X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a znacie jakieś cwiczenia bezpieczne dla kobiet w ciąży leżących sporo czasu. Z uwagi na niskie położenie dziecka mam zalecany oszczedzajacy tryb co lznacza leżenie chciałabym jednak troche pocwiczyc przed porodem.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Alam Znajoma
    Postów: 30 54

    Wysłany: 6 lipca 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mi przypomniałyście ile siły trzeba do porodu sn. Szczerze, to mnie to mocno niepokoi bo przez to moje leżenie od ponad pół roku jestem totalnie bez sił a mięśni w łydkach już prawie nie mam... Mam nadzieję, że po porodzie dojdę do jako takiej kondycji możliwie szybko.
    Uff...z czego to kobiety muszą czasem rezygnować w czasie ciąży.
    A w pierwszej ciąży byłam w pełni sprawna, normalne życie, basen, joga praca zawodowa niemal do końca. Ostatnie zlecenie oddałam tydzień przed porodem a teraz wszystko na opak.
    We wtorek byłam u specjalisty od naczyniówki bo jakieś 2 miesiące temu "wyskoczyły" mi konkretne żylaki na lewej łydce. Moja gin. przepisała mi Fraxiparine ale nie chciałam tego wstrzykiwać w ciemno. Niestety chirurg w badaniu wyszukał jakiś zakrzep w jednej żyle i wygląda na to, że nie mam wyjścia.
    Wczoraj mąż zrobił mi pierwszy zastrzyk, niby ma wyprawę bo codziennie kłuje się w brzuch bo ma cukrzycę. Ale jednak te jego igły są dużo cieńsze i krótsze. Mnie bardzo bolało a sama póki co nie jestem w stanie sobie robić tych zastrzyków. Szczególnie jak widzę jak mała się rusza :(
    Pytanie do dziewczyn które biorą takie zastrzyki. Czy są jakieś miejsca mniej bolesne na brzuchu ? Zastosowaliśmy się do instrukcji z ulotki czyli miejsca wkłucia po bokach pępka w pewnej odległości. Dodam, że nie mam za bardzo tłuszczyku, jestem szczupła a od początku ciąży przytyłam tylko 3 kg. Może to dlatego tak boleśnie czuje takie wkłucia. Mężowi udało się wbić dopiero za 3 razem.
    Ma ktoś może jakąś radę ?

    8une3e3kohp2vnnf.png
  • Ithildin Ekspertka
    Postów: 149 361

    Wysłany: 6 lipca 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alam wrote:
    To mi przypomniałyście ile siły trzeba do porodu sn. Szczerze, to mnie to mocno niepokoi bo przez to moje leżenie od ponad pół roku jestem totalnie bez sił a mięśni w łydkach już prawie nie mam... Mam nadzieję, że po porodzie dojdę do jako takiej kondycji możliwie szybko.
    Uff...z czego to kobiety muszą czasem rezygnować w czasie ciąży.
    A w pierwszej ciąży byłam w pełni sprawna, normalne życie, basen, joga praca zawodowa niemal do końca. Ostatnie zlecenie oddałam tydzień przed porodem a teraz wszystko na opak.
    We wtorek byłam u specjalisty od naczyniówki bo jakieś 2 miesiące temu "wyskoczyły" mi konkretne żylaki na lewej łydce. Moja gin. przepisała mi Fraxiparine ale nie chciałam tego wstrzykiwać w ciemno. Niestety chirurg w badaniu wyszukał jakiś zakrzep w jednej żyle i wygląda na to, że nie mam wyjścia.
    Wczoraj mąż zrobił mi pierwszy zastrzyk, niby ma wyprawę bo codziennie kłuje się w brzuch bo ma cukrzycę. Ale jednak te jego igły są dużo cieńsze i krótsze. Mnie bardzo bolało a sama póki co nie jestem w stanie sobie robić tych zastrzyków. Szczególnie jak widzę jak mała się rusza :(
    Pytanie do dziewczyn które biorą takie zastrzyki. Czy są jakieś miejsca mniej bolesne na brzuchu ? Zastosowaliśmy się do instrukcji z ulotki czyli miejsca wkłucia po bokach pępka w pewnej odległości. Dodam, że nie mam za bardzo tłuszczyku, jestem szczupła a od początku ciąży przytyłam tylko 3 kg. Może to dlatego tak boleśnie czuje takie wkłucia. Mężowi udało się wbić dopiero za 3 razem.
    Ma ktoś może jakąś radę ?
    Ja robię zastrzyki z insuliny w brzuch i muszę powiedzieć, że jeszcze nie odkryłam jednej skutecznej metody - czasem nie poczuję jak sobie robię zastrzyk, czasem ledwo dotknę skóry to szukam inne miejsca, a raz wbiłam się jakoś tak, że miałam potem krwiaka na brzuchu. Jedyne co to staram się złapać fałdkę skóry i wbić się w nią bardziej pod kątem, mam wrażenie, że to się lepiej sprawdza niż taki prosty w brzuch

