WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Margoo przykro mi ale najważniejsze że wiesz co się dzieje i będziesz pod dobrą opieką. Nawet jeśli byś miała tam leżeć do końca...dasz radę!
Muszę dać radę, mam nadzieje, że wszystko dobrze się skończy. Rozmawiałam drugi raz z ginekologiem to powiedział, ze na razie chodzi głównie o kroplówki żeby zbić ilość tych kwasów. Stwierdził, że wyniki nie są jakieś tragiczne ale lepiej monitorować. Najważniejsze, żeby z małą było ok ja jakoś muszę dać radę
veritaserum, Amy333, Asiaf lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDostaniesz leki i jeśli kwasy zaczną po nich spadać to po paru dniach wypiszą Cię do domu, ale już do końca ciąży kontrola kwasów, dziecka, przepływy i na bank będą chcieli rozwiązać przed terminem. Takie niestety realia cholestazy.Marrgoo wrote:Hej dziewczyny, jestem załamana. Przyszły wyniki kwasów żółciowych mam 18.5 a norma do 10. Dzwoniłam do mojego prowadzącego i mam się jutro zgłosić na szpital
Mam nadzieje, że nie będę tam musiała leżeć do końca ciąży...
Edit:chyba, że dobrze zareagujesz na leki i kwasy spadną do optymalnego poziomu, to może poczekają na naturalną akcję.
Ja się modlę żeby urodzić wcześniej właśnie z tego powodu, że im dalej w las tym większe ryzyko cholestazy i wywoływaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 12:11
Marrgoo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykuwejtonka wrote:Hej Byłam na usg trzeciego trymestru, dziewczynka zostaje dziewczynką, waży 1550 g i Pani doktor nie widziała żadnych nieprawidłowości. To trzeci lekarz, u którego robiłam usg od początku ciąży, więc mam nadzieję, że naprawdę wszystko jest dobrze.
Ułożona główką w dół
A w którym tygodniu wykonywała te badanie usg? -
nick nieaktualnyMarrgoo wrote:Hej dziewczyny, jestem załamana. Przyszły wyniki kwasów żółciowych mam 18.5 a norma do 10. Dzwoniłam do mojego prowadzącego i mam się jutro zgłosić na szpital Mam nadzieje, że nie będę tam musiała leżeć do końca ciąży...
Ja dalej czekam na wynik ale mam złe przeczucia....a jakie masz próby watrobowe? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWłaśnie nie swędzi mnie jakoś bardzo. Delikatnie tak stopy i dłonie i czasami w zgięciach łokci i kolan. Byłam pewna, że sobie wkręcam to swędzenie i że wyniki wyjdą dobre. Jak poczułam, że coś mnie swędzi to od razu poleciałam zrobić wyniki.
Co do prób wątrobowych to Alat i Aspat oraz bilirubine mam w normie nawet bliżej dolnej granicy, ale fosfataza jest podwyższona norma do 104 a ja mam 113.
Frezyjciada ja mam teraz nadzieję, że lekarz nie oleje i będzie mnie monitorował. Wolałabym chyba, żeby w 37 tyg wywołali mi poród niż czekać do terminu. Bo tutaj można rodzić naturalnie prawda to nie jest wskazanie do cc?
-
susełek wrote:3mam kciuki.
Dziewczyny mnie dziś spotkała kolejna niespodzianka ciążowa. Od rana jakoś dziwńie widzę. I się okazuje ze jak zamknę lewe oko to przez prawe widzę z taka brązowa plama. Mial tu ktoś taki przypadek? Idę dziś okurat do diabetologa to zapytam od czego to może być. A jak nie przejdzie do jutra to okulista. Kocham stan błogosławiony
Ja mialam taką sytuacje, ze wstalam rano i widzialam takie blyski w oczach, milam ograniczone pole widzenia , bo po bokach jakies taki zygzaki widzialam. Lekarz podejrzewal zatrucie ciążowe, bo do tego jeszcze skakało mi ciśnienie. Na szczescie wyniki wyszly dobrze.
Sprawdz sobie ciśnienie i mocz, czy nie ma białka.14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
-
Marrgoo ale sie wystraszylam:/ Cholera, jednak miałaś nosa. Mam nadzieje, że kroplówki pomogą. Ja teraz siedze jak na szpilkach, za godzine mam odebrac wyniki, no ale tylko morfologia i próby, a te cholerne kwasy żółciowe dopiero za 3 tygo:///
Powiedz, a jak z ciśnieniem u Ciebie i białkiem w moczu?14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
-
nick nieaktualnyMarrgoo wrote:Właśnie nie swędzi mnie jakoś bardzo. Delikatnie tak stopy i dłonie i czasami w zgięciach łokci i kolan. Byłam pewna, że sobie wkręcam to swędzenie i że wyniki wyjdą dobre. Jak poczułam, że coś mnie swędzi to od razu poleciałam zrobić wyniki.
