WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAmy333 dziękuje za pomoc, ale zwolniło się miejsce u okulisty wiec poleciałam. Okulista nie miał odpowiedniego sprzętu żeby potwierdzić diagnozę i wysłał mnie na ostry dyżur donszpitala. Przebadali mńie dokładnie i mam crs. Narazie ponieważ jestem wciazy nic nie dostałam. Mam obserwować i jak samo nie przejdzie za miesiąc to znowu do okulisty i czy się nie pogarsza. Do końca nie wiedza z kad to się bierze, ale często znik samo po paru tygodnach. Najprawdopodobniej przyczyna jest stres. Wiecie co ja się wczoraj rzeczywiście zdenerwowałam mocno. Taka głupia błahostka, ale chyba te hormony tez to wszystko nakręcają. I dziś wlała nie dowiozę na prawe oko. Eh przeprasżm jak będą błędy ale obraz mi się rozmazuje.Amy333 wrote:Ja mialam taką sytuacje, ze wstalam rano i widzialam takie blyski w oczach, milam ograniczone pole widzenia , bo po bokach jakies taki zygzaki widzialam. Lekarz podejrzewal zatrucie ciążowe, bo do tego jeszcze skakało mi ciśnienie. Na szczescie wyniki wyszly dobrze.
Sprawdz sobie ciśnienie i mocz, czy nie ma białka.
Przykro mi Margooo mam nadzieje że Cię podlecza i szybko wyjdziesz. Ze szpitala. -
nick nieaktualnyO widzisz to tak jak i mój ancymon! Mam może ze dwa zdjęcia twarzy z tej ciąży, bo on albo się zasłaniał albo właśnie odwrócony plecami do świata. Niestety najczęściej takie położenie skutkuje skurczami krzyżowymiveritaserum wrote:Jedyne co to twarzy nie widać już w ogóle bo mała głową w dół i twarzą do mojego wnetrZa że się tak wyrażę.
-
nick nieaktualny
-
Marrgoo trzymam kciuki żebyś dobrze zareagowała na kroplówki. Najważniejsze, że się zbadałaś i tego nie zaniedbałaś. Będziesz pod kontrolą przynajmniej
dziewczyny, cieszcie się - nasza mała ANI RAZU nie pokazała twarzyczki na USG. Teraz szanse maleją z każdą wizytą, więc wychodzi na to, że będziemy mieli niespodziankę. jest ułożona głową w dół, ale nie wiem, czy do mojego "wnętrza". Myślicie, że jest sens się umawiać jeszcze na 3D?
-
Ja z każdego USG mam masę zdjęć. Dziś gin mówił, że tak się ładnie ułożyła, że szkoda zdjęć nie robić. Więc mam ok.10 zdjęć
Buzia normalnego dzidziusia, jak słowo daję ma usta mojego Andrzeja, tak wyraźnie widać. No ale wszystko właśnie zależy od ułożenia malucha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 20:15
Angel1988, Amy333, Camilla13, Asiaf lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatalia1984 wrote:Ja z każdego USG mam masę zdjęć. Dziś gin mówił, że tak się ładnie ułożyła, że szkoda zdjęć nie robić. Więc mam ok.10 zdjęć Buzia normalnego dzidziusia, jak słowo daję ma usta mojego Andrzeja, tak wyraźnie widać. No ale wszystko właśnie zależy od ułożenia malucha.
Hehe na usg polowkowym ewidetnie był nosek też mojego Andrzeja ale ostatnio to już do mnie. Taka też jestem ciekawa jak wygląda mój maluszek.
Angel1988 lubi tę wiadomość
-
Ja mam usg 3 trymestru we wtorek i jestem ciekawa co to będzie. W nocy chyba obrócił się i jest poprzecznie bo czuję go po bokach i brzuch taki rozciągnięty. Nie chcę mieć cesarki z takiego powodu...
U mnie rozstępy jak się robiły to takie czerwone krechy, od razu wiadomo, że to one bo były takie same jak białe tylko czerwone.
Zaczęłam pakować torbę do szpitala, ja nie wiem jak tam wszystko zmieszczę, a same najpotrzeniejsze rzeczy.
wrzesień 2018 - synek
-
Co bierzesz ze sobą?Minns wrote:Ja mam usg 3 trymestru we wtorek i jestem ciekawa co to będzie. W nocy chyba obrócił się i jest poprzecznie bo czuję go po bokach i brzuch taki rozciągnięty. Nie chcę mieć cesarki z takiego powodu...
U mnie rozstępy jak się robiły to takie czerwone krechy, od razu wiadomo, że to one bo były takie same jak białe tylko czerwone.
Zaczęłam pakować torbę do szpitala, ja nie wiem jak tam wszystko zmieszczę, a same najpotrzeniejsze rzeczy. -
nick nieaktualnyKochanie nie martw się, dzieci wokół własnej osi to się obracają co i rusz. Tyle, że mój to taki mało ruchliwy, więc pewnie tak już zostanie.. bo najwidoczniej tak mu wygodnieveritaserum wrote:Ech.. to mnie przerazilas może jeszcze coś się zmieni.
