WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Marrgoo wrote:Eh dziewczyny jestem załamana...już wam pisałam odnośnie komentarzy na temat mojego dużego brzucha. Dzisiaj w labo babeczka pobierając a krew mówi: OOO widzę, że Pani się niedługo rozpakuje! Ja na to, że nie bo to dopiero 30 tydzień, a ona: nie możliwe ktoś coś pani źle obliczył...
Kochana, ja mam jazde w drugą stronęOstatnio u rodzinnego lekarza mówie, że nie dziękuję nie potrzebuje L4 (bo chciał mi za względu na gardło wypisać). Nie potrzebuje, bo jestem na zwolnieniu ze względu na ciąże. On tak patrzy na mnie zdziwiony i nagle tekst: oj tak już od samego początku na L4? Kurde, mowie jaki początek, to koniec 7 miesiąca! A on: to niemożliwe, pewna Pani jest?
No myślałam,że padnę. A ja sie dziwie, że mnie jeszcze nikt w żadnej kolejce nigdzie nie przepuściłIzabelle, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Hej. Czy Wam tez puchna palce u dloni? Ja ostatnio budze sie z serdelkami zamiast palcow az boli jak zaczynam ruszac ale w ciagu dnia przechodzi. Dzis znow to samo ptawa szybko sie rozruszala i to uczucie minelo lewa pomalu tez ale nie moglam az palcow rano zgiac. Cisnienie mam ok 100/60 a opuchlizna kostek jak zawsze zeszla po nocy.. co to zrobic z tymi palcami17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Ciemnowlosa wrote:Hej. Czy Wam tez puchna palce u dloni? Ja ostatnio budze sie z serdelkami zamiast palcow az boli jak zaczynam ruszac ale w ciagu dnia przechodzi. Dzis znow to samo ptawa szybko sie rozruszala i to uczucie minelo lewa pomalu tez ale nie moglam az palcow rano zgiac. Cisnienie mam ok 100/60 a opuchlizna kostek jak zawsze zeszla po nocy.. co to zrobic z tymi palcami
tez w ciagu dnia przechodzi,ale rano jest kiepsko
-
nick nieaktualny
-
Amy333 wrote:Kochana, ja mam jazde w drugą stronę
Ostatnio u rodzinnego lekarza mówie, że nie dziękuję nie potrzebuje L4 (bo chciał mi za względu na gardło wypisać). Nie potrzebuje, bo jestem na zwolnieniu ze względu na ciąże. On tak patrzy na mnie zdziwiony i nagle tekst: oj tak już od samego początku na L4? Kurde, mowie jaki początek, to koniec 7 miesiąca! A on: to niemożliwe, pewna Pani jest?
No myślałam,że padnę. A ja sie dziwie, że mnie jeszcze nikt w żadnej kolejce nigdzie nie przepuściłAmy333 lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
nick nieaktualnymitaka wrote:Suselek jakie masz przykladowe obiady jeszcze?
Przyznam Ci się ze ostatnio na obiad zjadłam tortillę kukurydziana, posmarowałem majonezem, ketchupem dodałam sera. Ze zdrowych rzeczy tylko było dużo roszponki. Trzeba czasami sobie dogodzić
mitaka lubi tę wiadomość
-
Amy, Mum2b pokażcie swoje brzuszki!
-
Ja już po wizycie. Najpierw kardiolog - wszystko ok.
Moja gin jest na urlopie i badała mnie inna, ta co robi te 3 główne usg.
Na samym początku mnie wkurzyła bo się pyta jak się czuję, to mówię, że słabawo, a ona na to "co Wy wszystkie takie słabe, jak się urodzi to dopiero będzie itp." Tak będę tryskać energią i wigorem, jak od stycznie prawie leżę, tym bardziej,że mam to zalecane. Mało ruchu, zero ćwiczeń no i w sumie dziecko w brzuchu... Zaczęłam coś jej odpowiadać, ale stwierdziłam, że bezsensu.
No i okazało się, że szyjka się skróciła z 3 cm do 2,2 cm ;/. Dostałam luteinę dopochwowo 2 x dziennie i mam leżeć. Powiedziała, żebym nie brała magnezu, jak coś mi się stawia to lepiej nospę, bo magnez też wpływa na dziecko i potem te dzieci są, jak to ujęła, "zwiotczałe"...
Także humor mam dzisiaj zwalony, miałam jechać do rodziców na tydzień, ale muszę zrezygnować, bo to jest ponad 3 godziny drogi, dużo wyboi, nie chcę ryzykować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 12:13
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeraz to mnie przestraszyłyscie z tym magnezem, ja biorę 3x1 i myślałam że to okj, tym bardziej że gin mi zalecił właśnie magnez a nie nospę. Hmm.
Ja to mam chyba ogromne dziecko bo moja w 28 tyg skończonym ważyła 1330g... Kolejną wizytę mam za tydzień w czwartek i jestem ciekawa jak to będzie.
Oczywiście kolejny stres mi doszedł bo mój gin idzie na urlop od mojego 35 do 38+3 tyg. Nie wiem jak to psychicznie wytrzymamWiem że ginekolog przy porodzie za bardzo nie pomoże albo i w ogole, ale jakoś bym była spokojniejsza jadąc do szpitala.
-
nick nieaktualnyZ innych tematów, planujecie coś takiego jak zapełniane zamrażarki na czas po porodzie? Martwicie się tym czy idziecie na spontan? Ja mam w planach zaczać gotować i mrozić co się da, wczoraj zrobiłam 90 pierogów ruskich , w szoku jestem że to zrobilam bo ciężko było zaczaćc
-
frezyjciada wrote:Z tym magnezem to racja, ja brałam kolosalne dawki całą ciążę i syn miał onm i wnm, 9miesiecy codziennej rehabilitacji. No i pierwsze pytanie fizjo to było: brała pani magnez w ciąży? I ile?.....
No weźcie nie straszcie- ja biorę 3x2 codziennie i się cieszę że nie mam skurczy A Tu jeszcze wyjdzie że szkodze małej- no ale tak mi gin zleciła.
Ja w drodze , czuje się Ok- 400km za nami , jeszcze tylko 300km - leżę sobie , co 1.5h przerwyAngel1988, frezyjciada, JustynaG lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyJa nikogo nie chcę straszyć, tylko przekazuję co nasza fizjo mówiła. Ja brałam całą ciążę 3x3 magnezu i też żadnych skurczy nie miałam. Dawka zalecona przez kardiologa dla ciężarnych, potwierdzona przez gin. O syn miał wnm w barkach i onm w brzuszku. Ale dodatkowo poród był wywoływany a to też na to wpływa niestety.
Także nikt nie mówi, że jak bierzecie magnez to dzieci urodzą się z problemami z napięciem mięśniowymspokojnie
veritaserum, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Z innych tematów, planujecie coś takiego jak zapełniane zamrażarki na czas po porodzie? Martwicie się tym czy idziecie na spontan? Ja mam w planach zaczać gotować i mrozić co się da, wczoraj zrobiłam 90 pierogów ruskich , w szoku jestem że to zrobilam bo ciężko było zaczaćc
-
A ja brałam magnez w poprzedniej ciąży i z dzieckiem było ok. Nie spotkałam się ze stwierdzeniem,że dzieci od magnezu mają obniżone napiecie mięśniowe,natomiast po no spa już tak. Magnez to bardzo ważny pierwiastek,a jego braki mają fatalne skutki. Jak boicie się łykać,to można stopy moczyć w soli magnezowej.
Hedgehog lubi tę wiadomość