WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
linka220 wrote:Dziewczyny, czy Wy też nie możecie spać?? Ja od 4 dni o 3 godzinie na siku i koniec spania
ale nic mnie nie boli tylko nie śpię.... A tak pięknie spałammmm
Oj ja tez nie spie, kładę sie kolo 1ej, bo wcześniej to nawet nie ma sensu, pospie 3 godziny i pobudka na siku, a potem już zasnąc nie moge. Za to w ciągu dnia jestem nieprzytomna:/
-
veritaserum wrote:Dziewczyny nie wiem która kontroluje pierwszą stronę ale czy moze mnie dopisać na termin 12.09 córka Anna
O to mamy bardzo podobny termin, ja na 11go września:)veritaserum lubi tę wiadomość
-
Ja prałam w 40 stopniach na programie dzieciecym (2h, podwójnie płukanie) takim samym sposobem jak swoje czyli według kolorów i rodzajów tkanin, sporo mi tych prań wyszło. Prasowała mi mama na parze, bo ja nie mogę z powodu łożyska. My prasujemy zawsze wszystko, nie widzę powodu żeby pieluch nie prasować
Amy333, agaafabka lubią tę wiadomość
-
Ja nie mam zadnych problemow ze spaniem ,przesypiam cala noc ,nic mnie nie boli ani na nic nie narzekam,choc mecze sie szybko ,jak staruszka przy wejsciu po schodach. Dzis zaczynamy 30 tydzień
Minns, Izabelle, Amy333 lubią tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
Marrgoo wrote:Ja też się boje cholestazy, dlatego mam nadzieje, że te kwasy będą ok. Wiadomo, że taka pogoda jak teraz sprawia, że człowiek się poci i też jest bardziej podatny na swędzenie , tak się pocieszam
My jutro jedziemy po komodę z przewijakiem do ikei i ruszam z praniem i prasowaniem. Lepiej wcześniej mieć gotowe niż potem prosić kogoś o pomoc.
Wiadomo 35 tydzień to już bezpiecznie ale zawsze lepiej poczekać do 37Ciemnowłosa jak dobrze pamiętam Twój synek urodzony w 33 tygodniu. Powiedz mi proszę długo byliście w szpitalu? Jak to potem wyglądało?
To ja urodziłam w 33 tygodniu. Czytam was cały czas ale rzadko się udzielam.
A więc w szpitalu spędziliśmy dokładnie 27 dni ja razem z nim bo u nas tak jest że matki nie wypuszczą dopóki dziecko jest w szpitalu. Synek leżał w inkubatorze jakieś dwa tygodnie może więcej potem już ze mną na sali dopóki nie osiągnął wagi 2 kg, wtedy dostał szczepienia i nas wypuścilip_tt lubi tę wiadomość
-
JustynaG - u mnie na każdej tetrowej pieluszce w instrukcji jest prasowanie w max. temperaturze. Taki fart widocznie
ale i tak wszystko dla małej prasuję żeby się pozbyć chemikaliów.
Dobrze, że nie świrujecie z praniem, ja też przestanę. Bo wstawiłam ostatnio dwie pralki, każda 3,5h. Mąż przyszedł z pracy i pyta, co dziś robiłam cały dzień, a ja "pranie". DOSŁOWNIE cały dzieńw międzyczasie prasowałam to, co się uprało
agaafabka lubi tę wiadomość
-
Olag, sprawdziłam swoje pieluchy tetrowe i rzeczywiście można prasować. Ale... z tego co słyszałam to tetra pod wpływem prasowania może tracić chłonność. To słyszałam od kobiet, które korzystają z wielorazówek. Być może przy zwykłym korzystaniu z pieluszki tetrowej to nie ma większego znaczenia...
-
JustynaG wrote:Olag, ale pieluch tetrowych z tego co kojarzę to się nie prasuje.
Myślę, że najważniejsze byśmy się wysypiały i było nam całkiem wygodnie. Śpię zarówno na prawym jak i lewym boku. Na tym etapie spanie na plecach nie jest dla mnie wygodne.
Pierwsza strona zaktualizowana -
nick nieaktualnyJa dla pierworodnego prałam w dziecięcym proszku a potem dorzucałam do naszych rzeczy w normalnym żeby zobaczyć jak skóra zareaguje. Także szybko pralismy wszystko razem. Teraz też tak zamierzam. Prasuje tylko to co nowe, po synku ubrań nie będę prasować, chyba, że będą mocno wymemłane. Ale wszystko piorę zawsze w 60°, nasze ubrania tak samo. Tylko ręczniki i pościele w 95°
JustynaG lubi tę wiadomość
-
Na smalldesign.pl promocja 50% na otulacze. Skusiłam się bo i tak zawsze chciałam kupić obrazek/modlitwę, które też są przecenione.
milka87 a można znać powód tak wczesnego porodu? 2 kg jejku, jaki to musiał być słodki maluszek.
wrzesień 2018 - synek -
Minns wrote:Na smalldesign.pl promocja 50% na otulacze. Skusiłam się bo i tak zawsze chciałam kupić obrazek/modlitwę, które też są przecenione.
milka87 a można znać powód tak wczesnego porodu? 2 kg jejku, jaki to musiał być słodki maluszek.
