WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
asese wrote:Moja ginka nic o tym nie mówiła, a brałam Clexane przez cały okres starań i mam wstrzykiwać do końca ciąży, to samo z przyjmowaniem Acardu i Luteiny. Jedyny komentarz był taki, że nie zaleca się stosowania leków z grupy c w ciąży, ale dla niektórych to jedyna szansa na utrzymanie ciąży i ja jestem tego przykładem. Nie drążyłam więcej.
Czy któraś z Was ma wiedzę zaczerpniętą u swoich lekarzy na temat ewentualnych konsekwencji takiego przewlekłego stosowania i czy są jakieś specyficzne zalecenia w kontekście porodu w takich przypadkach? Gdybyście się czegoś dowiedziały, to podzielcie się, proszę. -
nick nieaktualnyasese wrote:Moja ginka nic o tym nie mówiła, a brałam Clexane przez cały okres starań i mam wstrzykiwać do końca ciąży, to samo z przyjmowaniem Acardu i Luteiny. Jedyny komentarz był taki, że nie zaleca się stosowania leków z grupy c w ciąży, ale dla niektórych to jedyna szansa na utrzymanie ciąży i ja jestem tego przykładem. Nie drążyłam więcej.
Czy któraś z Was ma wiedzę zaczerpniętą u swoich lekarzy na temat ewentualnych konsekwencji takiego przewlekłego stosowania i czy są jakieś specyficzne zalecenia w kontekście porodu w takich przypadkach? Gdybyście się czegoś dowiedziały, to podzielcie się, proszę. -
Clexane bierze sie do porodu ,z tym ze ostatni zastrzyk bierze sie 24 godz przed,no jak cc to wiadomo,gorzej z naturalnym ,bo nie wiadomo kiedy to nastapi
dlatego wlasnie powinno sie brac zastrzyk rano ,bo wiekszosc dzieci rodzi sie wieczorem lub w nocy
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
nick nieaktualny
-
susełek wrote:Ja tez biorę clexane i aspiryn cardio(podobne do acard). Z tego co mi się obiło o uszy torzeczywiscie aspiryn bierze się do któregoś tygodnia ciazy. Ale clexane wiem ze laski biorą do końca i wszystko ok. Zapytam na następnej wizycie. A ty margoo tez na clexanie?
Ostatnio dostalam 9 paczek, czyli juz do konca ciazy mi wystarczy, gorzej że z miejscem na brzuchu juz srednio.
Wy dalej w brzuch dajecie czy gdzies indziej? Jak czasem staram sie zlapac fałd na brzuchu to mały kopie w tym miejscu wiec szukam innego heh
-
Nika312 wrote:Ja jestem na neoparinie i beda go jeszcze brała 6 tyg po porodzie.
Ostatnio dostalam 9 paczek, czyli juz do konca ciazy mi wystarczy, gorzej że z miejscem na brzuchu juz srednio.
Wy dalej w brzuch dajecie czy gdzies indziej? Jak czasem staram sie zlapac fałd na brzuchu to mały kopie w tym miejscu wiec szukam innego heh
Tez slyszalam ze 6 tygodnie po porodzie ,hmm chociaz nie wiem czemu ma to sluzyc..Ja wciaz daje w brzuch ,choc mam takie zalane krwiakiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 20:48
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
asese wrote:Moja ginka nic o tym nie mówiła, a brałam Clexane przez cały okres starań i mam wstrzykiwać do końca ciąży, to samo z przyjmowaniem Acardu i Luteiny. Jedyny komentarz był taki, że nie zaleca się stosowania leków z grupy c w ciąży, ale dla niektórych to jedyna szansa na utrzymanie ciąży i ja jestem tego przykładem. Nie drążyłam więcej.
Czy któraś z Was ma wiedzę zaczerpniętą u swoich lekarzy na temat ewentualnych konsekwencji takiego przewlekłego stosowania i czy są jakieś specyficzne zalecenia w kontekście porodu w takich przypadkach? Gdybyście się czegoś dowiedziały, to podzielcie się, proszę.Kobieta ma wielkie doświadczenie w prowadzeniu takich ciąz z sukcesami.
asese lubi tę wiadomość
-
Camilla13 wrote:Niby najbardziej zakazane przy cukrzycy ciążowej, diabetolog powiedziała to samo. Oczywiście od kilku sztuk nic się nie stanie, ale jak tu poprzestać na kilku
-
Nika312 wrote:Ja jestem na neoparinie i beda go jeszcze brała 6 tyg po porodzie.
Ostatnio dostalam 9 paczek, czyli juz do konca ciazy mi wystarczy, gorzej że z miejscem na brzuchu juz srednio.
Wy dalej w brzuch dajecie czy gdzies indziej? Jak czasem staram sie zlapac fałd na brzuchu to mały kopie w tym miejscu wiec szukam innego heh -
Współczuję Wam takiej ilosci lekow. Ja nie biore zupelnie nic prócz witaminki raz dziennie. Czy mozna bez problemu kupic cytrynowa glukoze? Bo cos slyszlaam ze niby nie wolno i musi byc ta zwykla..17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualny
-
Natalia1984 wrote:Ja biorę Acard, luteine dowcipnie, duphaston, euthyrox, nospe. Mam dość tego faszerowania się.
Codziennie też pije sok z żurawiny na bakterie w moczu, które non stop się pojawiajaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 22:01
-
Nika312 wrote:Ja biorę neoparin, 3x 1 luteina doustnie, 4x1 magnez, doraźnie nospa, 1x prenatal duo i 2x dha
Codziennie też pije sok z żurawiny na bakterie w moczu, które non stop się pojawiaja -
nick nieaktualny
-
Natalia1984 wrote:Oo ja też do tego wszystkiego prenatal duo plus omega, magne b6 forte i również piję żurawinę żeby się zakwasić na infekcje. Kwaśna jest jak cholera.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 22:16
-
Nika312 wrote:Ja jestem na neoparinie i beda go jeszcze brała 6 tyg po porodzie.
Ostatnio dostalam 9 paczek, czyli juz do konca ciazy mi wystarczy, gorzej że z miejscem na brzuchu juz srednio.
Wy dalej w brzuch dajecie czy gdzies indziej? Jak czasem staram sie zlapac fałd na brzuchu to mały kopie w tym miejscu wiec szukam innego heh
Nadal w brzuch, jednak to coraz bardziej bolesne się robi, nie wiem, czy to wynika z tego napięcia skóry na ciążowym brzuszku, czy z mojego "cykania" się (zawsze szło mi to sprawnie i igła wchodziła lekko, a ostatnio robię te wstrzyknięcia b.powoli, bo odczuwam opór i boooli, a co najgorsze, boję się, że dzióbnę dziecko:/ Wiem, że to głupio brzmi, ale takie mam odczucia, może jutro spróbuję w udo). -
nick nieaktualny
-
asese wrote:Nadal w brzuch, jednak to coraz bardziej bolesne się robi, nie wiem, czy to wynika z tego napięcia skóry na ciążowym brzuszku, czy z mojego "cykania" się (zawsze szło mi to sprawnie i igła wchodziła lekko, a ostatnio robię te wstrzyknięcia b.powoli, bo odczuwam opór i boooli, a co najgorsze, boję się, że dzióbnę dziecko:/ Wiem, że to głupio brzmi, ale takie mam odczucia, może jutro spróbuję w udo).
No właśnie też czuje ten opór i czasem po kilka razy próbuje się wkluc, bo boli