X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa wrote:
    Dziewczyny co moze oznaczac okreslenie przez pielegniarke podczas pobierania krwi ze mam strasznie gesta? Pije dosc sporo wody, wczesniejsze morfo zawsze ok wiec nie wiem o co chodzi i sie stresuje. A jak wyjela igle i zakleila juz to znowu krwi mi polecialo ze az bluzke wybrudzilam. Czy mogla zle sie wbic i dlatego?


    Musiałaś mniej wody wypić w ostatnim czasie - u mnie też tak powiedziała kiedyś - od tamtej pory zawsze ze 2-3 dni przed badaniem pije dużo więcej - wlewam na siłę, do tego rano przed badaniem też ze szklankę wypiję.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde ja też się boje tego popękania i nacięcia - nie wydaje mi się żebym była jakaś mega ciasna, ale ze 2 razy mi się zdarzyło że po przytulankach z mężem miała lekkie plamienia i wiem że to przez to że "coś" tam pękło - a co dopiero jak główka będzie miała przejść - na samą myśl mnie paraliżuje. Ogólnie psychicznie raczej jestem silna ale tak cholernie boję się tego bólu - ale zawzięłam się i powiedziałam sobie że próbuje SN.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoc tego naciecia sie nie czuje bo robia je podczas skurczu. Mi narazie wszyscy mowia ze porod sn latwiej zniesc niz cc... ja ciagle zastanawoam sie czy warto kupic ten zel do porodu... zapytam w piatek mojego gina co on o tym mysli

    Jest taki skwar ze na sama mysl o prasowaniu robi mi sie slabo :o

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem tak nastawiona na SN że jak się okaże że muszę mieć CC to chyba się zapłacze. Cały czas sobie tłumacze że tyle kobiet to przeżyło , jest to naturalne że dlaczego ja mam nie dac rady ? Poza tym w otoczeniu moim każda która urodziła SN nie narzeka , bez problemu chodziły itp a po CC jednak dłużej dochodziły do siebie. I może to tylko zbieg okoliczności ale kuzynki po CC mają problem z zajściem w drugą ciążę.

  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas_ia wrote:
    Ponoc tego naciecia sie nie czuje bo robia je podczas skurczu. Mi narazie wszyscy mowia ze porod sn latwiej zniesc niz cc... ja ciagle zastanawoam sie czy warto kupic ten zel do porodu... zapytam w piatek mojego gina co on o tym mysli

    Jest taki skwar ze na sama mysl o prasowaniu robi mi sie slabo :o

    Ja wlasnie kupilam ten zel i mocno nasawiam sie na SN:)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Ja wlasnie kupilam ten zel i mocno nasawiam sie na SN:)
    Co to za żel?

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Wybacz, nie chciałam nikogo straszyć. Mnie wystarczająco nastraszyła lekarka jakiś czas temu podczas badania. Tak mi badała szyjkę, że aż się popłakałam jak mi wpakowała paluch. Ona do mnie że to dopiero jeden palec, a ma się zmieścić główka, taka jestem straszne ciasna, że wróży mi ciężki poród :-|

    Co nie zmienia faktu, że podczas badania mogłaby być delikatniejsza.
    Przy takim podejściu, to po co podczas seksu gra wstępna? Przecież tędy ma dziecko wyjść!

    veritaserum wrote:
    A ja jestem tak nastawiona na SN że jak się okaże że muszę mieć CC to chyba się zapłacze. Cały czas sobie tłumacze że tyle kobiet to przeżyło , jest to naturalne że dlaczego ja mam nie dac rady ? Poza tym w otoczeniu moim każda która urodziła SN nie narzeka , bez problemu chodziły itp a po CC jednak dłużej dochodziły do siebie. I może to tylko zbieg okoliczności ale kuzynki po CC mają problem z zajściem w drugą ciążę.
    Też nastawiam się na SN ale jeśli będzie trzeba CC to płakać nie będę. Po prostu liczę na to, że lekarze podejmą najlepszą możliwą decyzję dla naszej córeczki.
    A tak jak pisała Krasnalowa - zarówno po CC jak i SN mogą być komplikacje. I to od człowieka zależy.
    Podczas SN ból jest niesamowity ale podobno szybko się o nim zapomina bo masz już dzieciątko przy sobie. a Znów po CC, to dochodzenie do siebie łączy się z opieką nad dzieckiem i przez to może być troszkę trudniej. A jeszcze jak do tego dołączymy baby bluesa to już zupełnie.

