X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 19 lipca 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardziej boje sie biegunki w drodze do szpitala... teraz czesto miewam biegunki i jakos mniej wstydze sie rozmawiac z lekarzami o tych sprawach. Chyba wole miec lewatywe niz jakbym podczas parcia miala wyprzec nie to co trzeba ^^ mowilam juz mezowi ze nie ma patrzec w dol ale to pewnie bedzie tez czuc :p takze chyba wole sie pomeczyc z lewatywa...

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 19 lipca 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe no ja wiedzialam,ze to juz bo mnie dzien wczesniej i tego dnia ganialo,a poten czop odszedl i wiekszosc znajomych tez miala naturalne oczyszczanie, ale wierze,ze jak ze wszystkim,to sprawa indywidualna

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szkole rodzenia, położna sugerowała,że można zrobić sobie lewatywę samemu w domu. I wtedy podczas parcia nie ma stresu... czy to dziecko czy to kupa.

    Obecnie, nie wykonuje się rutynowo lewatywy. W niektórych szpitalach jest ona wykonywana na życzenie pacjentki, podobnie jest z goleniem krocza.
    W przypadku cc trzeba być przygotowanym do operacji i w miejscu cięcia nie może być żadnych włosów. Położna sugerowała, że nie dla każdego jest to komfortowe dlatego nawet w przypadku planowanego porodu sn lepiej być przygotowanym i ogolonym w okolicach cięcia.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niedawno na szkole rodzenia mieliśmy temat lewatywy, przytoczę wam czego tam się w temacie dowiedziałam:
    Otóż w moim szpitalu lewatywy się nie robi, ponieważ organizm sam się pozbywa zawartości jelit w początkowej fazie porodu, ta "kupa wyskakująca podczas parcia" to co najwyżej niewielka smuga której pani położna pozbywa się tak szybko że prawdopodobnie nawet nie mamy świadomości że coś takiego sie wydarzyło :P ogólnie według położnej prowadzącej zajęcia "soczysta kupa" podczas porodu to mit :) tak to wygląda w teorii, praktyki niestety nie znam :D

    Amy333 lubi tę wiadomość

    3i499vvjgx57zohf.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale jak mozna jesc w szpitalu to jednak cos tam sie zgromadzi... przeze mnie niestety wszystko szybko przelatuje :p wiec jak zjem np kilka biszkoptow to juz cos sie z tego uzbiera :p

    Ja chyba na droge do szpitala wezme sobie cos pod tylek :p bo mam okolo 40 minut drogi...

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 wrote:
    Ja się nie wypowiadam bo przy córce używałam tylko tetry i flanelki. Miałam tego dużo i zostały niezuzyte wiec teraz ja wykorzystam. Jakie kosmetyki macie na początek? Jaka firma, konsultujecie ze Sroką?

    Ja pieluszki kupiłam u tetrowe i muslinowe. Co do kosmetyków to wszystko wzięłam z Hipp.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można jeść? Czemu ja żyję w przeświadczeniu że podczas porodu będę głodować? :P
    Tak konkretnie to babeczka to tłumaczyła w ten sposób, że czy zrobisz lewatywę czy nie to z jelit może sie coś wydostać, konkretnie gdy główka dziecka jest na wysokości odbytu - jak tamtędy przechodzi to noskiem może wycisnąć to co jest na samym końcu jelita. Wiem, to niesmaczne, ale ma jakiś tam sens :P
    Osobiście lewatywa mnie przeraża, idę na żywioł i wierzę że w moim przypadku ta teoria się sprawdzi :D może obejdzie się bez przykrej niespodzianki

    Amy333 lubi tę wiadomość

    3i499vvjgx57zohf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    Przed sn tak mnie przeczyscilo, ze nic oprocz dziecka do wypchniecia tam nie bylo :P A doskonale spisuja sie czopki glicerynowe. Co szpital to obyczaj jak widac
    Dokładnie ja tez zamierzam kupić te czopki, ewentualnie płyn rectanal. Ale jak tak dalej pójdzie to ja będę miała cc i chyba to już nie będzie mi potrzebne. Okaże się na następnej wizycie.