    p19ugywljhfa9tgr.png

    Aniołek 27.09.2017 - 9 tydzień
  • Alam Znajoma
    Postów: 30 54

    Wysłany: 6 lipca 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ithildin wrote:
    Ja robię zastrzyki z insuliny w brzuch i muszę powiedzieć, że jeszcze nie odkryłam jednej skutecznej metody - czasem nie poczuję jak sobie robię zastrzyk, czasem ledwo dotknę skóry to szukam inne miejsca, a raz wbiłam się jakoś tak, że miałam potem krwiaka na brzuchu. Jedyne co to staram się złapać fałdkę skóry i wbić się w nią bardziej pod kątem, mam wrażenie, że to się lepiej sprawdza niż taki prosty w brzuch

    Dziękuję :) w takim razie spróbuję dziś trochę pod kątem. W sumie mąż insulinę też pod sobie lekko pod skosem. Ja zastosowałam się do instrukcji w ulotce i igła poszła pod kątem prostum.

    8une3e3kohp2vnnf.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 6 lipca 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alam wrote:
    To mi przypomniałyście ile siły trzeba do porodu sn. Szczerze, to mnie to mocno niepokoi bo przez to moje leżenie od ponad pół roku jestem totalnie bez sił a mięśni w łydkach już prawie nie mam... Mam nadzieję, że po porodzie dojdę do jako takiej kondycji możliwie szybko.
    Uff...z czego to kobiety muszą czasem rezygnować w czasie ciąży.
    A w pierwszej ciąży byłam w pełni sprawna, normalne życie, basen, joga praca zawodowa niemal do końca. Ostatnie zlecenie oddałam tydzień przed porodem a teraz wszystko na opak.
    We wtorek byłam u specjalisty od naczyniówki bo jakieś 2 miesiące temu "wyskoczyły" mi konkretne żylaki na lewej łydce. Moja gin. przepisała mi Fraxiparine ale nie chciałam tego wstrzykiwać w ciemno. Niestety chirurg w badaniu wyszukał jakiś zakrzep w jednej żyle i wygląda na to, że nie mam wyjścia.
    Wczoraj mąż zrobił mi pierwszy zastrzyk, niby ma wyprawę bo codziennie kłuje się w brzuch bo ma cukrzycę. Ale jednak te jego igły są dużo cieńsze i krótsze. Mnie bardzo bolało a sama póki co nie jestem w stanie sobie robić tych zastrzyków. Szczególnie jak widzę jak mała się rusza :(
    Pytanie do dziewczyn które biorą takie zastrzyki. Czy są jakieś miejsca mniej bolesne na brzuchu ? Zastosowaliśmy się do instrukcji z ulotki czyli miejsca wkłucia po bokach pępka w pewnej odległości. Dodam, że nie mam za bardzo tłuszczyku, jestem szczupła a od początku ciąży przytyłam tylko 3 kg. Może to dlatego tak boleśnie czuje takie wkłucia. Mężowi udało się wbić dopiero za 3 razem.
    Ma ktoś może jakąś radę ?
    Ja biorę Neoparin i niestety nie ma skutecznej metody. Raz boli, raz nie ;) Teraz już robię w boczki,nie w brzuch.