    To troszkę jak z pierwszą ciążą. Możemy sobie pozwolić na drzemkę w ciągu dnia, na spadki energii... ale już w drugiej ciąży tak nie jest bo mamy starszaka, który nas potrzebuje. I nawet gdy jest bardzo źle, to trzeba zagryźć zęby i się nim zająć.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedno i drugie przeje×÷/$, ale urodzic jakos trzeba ;) poza tym gwarantuje, ze w tym powiedzmy 39 tyg, bedzie to obojetne aby juz natychmiast, niech boli, ale zeby sie zaczelo :P

    Amy333, GuBo, JustynaG, Camilla13, ola_g89 lubią tę wiadomość

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Źle się wyraziłam że się zapłacze bo oczywiście dobro dziecka jest dla mnie najważniejsze a ja sobie z wszystkim jakoś poradzę :) może będę po prostu trochę rozczarowana ;)

    JustynaG lubi tę wiadomość

  • milka87 Autorytet
    Postów: 295 175

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Hej dziewczyny, informuję, że moja Hania przyszła na świat dzisiaj 15 min po północy. Waży 1680 g i ma 45 cm. Oddycha sama ale jest w inkubatorku. Dostała 9/10 punktów. Mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze :)

    Gratuluję kochana :) super wieści całe szczęście z malutką wszystko ok. Przypomnę że ja mam synka z 33 tygodnia z wagą 1540 gram i 44 cm, dziś półtoraroczny mały rozrabiaka, zdrowiutki i kochany także głowa do góry bo mamy super silne dzieciaczki :)

    Av, Wesoła89 lubią tę wiadomość

    1usaanliq3y1w40k.png

    nzjdk0s3aly9bpvj.png
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Mnie też kiedyś tak powiedziała wpadłam w panikę że za gęsta skrzepy itp. A piłaś dużo wody rano przed pobraniem? Bo potem ja piłam dość sporo i nagle leciała krew normalnie. Poza tym na morfologii by wyszło coś nie tak.

    Szczerze mowiac to nic nie pilam rano bo zaspalam i szybko do lab od razu. No zobaczymy wieczorem wyniki beda..

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze zostaje opcja znieczulenia przy sn, ale nie wiem czy na śląsku są szpitale, gdzie bez problemu takie znieczulenie dostanę.. A nie, że powiedzą nie ma anestozjologa, albo juz za pozno na podanie znieczulenia ...

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • Left_ie Ekspertka
    Postów: 147 153

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa wrote:
    Szczerze mowiac to nic nie pilam rano bo zaspalam i szybko do lab od razu. No zobaczymy wieczorem wyniki beda..

    No to pewnie tu jest przyczyna, także nic się nie martw Ciemnowłosa. Ja mam ogolnie niskie ciśnienie, jak nie napije się wody przed pobraniem to też gęścizna taka, że masakra. Ale odkąd pilnuje zeby wypić chociaz szklankę wody to jest cud miód malina :)

    k0kdcwa1ru5loe1v.png
    mhsv20mma8j8n7kc.png
    ——————————
    Piotruś [*] 08.2017, 9tc
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam za sobą poród sn i absolutnie nie łamię się na myśl o cc,wręcz odwrotnie,cieszę się :)

    Natalia1984 lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na heparynie, czy macie teraz jakies specjalne badania zlecone? na jakim poziomie są wasze płytki krwi? Mi od początku wychodzą na poziomie 180-210, ale dostałam skierowanie na dodatkowe badanie PLt na cytrynianie, ponoc bardziej dokładnie bada poziom płytek niż w zwykłej morfo..