-
nick nieaktualnyMinns wrote:Ja mam usg 3 trymestru we wtorek i jestem ciekawa co to będzie. W nocy chyba obrócił się i jest poprzecznie bo czuję go po bokach i brzuch taki rozciągnięty. Nie chcę mieć cesarki z takiego powodu...
U mnie rozstępy jak się robiły to takie czerwone krechy, od razu wiadomo, że to one bo były takie same jak białe tylko czerwone.
Zaczęłam pakować torbę do szpitala, ja nie wiem jak tam wszystko zmieszczę, a same najpotrzeniejsze rzeczy.
Teraz w ciąży już Ci się pojawiły?
Taa same te podpaski zajmują połowę torby... -
nick nieaktualny
-
Monia na razie odpukać nie mam. Zrobiły mi się w okresie dorastania na pośladkach i biuście.
Biorę torbę taką nie najmniejszą, ale nie dużą. Walizka byłaby wygodna, ale chcę porządnie wyprać po szpitalu, więc torba bd wygodniejsza.
Na razie mam spakowane:
podkłady poporodowe 10 szt
wkłady poporodowe 10 szt
3 koszule do karmienia
1 koszula do porodu + szlafrok
klapki pod prysznic
klapki do chodzenia
kosmetyczka (mini kosmetyki, coś do włosów, maść na brodawki, pasta,szczoteczka itp.)
ręcznik duży
ręcznik mały
wkładki laktacyjne (kilka sztuk)
majtki jednorazowe/ siateczkowe
skarpetki
sztućce + kubek
rolka ręczników papierowych
wody z dziubkiem
biszkopty
landrynki + gumy
fartuszek z apteki dla męża w razie cesarki
pieluszki dla dzidzi mini paczka
chusteczki waterwipes
Muszę dopakować laktator, ciuszki dla dzidzi, nożyczki, smoczek tak na wypadek, kocyk, pieluszki tetrowe. I biustonosze 2 do karmienia, które muszę jeszcze kupić. Do tego pasuje spakować klapki i ciuch dla męża (spodnie dresowe i koszulkę), ładowarkę do tel i wcisnąć dokumenty. Ale chyba laktator + rzeczy męża będą w osobnej reklamówce.
Resztę rzeczy mąż dowiezie jak będzie brakować.
evve to w takim razie zazdroszczę, u mnie bez zmian, jak rosły tak rosną
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 22:35
wrzesień 2018 - synek -
Hej dziewczyny, wiem, ze temat wozkow byl już walkowany milion razy (ja bylam wtedy kompletnie zielona i nie w temacie.) Dzis z mezem wybralismy bebetto vulcano v06 2w1 a do tego fotelik aton m1 size z bazą,teraz porownujemy ceny w roznych miejscach. Czy Ktoś wybral podobnie?Antoś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO matko jak widzę listę tych rzeczy to jestem w szoku!! U nas w Holandii do szpitala zabietam tylko swoje kosmetyki. Wszelkie pampersy podklady itd itp dostaje się w szpitalu. Teraz już wiem dlaczego dziewczyny w Polsce wyjeżdżają w szpital z takimi wielkimi walizkami...Minns wrote:Monia na razie odpukać nie mam. Zrobiły mi się w okresie dorastania na pośladkach i biuście.
Biorę torbę taką nie najmniejszą, ale nie dużą. Walizka byłaby wygodna, ale chcę porządnie wyprać po szpitalu, więc torba bd wygodniejsza.
Na razie mam spakowane:
podkłady poporodowe 10 szt
wkłady poporodowe 10 szt
3 koszule do karmienia
1 koszula do porodu + szlafrok
klapki pod prysznic
klapki do chodzenia
kosmetyczka (mini kosmetyki, coś do włosów, maść na brodawki, pasta,szczoteczka itp.)
ręcznik duży
ręcznik mały
wkładki laktacyjne (kilka sztuk)
majtki jednorazowe/ siateczkowe
skarpetki
sztućce + kubek
rolka ręczników papierowych
wody z dziubkiem
biszkopty
landrynki + gumy
fartuszek z apteki dla męża w razie cesarki
pieluszki dla dzidzi mini paczka
chusteczki waterwipes
Muszę dopakować laktator, ciuszki dla dzidzi, nożyczki, smoczek tak na wypadek, kocyk, pieluszki tetrowe. I biustonosze 2 do karmienia, które muszę jeszcze kupić. Do tego pasuje spakować klapki i ciuch dla męża (spodnie dresowe i koszulkę), ładowarkę do tel i wcisnąć dokumenty. Ale chyba laktator + rzeczy męża będą w osobnej reklamówce.
Resztę rzeczy mąż dowiezie jak będzie brakować.
evve to w takim razie zazdroszczę, u mnie bez zmian, jak rosły tak rosną.
[/link]
