedy kiedy samo sobie potrafi po nią pójść i położyć pod głowę. Poczytajcie sobie o tym co mówią fizjoterapeuci i ortopedzi. Ja przez to spanie na poduszce od małego mam problemy z kręgosłupem.
Kocyki z minky piękne ale strasznie to to nie oddychające, ja mam bambusowy. Do wózka na zimę miałam taką ala kołderke jedna strona minky a druga bawełna. Ale użyłam go może ze dwa trzy razy, bo jednak nie ma co dziecka przegrzewać.
W domu spał w ciepłym welurowym pajacu niczym nie przykryty, do tej pory zresztą tak sypia, teraz np ma tylko body na krótki rękaw
Imię, ach imie.... Jeszcze nie mamy, a mąż niestety nadal przy swoim
lena86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA piękne mięciutkie kolorowe wkłady do łóżeczka kupiłaś? Jeśli tak to najpierw wywal ten zakup. Gdy w domu są 22 stopnie a maluch ma na sobie odpowiednie ubranko to nie ma potrzeby przykrywania go czymkolwiek. Przeszliśmy dość długa drogę zanim zaszlam w ciążę, ale nie mam zamiaru demonizowac wszystkiego co z nia związane i późniejszym okresem gdy dzidzia będzie juz z nami. Synka od pierwszego dnia umieszczamy w jego pokoju co dla wielu osob jest nie do pomyslenia.JustynaG wrote:Właśnie te zakazy wynikają z obserwacji. Jeśli możemy uczyć się na błędach to czemu z tego nie korzystać.
Wiem, że śmierć łóżeczkowa dotyczy zaledwie 0,03% dzieci to mimo wszystko jeśli mogę to zminimalizować nie dając dziecku kołderki to się na to zdecyduję
Mam taką możliwość. -
My mamy imie juz wybrane, praktycznie od momentu gdy dowiedzieliśmy sie o płci. Wszyscy w rodzinie już wiedza wiec odwrotu nie będzie
(czasem myślę, ze moglismy sie powstrzymac od odpowiadania na pytanie dotyczace imienia jednak). Ale i tak jestesmy do niego przekonani i najwazniejsze, ze jestesmy z mezem zgodni w tej sprawie. W grupie na fb pojawiaja sie czasem posty, ze teraz w dwudziestym ktoryms tygodniu okazuje sie, ze jednak dziewczynka bedzie chlopcem albo odwrotnie
szok! My dowiedzielismy sie z Nifty a potem 2 lekarzy to potwierdzilo na usg to niespodzianki nie powinno byc
jakos tak wewnetrznie czulam od poczatku, ze chlopczyk
Antoś

-
Dziewczyny, ale się dzisiaj rozpisałyście! Aż ciężko mi było nadrobić wszystkie wątki
u nas imię wybrane od samego początku ciąży, a nawet wcześniej. Czekaliśmy tylko na potwierdzenie płci. Do spania myślałam żeby kupić śpiworek. Mam też rożek, ale zobaczymy, co się lepiej sprawdzi. Dodatkowo, kupiłam ostatnio bawełniany otulacz, ale tylko dlatego, że były wyprzedaże i stwierdziłam, że tyle mogę wydać i później nie używać, gdyby mała nie lubiła być otulana 
natalinka silna babka z Ciebie! Podziwiam
krasnalowa - mocna grupa wsparcia się dzisiaj uruchomiła
mam nadzieję, że takie historie sprawiają, że jest Ci chociaż trochę lepiej na duszy.
-
nick nieaktualnyO matko to moja jest słodkim grubaskiem chyba bo wczoraj miała 1150g w 27t0dKrasnalowa1 wrote:Ech. Juz nie wiem co myslec o tych wagach. Z jednej strony Wy piszecie, ze Wasu lekarze wage w 27tygodniu 880gram uwazaja za norme, z drugiej strony na tej grupie p hipotrofii dziewczyna, ktora ma prowadzona ciążę w Anglii mi wyslala zdjecie ze swojego usg gdzie w bodajze 27+6 jej dziecko wazy 920gram i tam ma to zaznaczone jako duzo ponizej normy i lekarze tez jej tak mowia. Juz nie wiem co myśleć
Izabelle lubi tę wiadomość
-
No to nasza Miśka w 27 tc miała 999 gram...wypadałoby,że zbyt mało i też na pomiarach usg są zaznaczone parametry,że tu o tyle,a tam o tyle młodsza. Nic lekarz prowadzący nie mówił,byłam przecież kilka dni w szpitalu, gdzie dziecko na usg oglądali codziennie.
Zatem kochana Krasnalowa mierzę tak jak Ty 160 cm,synek gdy się urodził ważył 3280. Po kim nasze dzieci mają być gigantyczne
?
Strasznie się cieszę, bo za grosze od sąsiadki udało się upolować nosidło Maxi Cosi. Z pewnej ręki za 50zł....bezwypadkowe. Na dodatek świeżo wyprane,jeszcze wilgotne i pachnące
agaafabka, frezyjciada, ola_g89, Asiaf lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualnyIzabelle wrote:Natalia,wczoraj przez Ciebie straciłam kupę kasy w Hebe na kosmetyki Nacomi,sa genialne

Izabelle
Podaj mi co kupiłaś i za ile bo na www hebe nie ma cen a mam taki sklep allegro z odbiorem w moim mieście i bym porównala ceny. Też mam chrapkę na kilka produktow. Narazie smaruje brzuch nacomi olejek z migdałów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 06:12
Izabelle lubi tę wiadomość
-
Bardzo się cieszęIzabelle wrote:Natalia,wczoraj przez Ciebie straciłam kupę kasy w Hebe na kosmetyki Nacomi,sa genialne

A jest może jakaś promocja? Co kupiłaś?
Ja uwielbiam te kosmetyki, wszystkie dosłownie. Chcę jeszcze peeling nawilżający do twarzy i krem aloesowy ale muszę się wstrzymać bo mam nowe kremy Biodermy. Walczę ze sobą
najczęściej kupuję ich kosmetyki przez internet z darmowym odbiorem w aptece DOZ albo przez Allegro bo jednak ceny niższe niż na ich stronie. Hebe nie ma w moim mieście. Może to i lepiej
Co do imienia, to ja chciałam Hanię jeszcze zanim byłam w ciąży. Imienia dla chłopca nigdy nie miałam, bo zawsze chciałam dziewczynkę. Zastanawialiśmy się nad innymi imionami ale ta Hania najbardziej nam się podoba. Myśleliśmy o Łucji ale nie ma zdrobnienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 07:38
Izabelle lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny






i już pospaniu 


