WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Może to implantacja albo rozciąganie ścianek. Ja nic takiego nie czuje staram się dużo leżeć w wolnym czasie ale jak wstaje mam wrażenie takie jakby chwilowo miał przyjść okres takie ciągnięcie jakby ale po chwili jak zrobię parę kroków przechodzi.
44dc serduszko bije dzidzia 4mm
24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40 -
Rucola wrote:Dzień dobry Dziewczyny!!! Ja dzis pracuje, więc nadrobię Was po pracy. nadzieja ciekawy pomysł z tymi zdjęciami, tym bardziej, ze planujemy w tym tygodniu kupić lustrzankę cyfrową, więc tym bardziej będę miać motywację. A Ty co, spania nie masz?? ja o 5tej obudziłam się standardowo na przekąskę, dzis banan:)
Ja sie o 5:30 budze na siku, a potem juz mnie muli do rana tak ze spac nie moge. Chyba musze tez jakies przekąski przy lozku trzymac;-) -
serena1989 wrote:Kurczę, cos mi wiadomości ucina. Chciałam Wam napisać, że beta ok, ale bardziej martwi mnie wynik progesteronu bo praktycznie wcale się nie zmienił a wraz z kolejnymi tygodniami ciąży powinien rosnąć. Wyszedł 14,86 a był tydzień temu 14,37. To bardzo mało. Nawet czytałam, że progesteron już na tym etapie ważniejszy niż beta... Już i tak biorę 3x1 Duphaston no i czekam do wizyty 30.01. Czy któraś z Was miała tak mały?
-
Nadzieja2018 wrote:Może to implantacja albo rozciąganie ścianek. Ja nic takiego nie czuje staram się dużo leżeć w wolnym czasie ale jak wstaje mam wrażenie takie jakby chwilowo miał przyjść okres takie ciągnięcie jakby ale po chwili jak zrobię parę kroków przechodzi.
Mam tak samo, jak leżę jest ok, a jak wstanę to właśnie tak jak na okres chwileczkę. Ale ja bardzo dużo leżę, bo do pracy już nie chodzę. -
KasW91 wrote:Mam tak samo, jak leżę jest ok, a jak wstanę to właśnie tak jak na okres chwileczkę. Ale ja bardzo dużo leżę, bo do pracy już nie chodzę.
KasW91 lubi tę wiadomość
44dc serduszko bije dzidzia 4mm
24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40 -
NOWA8686 wrote:Kochane a powuedzcie mi ike czasu od np stosunku trwa zapłodnienie plus zagnieżdżanie razem ile dni na to
44dc serduszko bije dzidzia 4mm
24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40 -
serena1989 wrote:Kurczę, cos mi wiadomości ucina. Chciałam Wam napisać, że beta ok, ale bardziej martwi mnie wynik progesteronu bo praktycznie wcale się nie zmienił a wraz z kolejnymi tygodniami ciąży powinien rosnąć. Wyszedł 14,86 a był tydzień temu 14,37. To bardzo mało. Nawet czytałam, że progesteron już na tym etapie ważniejszy niż beta... Już i tak biorę 3x1 Duphaston no i czekam do wizyty 30.01. Czy któraś z Was miała tak mały?
Ja dzisiaj idę na pierwszą wizytę do nowego lekarza. Jeszcze pewnie nic nie będzie widać bo to dipiero 3 tydz 6 dzień .Ale mam mutacje MTFHR i przeciwciała przeciwjadrowe ,jestem też po utracie maluszka 3,5 mc temu i idę rozmawiać o clexane czy powinnam włączyć zastrzyki przeciwzakrzepowe.
Chcialabym już byc na etapie ,że słychać serduszko . A tu jedzenie 2-2,5 tyg.musze poczekać.
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 12:59
-
Hej wszystkim oraz Gratuluje Nowym przyszłym mamusia
Ja dziś jadę na chrzciny zostałam Matka chrzestna pięknej Lenki ❤️
Czuje się dobrze , apetyt mam tylko piersi Mocno boląWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 13:08
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Nadzieja2018 wrote:Ja chodzę do pracy i mam nadzieję chodzić do końca bo mam własną firmę ale zobaczymy jak to będzie. Pracuje jako kosmetolog i jak wpadnę na dłużej niż miesiąc to może być ciężko, ko z Klientami potem wiadomo rozejda się po innych gabinetach. Jedyne co to ogranicze zabiegi szkodliwe i wymagające dużego wysiłku.
Jak masz swoją firmę to całkiem inna sytuacja, ja pracuje w żłobku i lekarz powiedział, ze nie ma opcji. Po pierwsze nie da się uniknąć podnoszenia dzieci, skakania, biegania i innych szaleństw, a po drugie mnóstwo chorób, które dzieci roznoszą. -
Nadzieja2018 wrote:Justyna podwójne szczęście super z mężem też byśmy chcieli ale nie mamy w rodzinie więc raczej się nie uda a jak nie to rok po roku ale zobaczymy czy nie zmienimy zdania jak już się pojawi na świecie nasz kociamberJustyna
-
Nat@la wrote:Ja też nie mam w rodzinie nawet najdalszej żadnych bliźniaków:) Pytałam mojego lekarza jak to możliwe a on pierwszy raz spotkał się z opinią, że ciąże mnogie są uwarunkowane genetycznie. Powiedział, że większej bzdury nie słyszał, aż mi się głupio zrobiłoJustyna