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po tym jak przeczytałam że jedna z dziewczyn czeka już tyle na wózek- dziś namowilam męża żebyśmy pojechali coś wybrać...miałam dość...Tyle fajnych wózków A najbardziej to mi się te retro podobały, choć wiem że mało praktyczne - maja tylko fajny wygląd. Byliśmy w 4 sklepach z wózkami w Lublinie i wiecie co - w żadnym nie było Bebetto - ani jednego modelu nie mogłam zobaczyć. Ostatecznie wybraliśmy Lonex Comfort Galaxy w kolorze oliwkowym 2w1 - termin oczekiwania... uwaga ... 3 dni robocze. Foteliki oglądaliśmy ale ostatecznie wybierzemy przy odbiorze wózka bo mam dylemat czy maxi cosi czy cybex... Ale chyba jednak maxi cosi. Także w naszym przypadku czas oczekiwania bardzo krótki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 22:32

    Amy333, Vlinder lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Wesoła89 Ekspertka
    Postów: 162 162

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku naprawdę nie wiadomo czy z lewatywą czy bez... Muszę się mojej położnej zapytać o tą sprawę i powołać się na jej doswiadczenie w tym temacie. Mialam kiedyś gastroskopie, nie jakdłam sporo czasu wczesniej i pamiętam, jak mi gazy z żołądka wylatywaly w postaci mega beków i pewnie slychać było na korytarzu- wstydziłam się tego bardziej niż bałam badania, więc pewnie bym ze wstydu przy kupce padła...
    Ja własnie ostatnio nie kupilam tych muślinowych pieluch bo wydawały mi się nie jakieś rewelacyjne ale doczytałam, ze z prania na pranie robią się coraz miększe. Poważnie myślę nad bambusową większą- podobno super się sprawdza jako letni kocyk lub recznik.

    f2wlwn15pyf6mety.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 19 lipca 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam lewatywy, nikt mi nawet nie proponował. No i niestety przy skurczach sama poczułam (w sensie węchem), że coś tam wyleciało. Ale fakt położna tak sprawę załatwiła szybko, że mój mąż się nawet nie zorientował.
    Powiem wam, że przy porodzie pozbyłam się wszelkiego wstydu. Jak mi szyjka puszczała to dosłownie jakbym puszczała bąki pochwą taki odgłos było słychać. No i po nogach spływał mi czop śluzowy. A położna na to, że super tylko się cieszyć. Są rzeczy na które nie mamy wpływu. Choć nie powiem lekko się zdziwiłam, bo nikt mi o tym nie mówił ani nigdzie nie wyczytałam nic takiego.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 19 lipca 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns wrote:
    Ja po usg 3 trymestru. Okazało się, że dzidzia nie taka wielka - 1780 g na 32 + 4 wg OM (na suwaczku mam datę z pierwszego usg). Ułożony główkowo co mnie bardzo ucieszyło. Wszystko ok, przepływy, wymiary, łożysko. Siedzi już nisko i powoli chce wychodzić. Zaleciła mi żeby leżeć z pupą wyżej. Także niech się trzyma to wszystko jeszcze te 4 tygodnie to będzie super :).
    Przedwczoraj zrobiłam drugie dzidziusiowe pranie i tak u nas (Śląsk) wilgotno, że niektóre ciuszki dalej mokre...
    Zamierzam zamówić sobie na początek 2 staniki do karmienia, bez fiszbin, wygodne, a potem jak się wszystko ustatkuje to zainwestuję w porządniejszy. Pasuje mi już torbę spakować, skoro wszystko wskazuje na to, że urodzę wcześniej :o.

    A wiesz, ze u mnie bardzo podobnie:) Ja sie troche wystraszylam, bo termin mam na 11 września, a dzisiaj 32t+2 okazało się, że mała jest główką w dół, a główka jest bardzo bardzo nisko, aż sie ginka zdziwiła. Tez mam sie oszczędzac i torbe powoli pakowac;-) wazy 1900. Z wrazenia poprasowalysmy dzisiaj z mamuśka wiekszość wyprawki, hehe;-)

    Minns, kasia1518 lubią tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 19 lipca 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Po tym jak przeczytałam że jedna z dziewczyn czeka już tyle na wózek- dziś namowilam męża żebyśmy pojechali coś wybrać...miałam dość...Tyle fajnych wózków A najbardziej to mi się te retro podobały, choć wiem że mało praktyczne - maja tylko fajny wygląd. Byliśmy w 4 sklepach z wózkami w Lublinie i wiecie co - w żadnym nie było Bebetto - ani jednego modelu nie mogłam zobaczyć. Ostatecznie wybraliśmy Lonex Comfort Galaxy w kolorze oliwkowym 2w1 - termin oczekiwania... uwaga ... 3 dni robocze. Foteliki oglądaliśmy ale ostatecznie wybierzemy przy odbiorze wózka bo mam dylemat czy maxi cosi czy cybex... Ale chyba jednak maxi cosi. Także w naszym przypadku czas oczekiwania bardzo krótki.

