X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 26 lipca 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Ja miewam tak często, jak pobiera mi jedna babka, chyba źle się wkuwa po prostu i robi się tam taki krwiak. Teraz mam na to sposób bo od razu tego samego dnia to miejsce mocno rozmasowuje. Fakt potem siniak na pół ręki ale bez tego
    guza. A jak tak nie robiłam to ten guzek wyczuwalny był nawet kilka msc

    To juz chyba wszystko jasne. Ja wtedy spieszyłam się, wiec porządnie tego waciku nie przytrzymałam, ani później nie rozmasowałam, tylko prosto do samochodu na zakupy i jeszcze siaty nosiłam. No i teraz mam ten guzek ;/ Mam nadzieje, że zniknie..

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 26 lipca 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku tak sobie ciągle wizualizuję te pierwsze dni z małą i jestem przerażona. Jak to będzie w szpitalu? Co jak nie będzie umiała ssać? Co gdy będę chciała iść pod prysznic? Co będzie po wejściu do domu ze szpitala? Co z nią robić? Jak kąpać? Co jak będzie płakała i nie będę umiała jej uspokoić? Ja się boję :)

    Hedgehog lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 26 lipca 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika312 wrote:
    To juz chyba wszystko jasne. Ja wtedy spieszyłam się, wiec porządnie tego waciku nie przytrzymałam, ani później nie rozmasowałam, tylko prosto do samochodu na zakupy i jeszcze siaty nosiłam. No i teraz mam ten guzek ;/ Mam nadzieje, że zniknie..
    Po pobraniu krwi rękę powinno się pooszczędzać do końca dnia, więc jeśli nosiłaś ciężary, to pewnie pogorszyło sytuację. Zawsze warto posiedzieć te 5 minut :)

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 26 lipca 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Jejku tak sobie ciągle wizualizuję te pierwsze dni z małą i jestem przerażona. Jak to będzie w szpitalu? Co jak nie będzie umiała ssać? Co gdy będę chciała iść pod prysznic? Co będzie po wejściu do domu ze szpitala? Co z nią robić? Jak kąpać? Co jak będzie płakała i nie będę umiała jej uspokoić? Ja się boję :)
    Będzie umiała ssać, bo to jest nasza sztandarowa, ssacza umiejętność :D
    Najwyżej dokarmisz butelką, jakby z piersi jej bardzo nie szło.
    Pod prysznic najlepiej iść, jak tata może się zająć maleństwem, ewentualnie inna odwiedzająca osoba. A może będziesz mieć szczęście i będzie spało :)
    Na początku dziecko się tylko karmi, nosi i przewija :P Ono generalnie niczego innego nie potrzebuje. A potem samo się rozwinie :) Kąpiel nie jest taka straszna, a w razie czego są tutoriale na youtubie :D Trzeba tylko pilnować, żeby nie zmarzło.
    A jak dziecko płacze i nie można go uspokoić, to nosisz i próbujesz wszystkich rzeczy, które Ci do głowy przyjdą. Ja kiedyś brata przez ponad 4 godziny uspokajałam, jakoś przeżyliśmy oboje :P

    Camilla13, JustynaG, GuBo lubią tę wiadomość

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu sw. Zofii w Warszawie i na Madalińskiego na pewno jest możliwość żeby mąż był przy cc i może kangurować póki mama nie może. Jedynie chyba trzeba wpłacić 200zl.

    Natalia spokojnie, wszystko przychodzi z czasem ;) serio! Ja też się bałam a to po prostu rodzi się razem z dzieckiem, taki instynkt.
    A jeśli obawiasz się, że dzidzia nie będzie umiała ssać to gwarantuje Ci, że się mylisz ;) spójrz tylko jak dzieci potrafią dojść do cycusia a co dopiero mówić o ssaniu!https://m.youtube.com/watch?v=0KVAOUILFq0