    Izabelle lubi tę wiadomość

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Ja mam za sobą poród sn i absolutnie nie łamię się na myśl o cc,wręcz odwrotnie,cieszę się :)
    Ja mojej gin nie próbuje wspominać nawet o cc, bo póki co nie mam żadnych wskazań, a znam jej zdanie na ten temat - to operacja, będzie Pani okaleczona do końca życia.. Tak usłyszałam poprzednim razem. No nic pozostaje zdać się na los i liczyć, że nie będzie tak tragicznie, a dziecko zrekompenspuje cały ten ból.

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa wrote:
    Szczerze mowiac to nic nie pilam rano bo zaspalam i szybko do lab od razu. No zobaczymy wieczorem wyniki beda..

    No właśnie. Ja też tak zrobiłam i od tej pory przed lab pije jak szalona

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Kurde ja też się boje tego popękania i nacięcia - nie wydaje mi się żebym była jakaś mega ciasna, ale ze 2 razy mi się zdarzyło że po przytulankach z mężem miała lekkie plamienia i wiem że to przez to że "coś" tam pękło - a co dopiero jak główka będzie miała przejść - na samą myśl mnie paraliżuje. Ogólnie psychicznie raczej jestem silna ale tak cholernie boję się tego bólu - ale zawzięłam się i powiedziałam sobie że próbuje SN.
    Ja z kolei po każdym przytulaniu jestem obtarta w środku, bez lubrykantu ani rusz. Jak dziewica dosłownie :/ Boli, piecze, puchnie. Więc poród to byłby jakiś kosmos :D
    Kiedy poroniłam jedyną bolesną fizycznie rzeczą były dla mnie właśnie badania w szpitalu i aplikowanie tabletek poronnych. Strasznie mnie obtarli. Tak poza tym nie miałam żadnych dolegliwości. Oprócz tego, że byłam rozsypana psychicznie. Prosiłam tylko Boga, żebym nie musiała widzieć tego co ze mnie wypadnie :( zakręci mi się czasem łezka na myśl o tamtej stracie, kiedy moja malutka Hania bryka radośnie w brzuchu. Moja dziecinka kochana :( :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 12:23

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    Co to za żel?
    Nazywa się Natalis, aplikuje go połozna juz w trakcie porodu. W aptekach drogo wychodzi, ale na OLX mozna kupic za pol ceny, nie otwierany z dobra data przydatnosci. Czesto dzieje sie tak, że dziewczyny kupują żel, jada do szpitala, a tu okazuje sie ze jednak cesarka, no i zel zostaje. Mi sie udalo tak wlasnie kupic za niecale 100zl.

    Mum2b lubi tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Ja z kolei po każdym przytulaniu jestem obtarta w środku, bez lubrykantu ani rusz. Jak dziewica dosłownie :/ Boli, piecze, puchnie. Więc poród to byłby jakiś kosmos :D
    Kiedy poroniłam jedyną bolesną fizycznie rzeczą były dla mnie właśnie badania w szpitalu i aplikowanie tabletek poronnych. Strasznie mnie obtarli. Tak poza tym nie miałam żadnych dolegliwości. Oprócz tego, że byłam rozsypana psychicznie. Prosiłam tylko Boga, żebym nie musiała widzieć tego co ze mnie wypadnie :( zakręci mi się czasem łezka na myśl o tamtej stracie, kiedy moja malutka Hania bryka radośnie w brzuchu. Moja dziecinka kochana :( :(

    Mam tak samo na myśl o moim zmarłym synku, tym bardziej że tamten poród też we wrześniu, no i teraz też chłopak :( Tak to się wszystko zbiegło w czasie, że pomiędzy kupowaniem wyprawki wybierałam pomnik na grobek, ale wiem że muszę się trzymać..

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
‹‹ 932 933 934 935 936 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