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alam wrote:
    To mi przypomniałyście ile siły trzeba do porodu sn. Szczerze, to mnie to mocno niepokoi bo przez to moje leżenie od ponad pół roku jestem totalnie bez sił a mięśni w łydkach już prawie nie mam... Mam nadzieję, że po porodzie dojdę do jako takiej kondycji możliwie szybko.
    Uff...z czego to kobiety muszą czasem rezygnować w czasie ciąży.
    A w pierwszej ciąży byłam w pełni sprawna, normalne życie, basen, joga praca zawodowa niemal do końca. Ostatnie zlecenie oddałam tydzień przed porodem a teraz wszystko na opak.
    We wtorek byłam u specjalisty od naczyniówki bo jakieś 2 miesiące temu "wyskoczyły" mi konkretne żylaki na lewej łydce. Moja gin. przepisała mi Fraxiparine ale nie chciałam tego wstrzykiwać w ciemno. Niestety chirurg w badaniu wyszukał jakiś zakrzep w jednej żyle i wygląda na to, że nie mam wyjścia.
    Wczoraj mąż zrobił mi pierwszy zastrzyk, niby ma wyprawę bo codziennie kłuje się w brzuch bo ma cukrzycę. Ale jednak te jego igły są dużo cieńsze i krótsze. Mnie bardzo bolało a sama póki co nie jestem w stanie sobie robić tych zastrzyków. Szczególnie jak widzę jak mała się rusza :(
    Pytanie do dziewczyn które biorą takie zastrzyki. Czy są jakieś miejsca mniej bolesne na brzuchu ? Zastosowaliśmy się do instrukcji z ulotki czyli miejsca wkłucia po bokach pępka w pewnej odległości. Dodam, że nie mam za bardzo tłuszczyku, jestem szczupła a od początku ciąży przytyłam tylko 3 kg. Może to dlatego tak boleśnie czuje takie wkłucia. Mężowi udało się wbić dopiero za 3 razem.
    Ma ktoś może jakąś radę ?
    Robił ok. Tzn w promieniu około 3-5 cm od pępka najlepiej. Niestety w zaawansowanej ciazy brzuch jest napiety i gorzej jest zrobić. Po za tym jeszcze zależy z czego jest zastrzyk te na nadkrzepliwość np. Clexane bardziej bolą i potrafią robić siniaki. Insulina nie boli i a po za tym jak piszesz igiełka mniejsza. Ja d początku kuje się clexane i ewentuąlnie możesz kupić w apteće insulinowki i przelewać do nich. Ja tak robię. Ale leku fraxiparine nie znam, nie wiem jaka igle tam maja. Bo na clexane dziewczyny narzekają ze igła tempa i wiele przelewa do insulinowek. Można jeszcze robc w udo po zewnętrznej stronie ale to bardziej boli. Pod katem prostym powinno się robić. Twoim problemem jest brak tłuszczyku. Ja na początku ciazy jeszcze mogłam uchwycić fałdkę i nic nie bolało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 18:46

  • OctAngel Ekspertka
    Postów: 237 370

    Wysłany: 6 lipca 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alam, ja od początku mam clexane. Zastrzyk powinno się robić prostopadle, nie pod kątem. Najmniej boli im dalej od pępka. Mnie nie boli tam gdzie nie mam tłuszczu czyli po bokach brzucha na wysokości pępka. W szpitalu robiły ciut wyżej i też było ok. Najlepiej robić w różnych miejscach żeby nie trafić w to samo (wtedy boli). W udo próbowałam, nie polecam, ale to pewnie kwestia indywidualna.

    3jvzwn15td2p4lbx.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 6 lipca 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alam ja też cała ciąża na heparynie i spokojnie, nie jest tak źle, da się przyzwyczaić. Ja od 24tc zastrzyki robię w wewnętrzną stronę ud, mniej więcej posrodku. Miałam duży stres żeby podawać sobie zastrzyki w brzuch od kiedy widzę ze Mały się rusza. Zastrzyki w uda są według mnie dużo mniej bolesne niż te w brzuch :)

    Marrgoo lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Alam Znajoma
    Postów: 30 54

    Wysłany: 6 lipca 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteście kochane :)
    Od razu mi raźniej i jakaś odwaga we mnie wstąpiła dzięki Wam ;)
    Mąż właśnie pojechał z córcią na basen, chyba się odważę i sama sobie zapodam.
    Z Tymi udami kuszące. W sumie na ból jestem dość wytrzymała a widok kręcącej się w brzuchu kruszynk nie zachęca do zbliżania do niej igły. Od razu przypomina mi się amniopunkcja i tą wieeeelka igła.

    8une3e3kohp2vnnf.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 6 lipca 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie wbijam Clexane od poczatku ciązy ,w brzuch ,i do teraz czasem wychodza krwiaki,siniaki,a czasem nic..czasem boli a czasem nie
    A teraz doszla insulina w uda ,tam to nic mnie nie boli :P do tego glukometr w palce
    Niedlugo stane sie expertem od klucia
    Do tego cale zycie mialam iglowstret ,i nie moglam patrzec na zastrzyki a teraz musze je sobie sama robic
    Makabra ,a wszystko dla dzidzi!