Co do prób wątrobowych to Alat i Aspat oraz bilirubine mam w normie nawet bliżej dolnej granicy, ale fosfataza jest podwyższona norma do 104 a ja mam 113.
Frezyjciada ja mam teraz nadzieję, że lekarz nie oleje i będzie mnie monitorował. Wolałabym chyba, żeby w 37 tyg wywołali mi poród niż czekać do terminu. Bo tutaj można rodzić naturalnie prawda to nie jest wskazanie do cc?
Myślę że nie oleje. Mnie już chciał we wtorek położyć chociaż kwasów nie robiłam. Ja mam podwyższone ale ja mam zawsze próby watrobowe złe. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHedgehog wrote:Słuchajcie głupie pytanie ale jak wy dostaliście się do fizjo? U mnie jest tylko rehabilitacja w przychodni NFZ i nie robią nic poza realizacja zabiegów że skierowań od lekarzy. Są też prywatne gabinety ale tam jest to samo. Robią zabiegi w oparciu o umowę NFZ lub całkiem prywatnie ale takie zwykłe rehabilitacyjne: prądy, magnetronik, krio. Na pewno niczego nie diagnozują, zawsze wymagają skierowania z NFZ lub prywatnego. Nawet nie jestem pewna czy tejpy zrobią. Macie jakieś osoby na działalności które jeżdżą do klienta ?? Czy macie skierowania od innych lekarzy na rehabilitację?
Ja chodzę prywatnie do fizjoterapeuty/ osteopaty. On też jezdzi prywatnie ale ja do gabinetu- inna cena.Ja płacę 60 zł za godzinę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 14:55
-
Ja tak samo, znalazłam prywatnie fizjoterapeutę osteopatę. Koszt to 100 zł za wizytę.86Monia wrote:Ja chodzę prywatnie do fizjoterapeuty/ osteopaty. On też jezdzi prywatnie ale ja do gabinetu- inna cena.Ja płacę 60 zł za godzinę.
Byliśmy na USG. Hanka jest dużą dziewczynką bo o tydzień większa niż wskazuje wiek, waży 1656 g. Szyjka 36 mm, łożysko wciąż bardzo nisko, dochodzi do ujścia, młoda niezmiennie ułożona miednicowo. Ma śliczne usteczka po tatusiu, jest pyzata i ma plaskaty nosek nie wiem po kim, chyba po psiej siostrze widocznej w awatarze
Poprosiłam też pana doktora o zdjęcie pipki, więc na dwóch zdjęciach widnieje pierożek Ilość wód w normie i przepływy ok.
Angel1988, Camilla13, Asiaf, mitaka, OctAngel, Vlinder, JustynaG, kasia1518, susełek, Izabelle lubią tę wiadomość
-
Wiecie, że nie bolą mnie plecy? Cały dzień od 7 na nogach. Rano Lublin i USG, później centrum handlowe. Powrót do Chełma, wizyta u weta z pieskiem, zakup żelazka i dopiero usiadłam na tyłku. Taśmy tak trzymają brzuszek, odciążają kręgosłup więc jeśli cierpicie, to nie zastanawiać się tylko lecieć do fizjoterapeuty.
Vlinder, Camilla13 lubią tę wiadomość
-
Też chodzę do fizjo prywatnie. Zrobiłam tak jak Frezyjciada. Wizyta 100zł. Trwa około godziny.
Można też iść do lekarza rodzinnego z informacją o bólach. Jest szansa, że wystawi skierowanie do fizjoterapeuty. Wtedy musisz się zapisać na wizytę. No i wiele zależy od tego na kogo trafisz. Nie każdy fizjoterapeuta podejmie się pomocy ciężarnej.
To trochę tak jak nie każdy ginekolog specjalizuje się w diagnostyce usg czy leczeniu bezpłodności. Ale tejpy mimo wszystko powinien Ci nakleić. -
nick nieaktualnyDziewczyny dzięki za kciuki bo wszystko ok
Mala ma już 1898g szyjka stabilna 3,5 cm. Reszta dolegliwości które zgłaszałam to norma ciążowa jak to lekarz określił
Jedyne co to twarzy nie widać już w ogóle bo mała głową w dół i twarzą do mojego wnetrZa że się tak wyrażę.
renjak, Amy333, Vlinder, susełek, 86Monia, Izabelle, Angel1988, ola_g89, promyczek 39, Natalia1984, kasia1518, JustynaG, Camilla13, Asiaf lubią tę wiadomość
[/link]