    Hedgehog lubi tę wiadomość

  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 26 lipca 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do opieki nad noworodkiem to w szpitalu przeszlam horror. Mialam 20 lat rodzac syna i pielegniarki nie traktowaly mnie powaznie. Maly zrobil kupke to go przewinelam to zaczela jedna krzyczec czemu ja mu pampersa zmieniam :/ albo jak raz odwrotnie zalozylam to tez ile sie nasluchalam. Nie mialam pokarmu maly plakal cale noce to w nerwach go zabieraly zeby wcisnac mu glukoze. Mam nadzieje ze zmienila sie opieka w szpitalu od tamtego czasu, z reszta na pewno juz sobie nie pozwole na takie zachowania. Za to po 5 dniach jak wrocilismy do domu bylo cudownie od 1 chwili. Pierwsze co zrobilam to nalarmilam malego na spokojnie piersia bez krzykow, sciskania piersi przez pielegniarki i sie udalo najadl sie i zasnął a ja razem z nim :D potem bylo juz na prawde bardzo dobrze. Wiekszosc dnia spal poplakiwal jak byl juz glodny takze raj :)

    Natalia1984, Av lubią tę wiadomość

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • OctAngel Ekspertka
    Postów: 237 370

    Wysłany: 26 lipca 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam odsawiony acard od 30tc ale u mnie jest ryzyko porodu przedwczesnego z powodu łożyska przodującego. Heparynę też muszę brać rano żeby w razie krwawienia w nocy można było dać znieczulenie w kręgosłup przy cięciu, bo w innym wypadku tylko pełna narkoza.
    U mnie w szpitalu też mąż będzie przy cc (jeżeli nie będzie pełnej narkozy) a później dostanie Małego do kangurowania a jak mnie pozszywają to mąż będzie ze mną na sali pooperacyjnej, a dzidziusia dostanę ja na brzuch.

    3jvzwn15td2p4lbx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Już dawno mam te pieluszki i nawet dwa olejki :D Kupiłam tylko dwa opakowania waterwipes kiedy były w promocji w Rossmannie. Później w domu waciki/myjki + woda
    Tez kupiłam waterwpes do szpitala, na smółkę. A pozńiej tez chce tylko wacik plus woda. No chyba ze się trafi cięższy temat. :)
    He he już się nie mogę doczekać kiedy będę myła ta mała pupke.
    Poza tym muszę się pochwalić ze ciuszki poprane i prawie wszystkie poprasowane :). Od razu czuje się lepiej.

    ola_g89 lubi tę wiadomość

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 26 lipca 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Av wrote:
    Będzie umiała ssać, bo to jest nasza sztandarowa, ssacza umiejętność :D
    Najwyżej dokarmisz butelką, jakby z piersi jej bardzo nie szło.
    Pod prysznic najlepiej iść, jak tata może się zająć maleństwem, ewentualnie inna odwiedzająca osoba. A może będziesz mieć szczęście i będzie spało :)
    Na początku dziecko się tylko karmi, nosi i przewija :P Ono generalnie niczego innego nie potrzebuje. A potem samo się rozwinie :) Kąpiel nie jest taka straszna, a w razie czego są tutoriale na youtubie :D Trzeba tylko pilnować, żeby nie zmarzło.
    A jak dziecko płacze i nie można go uspokoić, to nosisz i próbujesz wszystkich rzeczy, które Ci do głowy przyjdą. Ja kiedyś brata przez ponad 4 godziny uspokajałam, jakoś przeżyliśmy oboje :P
    Nie chcę karmić mm za żadne skarby świata i w tym szpitalu nie ma odwiedzin na salach :P więc po cc będę musiała się sama zajmować małąod pierwszych chwil bo dzieci są przez całą dobę przy matce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 15:58

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 26 lipca 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Nie chcę karmić mm za żadne skarby świata i w tym szpitalu nie ma odwiedzin na salach :P więc po cc będę musiała się sama zajmować małąod pierwszych chwil bo dzieci są przez całą dobę przy matce.
    Mojego męża dokarmiala kobieta z łóżka obok, bo teściowa nie miała pokarmu a tamta miała nawał. Różne są sposoby ;)

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 26 lipca 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    W szpitalu sw. Zofii w Warszawie i na Madalińskiego na pewno jest możliwość żeby mąż był przy cc i może kangurować póki mama nie może. Jedynie chyba trzeba wpłacić 200zl.

