WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zmartwiłyście mnie tymi biodrami i ułożeniem dziecka. Moja mała od bardzo dawna jeśli w poprzek miednicą
Ja już drugi dzień pomykam u mamy bez majtek, śmieje się ze mnie, na spacery z psem też chodzę bez
Wy tak na Jana kupujecie staniki do karmienia? Bez mierzenia? Jak dobierać? Większy? -
nick nieaktualnyJa w tym szpitalu gdzie rodziłam Tysia też musiałam mieć wszystko. Żeby nie pakować w kilka toreb to to co do porodu miałam w siatce- i tak mąż potem to od razu wywiózł, a reszta spokojnie upchana w walizce była. Bez jedzenia oczywko, bo u nas bezwzględny zakaz jedzenia, picia itd. więc jak trafiłam na wywołanie w piątek rano tak pierwszy posiłek zjadłam w sobotę o godzinie 18.... Masakra.
Teraz w tym co chcę rodzić, mogę mieć i jedzenie i picie itd.
Właśnie mi przypomnialyscie, że nie mam szlafroka.... -
Margo - olej te baby! Najwazniejsze jest bys Ty czula sie dobrze bo przeciez sciagasz pokarm dla Malutkiej
niestety tak to w Polsce jest... zawsze i wszedzie znajdzie sie ktos kto wie lepiej co dla Ciebie lepsze i jak powinno sie robic...
Gratuluje wizyttez mialam dzisiaj wizytowac i taka nakrecona bylam ze moze zobacze dziubka... a tu co? Pocalowalam klamke
polozna zle wpisala date i wizyte mam w poniedzialek... takze dalej czekam...
Minns az taka duza torba? Masz tam rzeczy dla siebie i dziecka? -
nick nieaktualnyAaaa pytanie do dziewczyn, które mają ktg już za sobą. Czy Wy podczas ktg macie klikać jakiś przycisk kiedy dziecko się rusza? Bo ja miałam jedynie przy przyjęciu na oddział i tam nic mi klikać nie kazali. A teraz moja kumpela ma i mówi, że tak jej się dziecko wierciło, że ciągle musiała klikać ten przycisk. A ja w szoku jaki przycisk
Ja np nie umiem odróżnić kiedy mały się wypina a kiedy to skurcz. Ostatnio położna do mnie ooo widzę skurcze są, a ja zooonk jakie skurcze? A ona no przecież widzę po brzuchu, że to skurcz a nie dziecko.
Ja jakaś ciemna masa jestem, bo ja nie potrafię tego odróżnićIzabelle, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaplak wrote:Duze macie dzieci. Ja w 30 tygodniu troche sie pocieszylam jak bylo 1500, ale teraz w 32 tylko 1800g, bardzo malo. Nie wiem czy do terminu dobije chociaż do 3kg:-/
Nas w domu było 7(niestety znam tylko 4rodzenstwa:() i żadne oprócz mnie nie ważyło 3kg...
Edit: u nas w 34 młody 2100, a starszak w tym czasie ważył 2450 i dobił do 3450Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 20:09
-
Paplak spokojnie w ostatnim miesiącu dziecko może nawet kilogram przybrać. Ważne, że rośnie rozwija się i dalej jest w brzuchu gdzie jej dobrze.
Natalia1984 nie martw się na zapas, może okazać się że jest wszystko w porządku. W szkole rodzenia przy córce pamiętam położna mówiła, że często jest to schorzenie genetyczne. Chociaż sama się w to nie zagłębiałam teraz odnośnie ułożenia w brzuchu, ale trzeba być dobrej myśli -
frezyjciada wrote:Nie każde dziecko musi być duże! Teraz urodziła dziewczyna ode mnie z rodzinnej wsi, dziewczynkę 2100 w 39tc i wszystko jest z nią ok. Po prostu jest drobna i tyle .
Nas w domu było 7(niestety znam tylko 4rodzenstwa:() i żadne oprócz mnie nie ważyło 3kg...
Edit: u nas w 34 młody 2100, a starszak w tym czasie ważył 2450 i dobił do 3450 -
Natalia, ja zaryzykowałam i kupiłam przez neta z bonprix 2 staniki, bez fiszbin takie na początek żeby były, rozmiar wybrałam wg danych w ich tabeli i są dobrze dopasowane, takie jak chciałam - troszkę miejsca jest w razie gdyby piersi jeszcze mi urosły, materiał rozciągliwy. Potem sobie kupię porządniejszy, ale to jak się wszystko ustatkuje.