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 6 lipca 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DZis wyladowalam w szpitalu ,bo mala nie ruszala sie caly dzien ,gdzie zawsze czulam ruchy wieczorem i rano ale wszystko ok ,przeplywy i Ktg ,mam obserwowac te ruchy ,jakby co to do szpitala .Tez macie takie dni gdzie dziecko mniej ruchliwe?

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 6 lipca 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    DZis wyladowalam w szpitalu ,bo mala nie ruszala sie caly dzien ,gdzie zawsze czulam ruchy wieczorem i rano ale wszystko ok ,przeplywy i Ktg ,mam obserwowac te ruchy ,jakby co to do szpitala .Tez macie takie dni gdzie dziecko mniej ruchliwe?
    Ojej współczuję tego strachu :(. Mnie się czasem zdarza, że się nie rusza dłużej i już mam stresa, ale zazwyczaj ruchy wracają po niedługim czasie. Ale jakby to trwało godzinę i żadna stymulacja by nie pomogła to też bym pewnie jechała.
    Ogólnie mój dzidzioł jest ruchliwy w dzień, w nocy daje mi spać. Jak idę czasem do łazienki w nocy to czasem coś się porusza, ale na spokojnie.

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 6 lipca 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zmarl moj tesc i nie mam pojecia jak ubrac sie na pogrzeb- myslicie ze granatowo-biala sukienka bedzie ok ? Nie chce zakladac czarnej w sumie nawet nie mam takiej w ktora sie zmieszcze :-(

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • Vlinder Autorytet
    Postów: 632 579

    Wysłany: 6 lipca 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    Dziewczyny zmarl moj tesc i nie mam pojecia jak ubrac sie na pogrzeb- myslicie ze granatowo-biala sukienka bedzie ok ? Nie chce zakladac czarnej w sumie nawet nie mam takiej w ktora sie zmieszcze :-(

    Przyjmij wyrazy współczucia.
    myślę, że możesz założyć tę sukienkę, możesz też iść w czymś fioletowym, fiolet to kolor żałobny.

    jatoszka lubi tę wiadomość

    bhywvcqgxdl0na75.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 6 lipca 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2024, 13:20

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 6 lipca 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    DZis wyladowalam w szpitalu ,bo mala nie ruszala sie caly dzien ,gdzie zawsze czulam ruchy wieczorem i rano ale wszystko ok ,przeplywy i Ktg ,mam obserwowac te ruchy ,jakby co to do szpitala .Tez macie takie dni gdzie dziecko mniej ruchliwe?

    U mnie też takie dni - raz czekam żeby wyłapać że się rusza i czasem nawet do niej mówię żeby pobrykala A innym razem mega ruchliwa jak np. Dzis taki dzień- szaleje ☺

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 6 lipca 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jatoszka wyrazy współczucia .Mysle ze bedzie ok ta sukienka i wlasnie ciemniejsze jakies okrycie .

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka - wyrazy współczucia :(
    też myślę, że ta sukienka będzie ok. Najwyżej jakieś ciemne okrycie tak jak dziewczyny piszą.

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 7 lipca 2018, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    DZis wyladowalam w szpitalu ,bo mala nie ruszala sie caly dzien ,gdzie zawsze czulam ruchy wieczorem i rano ale wszystko ok ,przeplywy i Ktg ,mam obserwowac te ruchy ,jakby co to do szpitala .Tez macie takie dni gdzie dziecko mniej ruchliwe?
    Biedna,ale się pewnie strachu najadłaś.
    Są dni kiedy Mała jakoś się okręci i jej nie czuję,przyprawia mnie wtedy o zawał serca. Mimo cukrzycy piję wtedy sok,taki mały dla dzieci i zwykle na efekty nie czekam długo.
    Najważniejsze,że wszystko dobrze się skończyło.

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 7 lipca 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    Dziewczyny zmarl moj tesc i nie mam pojecia jak ubrac sie na pogrzeb- myslicie ze granatowo-biala sukienka bedzie ok ? Nie chce zakladac czarnej w sumie nawet nie mam takiej w ktora sie zmieszcze :-(
    Bardzo mi przykro :(
    Myślę,że suknienka będzie ok

    l22ne6yd1cgn4wml.png
‹‹ 873 874 875 876 877 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