2 kg osiągnął przy wyjściu ze szpitala a urodził się z wagą 1540był słodki owszem tylko na szybko trzeba było kupować ciuszki bo długość ciałka miał 44 cm moja kruszyneczka
już kiedyś pisałam tu że wylądowałam w szpitalu z nadciśnieniem i tam mi je regulowali tabletkami miałam wyjść do domu w piątek a w środę podczas ktg od rana wychodziły złe zapisy, w pewnym momencie był spadek tętna u małego i natychmiastowa decyzja o CC. Nawet nie chcę myśleć co by było gdybym była wtedy w domu brr... Ale najważniejsze że synek jest zdrowym chłopcem mimo trudnych początków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:33
Vlinder, Minns, Camilla13, Ithildin, kasia1518, Asiaf, Amy333, p_tt, promyczek 39 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfrezyjciada wrote:Ja dla pierworodnego prałam w dziecięcym proszku a potem dorzucałam do naszych rzeczy w normalnym żeby zobaczyć jak skóra zareaguje. Także szybko pralismy wszystko razem. Teraz też tak zamierzam. Prasuje tylko to co nowe, po synku ubrań nie będę prasować, chyba, że będą mocno wymemłane. Ale wszystko piorę zawsze w 60°, nasze ubrania tak samo. Tylko ręczniki i pościele w 95°
-
Minns wrote:Na smalldesign.pl promocja 50% na otulacze. Skusiłam się bo i tak zawsze chciałam kupić obrazek/modlitwę, które też są przecenione.
milka87 a można znać powód tak wczesnego porodu? 2 kg jejku, jaki to musiał być słodki maluszek.
Właśnie leżę sobie w sypialni owinięta w rogal Supermami. Najpierw od razu weszła do niego moja piesełka. Boli ją brzuszek i wzięłam ją na łóżko w sypialni. Od razu weszła do niego i położyła się gotowa do spaniaJest wygodnie tylko już boli mnie ucho od leżenia na boku bo twardo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:47
-
Hej, jestem po wizycie. Młody glowka w dol, szyjka ok. Na pytanie czy mozna sprawdzić wage, odpowiedzial "można, ale do tego wszystkie pomiary sa potrzebne a na to nie mamy czasu... Ale dla tego tyg. Powino byc tyle a tyle gr" (jakbym nie miala apek i nie wiedziała
) za tydzien prywatne usg to będę wszystko wiedziała.
Z dobrych wiadomosci jeszcze to powtórzone Ogtt w normie, nawet tej 5 dniowej diety nie trzymałam specjalnie, bo w sb u znajomych byla malinowa chmurkaMinns, Vlinder, Camilla13, Izabelle, ola_g89, kasia1518, promyczek 39, Marrgoo lubią tę wiadomość
Antoś
-
Dziewczyny, co już rodziły i karmiły piersią...
Czy macie jakieś rady/swoje doświadczenia z koszulami do porodu/szpitala/karmienia?
Myślałam o czymś w tym stylu do porodu (tylko całą ciemną, np. granatową)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d63a8d540d38.jpg
oraz coś takiego na zmianę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1b162e407bf3.jpg
Co o tym myślicie?Angel1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa miałam przy porodzie zwykła jak długa koszulka, bo przecież nie pomyślałam, że potem niewygodnie do kp, ale dałam radę. Potem przebrałam sie właśnie w tą co wstawiłam pierwszą i była spoko
teraz chyba uszyje sobie taki zestaw do porodu dwu częściowy z granatovo... Ale koszule musze i tak jakieś kupić, bo miałam trzy ale tamte dwie były beznadziejne.
-
JustynaG wrote:Dziewczyny, co już rodziły i karmiły piersią...
Czy macie jakieś rady/swoje doświadczenia z koszulami do porodu/szpitala/karmienia?
Myślałam o czymś w tym stylu do porodu (tylko całą ciemną, np. granatową)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d63a8d540d38.jpg
oraz coś takiego na zmianę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1b162e407bf3.jpg
Co o tym myślicie? -
nick nieaktualnyW szpitalu w którym będę rodzić do porodu dostaje się jednorazową koszulę, taka jak do operacji. Trzeba mieć tylko swój szlafrok. A po porodzie kto co woli, ja nie znoszę koszul więc będzie dłuższa koszulka na ramiączkach żeby bylo wygodnie karmić i majtasy te siateczkowe z wkładem.