    Ja tez szukalam Bebetto i w koncu zamowilam przez sklepj internetowy. I tu niespodzianka- zamówiłam we wtorek, a dzisiaj juz mam wózeczek. taki:)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e41f17a3261a.jpg

    Asiaf, Vlinder, OctAngel, ola_g89, Paulinda, kasia1518 lubią tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 19 lipca 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy, a jak wygląda u Ciebie sprawa z szyjką?

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 19 lipca 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Amy, a jak wygląda u Ciebie sprawa z szyjką?

    na szczęście, długa, twarda i szczelnie zamknięta. No ale młoda głowe ma tak nisko, że na usg to wyglądało jakby się w kanał z całej siły wciskała. Dlatego czuje takie parcie na pęcherz, jak wstaje musze brzuch przytrzymywać, a jak schodze po schodach, to mam wrażenie że jeszcze kilka stopni i urodzę;-)

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 19 lipca 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesoła89 wrote:
    Jejku naprawdę nie wiadomo czy z lewatywą czy bez... Muszę się mojej położnej zapytać o tą sprawę i powołać się na jej doswiadczenie w tym temacie. Mialam kiedyś gastroskopie, nie jakdłam sporo czasu wczesniej i pamiętam, jak mi gazy z żołądka wylatywaly w postaci mega beków i pewnie slychać było na korytarzu- wstydziłam się tego bardziej niż bałam badania, więc pewnie bym ze wstydu przy kupce padła...
    Ja własnie ostatnio nie kupilam tych muślinowych pieluch bo wydawały mi się nie jakieś rewelacyjne ale doczytałam, ze z prania na pranie robią się coraz miększe. Poważnie myślę nad bambusową większą- podobno super się sprawdza jako letni kocyk lub recznik.

    Po naturalnym sie pierdow nie kontroluje :P chcesz wstrzymac a tu nidyrydy i pozostaje jedynie przepraszac kolezanki z sali :P

    Wesoła89 lubi tę wiadomość

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 19 lipca 2018, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Ja tez szukalam Bebetto i w koncu zamowilam przez sklepj internetowy. I tu niespodzianka- zamówiłam we wtorek, a dzisiaj juz mam wózeczek. taki:)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e41f17a3261a.jpg
    A jaki sklep?

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 19 lipca 2018, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinda wrote:
    Można jeść? Czemu ja żyję w przeświadczeniu że podczas porodu będę głodować? :P
    Tak konkretnie to babeczka to tłumaczyła w ten sposób, że czy zrobisz lewatywę czy nie to z jelit może sie coś wydostać, konkretnie gdy główka dziecka jest na wysokości odbytu - jak tamtędy przechodzi to noskiem może wycisnąć to co jest na samym końcu jelita. Wiem, to niesmaczne, ale ma jakiś tam sens :P
    Osobiście lewatywa mnie przeraża, idę na żywioł i wierzę że w moim przypadku ta teoria się sprawdzi :D może obejdzie się bez przykrej niespodzianki
    Jak wejdziesz na gdzierodzic.info masz informacje czy mozna jesc i pic podczas w Twoim szpitalu :) i jeszcze mase innych wiadomosci

    Paulinda lubi tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 19 lipca 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    A jaki sklep?

    https://allegro.pl/uzytkownik/www_eWiktoria_PL?order=m

    Super obsługa, wózeczek dokładnie taki jak chciałam- na zdjęciu które wrzuciłam stelaż jest szary, a ja chciałam biały i taki dostałam. Do tego fotelik Maxi Cosi, jestem bardzo zadowolona:)

    Mum2b lubi tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2018, 05:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja trochę się podlamalam bo dociera do mnie że tekst ginekologa: "Będziemy kończyć ciążę w 38 tygodniu oznacza zapewne cc". Bo przecież nie urodze sn jak wszystko będzie szczelnie zamknięte. Boję się znieczulenia boję się operacji a mam jeszcze tendencję do bliznowcow tak mam po laparoskopii więc jestem negatywnie nastawiona. Dla mnie lewatywa to nic złego. Tzn nic strasznego a że też mam biegunki to tym bardziej warto chociaż w domu sobie zrobić. To minuta roboty albo czopki. Ogólnie wchodzę w etap lęków czy dziecko zdrowe jak chore to jak życie mi się ułoży itp. Do tego paskudna choroba która mam w duecie z moim wujkiem który nie jest taki stary rocznik 73 a jemu wykryli 4 lata po mnie i już mu grozi przeszczep uświadomiła mi ostatnio że moje plany posiadania więcej dzieci itp mogą być mrzonka....eh ot słabsze dni.

‹‹ 911 912 913 914 915 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