    Natalia spokojnie, wszystko przychodzi z czasem ;) serio! Ja też się bałam a to po prostu rodzi się razem z dzieckiem, taki instynkt.
    A jeśli obawiasz się, że dzidzia nie będzie umiała ssać to gwarantuje Ci, że się mylisz ;) spójrz tylko jak dzieci potrafią dojść do cycusia a co dopiero mówić o ssaniu!https://m.youtube.com/watch?v=0KVAOUILFq0
    Cudowny filmik :D

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 26 lipca 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Av wrote:
    Mojego męża dokarmiala kobieta z łóżka obok, bo teściowa nie miała pokarmu a tamta miała nawał. Różne są sposoby ;)
    :-O

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia spokojnie! wszystko siedzi w głowie! nie bierz do szpitala smoczka ani butelki to będziesz kp ;) a zajmowanie się dzieckiem to mamy wrodzone i uaktywnia się samo nawet nie zauważysz kiedy ;)
    Pamiętaj,że dla swojego dziecka jesteś najlepszą mamą na świecie, Twój zapach i bicie Twojego serca to jedyne znane dziecku rzeczy, które spotka na tym świecie. Maluszek uspokoi się szybko jeśli będzie mógł się do Ciebie przytulić ;) zawsze w kryzysowych chwilach ratował nas odnowiony kontakt skóra do skóry :) będzie dobrze! nie martw się na zapas!

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 26 lipca 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Natalia spokojnie! wszystko siedzi w głowie! nie bierz do szpitala smoczka ani butelki to będziesz kp ;) a zajmowanie się dzieckiem to mamy wrodzone i uaktywnia się samo nawet nie zauważysz kiedy ;)
    Pamiętaj,że dla swojego dziecka jesteś najlepszą mamą na świecie, Twój zapach i bicie Twojego serca to jedyne znane dziecku rzeczy, które spotka na tym świecie. Maluszek uspokoi się szybko jeśli będzie mógł się do Ciebie przytulić ;) zawsze w kryzysowych chwilach ratował nas odnowiony kontakt skóra do skóry :) będzie dobrze! nie martw się na zapas!
    Nie mam zamiaru brać ani smoczka ani butelki, chociaż mam w domu bo moja nadgorliwa mama kupiła. Ale bardzo mi zależy na kp. Eh zaczynam już chyba panikować :D

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 26 lipca 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia spokojnie. Dla mnie to niby nie pierwszyzna,a też się boję ;) Pamiętam jak wiele rzeczy samo przychodzi. Też marzę o karmieniu piersią i zrobię wiele,żeby się udało :)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 26 lipca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że większość z nas stawia na kp. Czuję, że będziemy dla siebie super wsparciem :) też mnie trochę przeraża ogólna "obsługa" takiego malucha, ale już tyle znajomych matek mówiło dokładnie to, co napisała frezyjciada, że to włącza się automatycznie, że uwierzyłam! :) wiem, że będą cięższe momenty, ale nasze skarby będą przy nas <3

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 26 lipca 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka już w szpitalu miała smoczka i w niczym nie przeszkadzało w kp.

    Av, Angel1988, Deseo lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 26 lipca 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Nie wiem czy jest sens ciągnąć ze sobą poduszkę do karmienia, trzeba ją będzie po szpitalu prać w wysokiej temperaturze. Wracam po weekendzie od mamy i pakuję torbę :D Muszę właśnie też zamówić wielką pieluszkę bambusową/otulacz 120x120, będzie służyć za kocyk no i chcę kupić myjki bambusowe 30x30 do przemywania buzi i pupki bo planuję nie kąpać w szpitalu. Chusteczki też mamy te :D

    No z ta poduszka do karmienia to wg mnie też niepotrzebna - ja przynajmniej nie planuje brać ale pozostałe rzeczy jak najbardziej ok. Ja już pół torby spakowałam. Chusteczki to wzięłam tez watherwipes- nasączone woda. Dla maleństwa póki co leża na półce przygotowane rzeczy- później tylko wsadzić w torbę.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 26 lipca 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się czuję jak foka wywalona z wody na plażę w te upały. Błagam o deszcz i jakies 20 stopni, bo mózg mi juz nie funkcjonuje.
    Zosia też mniej aktywna,smyrnie,gmernie jakąś kończyną,jakby dziecka nie było ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Moja córka już w szpitalu miała smoczka i w niczym nie przeszkadzało w kp.
    Niestety nie każde dziecko tak łatwo umie przestawić się z ssania smoka do ssania piersi. Bo to jest zupełnie inny mechanizm. Dlatego do czasu ustabilizowania laktacji lepiej nie ryzykować

‹‹ 938 939 940 941 942 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