Kasia, torba powiedziałabym średniej wielkości, mam w niej rzeczy dla siebie i trochę dla dzidzi (pieluszki, chusteczki). W drugiej tej sklepowej (taka mniejsza) mam rzeczy dla męża (bo musi mieć koszulkę, klapki, spodnie dresowe i w razie cc fartuszek) i ubranka dla dzidzi + kocyk i 2 pieluchy tetrowe.
Frezyjciada, ja też tego nie potrafię rozróżnić. Tym bardziej, że do czerwca czułam jak mi się równomiernie napina cały brzuch, więc wiadomo że to skurcz. Od połowy czerwca jak czuję takie napięcie, to zazwyczaj w konkretnym miejscy i widać że dzidzia tam się wypycha, więc dla mnie to też nie skurcz. Nie rozumiem też tego, że mam niby twardą macicę. Nie jest z kamienia, a jak ma być mięciutka jak jest naciągnięta do granic możliwości,łącznie ze skórą, a warstwy tłuszczu dużo nie mam? Straszą mnie tym przedwczesnym porodem, ale ja już przestałam się tak stresować, od 2 miesięcy szyjka jakoś się trzyma, trochę się skraca, ale to chyba normalne na tym etapie ciąży.wrzesień 2018 - synek -
Paplak wrote:No ja wazylam 3100, a moj maz 4200 wiec kloc. Mam wrazenie ze teraz dzieci rodza sie straszne duze i jak patrze na wagi tu na forum to wypada marnie. Nie wiem czemu ale jakos duże mi sie kojarzy ze zdrowiem.
A mi sie nie kojarzy ze duze zdrowe.
Mi sie marzy nio do max 3500. Teraz w polowie 34 ma 2100 i czuje ze bedzie mial te 3-3500 i bardzo mnie cieszy. Nie chcialabym rodzic wiekszego dziecka moze dlatego ze moj pierwszy syn wazyl 3400 i byl idealny w sam raz17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Paplak a tak wgl nie rozumiem o co Ci chodzi.30-1500, 32-1800 to przeciez dobrze przybiera. Jak wyzej napisalam moj w 34 2100 wiec rachunek jest prosty
Av lubi tę wiadomość
17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualnyJa właśnie nie kumam co z tą macica, też słyszę, że twarda ale to zawsze mówię, że jaka ma być skoro siedzi tam dziecko, a nie poduszka czy pluszak.
Dzieci się rodzą, baaaaardzo, baaaardzo różne. U nas w rodzinie jest rozstrzał między 2000 a 4600 i to wszystko porodzone w terminie! Co lepsze siostra męża ma trójkę i jej jest to największe i najmniejsze -
Ciemnowlosa wrote:Paplak a tak wgl nie rozumiem o co Ci chodzi.30-1500, 32-1800 to przeciez dobrze przybiera. Jak wyzej napisalam moj w 34 2100 wiec rachunek jest prosty
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paplak wrote:Duze macie dzieci. Ja w 30 tygodniu troche sie pocieszylam jak bylo 1500, ale teraz w 32 tylko 1800g, bardzo malo. Nie wiem czy do terminu dobije chociaż do 3kg:-/
Jak pisalam w poście Zosia teraz nadrobiła. W 30+1 byla mniejsza od Twojej córci,bo pomiar wskazywał na 1450 gram. Stąd dziś taka radość z jej wagi -
frezyjciada wrote:Aaaa pytanie do dziewczyn, które mają ktg już za sobą. Czy Wy podczas ktg macie klikać jakiś przycisk kiedy dziecko się rusza? Bo ja miałam jedynie przy przyjęciu na oddział i tam nic mi klikać nie kazali. A teraz moja kumpela ma i mówi, że tak jej się dziecko wierciło, że ciągle musiała klikać ten przycisk. A ja w szoku jaki przycisk
Ja np nie umiem odróżnić kiedy mały się wypina a kiedy to skurcz. Ostatnio położna do mnie ooo widzę skurcze są, a ja zooonk jakie skurcze? A ona no przecież widzę po brzuchu, że to skurcz a nie dziecko.
Ja jakaś ciemna masa jestem, bo ja nie potrafię tego odróżnić